Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła - chłodzenie


wrozansk

Recommended Posts

Gość TwojPan
Koledzy,

w Castoramie kupiłem za 850 pln przenośny klimatyzator 2.6kW pokojowy -może wyraźnie ulżyć w ciągu kilku dni w lecie (i to nie w każdym).

To nie majątek - wszyscy wiemy , że chłodzenie „płaszczyznowe” nie jest oszałamiające (chyba najbardziej zyskujemy izolacją i zacienieniem...)

 

Cały problem polega na tym, że zapominamy o .....naturze. Z roku na rok jest coraz cieplej latem. A co istotne, te upały coraz dłużej trwają.

Więc to co zrobiłeś, jest swego rodzaju ładnie mówiąc tylko wyczyszczeniem butów po wdepnięciu w psią śmierdzącą kupę.

Kurna, ja nie rozumiem. Pompy macie 20-30k pln, Panasonicki sriki i inne dupki. A o chłodzeniu na normalną skalę nikt nie pomyślał?

GWC i inne pierdoły kiedy dobra kilma to 2-3k pln. Panowie o co wam chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 273
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cały problem polega na tym, że zapominamy o .....naturze. Z roku na rok jest coraz cieplej latem. A co istotne, te upały coraz dłużej trwają.

Więc to co zrobiłeś, jest swego rodzaju ładnie mówiąc tylko wyczyszczeniem butów po wdepnięciu w psią śmierdzącą kupę.

Kurna, ja nie rozumiem. Pompy macie 20-30k pln, Panasonicki sriki i inne dupki. A o chłodzeniu na normalną skalę nikt nie pomyślał?

GWC i inne pierdoły kiedy dobra kilma to 2-3k pln. Panowie o co wam chodzi?

 

Właściwie się z Tobą zgadzam - w nowych budynkach chcę mieć kompleksowy system z chłodzeniem.

Problem jest tylko z budynkami nie przygotowanymi pod klimę.

Wtedy mamy dwa wyjścia :

-generalny remont i dużo kasy (zazwyczaj)

-doraźne rozwiązanie , ale tylko częściowe

Przenośny klimatyzator w takich wypadkach służy tylko punktowemu obniżeniu temp - np 1-1.5 godz przed snem schłodzi sypialnię , a po jego wyłączeniu otwieramy okno na rozcierz i cieszymy się świeżym powietrzem ( przecież w nocy u nas nie ma upałów...)

Jak zbijemy temp z 25 st na 22/21st- to dla wielu będzie super

Pzdr

Edytowane przez bobrow
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
2-3 tys na jedno pomieszczenie

 

Bzdura.

Dobrze zaprojektowany układ pomieszczeń, klimatyzator w salonie i w korytarzu z którego są rozejścia do pokoi sypialnych i po problemie. Ja mam dwie jednostki 3,5kW ukryte w sufitach rozmieszczone właśnie tak jak napisałem. Żadnych "kloców" na ścianie, widać tylko kratki w suficie. Miałem jednostkę 3,5kW w starym domu, ale mam wrażenie że jednostki do zabudowy typu slim to zupełnie inna bajka. Mają lepszego powera :)

Więc za dodatkowe ok 5k pln mam klimę na cały 140m2 domek Bez antresoli). Przy wysokim otwartym salonie i 30m2 antresoli nad nim jedna jednostka załatwia sprawę w 2-3h zbijając temp z 25deg do 22deg :).

Tylko że, ja mam nędznego Samsunga i grzanie z chłodzeniem z jednej jednostki zewnętrznej. Tutaj (na FM) nie preferuje się prostych rozwiązań. Lepsze cuda z GWC, klimakonwektorami itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Właściwie się z Tobą zgadzam - w nowych budynkach chcę mieć kompleksowy system z chłodzeniem.

Problem jest tylko z budynkami nie przygotowanymi pod klimę.

Wtedy mamy dwa wyjścia :

-generalny remont i dużo kasy (zazwyczaj)

-doraźne rozwiązanie , ale tylko częściowe

Przenośny klimatyzator w takich wypadkach służy tylko punktowemu obniżeniu temp - np 1-1.5 godz przed snem schłodzi sypialnię , a po jego wyłączeniu otwieramy okno na rozcierz i cieszymy się świeżym powietrzem ( przecież w nocy u nas nie ma upałów...)

Jak zbijemy temp z 25 st na 22/21st- to dla wielu będzie super

Pzdr

 

Gdzieś kiedyś tu pisałem jak takie urządzenie się sprawuje. Miałem je podpięte do kratki wentylacyjnej. Rura odprowadzająca ciepło była bez izolacji, więc jak się nagrzała było jeszcze gorzej. Za 1,5k masz chińczyka z agregatem. Ile montaż 500pln? Tylko o tym się myśli nie kiedy temp na zewnątrz ma 35deg.

