Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła - chłodzenie


wrozansk

Recommended Posts

Dzień dobry,

 

Staram się ogarnąć temat chłodzenia za pomocą pompy ciepła. Trochę o tym czytam, i mam spory mętlik w głowie. Mam nadzieję, że ktoś, kto tego używa, będzie mógł się wypowiedzieć i rozwiać moje wątpliwości.

 

Z tego co wyczytałem, do chłodzenia lepiej jest zastosować klimakonwektory, a nie podłogówkę. Martwi mnie trochę większy koszt, gdyż sam klimakonwektor kosztuje jakieś 2k PLN, a planuję kupić 4. No ale za komfort się płaci. Zastanawia mnie natomiast jedno. Jeśli na poddaszu w sypialniach miałbym zamontowane klimakonwektory, a na parterze podłogówkę, to jak zapobiec wychłodzeniu podłogi na dole w momencie, gdy pompa będzie pracowała w cyklu passive/active cooling? Podobnie rzecz się ma z łazienką na górze, gdyż tam raczej będzie podłogówka i chciałbym jej nie chłodzić. Jak to najlepiej rozwiązać?

 

Chciałbym się również upewnić, bufor CO w przypadku klimakonwektorów jest niezbędny prawda?

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 273
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzień dobry,

 

Staram się ogarnąć temat chłodzenia za pomocą pompy ciepła. Trochę o tym czytam, i mam spory mętlik w głowie. Mam nadzieję, że ktoś, kto tego używa, będzie mógł się wypowiedzieć i rozwiać moje wątpliwości.

 

Z tego co wyczytałem, do chłodzenia lepiej jest zastosować klimakonwektory, a nie podłogówkę. Martwi mnie trochę większy koszt, gdyż sam klimakonwektor kosztuje jakieś 2k PLN, a planuję kupić 4. No ale za komfort się płaci. Zastanawia mnie natomiast jedno. Jeśli na poddaszu w sypialniach miałbym zamontowane klimakonwektory, a na parterze podłogówkę, to jak zapobiec wychłodzeniu podłogi na dole w momencie, gdy pompa będzie pracowała w cyklu passive/active cooling? Podobnie rzecz się ma z łazienką na górze, gdyż tam raczej będzie podłogówka i chciałbym jej nie chłodzić. Jak to najlepiej rozwiązać?

 

Chciałbym się również upewnić, bufor CO w przypadku klimakonwektorów jest niezbędny prawda?

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

 

Witam ,

jak nie odezwie się Map78 -to poczytaj jego posty w tym temacie (ma podłogówkę na dole i klimakonwektory u góry , bez bufora)

pzdr

Edytowane przez bobrow
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz gruntówkę z pionowym DZ i wentylację mechaniczną to pomyśl o GGWC. U mnie jeden klimakonwektory w połączeniu z WM spokojnie, latem schładza pomieszczenia.

 

Interesująca koncepcja. Jeśli dobrze rozumiem jak to działa, to pozwolli mi to na znaczne oszczędność:

- brak konieczności montowania klimakonwektorów

- brak konieczności kupowania droższej pompy z modułem chłodzenia

Nawet biorąc pod uwagę koszt GGWC, wydaje mi się, że nieźle się to kalkuluje.

 

Prosiłbym Cię jednak o odpowiedź na kilka pytań?

1) Jak połączony jest GGWC z pompą ciepła? Lub inaczej, jak wykorzystać te same rurki do przesłania glikolu zarówno do GGWC jak i do pompy?

2) Jakie są opcje "sterowania" temperaturą? Rozumiem, że mogę to wyregulować tylko przez określenie z jaką mocą WM ma pracować?

3) Czy w takim GGWC jest jakiś bypass? Chodzi mi o to, że w pewnym momencie stwierdzam, że przesadziłem z chłodzeniem i się w domu zrobiło za zimno. Trzeba by wtedy wpuścić powietrze zewnętrzne z pominięciem GGWC.

4) Do czego Ci potrzebny klimakonwektor? Czy on ma jakieś konkretne zadanie w instalacji z GGWC czy po prostu zamontowałeś go jako grzejnik?

5) Jakdługo użytkujesz taką instalację i czy widzisz w niej jakieś wady?

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Nie chciałbym namieszać, błednie wytłumaczyć kwestię techniczną więc z tym pytaniem najlepiej zwrócić się do instalatora Jaśka

2 )Nie mam możliwości modulacji mocy pompy- mam on/off-a.

