Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bufor ciepła a tradycyjne grzejniki.


Lysek

Recommended Posts

Prąd jest bardzo drogi dlatego nie korzystamy z tego typu ogrzewania.

A jaki może być jeszcze sposób ogrzania mojego domku?

Ja szczerze myślałem o buforze np. 2000 litrów i piec na pellet taki 10-12 kw.

W przyszłości chcemy do budować jeden pokój taki około 25 m2 i wiadomo chciałem żeby ogrzewanie które zrobie poradziło sobie również wtedy.

 

A przy kotle na pellet do czego ci bufor...??

 

Szczerze to najpierw zobacz przez jedną zimę ile kosztuje ogrzewanie elektryczne a potem wyciągnij wnioski i zastanów się czy warto zainwestować kilkadziesiąt tysięcy złotych w kotły, bufory, grzejniki i całą resztę...

Taryfa G12 oczywiście jest...?

Jak nie ma to zmień a potem będziemy dyskutować czy opłaca się prądem czy nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bo grzejnik nie będzie pracował zasilony temp. na poziomie 30 stc. Chyba że jest mocno przewymiarowany. A dla podlogowki jest to jeszcze normalną temp pracy. Oczywiście energia w buforze jest. Tylko o takich parametrach jakie są nie do wykorzystania przez grzejniki. Trochę jak z wodą studni: niby masz jej powiedzmy 1000l. Tylko 30m pod ziemią. Jest ale dla parametrów Twojej wyciagnetej ręki z kubkiem jakby jej nie było. Dopiero jak zmienisz sprzęt to możesz z niej skorzystać.

 

Głupoty piszesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podlogowkę i Tz 30C przy -20C. Mam 35C w buforze i to dziala.

Mam grzejniki i Tz 45C przy -20C. Mam 35C w buforze i niedogrzewam.

 

..

 

A czym się różni wyssanie z bufora tych 10kWh przez podłogówkę od tych 10 kWh wyssanych przez grzejniki...?

I na ile wystarcza taką ilość energii aby było to przysłowiowym gwoździem do trumny...?

Co ...?

Kilkadziesiąt kWh energii wystarcza na całą dobę a już różnica w rozproszeniu kilku kWh jako resztka z bufora powoduje jakiś większy spadek temperatury...?

 

To tak jak by twierdzić że po wyłączeniu ogrzewania podłogowego od razu spada temperatura i w ciągu godziny zaczyna się robić zimno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym się różni wyssanie z bufora tych 10kWh przez podłogówkę od tych 10 kWh wyssanych przez grzejniki...?

...

 

Niczym, temperatura wody spadnie w obydwóch buforach tak samo.

Przy czym, jeden system grzewczy (niskotemperaturowy) bedzie mogl z pozostalej energii jeszcze korzystac, drugi, wykotemperaturowy juz nie.

Biarąc pod uwage, ze grzejniki mają maĺą bezwladnosc, to kiedy przestaną rownowazyc straty budynku, komfort, a zaraz za nim temperatura zacznie spadac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczym, temperatura wody spadnie w obydwóch buforach tak samo.

Przy czym, jeden system grzewczy (niskotemperaturowy) bedzie mogl z pozostalej energii jeszcze korzystac, drugi, wykotemperaturowy juz nie.

Biarąc pod uwage, ze grzejniki mają maĺą bezwladnosc, to kiedy przestaną rownowazyc straty budynku, komfort, a zaraz za nim temperatura zacznie spadac.

 

