Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie połogowe + kominek. Czy mój system ma sens?


franczesky

Recommended Posts

 

PS. Posty Zduna Darka czytaj z przymrużeniem oka bo to zwyczajny sprzedawca, który na siłę ludziom wciska co popadnie. Zazwyczaj jego posty nie wnoszą nic merytorycznego prócz próby sprzedaży jakiegoś wkładu.

 

No niestety jesteś w błędzie....

Jestem ZDUNEM który prowadzi własną działalność od 1991 roku , wcześniej w latach 80-tych pracowałem z ojcem budują kominki otwarte i wykonując inne prace zduńskie, przez ten czas "przerobiłem" wszystkie etapy polskiego kominkarstwa , praktycznie wszystkie wkłady od pierwszych polskich marki Kornak zaczynając ....

Piece i piecokominki budowałem wcześniej od pozostałych piszących na tym forum.

Gdy wprowadzaliśmy wkłady piecowe , odpowiednie do budowania systemów hypokaustum , to większość firm pukała się w czoło słysząc że można zabudować wkład bez kratek cyrkulacyjnych.

W tym temacie bardzo dobra pracę uświadamiającą wykonał Roland i firmy Brunner + Ortner.

Skoro moje wpisy nie wnoszą niczego merytorycznego to zaproponuj , zgodny z pytaniem zadanym na początku tego wątku, inny system połączenia wkładu wodnego z ogrzewaniem podłogowym....

 

Parę fotek prac które wykonał "zwyczajny sprzedawca, który na siłę ludziom wciska co popadnie " ....

dscn2308.jpg

Piec kaflowy Napoleoński.jpg

tn_zoom_obrazek_247.jpg

Edytowane przez Zdun Darek B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale bzdura....

Szyba w umiejscowiona w salonie "ogrzeje górę zapobiegając przegrzaniu salonu".......

 

NOBEL z logiki .

 

 

To wytłumacz co się stanie z ciepłem emitowanym przez szybę w centralnym miejscu domu przy klatce schodowej. Mam wątpliwości czy stwierdzając, że pójdzie ono w górę należy mi się nobel. Wydaje mi się, że nic odkrywczego nie napisałem.

 

Właśnie takie idiotyczne wpisy pokazują, że nie warto czytać Twoich postów.

 

PS. Aż dziw mnie bierze, że pisząc posta nie wkleiłeś wkładu romotopa. Normalnie "szacun".

Edytowane przez MD.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro moje wpisy nie wnoszą niczego merytorycznego to zaproponuj , zgodny z pytaniem zadanym na początku tego wątku, inny system połączenia wkładu wodnego z ogrzewaniem podłogowym....

 

 

No właśnie zaproponowałem na bazie swoich DOŚWIADCZEŃ. Ale jak zwykle nie umiesz czytać ZE ZROZUMIENIEM :) Wciskanie wkładu z PW bez zastanowienia jak intensywnie będzie ten wkład używany jest po prostu świadectwem kompletnej indolencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety jesteś w błędzie....

Jestem ZDUNEM który prowadzi własną działalność od 1991 roku , wcześniej w latach 80-tych pracowałem z ojcem budują kominki otwarte i wykonując inne prace zduńskie, przez ten czas "przerobiłem" wszystkie etapy polskiego kominkarstwa , praktycznie wszystkie wkłady od pierwszych polskich marki Kornak zaczynając ....

Piece i piecokominki budowałem wcześniej od pozostałych piszących na tym forum.

Gdy wprowadzaliśmy wkłady piecowe , odpowiednie do budowania systemów hypokaustum , to większość firm pukała się w czoło słysząc że można zabudować wkład bez kratek cyrkulacyjnych.

W tym temacie bardzo dobra pracę uświadamiającą wykonał Roland i firmy Brunner + Ortner.

Skoro moje wpisy nie wnoszą niczego merytorycznego to zaproponuj , zgodny z pytaniem zadanym na początku tego wątku, inny system połączenia wkładu wodnego z ogrzewaniem podłogowym....

 

Parę fotek prac które wykonał "zwyczajny sprzedawca, który na siłę ludziom wciska co popadnie " ....

