Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki fundament pod domek ultralekki :)


Syphar

Recommended Posts

Witam na forum.

 

Przeczytawszy sporo tematów z góry uprzedzę:

1. Nie ma projektu

2. Nie potrzeba zezwolenia

3. Nie ma konieczności spełniania norm

4. Domek ma wytrzymać 10 lat, a nie pokolenie.

 

I z takimi założeniami zabieram się za konstrukcję szkieleciaka na działce ROD.

 

Z uwagi na przeznaczenie domku (noclegi - sporadycznie, wyłącznie latem, weekendy również latem, raz w roku może tydzień), a także jego wymiary (5x7m po obrysie, 5m do kalenicy), oraz niewielką wymaganą długowieczność - oczywiście staram się robić jak najtaniej. Bryła maksymalnie prosta - dach dwuspadowy, poddasze nieużytkowe (stryszek na graty).

 

Wszystko jest dokładnie już przemyślane, poza rzeczą najważniejszą - fundamentem.

 

Na poprzedniej działce "coś podobnego", tyle, że 25m2, stało sobie na trelince położonej wprost na gruncie i... stoi do dzisiaj, ostatnio widziałem, bez zmian od 13 lat.

 

Tutaj jednak "chałupka" będzie trochę większa.

 

Łączna waga całego "wynalazku" wg. obliczeń wychodzi około 5 ton z dachem. Nie jest to dziwne - brak ogrzewania (a po co?), co za tym idzie kotła/kominka, brak obicia od wewnątrz (znów: po co).

 

Planuję to postawić na drewnianej ramie - samo jej wykonanie trudne nie jest. Trudność pojawia się w gruncie...

 

Grunt grząski. Wiecznie podmokły - wyspa w rozlewisku rzeki, co roku praktycznie zalewa do wysokości około 10 cm ponad grunt na około tydzień. Warstwa nośna? Nikt nigdy nie badał i nie zbada. Nie wiadomo. Woda gruntowa - jak dwa razy wbijemy szpadel to się znajdzie.

 

Płyta fundamentowa odpada ze względu na koszt i trudność wykonania - nie ma możliwości dojazdu maszyn budowlanych, także ani koparka, ani gruszka nie wjedzie.

 

Pomysł jest taki: dać po obrysie słupy (własnoręcznie lane) betonowe na głębokość około 1.2m - wiercone w gruncie świdrem, fi około 18 cm każdy, co 60-70 cm odległości. W środek pręt zbrojeniowy wystający ponad słup tak, żeby dało się go zagiąć. Słupy odrobinę wystające nad grunt - to akurat proste, lać w rurę PCV. Następnie obszalować obrys pod "fundament".szerokości około 30 cm i wysokości również 30cm, po całym obrysie gruntu, zazbroić (zbrojenie łączyć z tym w słupach) i zalać betonem (tu niestety - mieszanym w betoniarce - także parametrów cudownych mieć nie będzie). Ewentualnie mogę dodać dodatkowe takie "fundamenty" na wierconych słupach również w części środkowej "budynku" - ot, w kratownicę.

 

Na to hydroizolacja zwana 2x papa i podwalina drewniana już szkieletu. Na to - domek. Po obrysie ściany nośne, na belkach środkowych (ewentualna kratownica) tylko słupy do podtrzymywania poddasza, żeby na tych 7 metrach były jednak 3 punkty podparcia.

 

Całość jak pisałem 5 ton, w wariancie bardziej "bogatym" ze środkowymi słupami może dobiję do 6 ton samej konstrukcji na gotowo, nie licząc wagi fundamentu.

 

I teraz pytanie do fachowców: utrzyma mi się to "w kupie"? O samą konstrukcję drewnianą się nie martwię. Natomiast czy taki fundament wystarczy?

 

Jedyne co mogę, to podpatrywać sąsiadów. Przechodziłem wzdłuż i wszerz całą wyspę, prawie kilka tysięcy takich działek. Kreatywność ludzka nie zna granic. Od właśnie domków (szkielet, OSB, dach) posadowionych na trelince, przez całoroczne domy na płytach fundamentowych, aż po wynalazki a'la brazylijska fawela (wysokie słupy drewniane, nie wiem jak mocowane do gruntu) i wejście po długich schodach. Ba! Nawet jeden domek z... laminatu poliestrowo-szklanego w 100% wykonany. W związku z tym - podpatrywanie nic nie da. Wszystko to wydaje się trwale trzymać, ale nie mam pojęcia co mają "pod spodem".

 

Starzy bywalcy mają równie stare, "załatwione" za czasów PRL beczki stalowe wkopane w grunt, zalane betonem i na to albo ława, albo coś w guście tego co chcę zrobić. Tyle udało mi się dowiedzieć. I stoi to po kilkadziesiąt lat.

