Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompy ciepła - wady!!!


mariobrk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 237
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

20 zł /miesiąc 4 osoby CWU ? :bash: Coś ściemniasz i to dość mocno.

 

Co w tym dziwnego? Już raz Kaszpir się dziwił, jak to mało ja zużywam CWU a od słowa do słowa wyszło, że on bardzo podobnie - 2-2,5m3 wody o temperaturze 55* miesięcznie. Czyli góra 135kWh/mies co przy COP=3 i cenie 0,33zł/kWh daje kwotę 14,85zł. Czyli coś mu bardzo wzrosło albo COP ma słabe lub duże straty. Ewentualnie drogi prąd.

 

Co do hałasu - długo walczyłem z głośnością klimy Panasonica. Oszem, sam szum wentylatora jednostki zewnętrznej był prawie niesłyszalny po zamknięciu okien (wentylacja grawitacyjna i nawiewniki - może przy szczelnych oknach byłby niesłyszalny). Za to wibracje od sprężarki przenosiły się i słychać je było w całym mieszkaniu. Gumowe podkładki nie pomogły. Podobnie w kolejnym mieszkaniu. Myślałem, że wystarczy nie mocować jednostki zewnętrznej do konstrukcji domu i do klimy wypuściłem rury pod ziemią... ale nabrałem wątpliwości jak odpaliłem w próbnym odwiercie studni ruską pompę. Dziura ze dwa metry od domu, a wibracje od tej pompy słychać było w całym domu. Klimy jeszcze nie mam, ale już się powoli godzę z wizją, że wibracje przez grunt i tak się przeniosą i będzie je słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie ty podłożyles te gumy ale u mnie to za bardzo niemozliwe, jednostka wisi na śrubach które są na przelot ściany nośnej a od drugiej strony nakrętka jest pod tynkiem. Zresztą daje 1% szans że halas moze sie przenosić z jednostki wewnetrznej, jak jestem w pomieszczeniu gdzie wisi pompa to słychac raczej stłumiony szum (pewnie pompa wody), w reszcie domu słychać burczenie z zewnątrz.

 

 

Własnie odizolowałem gumą główki śrub tak że korpus jednostki wewnętrznejnie styka się on nigdzie bezpośrednio ze śrubami na których wisi .Na wszelki wypadek dałem też kawałki gumy między ścianę a obudowę jednostki wewnętrznej.Efekt natychmiastowy bo pompy tzn jej buczenia nie słychać a mieszkam na odludziu gdzie jest kompletna cisza więc to nie jest tak że jej hałas ginie w tle. Tylko czasem przed defrostem jak pompa chodzi na maksymalnych obrotach a wymiennik całkowicie oszroniony i jak bardzo chcę to może wtedy coś uda mi się wyłapać ale to tylko dlatego że mam sypialnie dość blisko . Wcześniej to nawet słyszałem jak pompa zmieniała biegi i zmieniało się natężenie buczenia. Jak walczyłem z tym hałasem to też myślałem że to wina jednostki zewnętrznej. Na 100 procent jeśli hałas słyszysz w całym domu to jest to tzw dzwięk materiałowy bo dzwięk powietrzny jednostki zew mogłbys słyszeć tylko w pomieszczeniu przylegającym do pc. Musisz po prostu znaleźc miejsce w którym on przechodzi na ściany budynku Podsumowując jeśli chodzi o hałas wewnatrz domu to bardzo dużo zależy od prawidłowego montażu . Hałas na zewnątrz to już zupełnie inny problem.

Edytowane przez mik37
pomyłka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym dziwnego? Już raz Kaszpir się dziwił, jak to mało ja zużywam CWU a od słowa do słowa wyszło, że on bardzo podobnie - 2-2,5m3 wody o temperaturze 55* miesięcznie. Czyli góra 135kWh/mies co przy COP=3 i cenie 0,33zł/kWh daje kwotę 14,85zł. Czyli coś mu bardzo wzrosło albo COP ma słabe lub duże straty. Ewentualnie drogi prąd.

.

 

Wprowadzasz w błąd ...

 

Kilka lat temu jak grzałem wodę w bojlerze 80L , tylko w II taryfie i gdzie cała rodzina musiała się mooocno gimnastykować aby nie kąpać się z zimnej wodzie (tylko szybki prysznic) to wychodziło mi około 50-60zł za prąd.

Dodatkowo poprzednio miałem szambo i wywóz był drogi (150zł) i to tez "motywowało" do oszczędzania.

 

Później zacząłem grzać wodę kotłem na ekogroszek i okazało się że koszt niemalże identyczny jak prądem II taryfa , ale nie było żadnego limitu wody , więc zapewne poszło jej więcej ..

 

 

Obecnie mam bojler 300L , prysznice dużo dłużej trwają bo nie ma żadnego "ogranicznika" , wykorzystana jest wanna i podany przeze mnie wynik dotyczył CO+CWU a nie samego CWU ...

