Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rozważania na temat technologii budowy domu


iso2

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 242
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Architekt a takie bzdury wypisuje. Inne czyli jakie? Mozesz podac jakimi parametrami sie roznia? Tylko konkretnie jakimi parametrami rozni sie plyta osb dostepna na polskim i niemieckim rynku?

 

- odsyłam do wyników badań próbek materiałów budowlanych :

https://www.gunb.gov.pl/komunikaty

masz czarno na białym, które materiały spełniają swoje zakładane parametry, a które nie w stosunku do deklarowanych właściwości użytkowych podawanych przez producenta. Bardzo ciekawa lektura, szkoda tylko, że te badania nie są zgrupowane w jedną tabelę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- odsyłam do wyników badań próbek materiałów budowlanych :

https://www.gunb.gov.pl/komunikaty

masz czarno na białym, które materiały spełniają swoje zakładane parametry, a które nie w stosunku do deklarowanych właściwości użytkowych podawanych przez producenta. Bardzo ciekawa lektura, szkoda tylko, że te badania nie są zgrupowane w jedną tabelę.

 

podaj numer sprawozdania z badania bo w 2017 i 2016 GUNB nie badal probek plyt osb

Jeszcze raz pytam- jakimi parametrami rozni sie plyta sprzedawana w PL i DE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ buduję dom szkieletowy, ale też swego czasu byłem ratownikiem w OSP, to pozwolę sobie się włączyć do dyskusji.

 

Widziałem pożary domów budowanych w różnych technologiach i generalnie trzeba przyznać, że murowane bardziej wytrzymały te pożary, ale jest pewne ale.

Należy rozróżnić nie tylko domy murowane od szkieletowych, ale również podzielić szkieletowe na różne kategorie.

 

Te budowane byle jak:

- ogień dostanie się we wszelkie szpary i zajmie część konstrukcyjną, która sama w sobie może być wątpliwej jakości; poza tym nieszczelności dodatkowo podsycają ogień ruchem powietrza

 

Ocieplone styropianem:

- w przypadku źródła ognia od strony styropianu ogień go stopi i zajmie elementy konstrukcyjne

 

Ocieplone wełną z przestrzenią wentylacyjną:

- ogień po dostaniu się do przestrzeni wentylacyjnej rozprzestrzeni się bardzo szybko po całym domu

 

Domy ocieplone wełną drzewną:

- wełna drzewna zwęgla się chroniąc konstrukcję przez jakiś czas; do tego brak pustki wentylacyjnej, więc ogień trudniej się rozprzestrzenia

 

Co do domów murowanych ocieplonych styropianem, to ten styropian spłynie z elewacji szybciej niż się wydaje. Widziałem pożar auta stojącego niedaleko budynku. Pod wpływem temperatury na ścianie powstała dziura odsłaniająca warstwę konstrukcyjną (chyba ceramika to była).

 

Co do ilości robocizny, to wcale nie jest tak, że mniej jest przy murowaniu.

Przy szkielecie może być więcej czynności, ale nie muszą się one przekładać na więcej czasu.

Dużą ścian dwu/trzyosobowa ekipa jest w stanie postawić w jeden dzień. I to wraz z ociepleniem, itp.

Więc jest szybko i nie ma przerw technologicznych na schnięcie (pomijam tynk zewnętrzny).

 

Za to absolutnie zgadzam się, że jak się nie ma ekip do wykańczania, to budowa może trwać baaardzo długo, ale to dotyczy każdej technologii.

 

Inna bajka, że w Polsce szkieleciaki budowano źle i z marnej jakości drewna i stąd ich opinia.

Dodatkowo powielana przez takie teksty jak "straci od razu na wartości" i że spłonie zanim odpalisz zapałki.

Jak się ludzie naczytają takich głupot, to później tak myślą i wszystkie szkieleciaki są pakowane do jednego worka, a różnice w jakości mogą być kolosalne.

Prawdą jest, że firmy robiące dobrej jakości szkieleciaki dużo sobie liczą oraz pokutuje u nas mit, że tylko "wybitni" specjaliści dadzą sobie z nim radę, a zwykły samorób, to niech lepiej tylko za murowany się bierze.

Fakt, trzeba być starannym i dokładnym, bo w szkielecie nie ma jak przy murowańcu, że się zaprawą wyrówna i tynkiem, ale wciąż nie jest to jakaś kosmiczna technologia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam tylko poniekąd, bo nie można wrzucać wszystkich szkieleciaków do jednego worka.

Kiedyś budowano kiepskie szkieleciaki u nas i wiele bubli wyszło po latach, więc ich wartość jest niska.

Niestety wiele osób powtarza to (między innymi Ty wcześniej) nie mówiąc o tym, że to dotyczy właśnie tych kiepskich.

Później ktoś wchodzi w taki wątek i to czyta i wyrabia sobie opinię...

