Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy ciepły montaż okien jest opłacalny


Recommended Posts

Dzień dobry. Stóje przed wyborem okien i sposobu ich montażu. Zastanawiam się nad ciepłym montażem ale im więcej czytam i pytam osób które montują okna tym mniej wiem. Koszt takiego montażu w moim przypadku to ok 1700zł. Znalazłem ciekawy artykuł w którym wyliczone są realne straty ciepła przy montażu tradycyjnym a montażu na taśmach. Tu link do artykułu: http://oknotest.pl/montaz-okien/cieply-montaz-czy-to-sie-oplaca

W skrócie wyliczono że strata energii przez 10 lat przy zwykłym montażu to ok 2450zł a przy montażu ciepłym 523zl. Pomyślałem że nawet nieźle to wygląda ale przyjęto sposób ogrzewania prądem w taryfie G12W i koszt uzyskania 1kwh na poziome 0,30gr.

W moim przypadku będę ogrzewał kotłem na ekogroszek gdzie z podawanych wszędzie danych 1kwh jest na poziomie 0,15gr. W tym momencie zwrot inwestycji za ciepły montaż muszę liczyć w 15 latach i więcej co już takie opłacalne nie jest.

Jak myślicie warto pchać się w taki montaż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak myślicie warto pchać się w taki montaż?

 

W ramach kontynuacji artykułu, który został wcześniej przywołany, pozwolę sobie dodać do niego kilka uwag tam nie zamieszczonych, które przewijają się podczas naszych szkoleń.

 

Ten tak zwany "ciepły montaż" należy rozpatrywać nie tylko pod kątem opłacalności ekonomicznej. W Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie odnaleźć można, co najmniej kilka istotnych wymagań montażowych, których spełnienie przesądzi o prawidłowości albo nieprawidłowości wykonanego montażu okien i drzwi balkonowych. Wymagania Rozporządzenia dotyczą trzech grup zagadnień:

 

• Wodoszczelności połączenia okna z ościeżem.

• Przenikalności cieplnej połączenia okna z ościeżem.

• Przepuszczalności powietrza połączenia okna z ościeżem.

 

Wodoszczelność - § 318 Rozporządzenia

 

Rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe przegród zewnętrznych i ich uszczelnienie powinny uniemożliwiać przenikanie wody opadowej do wnętrza budynków.

 

Przenikalność cieplna i punkt rosy - § 321. ust 1 oraz pkt. 2.2.1 i 2.2.2 załącznika nr 2

 

Na wewnętrznej powierzchni nieprzezroczystej przegrody zewnętrznej nie może występować kondensacja pary wodnej umożliwiająca rozwój grzybów pleśniowych. W celu zachowania tego warunku rozwiązania przegród zewnętrznych i ich węzłów konstrukcyjnych powinny charakteryzować się współczynnikiem temperaturowym fRsi o wartości nie mniejszej niż wymagana wartość krytyczna, przy czym dopuszcza się przyjmowanie wymaganej wartości tego współczynnika równej 0,72.

 

Przepuszczalność powietrza – pkt. 2.3.1 in fine załącznika nr 2

 

W budynku połączenia okien z ościeżami należy projektować i wykonywać pod kątem osiągnięcia ich całkowitej szczelności na przenikanie powietrza.

 

Prawidłowy montaż okien powinien zapewnić, co najmniej spełnienie tych wymagań. W mojej ocenie, montaż "na piankę" nie daje takiej gwarancji szczególnie w dłuższym okresie czasu przy czym nie chodzi tutaj o aspekt prawny i ewentualne konsekwencje. Dla nabywcy okien zdecydowanie ważniejszy jest aspekt techniczny, co wydarzy się, jeśli wymagania nie zostaną spełnione, a że wydarzy się i to nie jedno to pewne jak 2 x 2. Odwróciłbym więc pytanie i zapytał, czy warto montować "na piankę"? .

Edytowane przez T12345T
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wie Pan że głównym powodem takiego czy takiego montażu jest cena i opłacalność. W obecnym domu i w domach moich znajomych okna były montowane na pianę i to nie kilka lat temu a 15-20 lat i jak na razie problemów nie ma. Ja teraz stanąłem przed wyborem montażu na pianę lub dodatkowo na taśmach. Głównie chodzi mi o opłacalność tej inwestycji bo jeśli mówimy o zwrocie dopiero po 15 latach to niestety ale perspektywa nie jest zachęcająca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wie Pan że głównym powodem takiego czy takiego montażu jest cena i opłacalność.