Czyli Twoim zdaniem ta sama energia dostarczana przez podłogówkę powinna oznaczać mniejsze koszty ogrzewania niż w dostarczona w przypadku grzejników? Użytkuję obydwa sposoby ogrzewania i nie zauważam, aby podłogówka była istotnie efektywniejszym sposobem ogrzewania. Gdyby było tak jak piszesz to oznacza, że podłogówka powinna znacząco obniżyć koszty ogrzewania w stosunku do grzejników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno dawno temu jakąś dekadę temu nawiedziłem rodzinkę w Kanadzie . Mieszkają w szeregowcu, co za traf, kanadyjczyku zbudowanym przez miejscową deweloperkę. A że zboczenie budowlane działa, zbadałem tamtejszy system ogrzewania. Mają tam zbiornik CWU no ciutkę duży, pojemności już nie pomnę ale na chłopa wysoki ogrzewany gazem. Ale bez piecyka gazowego . Jego rolę spełnia palnik na wzór tego piknikowo-obozowego u dołu zbiornika . Izolacja tylko boki i góra. Palnik obudowany jedynie blachą ,dla BHP zapewne, W środku zbiornika zabudowany wymiennik woda/powietrze ten połączony z wentylatorkiem i instalacją rozprowadzającą ciepłe powietrze . Działa ciutkę hałaśliwie i skutecznie. Sprawdzone przy ówczesnych 30 stopniowych mrozach. Spięta z klimą chyba jedynie sterownikiem temperatury w domu. A u nas...... piecyk z zamkniętą komorą, najlepiej kondensacyjny, bufor osobny dla ogrzewania i osobny dla CWU, wymiennik ,pompy, sterowniki poszczególnych urządzeń i moduł sterujący połączony ze stacją meteorologiczną i co tam jeszcze wymyślą i wcisną. Oczywiście zgodnie z EN i atestami technicznymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Twoim zdaniem ta sama energia dostarczana przez podłogówkę powinna oznaczać mniejsze koszty ogrzewania niż w dostarczona w przypadku grzejników? Użytkuję obydwa sposoby ogrzewania i nie zauważam, aby podłogówka była istotnie efektywniejszym sposobem ogrzewania. Gdyby było tak jak piszesz to oznacza, że podłogówka powinna znacząco obniżyć koszty ogrzewania w stosunku do grzejników.

 

Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem, bo w cytowanym przez Ciebie tekście nie zawarłem niczego, co mogłoby uprawniać Cię do wysnucia takie wniosku.

 

Natomiast co do kosztów, to w przypadku ogrzewania pompą ciepłą podłogówka obniża w porównaniu do grzejników koszt ogrzewania, dzięki możliwości uzyskania wyższego COP - chyba nie muszę tłumaczyć nic więcej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Popieram tezy i tok myślenia, formułowane przez forumowicza jasiek71.

===

Najpierw ocieplenie (pianka strop)- później termowizja w celu zweryfikowania istnienia mostków cieplnych- następnie grzanie prądem centralnie lub niecentralnie.

Kasa wpakowana teraz- zaraz w kotłownię, kominy i skomplikowaną instalację pokryje bardzo wiele lat różnicy pomiędzy ceną prądu a ceną innych nośników energii (porównując te ceny na dzień dzisiejszy). Oszczędza się konieczności magazynowania opału i pracy własnej, którą trzeba wpakować w obsługę ogrzewania, bez względu na pogodę czy też stan zdrowia...

Centralnie stwarza więcej możliwości wpływania sterowania wg współczesnych koncepcji inteligentnego domu na moment grzania i stopień nagrzania poszczególnych pomieszczeń, a również na decyzje o przerwaniu czy też zaniechaniu grzania, również poprzez Wi-Fi.

Wszystkie firmy rozwijają proste aplikacje na smartfony a to dopiero początek. Istnieje możliwość stopniowego rozbudowywania i modyfikacji sterowania inteligentnym domem. Pół roku trwająca izotermia proponowana przez sama podłogówkę powoli stanie się historią. Przewidywałem to kilka lat temu.

Jakakolwiek elektronika sprzężona z samą podłogówką to jak sterowanie bardzo wielkim statkiem przy pomocy jednego lub dwóch małych holowników.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem, bo w cytowanym przez Ciebie tekście nie zawarłem niczego, co mogłoby uprawniać Cię do wysnucia takie wniosku.

 

Natomiast co do kosztów, to w przypadku ogrzewania pompą ciepłą podłogówka obniża w porównaniu do grzejników koszt ogrzewania, dzięki możliwości uzyskania wyższego COP - chyba nie muszę tłumaczyć nic więcej....

 

Cały czas rozmawiamy o ładunku energii zawartej w buforze a nie o COP pompy...

 

Według ciebie grzejniki działają 0/1 i jak temperatura zasilania spadnie poniżej np 45* to przestają grzać...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas rozmawiamy o ładunku energii zawartej w buforze a nie o COP pompy...

 

Według ciebie grzejniki działają 0/1 i jak temperatura zasilania spadnie poniżej np 45* to przestają grzać...?