 

Także proszę forumowiczów o ocenę mojego pomysłu. Pewnie, najprościej wylać płytę na takich słupach, ale jak pisałem - nie wchodzi to w grę. Płyty obecne na wyspie wykonywane były w czasie, gdy regulamin wewnętrzny zezwalał na wjazd gruszką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Będzie OK.

 

Jeśli gruszka z betonem jest nie mozliwa to może jakaś mała lokalna betoniarnia dowozi mieszankę małymi wywrotkami.

Trochę tego będzie więc betoniarka lub mieszanie w taczce to lekka manufaktura.

 

Fundament palowy w rurach PCV w miejscach występowania konstrukcji słupowej.

Wszystkie pale na powierzchni najlepiej połączyć fundamentem poziomym po obrysie.

Zbrojenie poziomego związać ze zbrojeniem pionowych pali tak aby wszystko się nie rozjechało i nie żyło własnym życiem bo konstrukcja będzie pracować. sama i razem z gruntem.

Pozioma ława posłuży nam dodatkowo do posadowienia podłogi na legarach i płycie osb lub deskach więc przestrzeń pod należało by wentylować. Dodatkowo żeby nic tam nie urosło pokryć geowłókniną. i zasypać trochę żwirem itp.

W fundamentach można od razu zatopić kotwy do posadowienia słupów lub w zależności od typu konstrukcji szkieletowej wypuścić szpilki gwintowane aby posadowić poziomą murłatę.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź z tą małą betoniarnią, poszukam. Teraz w takim razie pytanie - wystarczy ta ława 30 cm szerokości po samym obrysie, czy w środek też coś dawać?

 

Mam tzw. "od diabła" gruzu, który najchętniej bym tam wkopał, a na to geowłókninę.

 

Konstrukcja na poziomej murłacie - napisałeś szpilki gwintowane - myślałem o nich. Jak wysoko ponad murłatę je wystawiać?

 

Kwestia zbrojenia - oczywiście, że należy związać ze słupami, tego się spodziewałem. Z racji na podmokły grunt, rdzewienie (widziałem co tam się z prętami zbrojeniowymi dzieje) pomyślałem o prętach kompozytowych. Wg. producenta wszystko jest "cacy", ,są też lżejsze. Powiem szczerze - pod dom mieszkalny bym tego nie dał, ale znów - do takiego zastosowania to nie wiem czy nie byłyby lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego że podłoga by się przydała możesz faktycznie nasypać gruzu i go zagęścić lub wypełnić większe luki piaskiem lub pospółką. Ławy 30 x 30 spokojnie wystarczą.

W zależności od wielkości ( szerokość i długość ) budynku jeśli jest to prostokąt to przez środek można puścić dodatkową ławę.

 

Odnośnie zbrojenia to wszelka stal jeśli ma na sobie otulinę betonową to rdzewienie i inne rzeczy powodujące destrukcję zanikają i jej nie grożą więc nie warto wymyślać sugerując się chwytami marketingowymi.

Samo związanie ze słupami to miałem na myśli wiązanie fundamentu palowego w rurach pcv z fundamentem poziomym czyli ławą o której mówimy.

Słupy jak zrozumiałem są drewniane i tworzą konstrukcję szkieletową i tu wiązaniem jest zatopienie w betonie metalowych kotw ocynkowanych z którymi słupy będą związane z fundamentem.

product-110.jpgproduct-159.jpg

 

Sama belka leżąca na fundamencie i albo pomiędzy słupami albo przed nimi w sumie może być potrzebna tylko do zamocowania legarów przyszłej podłogi więc odnośnie długości szpilek to zależą od wymiarów tej belki tak aby nakręcić nakrętki z podkładkami..

 

http://pl.pl.allconstructions.com/portal/categories/306/1/0/1/article/9413/budowa-domu-szkieletowego

 

Odnośnie belki czyli murłaty lub podwaliny to mam na myśli nr. 1 na opisie z linku, natomiast legary to według opisu przewiązki nr. 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz widzę pręty z kompozytów, ciekawe. Co do stali w betonie jak dobrze za wibrujesz to nie będzie korodować a jak już to bardzo wolno. Szpilki wypuść z 5-8cm powyżej murłaty, zawsze możesz to potem dociąć. Ława na 30cm styknie gruz możesz wrzucić do środka i ubić ale gruz betonowy nie ceglany i nie z bloczków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydziwiacie...

Kościoły na bagnach stawiano i do dziś stoją.

 

Przemyśl fundament na tratwach.

Poszukaj jakich starych podkładów kolejowych. Ta woda w gruncie tylko je zakonserwuje.

Piła do drewna "moja-twoja", dwóch silnych, paczka sporych gwoździ (lub kołków dębowych) i masz.

 

Grucha... beton... zbrojenie...

Po co?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem w google i...

TOTALNY upadek myśli technicznej...

NIC nie ma...

Pale, beczki itp bzdury...

 

Poszukaj "Wydawnictwo Górnoleśne".

Tam znajdź jakiś reprint, który opisuje dawne budownictwo.