 

W mojej ocenie to nie jest podejście właściwe, ale każdy ma swoją głowę i portfel. Wolę jednak jak w sprawach technicznych decyduje głowa.

 

W obecnym domu i w domach moich znajomych okna były montowane na pianę i to nie kilka lat temu a 15-20 lat i jak na razie problemów nie ma.

 

"Nie ma problemu", a co to znaczy? Dla mnie oznacza to tyle, iż z Państwa punktu widzenia nie dostrzegacie jakichś dla Was istotnych mankamentów. Być może mogłoby być lepiej, koszty ogrzewania mniejsze, ale według Was tak jak jest, jest ok. I nich tak będzie jak najdłużej, tego Państwu życzę, co w żaden sposób nie zmieni mojego zapatrywania na ocenę prawidłowości wykonania montażu. Z formalno-prawnego i technicznego punktu widzenia "montaż okien" musi spełniać wymagania. Na budowie, to jednak inwestor decyduje o zakresie robót. Jeżeli uważa Pan, że wystarczy wykonać warstwę termoizolacji wokół okna i to załatwia sprawę, to ok, wolno Panu, a mnie nic do tego. Jedno przeciwko czemu zaprotestuję, to przed nazwaniem takiej usługi montażem okien, bo to niebezpieczne nie dla Pana, a dla wykonawcy na wypadek, gdy coś pójdzie nie tak. W przypadku reklamacji rozliczą go "z montażu" i... leży!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie to nie jest podejście właściwe, ale każdy ma swoją głowę i portfel. Wolę jednak jak w sprawach technicznych decyduje głowa.

 

 

 

"Nie ma problemu", a co to znaczy? Dla mnie oznacza to tyle, iż z Państwa punktu widzenia nie dostrzegacie jakichś dla Was istotnych mankamentów. Być może mogłoby być lepiej, koszty ogrzewania mniejsze, ale według Was tak jak jest, ok !

 

No ale znów się opieramy o finanse. Wydam 1700zł za montaż na taśmach i będę miał niższe rachunki za ogrzewanie ale zwrot poniesionych kosztów liczyć muszę w 15 latach albo i dłużej. Kiepska perspektywa. Dlatego chciałem zapytać czy ktoś przeliczał słuszność tego montażu w kontekście finansowym. 15 lat to nie jest mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że szczelny montaz się nie opłaca ;)

Wogole montaz jakichkolwiek okien się nie opłaca bo przez nie ciepło ucieka i generują same straty.

A czy budowa domu jest opłacalna? Też nie.

Po tych zartobliwych uwagach ponad to wszystko co już powiedział kolega T12345T dodałbym tylko jedna uwagę. Może nawet rewolucyjne stwierdzenie

Patrząc na "zdolnosci" większości ekip montażowych czasem lepiej by wykonali montaz tradycyjnie na pianę niż sp.... montaz szczelny.

Zastanawiam się czy ww Inwestor będzie miał podobne dylematy przy wykończeniowe oczywiscie w kategorii czy to się oplaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem zawartosc linku ktory sam Pan podał.

Tak napisałem moja wypowiedź była lekko żartobliwe

Ale drazac temat ekonomicznego sensu montażu szczelnego trzebaby zaczac od odpowiedzi na pytanie jako okres czasu zwrotu inwestycji przyjmujemy

10 lat z sufitu czy raczej czas jaki upłynie do chwili koniecznego remontu i wymiany okien - a tu już idzie w dziesięciolecie

Czyli do swoich rozważań niech Pan przyjmie raczej minimum 25 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że Pan inwestując w coś pieniądze nie bierze pod uwagę opłacalności danej inwestycji? Ja akurat wydając na coś pieniądze kilka razy się zastanowię czy warto. W przypadku ciepłego montażu nie znam się na tym dlatego chcę zasięgnąć opinii różny osób.

 

Ciekawe jak będą wyglądały "inwestycje" na etapie płytek na ścianę.. ;)

Tego nie ma sensu rozpatrywać w kategoriach opłaca się czy nie. Tak po prostu jest prawidłowo. Trzy szyby w oknie - jedna z nielicznych "rzeczy" która się w tej branży opłaca..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale znów się opieramy o finanse. Wydam 1700zł za montaż na taśmach i będę miał niższe rachunki za ogrzewanie ale zwrot poniesionych kosztów liczyć muszę w 15 latach albo i dłużej.