 

Na forum są dziesiątki przykładów efektów "panie ja tak robię od 30 lat i jest dobrze!". Niezależnie co wiesz i umiesz Twoje posty tutaj sprowadzają się do wciskania romotopa. I widzi to każdy, kto kilka dni przebywa na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale popraw mnie proszę jeśli się mylę: jeśli by tak zrobić czyli zwykły kominek, palę w nim, gaz się wyłącza na parterze (bo robi się cieplej), a na piętrze cały czas utrzymywana jest zadana temperatura albo poprzez gaz albo jeśli grawitacyjnie ogrzeje kominek to tam też się wyłącza.

 

Rozumiem, że tak można bez problemów tylko trzeba mieć podział na strefy i czujniki temp?

Gdybyś miał tylko kaloryfery, można tak zrobić, wyposażając każdy odbiornik w niezależny czujnik. To zresztą normalna praktyka w nowoczesnych instalacjach. Jeśli poszczególne sekcje podłogówki wyposażysz w analogiczne czujniki, też ją wyłączą. Niestety bezwładność ogrzewania podłogowego jest inna. Kaloryfery (odpowiednie) potrafią wystygnąć w kilkanaście minut, podłogówka będzie trzymać zakumulowaną energię kilka lub kilkanaście godzin. W tym czasie możesz sobie napalić w kominku kilka razy, bez reakcji ze strony głównego źródła ciepła.

 

Dużo tu zostało powiedziane, więc mam nadzieję, że potrafisz to przefiltrować, odrzucając ziarno od plew..... Inwestuj w PW tylko w przypadku pewności, że będziesz tego używał, a nie tak jak napisałeś - sporadycznie w weekendy i jako wspomaganie. Do tych celów najlepszy będzie piecyk. Taki zwykły z blachy lub żeliwa, albo zwykły nieduży (2-6 kW) kominek powietrzny. Pomiędzy tym wszystkim plasuje się piecokominek. Taki z dodatkowym wymiennikiem stalowym lub żeliwnym, byłby idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza instalacja to najprostsza instalacja, do okazjonalnego i awaryjnego palenia to tylko kominek bez płaszcza, Kominek z płaszczem powinien być tak dobrany aby nie potrzeba było dokładac do niego jakiś buforów itd. Najlepszym buforem dla kominkaz pw jest podłogówka. A jedno rozpalenie na dzienne przy obecnych temperaturach powinno zapewnić komfort cieplny na cała dobę. Zamiast bufora lepiej dopłacić do lepszego docieplenia i okien. Jedyny grzejnik przy kominku z pw powinien być tylko w łazience aby ewentualnie dosuszyć ręczniki. Do podłogówki zbędne jest stosowanie jakiś termostatów itd. no chyba że ktoś ma manię i czas aby palić w kominku przez całą dobę ale wtedy w salonie będzie miał saunę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym na początek brał jakąś małą i raczej niedrogą kozę. Ma ona dodatkowo tą zaletę (poza tym co Piotr napisał), że jakby się wam palenie w niej znudziło to mała strata :) Natomiast rozważył bym podciągnięcie instalacji wodnej, żeby później można było bez kucia i niszczenie zamontować kominek z PW, jakby ceny gazu poszybowały. Taka polisa ubezpieczeniowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego warto mieć oprócz podłogówki również kaloryfery .... Podłogówka to w gruncie rzeczy taki "piecokominek" o dużej powierzchni i większej masie do rozgrzania , tylko o mniejsze temperaturze powierzchniowej. Precyzyjne sterowanie emisją ciepła , w miarę potrzeb i nagłych spadków i wzrostów temperatury zewnętrznej jak to bywa na wiosnę i jesienią , jest bardzo trudne ze względu na wielka bezwładność cieplną . Podłogówka w zimie oczywiście TAK

 

Czysty boguslaw :)

Jest taki temat "Czego w domu nie zrobilibyście ponownie" i co jakis czas pojawiają się tak glosy, ze ukladu mieszanego grzejników z podlogowka. Jakos w drugą stronę nikt nie pisze - że mu brakuje grzejnjków.

Ja tez uwazam, ze robienie plaszcza dla weekendowego palenia jest ekonomicznie nieuzasadnione.

Teraz ,kupilbym koze 2-6KW. Sa rózna, klasyczne, nowoczesne, polokragle, kanciaste, niskie, wysokie z jakaś niewielka masa akumulacyjna.

Na pewno coś wybierzesz.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysty boguslaw :)

Jest taki temat "Czego w domu nie zrobilibyście ponownie" i co jakis czas pojawiają się tak glosy, ze ukladu mieszanego grzejników z podlogowka. Jakos w drugą stronę nikt nie pisze - że mu brakuje grzejnjków.

