rozważania na temat technologii budowy domu

[iso2]

Styropian nie jest palny. Jest samogasnacy. Bez stałego dopływu ognia się nie pali.

 

.

 

a świstak siedzi i zawija w sreberka...

[Elfir]

Na zachodzie praktycznie mało kto bawi się w sposób gospodarczy budowy domu. - z powodów wysokich kosztów robocizny, o czym już napisano. Dlatego trzeba budować szybko.

 

Poza tym mam wrażenie, że Polacy mają niską tolerancję na niedoróbki i wolą nadzorować proces budowlany. Przynajmniej na bazie doświadczeń Polki we Francji, która rozebrała pół wykończeniówki dewelopera i zrobiła ją na nowo sama z mężem.

 

 

***

Weź styropian i zapalniczkę. Podpal. Po zgaszeniu zapalniczki pali się nadal czy gaśnie?

[iso2]

Zauważyłem że wielu jest przeciwników domów w technologii szkieletowej drewnianej czego się spodziewałem.

Szkoda tylko, że praktycznie żadnych konkretów nie przeczytałem.

 

A może ktoś ma jakieś informacje w temacie domów modułowych zrobionych ze szkieletu stalowego ?

Czytałem o tym ale niewiele jest jeszcze firm w Polsce, które to oferują choć na zachodzie jest ich już sporo.

Edytowane 27 Listopada 2017 przez iso2

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

Tylko ze te przekroje to akurat przykład jak sie nie powinno budować. A już ten styro ryflowany to kpina. Mnozy sie bzdurne warstwy,wklada wełne to opinia o szkieleciach leci.

 

zgadzam się z Tobą w 100%. Te warstwy ( pisząc bardzo ogólnie ) są ... brak mi słów.

Wstawiłem je pokazując tylko i wyłącznie ilość możliwych warstw w ścianie w "szkielecie" ( tym samym nakładów pracy ) w stosunku do dwóch warstw podstawowych w " tradycji " o których pisałem wcześniej.

[kaszpir007]

Twój wpis jest chrakterystyczny pospolitej wiedzy na temat tego wydarzenia.

99.9% ludzi nie wie że podaczas 911 zawaliły się trzy wieżowce a nie dwa.

Ten trzeci miał 47 pięter i nie został uderzony przez żaden samolot.

Pomimo to zawalił się o 16:20 czyli ponad 6 godzin po zawaleniu się pierwszych dwóch i to w taki sposób że praktycznie nie uszkodził sąsiednich budynków.

NIST w swoim raporcie napisał że WTC7 zawalił się w wyniku pożaru na kilku piętrach i uszkodzeniu ściany bocznej.

 

Teorii jest mnóstwo i tak naprawdę nic nie wiadomo ...

tak samo jak mogły być umieszczone ładunki a sam samolot był przykrywką ..

 

Najwięcej na tej tragedii zyskało ... USA a raczej powiązane z rządem firmy zbrojeniowe ...

 

Wystarczy zobaczyć co się stało po tym ataku i ile milardów USD poszło na walkę z "terroryzmem" ...

[Elfir]

Konkret 1 - Drożej.

Jest to w zasadzie najbardziej znaczący argument, którego nie przebije nic.

Póki szkielety i moduły będą droższe, póty będzie to temat jedynie dla fascynatów lub osób, które faktycznie nie mają gdzie mieszkać i się spieszą tak, że 4-6 miesięcy w czasie budowy robi różnicę.

 

Konkret 2 - Inwestor jest zdany jedynie na dewelopera/generalnego wykonawcę, brak możliwości oszczędzenia na budowie poprzez wkład własnej robocizny (kluczowe na forum w typie Muratora, gdzie pisują w większości "samoroby" a nie milionerzy, którym zależy na czasie)

 

Konkret 2 - Na rynku wtórnym domy szkieletowe są mniej warte niż koszt ich budowy.

 

 

Kwestie bezpieczeństwa, pojemności cieplnej to już indywidualne wybory.

 

 

Z czego budują deweloperzy? Z modułów i szkieletu?

Przecież teoretycznie to powinno być najtańsze - duże zamówienie, powtarzalny projekt - Są podstawy do dużych negocjacji cenowych.

A jakoś króluje BK i silikat. Przynajmniej pod Poznaniem.