Inna sprawa kiedy nie ma jak tego zamontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A się zdziwisz. Mieszkam a w weekendy jeżdżę nad wode którą mam 4 -10 km od domu. Zależy w którą stronę pojadę.

P.S. Oczywiście w dni robocze między 6 a18-19 zdarza mi się być poza domem.

A i oczywiście liczę na waszą odpowiedź na moje pytanie.

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen- trochę Ci podokuczam , czy jak wsiadasz po pracy do samochodu podczas obecnych upałów ,to nie włączasz wentylatora na max i nie obniżasz radykalnie temp klimy ?

A hałas będzie przecież jak cholera ...

 

Stoję wtedy obok piekarnika i czekam aż się schłodzi. A jak mi się spieszy, to otwieram wszystkie okna, normalnie odpalam klimę i ruszam. Tu nie mam specjalnie wyboru. W domu i mieszkaniu mam.

 

Wtedy mamy dwa wyjścia :

-generalny remont i dużo kasy (zazwyczaj)

-doraźne rozwiązanie , ale tylko częściowe

 

Trzy splity montowałem w wykończonych mieszkaniach. Brat kolejną również. Czemu doszukujesz się problemu tam, gdzie go nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
A się zdziwisz. Mieszkam .....

A i oczywiście liczę na waszą odpowiedź na moje pytanie.

Nie mieszkasz.

Gdybyś mieszkał, a nie nocował i weekendował nie zadawałbyś pytań tego typu. Wybacz, ale są idiotyczne. Ale takie pewnie mają być by "widownia" nie zwróciła uwagi na to co piszesz o chłodzeniu podłogą, które jest jeszcze bardziej idiotyczne, biorąc pod uwagę to, że zostało 'zaprojektowane" w nowo skrojonej chacie u schyłku XXI wieku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TwójPan dziękuję za jak zwykle merytoryczną i wyczerpującą odpowiedź. Ale u Ciebie to normalne. Skończyły się argumenty dzięki którym twoje jest twojsze to się pisze bzdury aby tylko coś napisać.

Przedtem Ci nie pasowało że byłem w domu w weekendy a teraz przeszkadza Ci że niektórzy w dzień pracują. Ciekawa teoria.

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
I jeszcze jedno - odpowiedzcie mi panowie TwojPan i kaszpir - jaka jest różnica między wilgotnością 70% przy temp. 24, 55% przy 28 czy 45% przy 32.

 

Ale co można odpowiedzieć na takie głupie i ogólne pytanie?

Napisałem ci, że nie mieszkasz na stałe bo tak jak zimą nie wiedziałeś co piszesz o zróżnicowanej temp pomiędzy grzaniem w taniej taryfie, tak nie wiesz teraz co oznacza 70% wilgotności w domu przez dłuższy czas i jakie to ma skutki. Zadałem ci pytanie, jakie tak duża wilgotność ma skutki dla stolarki drewnianej, mebli, ścian itd....Nie odpowiedziałeś. Przy wilgotności 70% plus jakieś gotowanie w domu, higiena, pranie itd. robi się niekomfortowo i nieprzyjemnie.

A ty smarujesz pierdoły, że biegasz po zimnej (biorąc pod uwagę ciepłotę ludzkiego organizmu i temp.twej podłogi) podłodze i twierdzisz, że jest to komfortowe i wszystko jest ok. Może i ok, ale na jak długo. Dla twego zdrowia, mebli, domu. A nawet dla soli i cukru w szafce, o paluszkach na stole nie wspomnę :) (przepraszam za sarkazm)

Bawi mnie takie pisanie jak twoje. Nie masz co robić to piszesz pierdoły w swym dzienniku i tysiące postów. Coś tam wybudowałeś, ale jak dla mnie, ani to ładne, ani komfortowe a wychodzi na to, że nawet prosta sprawa chłodzenia jest tu potraktowana po macoszemu. A kreujesz się na super wszechwiedzącego doradcę, który od lata do zimy zalega na forum z dobrą radą.

Już ci kiedyś pisałem. Pompa ciepła i rekuperator w domu nie tworzy z niego cuda XXI wieku. Zrozum.

Powinieneś napisać innym, nie róbcie takiego błędu jak ja. Chłodzenie podłogą na dłuższą metę jest ani komfortowe, bezpieczne, ani nawet zdrowe.I tyle. To, że klimatyzacja jest najrozsądniejszą formą chłodzenia budynku, wiedzą już od dawna w krajach gdzie taka temp. jak teraz u nas, panuje od dawna...Tam nikt nie myśli o jakimś zakichanym chłodzeniu podłogą czy ścianami czy nawet o GWC...

