Izolacja pionowa ścian fundamentowych

[adamo919]

Witam wszystkich serdecznie,

 

wiem, że tego typu tematów jest całą masa, ale postanowiłem założyć swój własny temat i doradzić się na temat izolacji.

 

Dom, który jest w trakcie budowy położony jest na gliniastym terenie. Chciałbym was się drodzy forumowicze doradzić jak poprawnie wykonać izolację pionową ścian fundamentowych.

 

1. Jak poprawnie zabezpieczyć ściany wewnętrzne. Czy 2x lub 3x dysperbit i można zasypywać czy polecacie inny środek?

2. Jak poprawnie zabezpieczyć ściany zewnętrzne. Papa termozgrzewalna czy może 2x lub 3x dysperbit. Następnie XPS + folia kubełkowa ?

 

Proszę nakierujcie mnie jak to poprawnie wykonać - teren podmokły.

[adamo919]

Mogę prosić moderatora o przeniesienie do działu Izolację ? Pomyłkowo dałem go w tym dziale.

[Kemotxb]

Jeśli teren podmokły to rozumiem że nie masz piwnic ? Jeśli nie masz piwnic to trzeba zrobić lekko wyżej poziom zero tzn podnieść ścianę fundamentową o kilkanaście cm i to jest całość wysiłków. Na nic się zdają jakieś super izolacje w które wpakujesz kupę kasy a za ileś lat trzeba będzie to poprawiać. Na takim terenie buduje się na płycie fundamentowej i zapomina o wilgoci. Ja też mam glinę na działce, ale podmokły teren nie jest i dałem piankę PIR na ocieplenie i izolację przeciwwilgociową fundamentów. Dla terenów podmokłych daje się średnie/ciężkie izolacje przeciwwilgociowe/przeciwwodne czyli różnego rodzaju masy, lepiki, środki z wyższej półki. Dysperbit to do gruntowania niestety bo po kilku latach po prostu rozpuszcza się w wodzie.

[adamo919]

Dzięki za odpowiedź

 

Teren nie jest jakoś szczególnie podmokły - wiadomo jak teraz padało przez kilkanaście dni to widać na działce wodę. Dom budowany jest na działce spadkowej czyli za plecami domu jest górka, która stopniowo idzie w dół. Różnica w terenie od górki do domu to jakiś 3m na odcinku 70m.

 

Aktualnie wylana jest ława, a reszta ściany fundamentowej wyciągnięta z bloczka ponad teren gruntu tak, aby teren można było jeszcze podnieść jakieś 40-50cm do góry. Budynek będzie bez piwnicy. Chciałbym zastosować taki preparat aby po kilku latach jak to napisałeś nie rozpuścił się w wodzie.

Ściana fundamentowa od fundamentu oddzielona jest folią PCV o grubości 1mm.

 

Czy Twoim/Waszym zdaniem:

Ściana wewnętrzna: 2x lub 3x preparatem np.: IZOHAN DYSPERBIT (następnie wiadomo zasypać piaskiem i zagęścić)

Ściana zewnętrzna: zrobić fasetę pomiędzy fundamentem a ścianą fundamentową następnie na to dać papę termozgrzewalna i do tego przykleić EPS/XPS

 

Doradźcie czy takie rozwiązanie ma sens.

[Kaizen]

Wszyscy projektanci projektują izolację przeciwwilgociową fundamentów niezależnie nawet, jak nie ma podpiwniczenia.

 

Jaki jest tego sens i cel? Chyba spora część wykonawców też nie widzi sensu i smaruje ściany fundamentowe dysperbitem czyli robią taką izolację na niby. A co by się stało, jakby nie było hydroizolacji ściany fundamentowej gdy nie ma piwnicy? Jedyna wada, jaką znalazłem to że suchy beton ma lambdę 1,7 a mokry 1,8. Tylko pytanie, czy zaizolowany faktycznie będzie suchy? Nawet jeżeli tak, to różnica żadna.

 

Co się dzieje złego z niezaizolowanym betonem? Nawet fundamentom pod ogrodzeniami, które nie są zaizolowane przeciwilgociowo nic się nie dzieje, a mają gorsze warunki nie są też zaizolowane termicznie i regularnie mają temperatury powyżej zera i poniżej (zaizolowany termicznie fundament pod domem nie zamarza).

 

Oczywiście ważna jest izolacja pozioma, żeby wilgoci z gruntu odciąć drogę do ścian. Ale to trzeba zrobić solidnie niezależnie od tego, czy mamy fundament zaizolowany przeciwwilgociowo pionowo.

[nass]

Wszyscy projektanci projektują izolację przeciwwilgociową fundamentów niezależnie nawet, jak nie ma podpiwniczenia.

 

Jaki jest tego sens i cel? Chyba spora część wykonawców też nie widzi sensu i smaruje ściany fundamentowe dysperbitem czyli robią taką izolację na niby. A co by się stało, jakby nie było hydroizolacji ściany fundamentowej gdy nie ma piwnicy? Jedyna wada, jaką znalazłem to że suchy beton ma lambdę 1,7 a mokry 1,8. Tylko pytanie, czy zaizolowany faktycznie będzie suchy? Nawet jeżeli tak, to różnica żadna.

 

Co się dzieje złego z niezaizolowanym betonem? Nawet fundamentom pod ogrodzeniami, które nie są zaizolowane przeciwilgociowo nic się nie dzieje, a mają gorsze warunki nie są też zaizolowane termicznie i regularnie mają temperatury powyżej zera i poniżej (zaizolowany termicznie fundament pod domem nie zamarza).

 

Oczywiście ważna jest izolacja pozioma, żeby wilgoci z gruntu odciąć drogę do ścian. Ale to trzeba zrobić solidnie niezależnie od tego, czy mamy fundament zaizolowany przeciwwilgociowo pionowo.

 

Amen:wave:

[jacentyy]

Beton jest narażony na agresywne środowisko w gruncie, a żelbet tym bardziej dlatego należy izolować przynajmniej powłokowo żeby trwałość fundamentu była jak najdłuższa.

[adamo919]

Super. Dziękuje wszystkim za poświęcony czas i przeprowadzoną dyskusję

[samorób-]

Ja dalem grunt pod pape, na to papę zgrzewaną palnikiem i wszystkie łączenia wysmarowałem masą izohan. Na to XPS 10 i folia kubełkowa. Dodam że mam fundamety zalewane z betonu a nie murowane z bloczka i uważam że jest to dużo lepsza opcja.Lany beton nie ciągnie wody tak jak bloczki. (fundamenty stały kilka tygodni bez zadnego zabezpieczenia zalane wodą jak basen i były suchutkie (mialem porównanie przez plot co dzialo się z bloczkami)

 

Od środka wysmarowałem rozgrzanym lepikiem