 

 

Podejrzewam, że jesteś producentem lub pośrednikiem, który chce zrobić wstępne rozeznanie rynkowe.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

Zauważyłem że wielu jest przeciwników domów w technologii szkieletowej drewnianej czego się spodziewałem.

.. jeżeli kogoś stać na budynek w konstrukcji szkieletowej drewnianej - jak najbardziej !!!

- problem chyba polega na tym, że sprawdzone technologie np. w Niemczech, Norwegii, Szwecji, ... są transponowane na " polską modłę ", okrajane z istotnych warstw budowlanych jak cebula, a i drewno konstrukcyjne, czy choćby płyta OSB kupowana w Polsce jest INNA od tej która jest dostępna na rynku Niemieckim, Norweskim, itd ... nie wspominając o innych płytach, które nie istnieją na polskim rynku, może poza MFP i dość popularnym systemie STEICO.

- tak więc system / systemowi nie równy

[kaszpir007]

Podejrzewam, że jesteś producentem lub pośrednikiem, który chce zrobić wstępne rozeznanie rynkowe.

 

Też tak podejrzewam ...

 

Ze chodzi o "badanie rynku" ...

 

Bo jakoś super dom za 150tys , ale jak zapytano się co jest w tej cenie to odpowiedzi zero ...

 

Więc zapewne w tym całym "hallo" chodzi o zrobieniu "szumu" o budownictwie drewnianym i zaletach ...

[Elfir]

Najbardziej zastanawia mnie emocjonalny stosunek autora do tematu.

Gdyby faktycznie był tak przekonany o wyższości szkieletu nad murowańcem, to by się po prostu budował a nie szukał potwierdzenia, że to takie super.

W końcu na forum są właściciele takich domów i można spokojnie podpytać ich o problemy na jakie się natknęli w czasie budowy.

A tu widzę próbę przekonania świata, że "czarne jest białe".

[iso2]

 

 

Podejrzewam, że jesteś producentem lub pośrednikiem, który chce zrobić wstępne rozeznanie rynkowe.

 

Przykro mi ale nie trafiłeś.

Sugeruję ze swoją teorią spiskową udać się do lekarza specjalisty bo to jest choroba która może być bardzo niebezpieczna dla ciebie i otoczenia

[gambit565]

.. , czy choćby płyta OSB kupowana w Polsce jest INNA od tej która jest dostępna na rynku Niemieckim, Norweskim, itd ... nie wspominając o innych płytach, które nie istnieją na polskim rynku, może poza MFP i dość popularnym systemie STEICO.

Architekt a takie bzdury wypisuje. Inne czyli jakie? Mozesz podac jakimi parametrami sie roznia? Tylko konkretnie jakimi parametrami rozni sie plyta osb dostepna na polskim i niemieckim rynku?

[iso2]

.. jeżeli kogoś stać na budynek w konstrukcji szkieletowej drewnianej - jak najbardziej !!!

- problem chyba polega na tym, że sprawdzone technologie np. w Niemczech, Norwegii, Szwecji, ... są transponowane na " polską modłę ", okrajane z istotnych warstw budowlanych jak cebula, a i drewno konstrukcyjne, czy choćby płyta OSB kupowana w Polsce jest INNA od tej która jest dostępna na rynku Niemieckim, Norweskim, itd ... nie wspominając o innych płytach, które nie istnieją na polskim rynku, może poza MFP i dość popularnym systemie STEICO.

- tak więc system / systemowi nie równy

 

No i wreszcie pierwszy konkret.

Dzięki.

Oczywiście zgadzam sie z Tobą w 100% dlatego też mam sporo wątpliwości czy w Polsce znajdę dobry system i dobrego producenta.

No i jeszcze konkurencyjna cena ale to przecież pikuś

[fotohobby]

To raczej nie jest prawda.

Dom szkieletowy SSZ można postawić w tydzień (bez fundamentu).

W USA odbywają się zawody kto szybciej postawi dom. Domy powstają w 12 godzin.

Spróbuj postawić w tydzień tradycyjny.

 

No i ciagle tylko ta szybkosc, a swojego szkieleciaka trzy lata stawiales (nie licze przerwy z uwagi na studnie).

Jam kiedy zlozylem papiery na uzyskanie, pozwolenia skontaktowalem sie z moim glazurnikiem, ktorego chcialem (magik).

Podał mi termin 14miesiecy, moze 12, jak dobrze pojdzie.