 

Nie napisałem, że dobrze zbudowane są droższe od murowanych.

Napisałem, że firmy sobie dużo liczą, ale to nie koniecznie znaczy drożej niż murowany.

Miałem oferty na swój dom na szkieleciak oraz ytong lub silka i ostatecznie cena była podobna za całość.

 

Murowane nieco lepiej znosiły pożary, ale tylko nieco. Poza tym przy ilości trujących substancji w dymie niewiele to zmienia dla mieszkańców.

Wspomnę tu jeszcze, że te pożary murowańców, które widziałem, to były domy murowane na normalną zaprawę.

Nie mam pojęcia jak się może zachować mur klejony na cienką spoinę, gdy się go podda wysokiej temperaturze, a już tym bardziej bloczki klejone na pianę.

Być może się to rozpadnie bardzo szybko i dom taki rozleci się szybciej niż szkieletowy, w którym belki pękną dopiero po jakimś czasie/zwęgleniu na tyle, ze przekrój jest za mały, aby utrzymać ciężar.

Tu akurat gdybam, bo nie znalazłem na szybko żadnych opracowań.

Wiadomo, że ściana z betonu komórkowego długo chroni przed przedostaniem się ognia do kolejnych pomieszczeń i to jest niezaprzeczalny fakt, ale pytanie co z jej właściwościami konstrukcyjnymi i wytrzymałością później?

 

Tak jak w przypadku szkieleciaków tak i w przypadku murowańców należałoby rozróżnić domy murowane na gruba zaprawę i na cienką spoinę.

Ale nikt tu tego nie robi niestety :/

 

Chciałbym tu też wspomnieć, że pożar pożarowi nie równy, są większe i mniejsze i mówienie, że jeden dom się spalił kompletnie, a drugi nie bez konkretnych danych, to spore naciąganie faktów.

 

NAJWAŻNIEJSZE jest, aby dom, obojętnie w jakiej technologii, był na tyle dobrze zrobiony, aby umożliwić mieszkańcom ucieczkę z niego zamiast być pułapką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zamierzam budować swój wymarzony domek już nie długo :) Pierwszym pomysłem oczywiście była technologia murowana i szczerze pisząc nawet nie zastanawiałem się nad inną technologią :) Może dlatego, że nie znałem innych, oczywiście coś tam wiedziałem, ale raczej niewystarczająco. Stwierdziłem, że skoro większość buduje w technologi murowanej to ja też powinienem tak budować, bo to sprawdzone itp. itd. I temat był jasny do momentu wdrażania się w różne systemy i rozwiązania, typu: czym ocieplać poddasze, czym ściany z czego budować, itp. itd. I szczerze powiedziawszy miałem już niezły mętlik w głowie (pewnie Ci co to przechodzili to wiedzą o co mi chodzi) :D

 

Postanowiłem tutaj założyć konto i zapytać się na temat izolacji poddasza, dokładniej piany PUR. I tak zaczęła się moja przygoda, która w rezultacie doprowadziła mnie do punktu wyjścia i obecnie coraz bardziej skłaniam się do budowy domu w technologi szkieletowej w systemie ciężkim, niemieckim. Co ważne łączącą ze sobą ekologiczność i energooszczędność. Nie będę pisał tutaj firm itp. itd., bo to nie o to chodzi. Chciałem się tylko podzielić z Wami moim małym, ale jakże ważnym JAK DLA MNIE cennym doświadczeniem.

Edytowane przez cudak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo - wartość domu na rynku wtórnym nie zależy od twoich prywatnych odczuć, ale od tego ile jest skłonny wydać kupujący.

A w tej sytuacji wyniki rynkowe są jednoznaczne - nie sprzedasz domu w technologii szkieletu za cenę murowanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo - wartość domu na rynku wtórnym nie zależy od twoich prywatnych odczuć, ale od tego ile jest skłonny wydać kupujący.

A w tej sytuacji wyniki rynkowe są jednoznaczne - nie sprzedasz domu w technologii szkieletu za cenę murowanego.

Liczy sie tez lokalizacja .

A durszlak 12 litrowy vs 2 -3 litrowy szkieletowiec? Dlaczego patrzysz tylko na technologie a nie na co ten dom ”potrafi”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zamierzam budować swój wymarzony domek już nie długo :) Pierwszym pomysłem oczywiście była technologia murowana i szczerze pisząc nawet nie zastanawiałem się nad inną technologią :) Może dlatego, że nie znałem innych, oczywiście coś tam wiedziałem, ale raczej niewystarczająco. Stwierdziłem, że skoro większość buduje w technologi murowanej to ja też powinienem tak budować, bo to sprawdzone itp. itd. I temat był jasny do momentu wdrażania się w różne systemy i rozwiązania, typu: czym ocieplać poddasze, czym ściany z czego budować, itp. itd. I szczerze powiedziawszy miałem już niezły mętlik w głowie (pewnie Ci co to przechodzili to wiedzą o co mi chodzi) :D

