G?by, g?by, dawajcie g?by...

[jea]

No ja jej tych fotek nie trzaskałem

ale ten Sam...Wyzwalacz, to z królikowatych chiba

[Żelka]

Tez mysle, ze to ten Sam.

[kaśka maciej]

Już rozpracowałam tego Sama co to u mnie w aparacie siedzi

tylko Zieloniej to tak siakoś ładniej te zdjęcia robi

[niktspecjalny]

Zielonooka, to bylo wczoraj i to takie krotkie, calkowicie a teraz taka szopa i do ramion!!!! Zdradz co Ty jes, ze tak Ci to idzie..., no bo, cos musi byc z odzywiania.., czy to moze szczescie??

Aha, no i kto Ci zawsze takie piekne fotki robi? cudowne po prostu, az zal patrzec....

 

Zeljka masz racje (jak zwykle).To jet niemożliwe....z ludzika lego(chyba sie nie obrazi zielonooka) znowu takie cudo ... .Chcesz ,żeby mnie znowu serducho bolało...mało wycierpiałem???

Żmijko powiedz ,że to zdjęcia z dawien dawna?

[marjucha]

ja też juz byłam z pincet razy.

Może niech jakieś nowe laski i nowe ciacha się pokazują

Ogromnie jestem ciekawa jak wygląda np Zeljka, rrmi, wartownik

O to,to,to...

też się ostatnio zastanawiałem nad Wartownikiem, ale jak Go znam to walnie Nam tu jakiś fotomontaż

Dodałbym do listy jeszcze Selima, ale Jego to się chyba nie da namówić

[zielonooka]

To jest niemożliwe.... (...) powiedz ,że to zdjęcia z dawien dawna?

 

Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie -przypominam uprzejmie koledze, że za niewiarę w prawdziwosc moich słów i sugestie że "coś" jest niemozliwe - grozi dozywotni ban personalny

[Żelka]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

[zielonooka]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

 

czemu nie?

ja lubie go straszyć

[niktspecjalny]

To jest niemożliwe.... (...) powiedz ,że to zdjęcia z dawien dawna?

 

Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie -przypominam uprzejmie koledze, że za niewiarę w prawdziwosc moich słów i sugestie że "coś" jest niemozliwe - grozi dozywotni ban personalny

 

Mów co chcesz i tak Ci nie wierze.A banik personalny może być bo to i tak juz nie od tej samej zielonookiej.

.Nie ma lepszego sposobu pobudzania dobroci w ludziach, niż traktowanie ich tak, jakby już byli dobrymi. Radbruch Gustaw

 

[niktspecjalny]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

 

Duchu nie masz wrażenia ,że czasami to nie jest ta osoba za ,którą sie podaje?

 

pzdr.

[Żelka]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

 

Duchu nie masz wrażenia ,że czasami to nie jest ta osoba za ,którą sie podaje?

 

pzdr.

Caly czas mam takie wrazenie, bo co "przyjdzie" to piekniejsza!!!

[niktspecjalny]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

 

Duchu nie masz wrażenia ,że czasami to nie jest ta osoba za ,którą sie podaje?

 

pzdr.

Caly czas mam takie wrazenie, bo co "przyjdzie" to piekniejsza!!!

 

[zielonooka]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

 

Duchu nie masz wrażenia ,że czasami to nie jest ta osoba za ,którą sie podaje?

 

pzdr.

 

Drogi ns- schizofrenie paraoidalna i weszenie spiskowej teori dziejów to sie leczy - owszem - ale moze nie na forum

Co do prawdziwosci mojej skromnej osoby - tak sie składa ze na forum jest pare osob ktore znaja mnie "prywatnie" (a niektóre - łacznie z Redakcja Muratora równiez od strony "zawodowej" ) i nie tylko wirtualnie ale i w realnym swiecie [ czego o twojej osobie powiedziec nie mozna - slynne "przyjade/nie przyjade na zlot " ]

I jakos nie maja problemu ze stwierdzeniem ze ja to ja - a juz na pewno nie jak wyglądam

 

Ty masz taki problem - no cóz - jakos specjalnie mnie to ani ziebi ani grzeje.