Dodatkowo jest oczyszczalnia własna więc nie muszę się martwić że szybko coś się zapełni ;)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie odizolowałem gumą główki śrub tak że korpus jednostki zewnętrznej nie styka się on nigdzie bezpośrednio ze śrubami na których wisi .Na wszelki wypadek dałem też kawałki gumy między ścianę a obudowę jednostki wewnętrznej.Efekt natychmiastowy bo pompy tzn jej buczenia nie słychać a mieszkam na odludziu gdzie jest kompletna cisza więc to nie jest tak że jej hałas ginie w tle. Tylko czasem przed defrostem jak pompa chodzi na maksymalnych obrotach a wymiennik całkowicie oszroniony i jak bardzo chcę to może wtedy coś uda mi się wyłapać ale to tylko dlatego że mam sypialnie dość blisko . Wcześniej to nawet słyszałem jak pompa zmieniała biegi i zmieniało się natężenie buczenia. Jak walczyłem z tym hałasem to też myślałem że to wina jednostki zewnętrznej. Na 100 procent jeśli hałas słyszysz w całym domu to jest to tzw dzwięk materiałowy bo dzwięk powietrzny jednostki zew mogłbys słyszeć tylko w pomieszczeniu przylegającym do pc. Musisz po prostu znaleźc miejsce w którym on przechodzi na ściany budynku Podsumowując jeśli chodzi o hałas wewnatrz domu to bardzo dużo zależy od prawidłowego montażu . Hałas na zewnątrz to już zupełnie inny problem.

 

U mnie jest tak zamontowane:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=395465&d=1503593244

 

Na zdjęciu widać że pompa jest na gumowych podkładkach. U mnie nie wisi na elewacji ..

 

Jak monter montował to mówiłem mu że zależy mi na jak najmniejszym hałasie i wibracjach i mówił że taki montaż + podkładki antywibracyjne mocno usuwają hałas i wibracje , ale jakby dało się coś jeszcze polepszyć to czemu nie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzasz w błąd ...

 

To ile teraz zużywasz CWU i o jakiej temperaturze?

 

U mnie jest tak zamontowane:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=395465&d=1503593244

 

Na zdjęciu widać że pompa jest na gumowych podkładkach. U mnie nie wisi na elewacji ..

 

Te podkładki to tylko między stelażem a uchwytem pompy? Tak to niewiele daje. Śrubą się przenoszą drgania. Musisz zrobić tak, żeby nie było bezpośredniego połączenia metalowych części nie odizolowanego gumą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie odizolowałem gumą główki śrub tak że korpus jednostki zewnętrznej nie styka się on nigdzie bezpośrednio ze śrubami na których wisi .Na wszelki wypadek dałem też kawałki gumy między ścianę a obudowę jednostki wewnętrznej.Efekt natychmiastowy bo pompy tzn jej buczenia nie słychać a mieszkam na odludziu gdzie jest kompletna cisza więc to nie jest tak że jej hałas ginie w tle. .

 

Teraz to już nie rozumiem, to odizolowales na gumach mocowanie jednostki zewnętrznej czy wewnętrznej? Bo piszesz że zewnętrznej a dla wewnętrznej daleś tylko gumę miedzy ściane a obudowę co według mnie nie ma żadnego sensu bo jesli jakies drgania sie przenoszą to po mocowaniach. Ja jednostkę zewn mam na gumach na osobnym fundamencie wiec żadne drgania wprost się nie przenoszą. Mocowania jednostki wewnętrznej nie zmienie to musiałbym kuć tynk i dostawać sie do nakrętek ktore są pod gipsem i warstwą pianki. Monterzy nie wieszali mi jednostki wewnętrznej na kołkach w murze bo to porotherm i woleli dać śruby na wylot z nakrętkami.

Jak oglądałem instrukcje montażową pompy to tam jest jasno napisane że gumowe amortyzatory należy dać pod jednostkę zewnętrzną i tak zrobiono, nie ma wzmianki o pudle wewnątrz domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile teraz zużywasz CWU i o jakiej temperaturze?

 

Te podkładki to tylko między stelażem a uchwytem pompy? Tak to niewiele daje. Śrubą się przenoszą drgania. Musisz zrobić tak, żeby nie było bezpośredniego połączenia metalowych części nie odizolowanego gumą.

 

Nie wiem ile zużywam ...

 

Mam ustawioną temperaturę 45 stopni. Nie mam licznika wody bo nie jest mi potrzebny (mam własną studnię).

 

Licznik zlicza prąd jaki pobiera pompa (całkowity) czyli CO+CWU , bo od września grzeję dom ...

Wrzesień był w większości ciepły więc zużycie CO niskie.