Ustawiam na sterowniku klimakonwektora temp. przy której załącza się pompka obiegowa DZ. pcha glikol do klimakonwektora. W tym samym czasie siłownik otwiera przepustnicę powietrza z reku, wędruje po przez filtr do jednostki klimakonwektora. Po schłodzeniu i ominięciu jesnoatki rekuperatora poprzez trójnik, tłoczy chłodne powietrze nawiewem bezpośrednio do pokoi. Z DZ udało mi się wyciągnąć 13.9oC

 

[ATTACH=CONFIG]399350[/ATTACH]

 

20170620_135338.jpg

 

20170620_135514.jpg

 

20171023_190049_resized(1).jpg

 

3) Sterownik załatwi sprawę. Podaje temp. powietrza zasysanego z zew. i już schłodzone.

Możesz ustawić temperaturę przy której klimakonwektor się wyłączy.

4) Klimakonwektor, przynajmniej u mnie tylko schładza powietrze.

5) Uruchomiony został 20 Czerwac br. Wady, hm, narazie ich nie widzę.

Jak coś namieszałem to Janusz na pewno sprostuje.

Edytowane przez Tomaszs131
Doatkowe zdjęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

Staram się ogarnąć temat chłodzenia za pomocą pompy ciepła. Trochę o tym czytam, i mam spory mętlik w głowie. Mam nadzieję, że ktoś, kto tego używa, będzie mógł się wypowiedzieć i rozwiać moje wątpliwości.

 

Z tego co wyczytałem, do chłodzenia lepiej jest zastosować klimakonwektory, a nie podłogówkę. Martwi mnie trochę większy koszt, gdyż sam klimakonwektor kosztuje jakieś 2k PLN, a planuję kupić 4. No ale za komfort się płaci. Zastanawia mnie natomiast jedno. Jeśli na poddaszu w sypialniach miałbym zamontowane klimakonwektory, a na parterze podłogówkę, to jak zapobiec wychłodzeniu podłogi na dole w momencie, gdy pompa będzie pracowała w cyklu passive/active cooling? Podobnie rzecz się ma z łazienką na górze, gdyż tam raczej będzie podłogówka i chciałbym jej nie chłodzić. Jak to najlepiej rozwiązać?

 

Chciałbym się również upewnić, bufor CO w przypadku klimakonwektorów jest niezbędny prawda?

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

 

Posiadam tokowy system i jeśli miałbym doradzić to wybrałbym 100% podłogówki. Ja nie miałem już wyboru, gdyż przerabiałem system zastany. Chłodzenie w stosunku do grzania jest w naszym klimacie marginalne i nie należy IMHO od niego uzależniać kształtu całego systemu grzewczego. Jeśli jednak się uprzesz to służę pomocą. Już Ci Andrzej napisał jak można różnicować temp w obiegach, dodam, że można jeszcze w ogóle zakręcić podłogówkę i wtedy potrzebny będzie bufor zapewniający właściwy zład wody w systemie, gdyż pojemność wodna KK jest znikoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiam na sterowniku klimakonwektora temp. przy której załącza się pompka obiegowa DZ. pcha glikol do klimakonwektora. W tym samym czasie siłownik otwiera przepustnicę powietrza z reku, wędruje po przez filtr do jednostki klimakonwektora. Po schłodzeniu i ominięciu jesnoatki rekuperatora poprzez trójnik, tłoczy chłodne powietrze nawiewem bezpośrednio do pokoi. Z DZ udało mi się wyciągnąć 13.9oC

 

Trochę to zagmatwane i nie wiem, czy dobrze rozumiem jak to działa. Powietrze z rekuperatora jest wdmuchiwane do klimakonwektora (rozumiem, że to jest kk kanałowy), i następnie z kk, (po schłodzeniu) jest tłoczone do instalacji wm? Czyli kk jest zamontowany między rekuperatorem a skrzynką rozdzielczą wentylacji?

 

Przydałby się schemat:)

 

Posiadam tokowy system i jeśli miałbym doradzić to wybrałbym 100% podłogówki. Ja nie miałem już wyboru, gdyż przerabiałem system zastany. Chłodzenie w stosunku do grzania jest w naszym klimacie marginalne i nie należy IMHO od niego uzależniać kształtu całego systemu grzewczego. Jeśli jednak się uprzesz to służę pomocą. Już Ci Andrzej napisał jak można różnicować temp w obiegach, dodam, że można jeszcze w ogóle zakręcić podłogówkę i wtedy potrzebny będzie bufor zapewniający właściwy zład wody w systemie, gdyż pojemność wodna KK jest znikoma.