Mam natomiast ogromna nadzieje ze sie wreszcie ode mnie - elegancko mówiac - odchromolisz .

W kazdym razie - nie zależnie czy ty sie masz zamiar uszanowac mojego prywatnego bana - z mojej strony jest to absolutnie ostatnie zdanie skierowane do Twojej osoby.

[niktspecjalny]

Nie strasz, nie strasz!!! Oj,oj!!!

 

Duchu nie masz wrażenia ,że czasami to nie jest ta osoba za ,którą sie podaje?

 

pzdr.

 

Drogi ns- schizofrenie paraoidalna i weszenie spiskowej teori dziejów to sie leczy - owszem - ale moze nie na forum

Co do prawdziwosci mojej skromnej osoby - tak sie składa ze na forum jest pare osob ktore znaja mnie "prywatnie" (a niektóre - łacznie z Redakcja Muratora równiez od strony "zawodowej" ) i nie tylko wirtualnie ale i w realnym swiecie [ czego o twojej osobie powiedziec nie mozna - slynne "przyjade/nie przyjade na zlot " ]

I jakos nie maja problemu ze stwierdzeniem ze ja to ja - a juz na pewno nie jak wyglądam

 

Ty masz taki problem - no cóz - jakos specjalnie mnie to ani ziebi ani grzeje.

Mam natomiast ogromna nadzieje ze sie wreszcie ode mnie - elegancko mówiac - odchromolisz .

W kazdym razie - nie zależnie czy ty sie masz zamiar uszanowac mojego prywatnego bana - z mojej strony jest to absolutnie ostatnie zdanie skierowane do Twojej osoby.

 

Po co sie tak unosisz Nie chciałem Cie obrażać tak jak Ty to niniejszym uczyniłaś.

Od żartu krok tylko do waśni i gniewu. Horacy

 

......czego nie zrozumiałaś....

 

elegancko mówiac - odchromolisz .

 

 

bardzo szybko booooo:

 

Od kwiatu żąda się zapachu, od człowieka uprzejmości.

.

 

serdecznie Cie żegnam żmijko.

 

p.s

.......czego o twojej osobie powiedziec nie mozna - slynne "przyjade/nie przyjade na zlot "...

 

A to to nie wiem po co?

[kuleczka]

Zielona, powiedzieć, nie powiedzieć....powiedzieć, nie powiedzieć, powiedzieć:

"a nie mówiłam"

 

szkoda, że usunęłaś fotki

piękne były

[maksiu]

Zielona, powiedzieć, nie powiedzieć....powiedzieć, nie powiedzieć, powiedzieć:

"a nie mówiłam"

 

szkoda, że usunęłaś fotki

piękne były

 

mogę tylko podpisać się pod wypowiedzią Kuleczki.. szkoda.. bo naprawdę fotki były śliczne.

pozdrawiam

m.

[selimm]

Co do prawdziwosci mojej skromnej osoby - tak sie składa ze na forum jest pare osob ktore znaja mnie "prywatnie" (a niektóre - łacznie z Redakcja Muratora równiez od strony "zawodowej"

 

ja,to sypialniowo ją znam

wszystko fajnie ,ale drapać paskuda za bardzo nie chce

[kuleczka]

Co do prawdziwosci mojej skromnej osoby - tak sie składa ze na forum jest pare osob ktore znaja mnie "prywatnie" (a niektóre - łacznie z Redakcja Muratora równiez od strony "zawodowej"

 

ja,to sypialniowo ją znam

wszystko fajnie ,ale drapać paskuda za bardzo nie chce

selek, ładne rzeczy

[niktspecjalny]

Co do prawdziwosci mojej skromnej osoby - tak sie składa ze na forum jest pare osob ktore znaja mnie "prywatnie" (a niektóre - łacznie z Redakcja Muratora równiez od strony "zawodowej"

 

ja,to sypialniowo ją znam

wszystko fajnie ,ale drapać paskuda za bardzo nie chce

 

 

pamiętaj...

Kobieta zawsze dopnie swego.

[selimm]

selek, ładne rzeczy

 

w ryja dawno -nie dostałem