Ja tez uwazam, ze robienie plaszcza dla weekendowego palenia jest ekonomicznie nieuzasadnione.

Teraz ,kupilbym koze 2-6KW. Sa rózna, klasyczne, nowoczesne, polokragle, kanciaste, niskie, wysokie z jakaś niewielka masa akumulacyjna.

Na pewno coś wybierzesz.

A ja myślałem, że palenie drewnem jest bez sensu?!....:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem, że palenie drewnem jest bez sensu?!....:rolleyes:

 

Bo jest.

W wyżej wymienionym watku jest sporo postow, ze kominek to cos, czego w kolejnym domu budujacy by juz nie zrobili.

Ja tez sie pod tym podpisuje. Albo koza (jesli juz musialalby byc, choc i zonie powoli sie przejada), albo nic

 

Natomiast tu mamy sytuacje, jak np u Kaizena, czy wielu innych budujacych, czyli tzw owczy pęd, upor małzonka(ki) itp..

Niech chociaz straty finansowe z tego powodu beda jak najmniejsze.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część emisji będzie przez szybę i ta właśnie emisja ogrzeje górę zapobiegając przegrzaniu salonu.

 

.

To jest warte NOBLA.

Ciepło emitowane przez szybę , która jest w SALONIE , ma ogrzewać " górę zapobiegają przegrzaniu salonu "......

 

Z tego co napisałeś wynika że ciepło emitowane przez tą szybę ..... nie ogrzeje salonu w którym jest zamontowana..... Dobre !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś miał tylko kaloryfery, można tak zrobić, wyposażając każdy odbiornik w niezależny czujnik. To zresztą normalna praktyka w nowoczesnych instalacjach. Jeśli poszczególne sekcje podłogówki wyposażysz w analogiczne czujniki, też ją wyłączą. Niestety bezwładność ogrzewania podłogowego jest inna. Kaloryfery (odpowiednie) potrafią wystygnąć w kilkanaście minut, podłogówka będzie trzymać zakumulowaną energię kilka lub kilkanaście godzin. W tym czasie możesz sobie napalić w kominku kilka razy, bez reakcji ze strony głównego źródła ciepła.

 

.

 

Prawda.

 

Warto pamiętać że ten , tak tu promowany przez niektórych , piecokominek również posiada duża bezwładność cieplną i brak możliwości szybkiej reakcji na zmieniające się zapotrzebowanie na ciepło w pomieszczeniu .

 

 

Piecokominek stoi w pomieszczeniu , ewentualnie pomieszczeniach przylegających ale to już inna skala inwestycji , grzeje PUNKTOWO jak piec kaflowy co raczej utrudnia odpowiedni rozkład ciepła we wszystkich zakątkach domu .

 

Dublowanie dwóch AKUMULACYJNYCH systemów grzewczych jest bez sensu .

Ogrzewanie domów tylko poprzez samą podłogówkę sprawdza się jedynie na forum....... i reklamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezwładność piecokominka to też jego zaleta. Piecokominek grzeje przez szybę bez jakiejkolwiek bezwładności więc wystarczy odpowiedni jej rozmiar a do tego mały myk i da się to grzanie szyby zdecydowanie ograniczyć. Bezwładność zaczyna się praktycznie po zakończeniu grzania przez szybę, jego masą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wytłumacz co się stanie z ciepłem emitowanym przez szybę w centralnym miejscu domu przy klatce schodowej. Mam wątpliwości czy stwierdzając, że pójdzie ono w górę należy mi się nobel. Wydaje mi się, że nic odkrywczego nie napisałem.

 

Wydaje mi się, że może na nobla to za mało ale masz rację :) Ja tam z fizyki orłem nie byłem ale dla zobrazowania, oto widok z wnętrza kominka ;)

Kominek widzi sobie klatkę vis-a-vis po lewej jadalnia i kuchnia po prawej "salon".

 

kominek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jeżeli mógłbym Ci doradzić, nie rób kominka z PW i nie montuj grzejników, chyba, że elektryczny, ale jeżeli masz piec ustawic na niskiej temp zasilania, np 28-30 st, to z grzejnika nie będzie pożytku. Elektryczny może się przydać w łazience w okresach przejściowych, gdy nie uruchamiasz CO, a wieczorami już jest w łazience zimno. Ja rozwiązałem to w taki sposób, że uruchamiam na 10 min wentylator z lidla za 100, który ogrzewa łazienkę do 25 st. Nie ma sensu odpalać CO, dla samej łazienki na wieczór. Mam grzejnik drabinkowy, ale ten by musiał chodzić z godzinę, żeby podnieść temperature do tego stopnia co nadmuch.

