Jaka moc przyłączeniowa - zmiany w przepisach.

[poStaremu]

Witam. Jestem na etapie adaptacji projektu do działki i muszę zdecydować na jaką moc przyłączeniową się zdecydować. Wiem, że jest już kilka tego typu tematów ale od mojego projektanta który po konsultacji z pracownikiem energetyki dowiedziałem się, że po za opłatą jednorazową za każdy kW energii od przyszłego roku najprawdopodobniej zostanie wprowadzona opłata stała od przydzielonej mocy. Ponoć ma to być dotkliwe. W moim domu po za podstawowymi urządzeniami najprawdopodobniej będzie również płyta indukcyjna oraz mały warsztat w garażu w którym będą pracowały takie urządzenia jak tokarka 6kW, sprężarka 4kW, spawrka, szlifierka, itp (NIGDY RÓWNOCZEŚNIE-oczywiście). Pytanie moje jest takie czy lepiej zdecydować się na niższą moc i ewentualnie w przyszłości ją zwiększyć czy od razu nieco więcej? Dodam, że zanim te urządzenia zaczną pracować to zapewne miną ze 4lata bo do budowy jeszcze daleko a zanim zacznę kompleksowo wyposażać garaż to w pierwszej kolejności będą rzeczy ważniejsze.

[Kaizen]

Zmiana mocy przyłączeniowej to taka sama procedura i opłaty jak przyłaczenie (oplata od róznicy kW, a nie za kazdym razem całość oczywiscie).

Łatwiejsza jest zmiana mocy umownej w limicie mieszczącym się w mocy przyłączeniowej. Opłaty miesieczne tam, gdzie zależą od mocy, zależą od mocy umownej.

Więc mozesz zawnioskować o moc przyłączeniową 25 czy 30kW, a teraz ustawić moc umowną na np. 7kW co w czasie budowy powinno wystarczyć.

Dowiedz się też w swoim ZE jakie dają przy danej mocy zabezpieczenie. Bo moc umowna jest mierzona średnia z 15 minut. A prawdziwym limitem bedzie dal Ciebie zabezpieczenie.

[poStaremu]

Przy mocy przyłączeniowej 12,9kW zabezpieczenie za licznikiem 25A.

[zbich70]

od mojego projektanta który po konsultacji z pracownikiem energetyki dowiedziałem się, że po za opłatą jednorazową za każdy kW energii od przyszłego roku najprawdopodobniej zostanie wprowadzona opłata stała od przydzielonej mocy. Ponoć ma to być dotkliwe.

Pracownicy ZE kraczą o tym już od kilku lat.

Aby tak się stało musi to klepnąć towarzystwo na Wiejskiej (znaczy Nowogrodzkiej) - zmiana prawa energetyccznego i rozporządzeń pochodnych.

Póki co nie ma się co przejmować,

Prezes Polski na razie zainteresowany jest tylko sądownictwem i ordynacją wyboorczą.

Energetyka może jakiś czas funkcjonować normalnie.

Edytowane 15 Grudnia 2017 przez zbich70

[Kaizen]

Energetyka może jakiś czas funkcjonować normalnie.

 

To oznacza, że większość inwestorów da sobie wcisnąć taryfę z grupy C gdzie płacisz co miesiąc abonament za moc umowną.

A jak długo to się utrzyma - zależy od losów tej ustawy (albo podobnej).

Edytowane 15 Grudnia 2017 przez Kaizen

[Kemotxb]

Co kraczący pracownicy ZE mają wspólnego z dzisiejszym Sejmem, rządem czy prezesem PiS?

Czy możecie napisać choć jeden tekst bez politycznych aluzji?

 

to nie nasza wina że politycy włażą w każdą dziedzinę naszego życia i wszystko regulują wg własnego widzi mi się. Na dzień dzisiejszy nie zrobisz nic jeśli Nowogrodzka Ci nie pozwoli. Jedną ustawą czy zapisem wywracają cały świat do góry nogami, więc nie miej Nam tego za złe że się na tym opieramy.

[Kemotxb]

Nowogrodzka jest winna wszystkiemu ... bajdurzenie nie bierze się znikąd.

[Kemotxb]

Ogarnij się ... to powiedz albo wyślij na Nowogrodzką, koniec offa

[elpapiotr]

A ty idź do tasiemca. Będziesz u siebie, tam jest klepaczy sporo

[zbich70]

to nie nasza wina że politycy włażą w każdą dziedzinę naszego życia i wszystko regulują wg własnego widzi mi się. Na dzień dzisiejszy nie zrobisz nic jeśli Nowogrodzka Ci nie pozwoli.

Niestety Kolego, ale to nasza wina. A dokładniej tych, którzy w dniu wyborów woleli dłużej pospać, albo leczyli kaca.

Więc dupa blada - suweren nie spał i wybrał za Ciebie.

Teraz jest pozmiatane i cięzko będzie to cofnąć.

A władzunia dostając takie poparcie, nie cofnie się nawet o krok.

A co poczyniła, już wiadomo..

[Kemotxb]

A jakie to ma znaczenie ? choćbyśmy wszyscy poszli na głosowanie to wygra ten na którego oddane zostanie większość głosów, więc winni są Ci którzy głosowali na wiadomo kogo, a nie Ci którzy nie głosowali. Ale serio to nie ten temat.