Jest termostat i jak temperatura spadnie poniżej 22,4 stopnia to włącza się ogrzewanie

 

Śrubą się przenoszą drgania , ok . ale przecież idzie to na płyty betonowe które nie są połączone z konstrukcją domu.

Gdybym miał wieszak przymocowany do domu i na tym była by pompa to wtedy zgoda , bo było by to połączone wprost z murami domu i tam szły wibracje , ale jak pompa jest na stelażu i dodatkowo na podkładach wibracyjnych oraz na własnym "fundamencie" to o jakich wibracjach mówimy ?

 

Hałas to głównie działający wentylator. Hałas jest zależny od obrotów z jakimi działa.

 

Myśle że jak pompa działa 24 godziny na dobę to działa pompa na mniejszej mocy i na niższych obrotach a co za tym idzie generuje mniejszy hałas ...

 

U mnie działa w II taryfie , więc musi działać na wyższej mocy ..

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam od września,

 

grzeją wodę dla 4 osób, zbiornik 300 L BIAWAR do 50 stopni w godzinach od 4.30 - 6.00 i 13-14 czyli w taniej taryfie = 1 KW 0,25 gr.

 

We wrześniu pompa na CWU pobrała 75 KW czyli niecałe 20 PLN.

 

Mam serie H i widze pobór na CWU i ogrzewanie.

 

Marcin, a czy tobie bardzo hałasuje jednostka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Te podkładki to tylko między stelażem a uchwytem pompy? Tak to niewiele daje. Śrubą się przenoszą drgania. Musisz zrobić tak, żeby nie było bezpośredniego połączenia metalowych części nie odizolowanego gumą.

Wibroizolator to walec gumowy, z którego wystają dwie śruby o łbach zatopionych w gumie. Jeśli montować jednostkę zewnętrzną, to raczej na elementach o takiej właśnie konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już nie rozumiem, to odizolowales na gumach mocowanie jednostki zewnętrznej czy wewnętrznej? Bo piszesz że zewnętrznej a dla wewnętrznej daleś tylko gumę miedzy ściane a obudowę co według mnie nie ma żadnego sensu bo jesli jakies drgania sie przenoszą to po mocowaniach. Ja jednostkę zewn mam na gumach na osobnym fundamencie wiec żadne drgania wprost się nie przenoszą. Mocowania jednostki wewnętrznej nie zmienie to musiałbym kuć tynk i dostawać sie do nakrętek ktore są pod gipsem i warstwą pianki. Monterzy nie wieszali mi jednostki wewnętrznej na kołkach w murze bo to porotherm i woleli dać śruby na wylot z nakrętkami.

Jak oglądałem instrukcje montażową pompy to tam jest jasno napisane że gumowe amortyzatory należy dać pod jednostkę zewnętrzną i tak zrobiono, nie ma wzmianki o pudle wewnątrz domu.

 

Rzeczywiście chodziło mi o jednostkę wew. Juz poprawiłem post.Hałasuje jednostka zewnętrzna i cały myk polega żeby nie przenosiła ona wibracji rurami przez jednostkę wewnętrzną na ściany. Obudowa jednostki wewnętrznej nie może w żadnym punkcie dotykać ściany czy śrub bo hałas ( wibracje) scianami pójdzie na cały dom. Ja mam prymitywną pompę i głośną a teraz jest praktycznie niesłyszalna. Wcześniej to buczenie doprowadzało mnie do szewskiej pasji. U mnie kawałki gumy jako izolatory antywibracyjne załatwiły sprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiek ,

a co powiesz jak podczas wykonywania odwiertu trafię na skałę ,

a co jak nie wstrzele się w wielkość DZ i wymrozi grunt ?

Tak tylko pytam...

 

Nie wiem...

Nie robię wierconych bo jak dla mnie to przerost formy nad treścią...

DZ robię zawsze znacznie większe niż potrzeba bo od jego wydajności wszystko zależy...

Nigdy nie zastanawiałem się co by było gdyby bo jak na razie nie miałem takiej sytuacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiek ,

a co powiesz jak podczas wykonywania odwiertu trafię na skałę ,

a co jak nie wstrzele się w wielkość DZ i wymrozi grunt ?

Tak tylko pytam...

Odpowiednio dobrana wiertnica przebije skały. Niestety takie sporo kosztują i podnoszą koszt inwestycji. Po za tym nie każda firma taką posiada. U mnie pierwsza firma poległa. Nie przebiła się poniżej 50 metrów, kolejna z odpowiednim sprzętem bez problemu zeszła do 100m.

Wystarczy dobry geolog i projekt by odpowiednio dobrać ilość i długość odwiertów.

Jeśli faktycznie komuś się uda zamrozić DZ to może mieć problem z odbiorem ciepła z odwiertu. O regeneracji DZ można zpomnieć.

Edytowane przez Tomaszs131
Uzupełnienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...