Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lód po wewnętrznej stronie wyłazów dachowych


Recommended Posts

Mam dwa wyłazy na stryszku i wczoraj podejrzałem, że po wewnętrznej stronie nazbierało się w narożnikach sporo lodu. Widać na szybach skraplała się wilgoś i pomarzło. Stryszek nie ma specjalnej wentylacji więc bywało tam bardzo wilgotno. W podłodze niedawno zostało zakończone ocieplenie. Podłoga i skosy wyłożone OSB. Jak to rozmarznie to będzie słaby temat z tymi OSB. Zastanawiam się czy może dobrze by było obłożyć ramę folią żeby w razie jak pojawi się woda nie leciało mi po płytach tylko jakoś to ukierunkować do choćby wiaderka a do otworów okiennych przyciąć styropian i docisnąć go jak tylko da się szczelnie do szyb. Myślicie że coś to da, czy ktoś ma może lepsze na to sposoby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dopiero co skończyłeś ocieplenie oraz prawdopodobnie zamontowałeś folię paroizolacyjną to ponowny przypadek z zaparowanym włazem nie powinien się już powtórzyć.

Jeśli owa wilgoć faktycznie pochodzi tylko ze skraplającej się pary wodnej na szybach to sprawdź lub popraw ocieplenie oraz paroizolację dookoła ramy włazów.

Spróbuj usunąć nadmiar lodu a pozostałe resztki nie powinny zagrozić już płytom osb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
U mnie są prostsze wyłazy. Faktycznie jednak jest płaskownik z otworami, gdzie można ustawić okno w pozycji niedomkniętej. Zostawia to ze 3cm nieszczelności. To jednak wystarczyło żeby powietrze na stryszku było dużo lepsze. Martwi mnie tylko, czy przy takim niedomkniętym oknie przy silnym wietrze deszcze nie naleci mi do środka a potrafi tu wiać. Szczególnie, że wiatry zwykle idą od strony zachodniej, tam gdzie jest właśnie ten wyłaz. Ostatnio jak przeszedł Fryderyk, czy jak mu tam, to mi blaszaka rzuciło na pobliskie drzewa. Fakt dopiero co był przestawiany i niezbyt dobrze zamocowany. Okno o dziwo całe. Dachu też całe szczęście nie zerwało, ale kto wie co by było gdyby uderzył pod innym kątem. Trochę ryzykowne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...