Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy warto kupować dom po remoncie wykonanym bez pozwoleń i zgłoszeń...?


Lepton

Recommended Posts

Chcę kupić dom na rynku wtórnym, lecz okazało się, że w urzędzie dom widnieje jako jedna kondygnacja podziemna i jedna nadziemna, a w rzeczywistości jest inaczej - czy warto taki dom kupować, aby nie narazić się na problemy? Czy takie prostowanie w papierach przeróbki domu jest drogie? Dokładnie to właściciel który sprzedaje dom, kupił go w stanie niewykończonym ale odebranym jako dom z piwnicą i parterem, oraz poddaszem który już sam wykończył na cele użytkowe/mieszkalne, oraz także piwnicę wykończył na pomieszczenia użytkowe/mieszkalne, mało tego, jedną ścianę piwnicy odkopał i wstawił drzwi balkonowe - fajnie to teraz wygląda, chciałbym żeby to tak zostało, dzięki czemu ma się dom z większą powierzchnią użytkową, ale martwi mnie czy nie będę miał kłopotów prawnych kupując taki dom, a że nie znam się na tym, proszę Was o poradę czy warto w takie domy się pchać i ewentualnie co trzeba będzie wykonać po kupieniu takiego domu aby było wszystko prawnie ok i czy to są drogie koszty? Dom mieści się na wsi, gdzie plan zagospodarowania nie ogranicza takich rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. ) najpierw warto się zapoznać z opłatami legalizacyjnymi, sposobem ich naliczania oraz wielkością opłaty dot. samowoli budowlanej.

2. ) dla całości wymagany jest Projekt Budowlany zgodny z lokalnym Planem Miejscowym, czy też Decyzją o Warunkach Zabudowy, oczywiście zgodny również z aktualnymi przepisami budowlanymi.

- dopiero na tej podstawie jw można podejmować właściwe decyzje " aby było wszystko prawnie ok "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciel zdziwił się mocno na moje zażalenia i aż sam pofatygował się do nadzoru budowlanego, gdzie powiedział że go wyśmiali, bo takie błahostki nie wymagają legalizacji, gdyż dom został odebrany 12 lat temu bez zastrzeżeń i zapewnia że od tamtej pory nic nie było zmienione, że tak już było, lecz dziwie się temu bo jak można było odebrać taki dom, gdzie plany się nie zgadzają z faktem rzeczywistym, na planach nie ma lukarni na poddaszu, inaczej jest kształt ścian, nie zgadzają się pokoje, inne metry użytkowe itp. Na karcie wykazu budynków widnieje jako dom dwu kondygnacyjny jako jedna kondygnacja podziemna i jedna nadziemna, a w rzeczywistości są trzy nadziemne. Właściciel zapewnia że aby wystarczy za 500zł nająć architekta który uaktualni te błahostki i w starostwie zaktualizują to i komu mam wierzyć? A piszę to wszystko bo ten dom chcę kupić na kredyt i bank

(mBank) odmówił mi udzielenia kredytu ze względu na nieuregulowany stan prawny domu i to też mi to podał nieoficjalnie przedstawiciel/opiekun mojego kredytu bo bank nie udziela z jakich powodów wydaje decyzję odmowną. Zostałem poinformowany że mBank czepia się byle czego bez podstaw i teraz złożyłem zapytanie o kredyt do ING bo on nawet honoruje obcych rzeczoznawców i on nie będzie patrzył na takie sprawy, więc ja się czuje teraz jak między młotem a kowadłem, bo zależy mi na tym domie, ale jeśli mam potem mieć sporo problemów i kosztów dodatkowych to nie chciałbym się w to ładować i komu mam wierzyć, czy to faktycznie błahostka, jak nawet teren jest zniwelowany i zakończony murkiem bo jest wyżej, a tego nie ma na mapach geodezyjnych, to przecież i nawet geodetę będę musiał opłacać żeby to zaktualizować. I już nie wiem co robić i od czego zacząć. (Mam zaświadczenie z gminy, że działka na której stoi dom nie posiada planu zagospodarowania przestrzennego, więc chyba da się wszystko uaktualnić).

