pkidak 27.11.2017 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Witam wszystkich, Mam taką sytuację a raczej mój wujek który obecnie jest mocno chory i zdał sobie sprawę że ma problem. Chcę mu pomóc ale tak by go nie pogrążyć bo tego nie udźwignie.W 1996 roku otrzymał pozwolenie na budowę domu, odebrał dziennik budowy i od razu zaczął budować dom. Ogarniał mu to projektant ale potem on zmarł i w zasadzie wujek przeświadczony w swojej niewiedzy , że wszystko jest ok budował dalej dom, bez wpisu kierownika budowy do dziennika, a jedynie samym wpisem geodety. Nie było złożone zawiadomienie do urzędu o rozpoczęciu robót, ani tym bardziej potem odbiór budynku. Dom został wybudowany, jakimś cudem dostał odbiór mediów i go zaczął użytkować i tak jest do teraz. Teraz przy chorobie, dotarło do niego , że w zasadzie jego dom formalnie nie istnieje (na działce jest też stary dom rodzinny na którego numer domu media są dostarczane do tego wybudowanego domu). Chciałby spisać testament dla dzieci , tylko że tego domu formalnie nie ma. Prosiłbym Was o poradę jak taką sprawę można by doprowadzić do porządku. Czy da się uniknąć kary legalizacyjnej 50 000 zł? Czy w tym przypadku ona obowiązuje? Dom w zasadzie został wykonany zgodnie z projektem na który wtedy otrzymał pozwolenie na budowę, w zasadzie tylko nieznaczne zmiany zostały wprowadzone. Przyznam że wujek ze względu na sytuację finansową nie będzie obecnie w stanie udźwignąć zapłaty kary legalizacyjnej jeśli byłaby konieczna. Czy da się to uregulować pomijając legalizację? Dziennik budowy jest, może pociągnąć wpisy w nim do tego momentu i zapłacić mniejszą karę za brak zawiadomienia o rozpoczęciu robót, jeśli tak to działa? Albo jakieś pozwolenie zamienne? Bardzo prosiłbym o poradę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 27.11.2017 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Imho takiej odpowiedzi na forum wręcz nie powinno się szukać, tylko skonsultować z prawnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 27.11.2017 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 na działce jest też stary dom rodzinny na którego numer domu to nie jest nr domu, tylko nieruchomości. wszystko co na niej stoi ma ten sam numer moze nie byc żadnego domu a numer bedzie. Reasumując, to nie budynek ma numer, tylko cała posesja/nieruchomość/działka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 27.11.2017 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Udaj się do pierwszego lepszego kierownika budowy. Może najlepiej tego co prowadzi tą budowe, kierownik wyjaśni jak tą sprawę wyprostować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 27.11.2017 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 (edytowane) Idziesz w kierunku braku dokumentów, są niekompletne - bo są, człowiek na łożu ...... , kierbud umarnięty itd. Sprzed 20 lat znajdziesz dokumenty? W nie swoim domu ? Urząd znajdzie ??? Watpię. No chyba że te 50 klocków bardzo ci ciąży w kieszeni, to wtedy od nich zaczynasz rozmowę Może nawet pochwałę otrzymasz z .... ? Swoją drogo to ... . Edytowane 27 Listopada 2017 przez Bertha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkidak 28.11.2017 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Bertha a możesz rozwinąć myśl : idziesz w kierunku braku dokumentów ? Jeśli brak dokumentów nie od urzędu to jak ? Tak jak napisał link2jack zagadac najpierw z kierownikiem , czy ma jakiś pomysł na to ? Ten kierownik co wtedy miał być to w zasadzie ostatni raz zajmował się tą sprawą 20 lat temu i nie wiem co z nim. Ale mogę się dowiedzieć , jak nie to jakiegos innego też da radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkidak 28.11.2017 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Może po prostu niech jakiś kierownik do tego czasu poprowadzi dziennik i działać na zasadzie przed urzedem że dokumenty były i złożyć zakończenie robot ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 28.11.2017 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 ja bym zaczął od: ksiegi wieczystej, czy budynek nie jest ujawniony wypis z rejestru gruntów-czy jest wpisany budynek pierwsze nie kosztuje, drugie grosze jeśli jest wpisany w rejestr gruntów to budynek w ten czy inny sposób został odebrany. 