 

Postanowiłem tutaj założyć konto i zapytać się na temat izolacji poddasza, dokładniej piany PUR. I tak zaczęła się moja przygoda, która w rezultacie doprowadziła mnie do punktu wyjścia i obecnie coraz bardziej skłaniam się do budowy domu w technologi szkieletowej w systemie ciężkim, niemieckim. Co ważne łączącą ze sobą ekologiczność i energooszczędność. Nie będę pisał tutaj firm itp. itd., bo to nie o to chodzi. Chciałem się tylko podzielić z Wami moim małym, ale jakże ważnym JAK DLA MNIE cennym doświadczeniem.

Piana PUR i drewno to słabe polaczenie ale to tylko moje zdanie. I tak bedzie wymagać perfekcyjnej paroizolacji co w warunkach budowlanych jest ciezko osiągnac.

Sa dobre tasmy ale maja przystepne ceny jak sie zarabia w euro .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piana PUR i drewno to słabe polaczenie ale to tylko moje zdanie. I tak bedzie wymagać perfekcyjnej paroizolacji co w warunkach budowlanych jest ciezko osiągnac.

Sa dobre tasmy ale maja przystepne ceny jak sie zarabia w euro .

 

Piana miała być zastosowana przy budowie domu w technologi murowanej. Obecnie skłaniam się do technologi szkieletowej, ekologicznej gdzie o pianie to nawet nie chcę myśleć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj numer sprawozdania z badania bo w 2017 i 2016 GUNB nie badal probek plyt osb

Jeszcze raz pytam- jakimi parametrami rozni sie plyta sprzedawana w PL i DE?

 

deklaracji właściwości użytkowych tych płyt nie mam przed sobą, ale z tego co pamiętam ( z budowy / chyba 2012r. , ale nie jestem pewny tej daty ) chodziło o formaldechyd dla OSB stosowanego wewnątrz pomieszczenia. Możliwe, że zostało to "naprawione" do poziomu emisji wartości dopuszczalnych, czego wszystkim życzę stosującym OSB.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo - wartość domu na rynku wtórnym nie zależy od twoich prywatnych odczuć, ale od tego ile jest skłonny wydać kupujący.

A w tej sytuacji wyniki rynkowe są jednoznaczne - nie sprzedasz domu w technologii szkieletu za cenę murowanego.

 

A kupujący są skłonni zapłacić mniej za szkielet, bo tacy jak Ty opowiadają na forach, że za szkieleciak należy się mniej. Nieważne, że ten szkieleciak może być znacznie lepszy niż nie jeden murowaniec. To właśnie przez stereotypy takie jak ten rynek tak wygląda.

Nie chodzi o prywatne odczucia, ale fakt, że należy się edukować, bo wszystkie technologie idą teraz do przodu i powtarzanie prawd zasłyszanych kiedyś to głupota, bo są już nieaktualne.

 

Ogólnie wiedza ludzi na temat budownictwa jest nikła, bo jak inaczej tłumaczyć, to że deweloperzy wciskają domy spełniające minimalne wymagania jako luksus, bo przecież tak grubo styropianu dali a kiedyś to się mało dawało. Co z tego, że musieli go tyle dać, bo tak mówi prawo.

 

Najlepsze jest to, że wiele osób będąc w szkieletowym domu się nawet nie skapnie, że to szkieleciak, bo przecież dom drewniany ma w środku boazerię i jest z zewnątrz obity deskami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzasz z tym uznawaniem moich opinii za wyrocznię rynku wtórnego nieruchomości? :D

 

No może się trochę uwziąłem akurat na Twoją opinię, ale masz mnóstwo postów i wyrażasz stereotypowe opinie, no i podajesz wyniki rynkowe, więc jakoś tak wyszło :)

 

Po prostu nie lubię niedomówień. Jeżeli mówimy o tym, że domy szkieletowe się źle sprzedają, to powiedzmy dlaczego.

 

przebiegnij się albo poskacz po stropie albo trzaśnij drzwiami ;)

 

W parterówce nie odczujesz stropu ;)

 

A w murowanych też czasem lepiej nie trzaskać drzwiami, ale to w tych z działu fuszerki :)

 

Wracając jeszcze do stropu, to w szkieletowym też można na drewniany strop wylać wylewkę betonową i te różnice już jakieś takie mniejsze będą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczy sie tez lokalizacja .

A durszlak 12 litrowy vs 2 -3 litrowy szkieletowiec? Dlaczego patrzysz tylko na technologie a nie na co ten dom ”potrafi”

 

Ale może porównujmy porównywalne - czyli domy w tej samej lokalizacji, o tym samym zapotrzebowaniu, różniące się technologią budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...