 

Proszę Pana, nie można precyzyjnie ustalić czasu zwrotu inwestycji, bo zbyt wiele czynników na to wpływa. Jak słusznie zauważył jareko, jednym z istotnych jest jakość wykonanej usługi. Prowadzimy aktualnie badania szczelności połączeń okna z ościeżami o czym można przeczytać na naszej stronie. Gdybym za wyznacznik jakości przyjął poziom przez nas wymagany i odniósł go do jakości "średniej rynkowej", to okres zwrotu będzie zdecydowanie krótszy:-). Jeśli zgromadzimy odpowiedni budżet postaramy się pokazać to na przykładach "z budowy wziętych". Gdyby ktoś z budujących forumowiczów chciał w przyszłym roku sprawdzić szczelność montażu okien, który otrzymał w ramach zamówionej usługi, czy to "na piankę", czy to "ciepłego" proszę o kontakt telefoniczny lub e-mail. Poprosimy notyfikowane laboratorium o wykonanie badania. Gratis! Będzie materiał do porównań i żadnych już wątpliwości komu, co się opłaca, a co nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Pana, nie można precyzyjnie ustalić czasu zwrotu inwestycji, bo zbyt wiele czynników na to wpływa.

 

W przypadku kol. hudy8 rozmowa o opłacalnosci ciepłego/szczelnego montazu nie ma wiekszego sensu, on ma wentylację grawitacyjną i musi rozszczelniac okna lub zastosowac nawiewniki. Dla wm te dywagacje maja wiekszy sens bo jak wynika z ozc zmniejszenie infiltracji czyli n50 do poziomu 0,6 czyli dla budynku pasywnego (są tu na forum znacznie mniejsze wsp. i to nie w domach pasywnych) to zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło o ok 10-11%. Oczywiscie za szczelnosc budynku nie odpowiada tylko rodzaj montazu bo mamy i przepusty, uszczelnienie poddasza, ale ten własnie rodzaj montazu ma duzy wpływ na infiltrację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz wentylację grawitacyjną to imo nie ma sensu robić ciepłego montażu, bo i tak jak napisał asolt będziesz musiał je rozszczelnić, przy WM to inna sprawa. Kumpel zapłacił za ciepły montaż co z tego jak firma od ocieplenia podarła mu te taśmy. U naszych zachodnich sąsiadów ciepły montaż to standard.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jeżeli masz wentylację grawitacyjną to imo nie ma sensu robić ciepłego montażu, bo i tak jak napisał asolt będziesz musiał je rozszczelnić, przy WM to inna sprawa. Kumpel zapłacił za ciepły montaż co z tego jak firma od ocieplenia podarła mu te taśmy. U naszych zachodnich sąsiadów ciepły montaż to standard.

 

To tak nie działa - nieszczelności wynikające z kiepskiego montażu okien czy drzwi to kompletnie niekontrolowany przepływ powietrza, aby wentylacja grawitacyjna działa jak trzeba nie powodując przy tym zbytnich strat ciepła musi być KONTROLOWANA poprzez montaż odpowiednich systemów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asolt a przy budynku nie pasywnym ale na poziomie 20 cm ocieplenia i 40 wełny tez rekuperacja może dać oszczędności ok 10 %?

 

Straty na infiltrację to jedno, a straty na rekuperacji to drugie, poziom strat na rekuperację normowo przekracza 10% a nawet i 20%, w praktyce kosztem pogorszenia komfortu (zaklejanie kratek wentylacyjnych) moze byc i te 10%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

 

To tak nie działa - nieszczelności wynikające z kiepskiego montażu okien czy drzwi to kompletnie niekontrolowany przepływ powietrza, aby wentylacja grawitacyjna działa jak trzeba nie powodując przy tym zbytnich strat ciepła musi być KONTROLOWANA poprzez montaż odpowiednich systemów.

 

Pozdrawiam

 

Podaj jakie są systemy (odpowiednie) i ich skutecznosc w kontrolowaniu wentylacji grawitacyjnej, szczegolnie w przypadku pomieszczen bez kratek wentylacyjnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Podaj jakie są systemy (odpowiednie) i ich skutecznosc w kontrolowaniu wentylacji grawitacyjnej, szczegolnie w przypadku pomieszczen bez kratek wentylacyjnych

 

asolt - pisałem ogólnie, z tego co widzę to Ty możesz jakieś systemy zaproponować, w mojej wypowiedzi chodziło o to aby nie było niekontrolowanych przepływów powietrza poprzez łączenia w przegrodach, a pisząc "odpowiednie" mam na myśli takie, które są dobrane do danego pomieszczenia, bo chyba zgodzisz się, że inna wymiana powietrza wymagana jest dla kuchni a inna dla sypialni czy garderoby, chyba, że się mylę ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...