Edytowane przez Lepton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... tak jak pisałem wcześniej :

- opłata legalizacyjna

- wniosek o wypis i wyrys z Planu Miejscowego lub Decyzja o Warunkach Zabudowy

- jeśli samowola spełnia wymogi jw, to :

Projekt Budowlany ( wielobranżowy )z dostosowaniem do wymogów Planu / Warunków Zabudowy , wcześniej szczegółowa inwentaryzacja budynku

- jeśli nie spełnia wymogów Planu to prawdopodobny nakaz rozbiórki

- na podstawie Projektu z dostosowanie budynku do aktualnych przepisów i Warunków Zabudowy : Decyzja o Pozwoleniu na Budowę

- ... prace budowlane ( pod nadzorem kierownika budowy )

- zakończenie prac / odbiór budynku

- Pozwolenie na Użytkowanie

 

a jak Właściciel zapewnia że " wystarczy za 500 zł nająć architekta " to

Szczęść Boże, powodzenia, niech szuka.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację, tak myślałem że nie będzie to takie proste jak nawija mi makaron na uszy właściciel, pewnie się z tym wszystkim nie wyrobię do zakupu w kredycie domu, więc może kupić go i się nie wychylać. Czy grożą jakieś większe sankcję gdybym nic nie robił, ewentualnie za to się zabrał po kilku latach użytkowania tego domu? Nie wiem czy mi się dobrze wydaję, ale w najgorszym wypadku kosztować mnie to wszystko będzie kilka tysięcy złotych, co było by to ok 1% wartości domu, więc chyba jednak warto go kupić - nie zakładam, aż tak drastycznych wersji, że będzie trzeba go rozbierać, przecież do tej pory jest użytkowany, a to co się nie zgadza nie jest rażąco złe... Z tego co się dowiedziałem, sąsiadce za tym domem zależałoby na tym aby ten dom był rozebrany, bo przez niego nie może uzyskać pozwolenia na budowę, gdyż nie ma dojazdu, a tak mogłaby wystąpić do Sądu o pas drogowy przez sprzedawaną działkę, kurcze zawiłe się to robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnij też o karze za samowolę budowlaną minimum 25 tys. zł plus pozostałe koszty o których pisał Kolega wyżej. Jeżeli właściciel ten jest taki cwany to niech sam wyprostuje wszystko i wtedy dopiero sprzeda. Moim zdaniem po prostu cwaniak chce wpuścić kogoś w maliny i niepotrzebne koszty dodatkowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciel zdziwił się mocno na moje zażalenia i aż sam pofatygował się do nadzoru budowlanego, gdzie powiedział że go wyśmiali, bo takie błahostki nie wymagają legalizacji, gdyż dom został odebrany 12 lat temu bez zastrzeżeń

Na pewno pofatygował się do nadzoru? Mam wątpliwości i to ogromne, facet wciska Ci kit :D No i nie spotkałam się z tym żeby nadzór wyśmiał petenta, przecież to urząd :rolleyes: Poproś właściciela żeby załatwił pismo z nadzoru potwierdzające jego słowa :D :D :D

 

Właściciel zapewnia że aby wystarczy za 500zł nająć architekta który uaktualni te błahostki i w starostwie zaktualizują to i komu mam wierzyć?

 

Błahostki, ma facet poczucie humoru :rotfl::rotfl::rotfl:

Za 500 zł architekt nawet nie spojrzy na plan tej samowoli. :yes:

 

złożyłem zapytanie o kredyt do ING bo on nawet honoruje obcych rzeczoznawców i on nie będzie patrzył na takie sprawy

Oj bardzo się mylisz. KAŻDY bank przed udzieleniem kredytu hipotecznego prześwietla nieruchomość na wylot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dom posiada wadę prawną. Niech sprzedający ją usunie i dopiero sprzedaje. Samowolne zmiany, dobudówki kolejnych kondygnacji które najpewniej nastąpiły już po odbiorze budynku, który miał miejsce 12 lat temu, zostały wykonane bezprawnie, bez projektu, bez nadzoru i bez oddania do użytku. Nie wiadomo czy są zgodne z planem miejscowym i sztuka budowlaną. Może to być dom marzeń, ale nie należy go kupować w tym stanie. Na szczęście kupujący nie kupuje za gotówkę, a bank nie udzieli kredytu na tą nieruchomość i uchroni przyszłego właściciela przed życiowymi problemami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...