 

Zdaję sobie sprawę, że chłodzenia może być góra kilkanaście dni w roku. Jednak jak już mam zamiar wydać kupę kasy na pompę ciepła, to dobrze będzie skorzystać z wszystkich jej dobrodziejstw:)

 

Jak cie przerażają koszty to montuj jeden klimakonwektor kanałowy z rozprowadzeniem powietrza po poddaszu + bufor (na potrzeby chłodu) zapewniający minimalny zład.

 

Dom grzejesz w 100% podłogami.

 

Czy to ma być bufor połączony z generatorem wody lodowej, czy chłodzenie pasywne/aktywne pompy? Gdzie się montuje wtedy bufor?

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączenie klimatyzatora czy klimakonwektora z wentylacją jest zazwyczaj odradzane. Problemem jest duża różnica w zapotrzebowaniu na przepływ powietrza.

Tutaj masz artykuł jak rozwiązać ten problem.

 

Tak czy inaczej klimakonwektory to taki koszt, że nie(wiele) to taniej wychodzi niż klimatyzatory. Chłodzenie podłogówką to walka z prawami fizyki (jak zmusić chłód, żeby poszedł do góry) i wygodą (fajnie jest jak w nogi ciepło, a powietrze chłodne).

 

Jak masz gruntową PC to IMO najlepsze rozwiązanie (żeby nie powiedzieć jedyne słuszne) zaproponował Tomaszs131 - chłodnica do rekuperatora. Nie osiągnie takich mocy, jak klimakonwektor, ale jak masz przyzwoicie zaizolowany dom to powinno z zapasem wystarczyć przez ciągłą pracę. Problemem może być, że tak samo schłodzi parter jak poddasze, a pewnie zapotrzebowanie na chłód jest dużo większe na poddaszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to zagmatwane i nie wiem, czy dobrze rozumiem jak to działa. Powietrze z rekuperatora jest wdmuchiwane do klimakonwektora (rozumiem, że to jest kk kanałowy), i następnie z kk, (po schłodzeniu) jest tłoczone do instalacji wm? Czyli kk jest zamontowany między rekuperatorem a skrzynką rozdzielczą wentylacji?

 

Przydałby się schemat:)

 

Przy wysokiej temperaturze na zew. sterownik poprzez klapkę z siłownikiem zamyka doprowadzenie powietrza z czerpni do rekuperatora. Powietrze dalej zasysane jest przez wentylator umieszczony w skrzyni z klimakonwektorem, tam jest schłodzone.

Następnie po ominięciu reku, kanał z klimakonwektora poprzez trójnik wpięty jest bezpośrednio do kanału nawiewnego. Wentylator w skrzyni GGWC dostarcza schłodzone powietrze do pomieszczeń.

 

20171024_113858_resized.jpg

 

20171024_111958_resized.jpg

Edytowane przez Tomaszs131
Dodałem zdjęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wysokiej temperaturze na zew. sterownik poprzez klapkę z siłownikiem zamyka doprowadzenie powietrza z czerpni do rekuperatora. Powietrze dalej zasysane jest przez wentylator umieszczony w skrzyni z klimakonwektorem, tam jest schłodzone.

Następnie po ominięciu reku, kanał z klimakonwektora poprzez trójnik wpięty jest bezpośrednio do kanału nawiewnego. Wentylator w skrzyni GGWC dostarcza schłodzone powietrze do pomieszczeń.

 

Ok, już rozumiem. Ciekawe rozwiązanie, na pewno wezmę je pod uwagę jeśli zdecyduje się na pompę gruntową. Problemem może być tylko znalezienie kogoś w mojej okolicy kto będzie potrafił takie coś zmontować...

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz gruntową PC to IMO najlepsze rozwiązanie (żeby nie powiedzieć jedyne słuszne) zaproponował Tomaszs131 - chłodnica do rekuperatora. Nie osiągnie takich mocy, jak klimakonwektor, ale jak masz przyzwoicie zaizolowany dom to powinno z zapasem wystarczyć przez ciągłą pracę. Problemem może być, że tak samo schłodzi parter jak poddasze, a pewnie zapotrzebowanie na chłód jest dużo większe na poddaszu.

 

Czy ja wiem. Na poddaszu się raczej przebywa wieczorami i w nocy, gdy temperatury są i tak niższe.

 

Udało mi się znaleźć artykuł objaśniający jak podłaczony jest GGWC. Dla chętnych: http://wentylacje-lublin.pl/klimatyzacja-pasywna/.