20 lat to kawał czasu. nie wiadomo co jest w dokumentach W 1996 roku otrzymał pozwolenie na budowę domu, odebrał dziennik budowy i od razu zaczął budować dom. Ogarniał mu to projektant ale potem on zmarł i w zasadzie wujek przeświadczony w swojej niewiedzy , że wszystko jest ok budował dalej dom, bez wpisu kierownika budowy do dziennika, a jedynie samym wpisem geodety.pytanie czy w ogóle był kierownik. Jakis wpis powinien byc, chociaz ten co określa, kto jest kierbudem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 28.11.2017 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Porozmawiaj z jakimś ogarniętym kierbudem, powie jak to widzi. Dokumentów brak, umarlaki wokół itd. Chyba odtworzenie dziennika, być może poprzedzone inwetaryzacją budowlaną obiektu, resztę kierbud ci powie. Sytuacja nie jest typowa ale do rozwiązania. Kiedyś słyszałem o podobnej sprawie, gdy okradli budę na budowie i wszystkie kwity diabli wzięli. Gadaj z konkretnymi ludźmi, pomnik Mickiewicza nie jest dobrym miejscem do chwalenia sie błędami swoimi i cudzymi. Powodzenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkidak 28.11.2017 23:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Ok załatwię wypis z rejestru gruntów . Rozumiem że normalny wypis z rejestru gruntów będzie zawierał takie informacje . A numer księgi wieczystej skąd mogę wziąć ? Z jakichś aktów notarialnych ? Kierownik budowy na pewno nie wpisał się do dziennika, najpewniej też nie był zgłoszony do urzędu, tylko dogadamy słownie. Ok tak zrobię. A co jeszcze co oznacza odtworzenie dziennika ? Pomnik Mickiewicza hehe Dzięki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 29.11.2017 00:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2017 Wypis pełny z wyrysem z ewidencji gruntów (cena <200.-) będzie zawierał numer księgi wieczystej, potem stronka ekw.ms.gov.pl i wiesz wszystko. Mapę ewidencji gruntów zobaczysz kontrolnie na ekranie monitora (czy to ta działka?), na razie powinien wystarczyć wypis.Wypis może zamówic właściciel lub osoba upoważniona, obemu mają prawo/obowiązek? odmówić. Obecnie numer Księgi Wiecz. traktowny jest jak dana osobowa - podlega ochronie. Sytuacja jest trudna ale nie zawsze urzędnik jest zakutym służbistą. Jeśli budynku nie ma na mapie to geodeta -> pomiar powykonawczy plus ujawnienie budynku w ewidencji gruntów na wniosek własciciela - jego podpis potrzebny; dopóki żyje aby utrzymał długopis i coś skrobnął pod wnioskiem. Odtworzenie dziennika (to stare historie opowiadane przy ognisku) o ile pamiętam, to wypisano nowy dziennik (dziś chyba trzeba kupic i zarejestrowac !) czyli wpisy chronologicznie, uprawniony budowlaniec którego mianowano kierbudem (dziś trzeba zgłosić, co w twojej sytuacji - nie wiem) to podpisał i o ile pamietam to chyba nie żądał wykonania inwentaryzacji budowlanej - ale to kwestia zaufania lub ryzyka podpisującego. Trzeba to jakos opisac, że odtworzenie dziennika budowy wskutek lub odtworzenie wpisów w dzienniku z powodu ....... Ogarnięty kierbud wypyta się w NB jak to rozegrać i rozpisać. W końcu inżynier jest od rozwiazywania trudności. Jak już masz dziennik wypełniony, to protokoły - elektryk, kominiarz, gaz, woda, inwentaryzacja od geodety i składasz do