 

Grzejnik przy zasileniu 75 stC ma moc 1 kW. Ten sam grzejnik zasilony temperaturą 45 stC ma moc około 260 W. (z tabel firmy Purmo)

Czy to jest problem? Sam sobie odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

260 W to moc grzewcza 26 m2 ogrzewania podłogowego o dT 1 oC. By ta moc wynosiła 1 kW, dT 25 m2 wolnej powierzchni grzejącej posadzki musi już wynosić 4 oC.

Po co w nowoczesnym, dobrze ocieplonym domu w pomieszczeniu o powierzchni 26 m2 moc grzewcza 1 kW? Przydaje się, nawet większa, lecz jedynie na bardzo krótko i tylko zgodnie z taką wolą użytkownika.

Ja obecnie grzeję okresowo (instalacja c.o. włącza się sporadycznie) grzejnikami z Tz 30-35 oC i w zupełności mi to wystarczy. Mam pełne pole manewru. Mogę zatrzymać grzanie kiedy chcę i na jak długo chcę ponieważ zakres temperatury pracy mojej instalacji wynosi 70 stopni a czas reakcji instalacji (efektywne grzanie) na moje indywidualne decyzje jest bardzo, bardzo krótki. Chcę mieć z grzejnika zero W, to mam, chcę mieć 100W to mam, chcę mieć z tego samego grzejnika 2000W to mam. Migiem.

Ogrzewanie mojego domu jest mi całkowicie podporządkowane a nie ja jemu.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejnik przy zasileniu 75 stC ma moc 1 kW. Ten sam grzejnik zasilony temperaturą 45 stC ma moc około 260 W. (z tabel firmy Purmo)

Czy to jest problem? Sam sobie odpowiedz.

 

Przede wszystkim trzeba być skończonym "iddiottą" aby w nowoczesnym domu projektować instalację grzewczą o temperaturze zasilania 75*...

 

A kolejny " pokręcony" będzie montował do takiej instalacji bufor...

 

Jakoś nie mogę zrozumieć tych argumentów "z czapy" aby tylko coś udowodnić...

 

Ale co by nie było niech jakiś"tęgi łeb" przeliczy sobie że nawet takie grzejniki i bufor 1000L wystarczą aby ogrzać budynek który potrzebuje 100kWh na dobę dla utrzymania komfortowej temperatury...( Baniak 1000L ,12kW grzałki, zakres temperatury użytecznej bufora 90-45*, 10 godzin na dobę taniej energii...)

 

Z mojej strony tyle...

Edytowane przez jasiek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Ja troche nie o tym mówię. Podałem przykład. Z mojej tez EOT bo nie sensu wykładać tu jakis podstaw fizyki.

 

A i jeszcze "wężykiem" , Bogusław nie wyszedł z wprawy marketingowej:

 

Centralnie stwarza więcej możliwości wpływania sterowania wg współczesnych koncepcji inteligentnego domu na moment grzania i stopień nagrzania poszczególnych pomieszczeń, a również na decyzje o przerwaniu czy też zaniechaniu grzania, również poprzez Wi-Fi.

 

Właśnie wymieniłeś wszystkie zalety ogrzewania niecentralnego twierdząc że najlepiej je uzyskać za pomocą ogrzewania centralnego. Szacun. Grunt to uwierzyć. Jak czytam Twoje posty to mi się za Brzęczkowskim tęskni. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas rozmawiamy o ładunku energii zawartej w buforze a nie o COP pompy...

 

Według ciebie grzejniki działają 0/1 i jak temperatura zasilania spadnie poniżej np 45* to przestają grzać...?

 

Przestaną równowazyc straty budynku. W zaleznosci, jak dlugo bedzie ten stan trwal, tak obnizy sie temperatura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba być skończonym "iddiottą" aby w nowoczesnym domu projektować instalację grzewczą o temperaturze zasilania 75*...

 

Ten watek dotyczy domu:

 

Dom wolnostojący rok budowy 1996.

 

A swoja drogą - w nowoczesnym domu montować grzejnjki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A swoja drogą - w nowoczesnym domu montować grzejnjki ?

 

Właśnie dzisiaj miałem taki przemyslania na temat mojego domu. Mam podłogówkę i grzejniki. W następnej chałupie tylko podlogówka - żadnych grzejników.

Rozkład temperatur a co za tym idzie komfort jest duzo lepszy przy podłogówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...