 

Wydaje mi się to najsensowniejszą opcją. Rozumiem, że DZ trzeba trochę przewymiarować, by glikolu starczyło i dla GGWC i dla pompy? Mimo wszystko, brak konieczności montowania klimakonwektorów, brak konieczności montowania modułu chłodzenia w pompie, dodatkowa regeneracja DZ w lecie. Praktycznie same plusy. Zastanawiam się gdzie są minusy:)

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

Edytowane przez wrozansk
Cytat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu chcesz przewymiarowywać, skoro PC do CWU potrzebuje ciepła, a dom chcesz schładzać? Te moce się nie sumują, a kompensują.

Gruntowa PC w dobrze ocieplonym domu się nie opłaca. Już lepiej wychodzi PC do CWU, z której darmowy chłód możesz skierować do domu (albo jak kto woli darmowe ciepło ze schładzania domu wpakować do CWU).

Gruntowa PC ma podstawową wadę - koszt nabycia. Ale jak już wybierzesz, to wielu producentów rekuperatorów ma rozwiązania proste i sprawdzone - np. coolbox thesslagreen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu chcesz przewymiarowywać, skoro PC do CWU potrzebuje ciepła, a dom chcesz schładzać? Te moce się nie sumują, a kompensują.

Gruntowa PC w dobrze ocieplonym domu się nie opłaca. Już lepiej wychodzi PC do CWU, z której darmowy chłód możesz skierować do domu (albo jak kto woli darmowe ciepło ze schładzania domu wpakować do CWU).

Gruntowa PC ma podstawową wadę - koszt nabycia. Ale jak już wybierzesz, to wielu producentów rekuperatorów ma rozwiązania proste i sprawdzone - np. coolbox thesslagreen.

 

Ale do tego Coolbox'a, i innych cłodnic kanałowych, potrzebowałbym generatora wody lodowej, a to dodakowy koszt.

 

Jeszcze nie podjąłem decyzji czy pójdę w pompę powietrzną czy gruntową. Narazie badam wszystkie opcje:) Dom będzie stał w 5 strefie klimatycznej, więc gruntowa może nie być takim złym pomysłem. Wszystko zależy od tego jaki oferty dostanę.

 

Przy pompie powietrznej chłodzenie za pomocą GWC odpada, więc tutaj i tak musiałbym zainwestować w klimakonwektory. Lub przynajmniej jeden kanałowy i rozprowadzać powietrze.

 

Reasumując, pompa gruntowa + GGWC może wcale nie wyjść dużo drożej niż dobrej klasy pompa powietrzna + moduł AC + klimakonwektor(y), a wydaje mi się, że będzie bardziej ekonomiczna w codziennym użytkowaniu.

 

Do CWU myślałem o kolektorach słonecznych.

 

A moja teza odnośnie przewymiarowania odnosi się do sezonu grzewczego, gdzie GGWC miałby służyć do wstępnego ogrzewania powietrza.

 

Pozdrawiam,

 

Wojcoiech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do tego Coolbox'a, i innych cłodnic kanałowych, potrzebowałbym generatora wody lodowej, a to dodakowy koszt.

 

A czemu nie chcesz puścić glikolu z gruntu?

 

Przy pompie powietrznej chłodzenie za pomocą GWC odpada, więc tutaj i tak musiałbym zainwestować w klimakonwektory.

 

Przy powietrznej tak. Albo zamontować zwykłą klimę.

 

 

Reasumując, pompa gruntowa + GGWC

 

Po co GGWC? Masz na myśli wykorzystanie DZ w roli GGWC, czy faktycznie chcesz budować osobny GGWC?

 

 

Do CWU myślałem o kolektorach słonecznych.

 

Żeby CWU ogrzewać po 2 zamiast 8gr/kWh? To kiedy to się zwróci? Jak tak tanio ogrzewasz wodę, jak PC w taniej strefie G12 to nie ma sensu kolektor.

 

 

A moja teza odnośnie przewymiarowania odnosi się do sezonu grzewczego, gdzie GGWC miałby służyć do wstępnego ogrzewania powietrza.

 

Tak czy inaczej mocy dom będzie potrzebował tyle samo - ogrzejesz powietrze przed reku, to mniej ciepła będzie potrzebowała wyprodukować PC. Więc nie ma sensu IMO przewymiarowywanie.

 

Jako zabezpieczenie przeciwoblodzeniowe reku może i ma to sens. Tylko ile czasu to potrzebuje działać w sezonie?

Jako faktyczne ogrzewanie - IMO bez sensu. Gdyby ciepło kosztowało tyle samo, to wolałbym mieć cieplejszą podłogę, niż jeszcze cieplejsze powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piąta strefa klimatyczna, gdzie mieszkasz?

 

Suwalszczyzna

 

A czemu nie chcesz puścić glikolu z gruntu?

 

Te chłodnice działają na glikol? Jeśli tak, to ok, kolejna opcja do rozważenia

 

Przy powietrznej tak. Albo zamontować zwykłą klimę.