odbioru. Oczywiście jeśli NB i /lub kierbud zażąda, to inwetaryzację budowlaną będziesz musiał zrobic (zamówić) według ich wytycznych. Polska to chyba 380 powiatów i prawie 900 miast, gdzie wszystko zależy od interpretacji (wykładni) przepisów obowiązującej lokalnie. Oględniej nie umiem napisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkidak 01.12.2017 23:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2017 Dzięki Bertha!Czyli rozumiem takie kroki proponujesz: 1. Wyciągnięcie wypisu pełnego z ewidencji gruntów - jeśli nie ma budynku to inwentaryzacja geodezyjna powykonawcza i zgłoszenie budynku do rejestru jeszcze zanim zacznie się jakiekolwiek ruchy z dziennikiem budowy oraz składaniem do nadzoru budowlanego itp.2. Dogadanie się z kierownikiem budowy by wypełnił dziennik i zorientował się jak sprawę przeprowadzić , ale o ile rozumiem to proponujesz by nie zgłaszać go nadzoru że będzie kierownikiem tylko udać że był wcześniej zgłoszony (bo wtedy też trzeba było) i niech chronologicznie wypełni dziennik, jeśli zarzada inwentaryzacji to mu ją wykonać.3. Złożyć do nadzoru komplet dokumentów nie informując nic że nie było zawiadomienie o rozpoczęciu prac i wyborze kierownika budowy. O to Ci chodziło ? Czy może w punkcie drugim inaczej : zgłosić do nadzoru że zaginął dziennik budowy z prośbą o wydanie nowego i liczyć na to że urzędnik będzie ludzko do tego podchodził i nie czepiał się tego że nie było zawiadomienia o rozpoczęciu prac , ewentualnie nie będzie tego szukał bo to w końcu 20 lat temu i może nie mieć dokumentacji . Prosiłbym Cię o odpowiedź co było w Twojej intencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 02.12.2017 02:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2017 Wiadomość na priva poszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 02.12.2017 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2017 A wujek podatek od nieruchomości za ten dom płaci? Jeśli płaci to dom istnieje. Żadna kara legalizacyjna nie grozi ponieważ wujek ma pozwolenie budowlane. Doczytaj co rozpoczyna budowę (proces budowlany). To nie jest takie proste. Mniej wiecej jak z 16latką. Z chłopakiem może być sam na sam, lecz na wizyte u ginekologa (antykoncepcja) musi przyjść z kimś z rodziców bo nie jest pełnoletnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkidak 02.12.2017 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2017 No pozwolenie na budowę ma ale pozwolenie traci ważność jeśli w ciągu 3 lat nie rozpoczniemy budowy więc tu jak na to patrzeć ? Podatku nie płaci.. Dzięki Bertha już patrzę na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 02.12.2017 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2017 Jeśli nie rozpoczął w ciągu 2 lat (3 lata obowiązują od niedawna) to rzaczywiście ma problem. Ale kto mu teraz udowodni że nie rozpocząl w terminie skoro dom już stoi? No to ma duuuży problem. Moi rodzice od 30 lat mieszkali w domu nieodebranym ale cały czas płacili podatek. Dom bez problemu podarowali mojemu bratankowi. Teraz on jest właścicielem domu który nigdy nie był zgłoszony do odbioru i spokojnie w nim mieszka. Teraz by tak nie wyszło. W ewidencji gruntów na wniosek, inwentaryzacja i stwierdzenie zgodnosći z projektem itp. Jest algorytm postępowania i kropka. Różne rzeczy się działy przy reformach administracyjnych i właściwościach urzędów: gminy , czy rejony też, to nie pamietam; potem powiaty; w międzyczasie zmiany granic województw lub zmiany siedzib urzędów. Niby okazja do generalnych porzadków, lecz chyba nie całkiem. Kawał historii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 03.12.2017 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2017 . -> Priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.