Bywaj.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoję wtedy obok piekarnika i czekam aż się schłodzi. A jak mi się spieszy, to otwieram wszystkie okna, normalnie odpalam klimę i ruszam. Tu nie mam specjalnie wyboru. W domu i mieszkaniu mam.

 

 

 

Trzy splity montowałem w wykończonych mieszkaniach. Brat kolejną również. Czemu doszukujesz się problemu tam, gdzie go nie ma?

 

Ależ nie ma problemu-tak jak napisałem , są różne możliwości.

Napiszę jeszcze raz -w przypadku kiedy nie mamy w domu czy mieszkaniu klimatyzacji możemy :

 

a)wykonać pełny system do wszystkich pomieszczeń

b)wykonać system częściowo (np splity w jednym czy kilku pomieszczeniach)

c)ratować się doraźnie mobilnymi klimatyzatorami (czasem wystarczy jeden np do sypialni , wyciągany z garażu na dwa tyg w roku -i to nie w każdym)

I już

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co można odpowiedzieć na takie głupie i ogólne pytanie?

Napisałem ci, że nie mieszkasz na stałe bo tak jak zimą nie wiedziałeś co piszesz o zróżnicowanej temp pomiędzy grzaniem w taniej taryfie, tak nie wiesz teraz co oznacza 70% wilgotności w domu przez dłuższy czas i jakie to ma skutki. Zadałem ci pytanie, jakie tak duża wilgotność ma skutki dla stolarki drewnianej, mebli, ścian itd....Nie odpowiedziałeś. Przy wilgotności 70% plus jakieś gotowanie w domu, higiena, pranie itd. robi się niekomfortowo i nieprzyjemnie.

A ty smarujesz pierdoły, że biegasz po zimnej (biorąc pod uwagę ciepłotę ludzkiego organizmu i temp.twej podłogi) podłodze i twierdzisz, że jest to komfortowe i wszystko jest ok. Może i ok, ale na jak długo. Dla twego zdrowia, mebli, domu. A nawet dla soli i cukru w szafce, o paluszkach na stole nie wspomnę :) (przepraszam za sarkazm)

Bawi mnie takie pisanie jak twoje. Nie masz co robić to piszesz pierdoły w swym dzienniku i tysiące postów. Coś tam wybudowałeś, ale jak dla mnie, ani to ładne, ani komfortowe a wychodzi na to, że nawet prosta sprawa chłodzenia jest tu potraktowana po macoszemu. A kreujesz się na super wszechwiedzącego doradcę, który od lata do zimy zalega na forum z dobrą radą.

Już ci kiedyś pisałem. Pompa ciepła i rekuperator w domu nie tworzy z niego cuda XXI wieku. Zrozum.

Powinieneś napisać innym, nie róbcie takiego błędu jak ja. Chłodzenie podłogą na dłuższą metę jest ani komfortowe, bezpieczne, ani nawet zdrowe.I tyle. To, że klimatyzacja jest najrozsądniejszą formą chłodzenia budynku, wiedzą już od dawna w krajach gdzie taka temp. jak teraz u nas, panuje od dawna...Tam nikt nie myśli o jakimś zakichanym chłodzeniu podłogą czy ścianami czy nawet o GWC...

Bywaj.

Znów piszesz aby pisać:

1. Chętnie posłucham jakie to negatywne skutki ma wilgotność 70% przy temp. 23-24 stopniach dla mebli, ścian, paneli czy płytek przez 2 do 4 tygodni w roku. 2. 70%+ gotowanie, pranie, higiena - o co chodzi? 70% to odnotowałem w 1 dzień gdzie wilgotności na dworze przy 31 stopniach przekroczyła 52% czyżbyś uważał że w domu nie gotuję,nie piorę czy się nie kąpię?

3. Co to znaczy zimna podłoga? 20 - 21 stopni przy tym upale to jakieś ekstremum?

Resztę pominę bo nijak do tego nie da się odnieść.

 

P.S. A najgorsze że cały czas nie kumasz bazy I ludziom którzy mają taką funkcję już w PC w gratisie usiłujesz wmówić że to gówno i nie należy tego tykać bo śmierdzi. Nikt ani tu ani gdzie indziej nie pisał iż jest to idealne rozwiązanie, ale jeśli jest to śmiało można z niego korzystać i cieszyć się chłodem w te upalne dni.

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestia-w domach jednorodzinnych praktycznie nie projektuje się u nas systemu chłodzenia.

