Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elektrycznie, sympatycznie


Recommended Posts

Biorąc pod uwagę jedynie wersje Iscry to 2 lepsza.

Plusy:

- Odsunięcie sypialni od garażu i kotłowni.

- powiększenie pokoi dzieci i ich łazienki

- większy gabinecik pani domu

 

Minusy reszty projektu:

- Kuchnia dla mnie ciągle mała jak na taki dom i znowu powielanie stołów jadalnianych w zasadzie obok siebie. Ale rozumiem, że to Wam się podoba i dla Was jest wygodne.

- Natomiast kuriozum dla mnie jest wjazd do garażu. Jak żyje już trochę na tym świecie to nie widziałam takiego rozwiązania. Jak warunki na działce nie pozwalają na wjazd z innej strony to cały dom się projektuje tak by wjazd do garażu był od frontu domu (może być bokiem). Powiedzcie mi jak wyobrażacie sobie zagospodarowanie terenu w około domu? Rozumiem, że np. goście podjeżdżają od strony wjazdu do garażu bo inaczej się nie da i co prowadzicie ich przez garaż do domu, czy idą dookoła garażu i wiaty aby wejść drzwiami frontowymi? Na razie nie mogę sobie tego wyobrazić. Czy architekt, który projektuje ten dom był na Waszej działce?

 

Tak na marginesie jest coraz lepiej ;-).

 

Powielanie stołów będzie miało sens w 2 przypadkach:

1. Przyjeżdżają choćby moi rodzice czy chrzestni dzieci - stół kuchenny robi się za mały dla nas wszystkich i posiłki jemy w jadalni. Takie coś mamy średnio raz na miesiąc-dwa, więc bardzo regularnie.

2. Większe imprezy na 15-20 osób - stół kuchenny łączymy z rozsuniętym jadalnianym i mamy wygodne miejsca dla wszystkich. Zazwyczaj 2 razy w roku nam się to zdarzy.

 

Co do naszego kuriozum... :D Mówiłam już, że pies z kulawą nogą nie zainteresował się tą działką? :D

Ale nie bój żaby. Działka ma 2 wjazdy. Na razie zagospodarowujemy ten, z którego my będziemy korzystać - bezpośrednio do garażu. Od frontu domu, przy granicy działki jest drugi wjazd, właśnie ze strony ulicy "reprezentacyjnej". Tam będą miejsca postojowe dla gości. Plus w samej ulicy przewidziane są miejsca parkingowe :D Więc goście korzystają normalnie z frontu domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 753
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Od frontu domu, przy granicy działki jest drugi wjazd, właśnie ze strony ulicy "reprezentacyjnej". Tam będą miejsca postojowe dla gości. Plus w samej ulicy przewidziane są miejsca parkingowe :D Więc goście korzystają normalnie z frontu domu.

To dlaczego Wy nie możecie tamtędy wjeżdżać?

Stoły rozumiem specyfika rodziny, dla Was wygodnie ok. :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomniejszona wersja Pestki. A właściwie miks Pestki i Iskry.

Wydaje mi sie że można by ewentualnie zmniejszyć odrobinę pokoje dzieci przesuwając ścianę o jakieś pół metra. Tak mi sie zdaje bo już nie wiem jaki mają metraż, takie działanie na rzucie bez wymiarowania czyli troszkę po omacku. Do jakiego metrażu dążycie?

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=405331&d=1516360526

elektryczniesympatycznie2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie ulice, przy których leży nasza działka mają już pozwolenia na budowę z przewidzianymi zjazdami. Wygląda to mniej więcej tak:

Zjazdy.jpg

Szersza ulica, po zachodniej stronie to ta "główna", bardziej reprezentacyjna. Będzie tam miejsce postojowe dla gości, stamtąd też będzie główne wejście. Jednak ze względu na ukształtowanie działki, dom będziemy ustawiać dłuższym bokiem do ulicy po wschodniej stronie, tam też będzie wjazd do garażu. W ten sposób zyskujemy najwięcej otwartej przestrzeni od południa i zachodu na ogród i część rekreacyjną. Teoretycznie moglibyśmy odstawić garaż od domu i zrobić tylko zadaszone przejście. Jeśli nie "wyjdzie" że to absolutnie konieczne, to chcę tego uniknąć. Za często z wyjazdów wracamy późno w nocy (2-3), a mamy malutkie dzieci do przeniesienia. Latem to nie problem, ale przez resztę roku... No i bagaże ;) Kto jeździł z dziećmi ten wie, że nie ma takiej pojemności bagażnika, której nie dałoby się zająć, a ganianie kilka razy z ciepłego domu, przez zimne przejście do garażu łatwo może się skończyć przeziębieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozycji garażu nie musisz zmieniać tylko wjazd do niego.
Ale po co powielać funkcję ulicy? ;) Po mapce widać, że trzeba by jechać wokół domu po drodze budowanej na własny koszt, kiedy za płotem mamy drogę, która w tym samym kierunku prowadzi ;)

 

EDIT:

Zjazdu z tej ulicy od północy zrobić się nie da, bo wyszłoby w obszarze oddziaływania skrzyżowania i byłby zwyczajnie niebezpieczny. stąd takie a nie inne rozwiązanie całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wyjdzie wam przez to za dużo zakostkowanej przestrzeni? To koszt ale i szkoda ogrodu. Nie dało by się wygospodarować miejsca na postój dla gości obok wiaty. Nie potrzeba by wtedy drugiej bramy.

 

Olejmy kostkę. Można położyć geokratę i wysiać trawę. Będzie zielono, a skoro wytrzymuje parkujące ciężarówki, to osobowe tym bardziej.

 

U nas warunki zabudowy działek nie przewidują większej powierzchni zabudowy łączniez dojazdami i twardymi ścieżkami niż 20% powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze mając taki układ stron świata i wjazdów zaprojektowałabym zupełnie inny dom. Ale to Wasze małpy i Wasz cyrk ;). Najważniejsze, żeby Wam się podobało i pasowało. Naszymi komentarzami się nie przejmujcie ;).

 

To znakomita konkluzja całości rozważań :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wyjdzie wam przez to za dużo zakostkowanej przestrzeni? To koszt ale i szkoda ogrodu. Nie dało by się wygospodarować miejsca na postój dla gości obok wiaty. Nie potrzeba by wtedy drugiej bramy.
Południowa brama będzie służyła tylko jako awaryjny wjazd na trawnik. Czasem się to przydaje, więc po taniości - ale będzie. Normalny wjazd na posesję planuję od północy. Koło wiaty pewnie (zależy jak nam budynek wyjdzie) będzie kratka, o której pisze Pestka. Do tego normalny podjazd do garażu. Zatem goście nocujący będą mogli spać spokojnie. A reszta...? Uliczka "zachodnia" ma zaprojektowanych ok 20 miejsc postojowych, max 150 metrów od domu (+ nasz południowy zjazd), "wschodnia" będzie na tyle mało ruchliwa, że parkowanie na chodniku nikomu krzywdy nie zrobi. Ergo: pojedynczy samochód ma wręcz kilka miejsc do wyboru, w zależności od potrzeb. Większy spęd też się zmieści. Awaryjnie mogę nawet wpuścić na trawnik lub na podjazd. No nie widzę tu nigdzie problemu ;)

 

Powiem szczerze mając taki układ stron świata i wjazdów zaprojektowałabym zupełnie inny dom. Ale to Wasze małpy i Wasz cyrk ;). Najważniejsze, żeby Wam się podobało i pasowało. Naszymi komentarzami się nie przejmujcie ;).
Przejmujemy się tylko o tyle, że inny punkt widzenia potrafi pokazać błędne założenia ;) Jak nie pokazuje, to robimy po swojemu i tyle :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że po to ta dyskusja. My se możemy pogadać a wy bierzecie z tego co wam się spodoba a resztę można uznać za niebyłą.

 

Geokrata kosztuje tyle co kostka i to wcale nie najtańsza tyle że nie betonujesz przestrzeni i koszt tyle niższy że można pewnie samemu położyć.

 

A jak będzie usytułowany dom?

Mała próbka (mniej więcej nawet proporcje zachowane)

wystawa.jpg

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...