 

Z poczynionych przez 2 sezony obserwacji:

1. Jeżeli ktokolwiek pisze, że ciepło się samodzielnie rozejdzie do góry, mając na uwadze prawa fizyki, to nie nie będzie tak. Nie unikniesz przegrzania salonu i niedogrzania góry. Z całą odpowiedzialnością to piszę, bo na dole moge mieć 25st, a na górze 20st w sypialniach.

2. Kominek wydaję się pożyteczny w okresach przejściowych jak już wspomniano. Wrzesień, październik, kwiecień, maj można sobie zagrzać w domu na chłodne wieczory bez odpalania CO, gdzie piec nie za bardzo będzie miał co robić, a nie ma sensu grzać wody w podłodze na wieczór w całym domu. Kominek podniesie temp. w pomieszczeniach szybciej, ale:

3. Przy juz uruchomionym CO i nagrzanej podłodze, nie ma sensu odpalać kominka. W pomieszczeniu się zrobi sauna, bo podłogi nie schłodzisz tak szybko w salonie, więc będzie grzać jednocześnie podłoga i kominek, no a kolejna sprawa:

4. I to jest coś, co możesz rozważyć, bo mi jednak tego brakuje. DGP jednak pomoże w dogrzaniu innych pomieszczeń w okresie przejściowym. Naprawdę żałuję, że nie mam wyniesienia ciepła z dołu na górę, bo po pierwsze, jest duża różnica temperatur góra-dół, po drugie, szkoda tego ciepła z kominka, żeby całe leciało w komin, albo stało w obudowie. Nie jest to o wiele większa inwestycja. Jak bym miał robic drugi raz, to bym wyprowadził nawiewy DGP i to chyba tez i do łazienki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z poczynionych przez 2 sezony obserwacji:

1. Jeżeli ktokolwiek pisze, że ciepło się samodzielnie rozejdzie do góry, mając na uwadze prawa fizyki, to nie nie będzie tak. Nie unikniesz przegrzania salonu i niedogrzania góry. Z całą odpowiedzialnością to piszę, bo na dole moge mieć 25st, a na górze 20st w sypialniach.

Domek z użytkowym poddaszem, piecokominek w salonie, na poddaszu nie mam ŻADNEGO źródła ciepła. Tzn. mam kaloryfery i DGP ale na codzień pozamykane, pozakręcane, używam ich raczej do zadań specjalnych. Gdyby było jak piszesz, to na poddaszu miałbym lodownię. Tymczasem temperatura na poddaszu jest 2-3 * niższa niż w salonie przy rozgrzanym kominku, przy przestudzonym są podobne. Z tym, że w salonie temp. odczuwalna jest wyższa ze względu na promieniowanie podczerwone z paleniska i rozgrzanej ceramiki. Ciepłe powietrze wędruje do góry przez otwartą klatkę schodowa. Fakt, DGP przyspiesza rozchodzenie się ciepła, ale jeżeli piecokominek jest regularnie opalany to nie ma takiej potrzeby, temperatura jest ustabilizowana w całym domu (z lekkimi wahaniami oczywiście). DGP przyda się przy domu o skomplikowanym układzie pomieszczeń i przy grzaniu incydentalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich.

I przechodząc do sedna. Planujemy budowę domu, energooszczędnego prawdopodobnie parterowego około 125m2. Ogrzewanie gazem, prądem lub pompą.

 

Zastanawiamy się w tym momencie nad kominkiem czy jest sens w ogóle go robić, a jeśli tak to zwykły czy czy może pokusić się o PW.

Widzę, że opinie są różne więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi na ten temat. Moje pytanie brzmi jak wyglądają dodatkowe koszty związane z płaszczem.

Na pewno droższy jest sam wkład, dodatkowo trzeba doliczyć bufor (jaki orientacyjny koszt), pompę,a dodatkowe rurki. Mniej więcej ile to wszystko może wyjść łącznie z ogarnięciem tego przez kogoś? Czy do bufora można podłączyć np. solary i grzałkę do CWU? W zimie CWU zasilalby kominek, od wiosny do jesieni solary + grzałka przy braku słońca. Ma to jakikolwiek sens czy lepiej kupić pompę za 20k i zapomnieć o ogrzewaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...