Choćby "Budownictwo Wiejskie" Karola Iwanickiego.

Masz kompletną receptę co i jak za niewielkie pieniądze.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adam_mk ściągnąłem z Politechniki Lubelskiej książkę przez Ciebie poleconą. Niesamowita sprawa. Że też o tym nie pomyślałem. Faktycznie - tratwa z podkładów kolejowych, w sumie słupy też z nich.

 

Przyczepa kempingowa 35m2 z poddaszem (strych) na narzędzia, tak, na pewno takie występują. Pozostanę przy podkładach i konstrukcji tratwowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem da się kupić z kolejowego "demobilu" stary wagon towarowy za naprawdę śmieszne grosze.

Grosze dlatego, że jedynie ręczna rozbiórka wchodzi w rachubę.

Rozbierasz go najmując jakich silnych.

Drewno na budowę tego domku a złom do huty.

Koszt zakupu się zwróci.

Za to...

Drewno pozyskane ma właściwości o jakich ludziom się nie śniło!

Ani grzyb, ani glon ani woda ani ogień tego nie biorą!

Żaden gryzoń nie dotknie... (chyba ze jaki głupi).

A do tego... zupełnie bezpieczne jest, bo wagonami spożywkę się wozi - to ma atest. (no, miał jak jeździł a nie jeździ bo zwykle "termin mu wyszedł").

 

Te dechy puszczone przez grubościówkę są prześliczne...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż takch dojść nie mam. Jednakże, przeczytawszy kilkukrotnie rozdział o fundamentach z w/w książki wychodzi mi na to, że postawiłbym fundament pod murowańca za mniej niż 2 tys...

 

A pytanie. Co prawda technologia tego nie przewiduje, ale cel jest jeden: całość ma równomiernie naciskać na grunt. Zastanawam się, czy tejże tratwy nie ułożyć wprost na gruncie, na palach z podkładów kolejowych (tratwa oczywiście rownież z podkładow). No i na tratwie stawiać platformę. Nacisk na grunt będzie wtedy stały na całej powierzchni styku. W gruncie słupy z podkładów. To znaczne ograniczy zużycie podkładów, a ja przecież nie stawiam, jak technologia zakłada, budynku murowanego natym, tylko lekki szkielecik. Rzecz jasna "na gruncie" stosownie zagęszczonym.

 

Powiedziawszy w skrócie - ułożyć tą tratwę tak, jak układa się... Podkłady pod szyny. W końcu ile waży taka szopka, a ile pociąg :)

Edytowane przez Syphar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na wagę nie myślałbym o palowaniu.

Kupa wysiłku a murowaniec to nie będzie.

Kratownica...

Dwa podkłady wzdłuż a na nie po połówce w poprzek, Sztuka przy sztuce - tratwa.

Uniosła by i piętrowego murowańca.

Dojść nie trzeba. Starczy Google.

Żaden rarytas to nie jest i tłumy się na to nie rzucają.

(z tego, co mi wiadomo)

 

Wpisałem i wypadło.

Nie szukałem przesadnie...

https://www.olx.pl/oferta/barak-na-budowe-wagon-kolejowy-CID628-IDmokx2.html#638e0fbcd8

Dostaniesz gdzieś taniej taki materiał?

A jeszcze piszą o negocjowaniu...

:lol:

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo mam u Ciebie jak to za 3 tysiące postawisz na gotowo...

:lol:

 

Stolarki okiennej szukaj u firm co plastiki wkładają.

Mają sporo, różnej, bo mają obowiązek stare zabrać a to dla nich odpad i kłopot.

Poszukasz to DARMO dadzą.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, może dziwnie pytam, ale ja jestem kurcze informatyk, a nie budowlaniec....

 

Dwa podkłady wzdłuż a na nie po połówce w poprzek, Sztuka przy sztuce - tratwa.

No ok. I zakopuję to na głębokość niby 0.8m, ale moim zdaniem pół metra pod ziemią. Leży już w ziemi na razie nie przysypane. I na to co? Wg. książki - mury. Do poziomu, na którym zaczyna się domek - brakuje mi jeszcze najmniej - pół metra. Tu na tą tratwę myślałem dać kolejowe podkłady w pion, tak, aby wystawały z 50 cm nad grunt, i na to dać murłatę z... O kurza twarz, ale fajny wagon! No to z materiałów z wagonu!

 

Czy co inaczej dać między zakopaną tratwę a murłatę _nad_ gruntem (najmniej 50 cm nad - teren zalewowy).

 

Zima stulecia... No była. 27 lat temu Bałtyk nam zamarzł na 2 metry od plaży. -20 było. Od 20 lat nie było temperatury niższej niż -10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra...

To zrób... pale na tratwach.

Coś takiego...pale.jpg

 

No, długości dobierz jak Ci wygodnie.

Fakt... Tratwę pod katedrę w pierwszej chwili zapodałem...

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...