 

Inwestycja w pompe i dodatkowo jeszcze montaż klimy za kilka tysięcy (plus przeglądy, odgrzybianie etc.) według mnie mija się z celem. Lepiej wykorzystać moliwości chłodnicze pompy.

 

Po co GGWC? Masz na myśli wykorzystanie DZ w roli GGWC, czy faktycznie chcesz budować osobny GGWC?

 

Zakładając, że faktycznie pójdziemy w pompę gruntową, to tak, chcę glikol z dolnego źródła wykorzystać jako paliwo do GGWC.

 

Żeby CWU ogrzewać po 2 zamiast 8gr/kWh? To kiedy to się zwróci? Jak tak tanio ogrzewasz wodę, jak PC w taniej strefie G12 to nie ma sensu kolektor.

 

I tak i nie. Faktycznie sens ekonomiczny jest dyskusyjny. Ale gdybym wykorzystał kolektory zamiast PC, to wspomogłoby to regenerację dolnego źródła.

 

Tak czy inaczej mocy dom będzie potrzebował tyle samo - ogrzejesz powietrze przed reku, to mniej ciepła będzie potrzebowała wyprodukować PC. Więc nie ma sensu IMO przewymiarowywanie.

 

Jako zabezpieczenie przeciwoblodzeniowe reku może i ma to sens. Tylko ile czasu to potrzebuje działać w sezonie?

Jako faktyczne ogrzewanie - IMO bez sensu. Gdyby ciepło kosztowało tyle samo, to wolałbym mieć cieplejszą podłogę, niż jeszcze cieplejsze powietrze.

 

Ok, rozumiem tok myślenia i zgadzam sięz nim. Tylko cały czas rozpatrujemy użycie GGWC i do wstępnego ochłodzenia powietrza, i do wstępnego ogrzania. Nawet nie planowałem montażu GWC, jednak jak już się dowiedziałem, że może służyć jako urządzenie chłodznicze, to ta kwestia jest do rozpatrzenia. Fakt faktem, że wydajność chłodnicza takiego rozwiązania nie będzie tak efektywna jak wykorzystanie modułu chłodzenia PC lub dedykowanej klimy, ale zawsze będzie to coś. Nawet te kilka stopni mniej w lecie poprawi komfort.

 

Pozdrawiam,

 

Wojciech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wysokiej temperaturze na zew. sterownik poprzez klapkę z siłownikiem zamyka doprowadzenie powietrza z czerpni do rekuperatora. Powietrze dalej zasysane jest przez wentylator umieszczony w skrzyni z klimakonwektorem, tam jest schłodzone.

Następnie po ominięciu reku, kanał z klimakonwektora poprzez trójnik wpięty jest bezpośrednio do kanału nawiewnego. Wentylator w skrzyni GGWC dostarcza schłodzone powietrze do pomieszczeń.

 

TO rozwiązanie jest idiotyczne i ktoś, kto ci to wykonał raczej nie miał pojęcia co robi.

Po co ten klimakonwektor ciągnie świeże gorące powietrze z zewnątrz?

 

Twój klimakonwektor jest zasilany glikolem z wymiennika gruntowego przez co ma małą moc chłodniczą.(temperatura 13 - 14 stC)

I teraz, zamiast schładzać powietrze wewnątrz domu (obieg zamknięty - wyciągamy w holu, nawiewamy w pokoje) praktycznie całą swoją niewielką moc chłodniczą zużywa na obniżenie temperatury powietrza zewnętrznego (nierzadko, do zbicia ma 30 st.C)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO rozwiązanie jest idiotyczne i ktoś, kto ci to wykonał raczej nie miał pojęcia co robi.

Po co ten klimakonwektor ciągnie świeże gorące powietrze z zewnątrz?

 

Twój klimakonwektor jest zasilany glikolem z wymiennika gruntowego przez co ma małą moc chłodniczą.(temperatura 13 - 14 stC)

I teraz, zamiast schładzać powietrze wewnątrz domu (obieg zamknięty - wyciągamy w holu, nawiewamy w pokoje) praktycznie całą swoją niewielką moc chłodniczą zużywa na obniżenie temperatury powietrza zewnętrznego (nierzadko, do zbicia ma 30 st.C)

 

Tak się składa że ja zrobiłem to ustrojstwo , wiem jak i dlaczego tak a nie inaczej jest rozwiązane...

Proponuję najpierw pomacać takie rozwiązanie a dopiero potem się wypowiadać....

 

Jakie to typowo Polaczkowe jeździć po czymś czego nawet się nie widziało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...