Zasada jest taka : zrobić max ocieplony bunkier i nie otwierać rolet i okien latem.

Prawda jest taka ,że klimat nam się wyraźnie zmienia-ostatnie zimy były słabe , latem mamy suszę i upały.

Większość na tym forum ludzi mają 100% podłogówkę i reku-moim zdaniem zastosowanie nagrzewnicy wodnej np 10kW i podłączenie pospolitego tu np T-capa 9kW może wyraźnie ulżyć w upałach.

Koszt takiej nagrzewnicy to ok 5000 pln (a jak poszperać , to pewnie jeszcze mniej)- na PC uruchamiacie funkcję chłodzenia np 6 st i powinno być git.Trzeba tylko przełączyć wyjście z podłogówki na nagrzewnicę.

 

Czy ktoś stosuje takie rozwiązanie ?

 

Ogólnie wiemy przecież ,że w domach nie łączymy wentylacji z grzaniem-ale już w obiektach przemysłowych tak (zresztą w hipermarketach takie systemy są od lat).

W/w pomysł wydaje mi się rozsądny cenowo-teoretycznie powinien nam schłodzić chałupę ,potrzebna jest tu jednak opinia PRAKTYKA (bo teoretyków , jest tu w bród...)

Tymczasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bobrow wszystko OK tylko porównujesz instalację przemysłową o wydajności XXL do domowej. Aby to coś dało to powinna ona mieć wydajność nie mniejszą jak z 1000m3 na godzinę. dla takiego domu gdzieś 120 m 2

 

Zgadza się -tylko tak sobie "dumam" :

jeśli mam nie dużo ciepła bytowego i dość małe nasłonecznienie , to jeśli puszczę standardowy rekuperator na max przepływ -to czy uzyskam jakiś wymierny efekt np obniżenie temp o 2-3K ?

 

Na marginesie dodam tylko ,że w biurowcu musieliśmy zamknąć bypass rekuperatora (czyli tryb zimowy) ze względu na gorące powietrze (przy działającej klimie , oczywiście).

Obrazowo było tak (odczyt temp z pulpitu reku) :

-temp zewn 32 st

-temp wyciągana 23 st

-temp nawiewu 29 st

po przełączeniu bypassu :

-temp zewn 32 st

-temp wyciągana 23 st

-temp nawiewu 25 st

 

I może w tym też macie problem -przy takich upałach , jeśli macie tryb bypassu w reku ?

We wrześniu otworzę zawór do pozycji letniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w reku ustawisz dla chłodzenia temp. 22 stopnie to otworzy się on gdy na dworze będzie poniżej tych 22 stopni. powyżej zawsze pójdzie przez wymiennik

 

P.S. Małe sprostowanie. Baypass się otworzy gdy temp w pomieszczeniu przekroczy 22 stopnie a na czerpni będzie mniej niż na wywiewie

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan

Na marginesie dodam tylko ,że w biurowcu musieliśmy zamknąć bypass rekuperatora (czyli tryb zimowy) ze względu na gorące powietrze (przy działającej klimie , oczywiście).

 

 

I może w tym też macie problem -przy takich upałach , jeśli macie tryb bypassu w reku ?

Większość reku, ma tryb Auto, przełącznik pomiędzy by-passem a trybem odzysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Wykorzystanie wentylacji mechanicznej do efektywnego chłodzenia domu może się nie udać że względu na to że max przepływ powietrza przez taki system to kilkaset m3/h. Najmniejszy klimatyzator kanałowy ma przepływ kilka tysięcy m3/h.

 

Tylko niektórym ciężko to zrozumieć...Te zabawy z GWC, chłodnicami itd. szkoda czasu i pieniędzy. Bo i tak kończy się to fiaskiem albo bezpowrotnie źle wydana gotówką. Tak jak projektuje się system grzewczy w nowym domu, tak projektuje się system chłodzenia. I robi się to dla obu systemów równocześnie. Niestety zapotrzebowanie "na chłód" nie jest u nas brane póki co pod uwagę. Potem zaczyna się gadka typu :

Nikt ani tu ani gdzie indziej nie pisał iż jest to idealne rozwiązanie, ale jeśli jest to śmiało można z niego korzystać i cieszyć się chłodem w te upalne dni.

Śmiech na sali.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku GWC nie wyszedł, koszt nie był duży, same rury, ale zmienny poziom wody zalewał rury.

Ale te chłodzenie PC , chętnie bym sprawdził. Jako oczywiście jeden z elementów. Klimatyzator ścienny w moim przypadku to zło, Jak ktoś ma chore zatoki wie o co chodzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...