Na "glupi"wklad kominkowy czekalem miesiac, bo kominkarz był caly czas w rozjazdach miedzy Wiedniem a Oslo.

Postawic sciany to jedno, zrobic instalacje, wykończenie to drugie.

Edytowane 27 Listopada 2017 przez fotohobby

[Kemotxb]

W USA odbywają się zawody kto szybciej postawi dom. Domy powstają w 12 godzin.

Spróbuj postawić w tydzień tradycyjny.

 

nie chciałbym mieszkać w takim domu zbudowanym w zawodach kto najszybciej .

[kemot_p]

Odnośnie cen. Przed wyborem technologii budowy robiłem wyceny domu (prosta stodoła z jedną lukarna, z poddaszem, ok. 150 mkw). Oferty kompleksowe stanu deweloperskiego w technologii szkieletowej były około 50-60 k. niższe niż kompleksowo przez jedną firmę w technologii murowanej. Ale już biorąc pod uwagę budowę murowana różnymi ekipami vs budowa szkieletu jednym wykonawcą różnice w cenie są nieznaczne.

[fotohobby]

Może dlatego że buduję za swoje a nie z kredytu.

SSZ powstał w 3 tygodnie i tylko dlatego tak długo bo stawiali go w zimie. Wypłacilem za to tylko 60k bo stawiali go w zimie a następnie zacząłem zbierać na wykończenie..

 

A jak to się ma do tego:

 

Projekt własny.

Budowa rozpoczęta 31,10,2009.

Stan surowy zamknięty 13.12.2010.

Problemy z wodą pitną ze studni zatrzymały prace na 3 lata.

Po rozwiązaniu problemu z wodą wykończenie trwało do grudnia 2015.

Przeprowadzka na stałe grudzień 2016.

 

Tutaj znajdziesz zdjęcia stanu z dnia przeprowadzki:

 

#3680

[noname2]

zgadzam się z Tobą w 100%. Te warstwy ( pisząc bardzo ogólnie ) są ... brak mi słów.

Wstawiłem je pokazując tylko i wyłącznie ilość możliwych warstw w ścianie w "szkielecie" ( tym samym nakładów pracy ) w stosunku do dwóch warstw podstawowych w " tradycji " o których pisałem wcześniej.

 

Tylko te domy o przekrojach „brak mi słów” są nagminnie budowane, stad cały ten chlew o szkieleciakach. Poza tym jak to fajnie kiedyś ujął user Czołgista , kanadyjczyk to technologia wręcz prymitywna .

Dom szkieletowy to budynek gdzie nawet konstrukcja nośna (właściwie postawiona- umiejscowiona) jest izolacją. Gorsza od typowej ale lepszą od chociażby ceramiki.

[Elfir]

Ten budynek w Londynie był ocieplony styropianem.

W polskim prawie jest nawet zakaz ocieplania styropianem powyżej chyba 20m.

 

Z powodu trującego cyjanowodoru który sie ulatnia podczas topnienia po styku z ogniem.

Utrudniałby akcję ratunkową na wyższych piętrach.

 

 

Wiseman - samoroby też na forum murują domy w cenach niedostępnych przeciętnemu forumowiczowi, który buduje gospodarczo. To żaden argument, że jednemu udało się to wszyscy mają szansę na tanią budowę.

Edytowane 27 Listopada 2017 przez Elfir

[Elfir]

Nie wiem, nie znam szczegółowo przykładu z Londynu - jego konstrukcji i szczegółów budowlanych.

 

Natomiast pożary w polskich domach i blokach znam.

[fotohobby]

Pomyłka w dacie rozpoczęcie w listopadzie 2010

Gdzie tam jest napisane kiedy to wykańczanie się zaczeło i jak często było przerywane ze względu na brak pieniędzy?

Wykańczanie trwało 30 dni pracy. Przecież o to tu chodzi.

Piszemy tu o budowie domu a nie jego meblowaniu.

Dom był skończony w grudniu 2015 a do grudnia 2016 trwało meblowanie. Pieniądze na to też trzeba bylo zarobić.

 

No to nadal od listopada do polowy grudnia, to jest 6 tygodni. I jakie to tempo ma sens, skoro trzeba potem odstawic budowe ?

Czyli szybkosc tylko, jesli sie ma kase na budowe i wykończenie.