Równość połaci dachowej

[faltra]

Witam,

Firma skończyła mi wykonanie więźby dachowej. Niedługo będę deskował dach. Dach robiony zgodnie z tym projektem:

https://www.extradom.pl/projekt-domu-noelia-bis-WOK1053

Sprawdzałem dzisiaj równość połaci dachowej. Okazało się ze nad bramą garażowa połać nie jest idealnie równia. Różnica między skrajnymi krokwiami wynosi około 2 - 2.5 cm. Czy jest to poważne odchył od normy? Domagać się naprawy tego?

[Kamil30cm]

Naprawy czego ? Krzywego drewna jakie zakupiles ? . Daj jakies zdjecia i dokladnie okresl co jest krzywe bo nie wiadomo czy chodzi Ci i okap czy o krokwie szczytowe czy po prostu ktos nieudolnie siiodla wyciął. Jak wezmiesz sznurek i rozwiniesz go na wysokosci murlaty od krokwi do krokwi i tak samo w kalenicy nie bedzie rażących róznic to problem lezy gdzie indziej

[Andrzej733]

Czy połać jest krzywa to wyjdzie przy robieniu poddasza

[faltra]

Naprawy czego ? Krzywego drewna jakie zakupiles ? . Daj jakies zdjecia i dokladnie okresl co jest krzywe bo nie wiadomo czy chodzi Ci i okap czy o krokwie szczytowe czy po prostu ktos nieudolnie siiodla wyciął. Jak wezmiesz sznurek i rozwiniesz go na wysokosci murlaty od krokwi do krokwi i tak samo w kalenicy nie bedzie rażących róznic to problem lezy gdzie indziej

 

Dodaje zdjęcia.

Tak prezentuje się część dachu do której mam zastrzeżenia:

 

Patrząć od prawej strony to pierwsze cztery krokwie są równe, następne cztery zaczynają się obniżać, co

skutkuje tym że jak pociągnąłem sznurek przez długość dachu to różnica między skrajnymi krokwiami wynosi około 2,5 cm.

 

Tutaj jest jeszcze równo (proszę patrzeć na żółty sznurek):

 

Tutaj pokazana nierówność (gdy żółty sznurek pociągnięty równo w stosunku do przeciwleglej krokwi)

[Kamil30cm]

Według mnie krokiew koszowa jest za wysoko, powinna być bardziej wpuszczona ale nie widzę dokładnie. Druga opcja to za głęboko podcięte siodła (haki w krokwi) Jeśli będą kontynuować dalej tzn dachówka itd to z tego powinni wyjść,chyba że to ich pierwszy dach i będą dłubać.

[wiesiek6308]

To jest do wyrównania poprzez nabicie boczne grubych desek przed deskowaniem dachu i być może struganiem częściowym innych krokwi w zależności od potrzeby. Z foto nie wynika dokładnie w którym miejscu na części tej połaci jest zaniżenie a w której zawyżenie. To wszystko jest do ogarnięcia t.j. do wypracowania i na krokwiach oraz końcowo na kontrłatach. Trzeba jednak zacząć od tego etapy gdyż w końcowym jest juz trudniej zniwelować takie różnice bo kontrłata ma zazwyczaj tylko 2,5 cm. Musisz dopilnować aby już na tym etapie zostało to wyrównane.

[faltra]

Tez mi się wydaje że krokiew koszowa jest za wysoko. Generalnie z wykonawca się pożegnałem i deskowanie i kładzenie dachówki już będzie robić następna ekipa.

Jeśli chodzi o równość to pierwsze cztery krokwie od prawej są równo położone i pozostałe krokwie powinny być na tym samym poziomie. Następne cztery kolejne (te bliżej koszowej) są obniżone tak jak widać na zdjęciu o około grubość deski.

Generalnie ja uważam że powinni mi to poprawić. Tylko nie wiem czy da się to poprawić jeszcze.

[Kamil30cm]

Ogólnie napracowali się chłopaki. Mam nadzieję że im zapłąciłeś ?

[faltra]

Ogólnie napracowali się chłopaki. Mam nadzieję że im zapłąciłeś ?

 

Oczywiście. Nie jestem z takich co nie płaci za pracę.

Rozmawiałem z nimi. Mają na tą nierówność spojrzeć. Mam nadzieję że da się to poprawić bez żadnych problemów. Może po prostu krokwie da się podnieść. Tylko nie wiem czy jak zaciosy są za głęboko wycięte to czy już nic nie da się zrobić.

 

Mam pytanie o krokiew koszową. Deski dochodzą tylko do krawędzi koszowej, czy w tym przypadku powinno się deski przyciąć aby nachodziły na koszową?

[faltra]

Oczywiście. Nie jestem z takich co nie płaci za pracę.

Rozmawiałem z nimi. Mają na tą nierówność spojrzeć. Mam nadzieję że da się to poprawić bez żadnych problemów. Może po prostu krokwie da się podnieść. Tylko nie wiem czy jak zaciosy są za głęboko wycięte to czy już nic nie da się zrobić.

 

Mam pytanie o krokiew koszową. Deski dochodzą tylko do krawędzi koszowej, czy w tym przypadku powinno się deski przyciąć aby nachodziły na koszową?

 

Podnoszę temat.

[Mareks77]

Krokiew koszowa chyba jest za wysoko i jej prawa krawędź styka się z krawędzią krokwi, Linia kosza powinna przebiegać w połowie tej krokwii.

Deskowanie pod okapem lukarny ma iść tylko do tej krokwi.

Nie widzę dokładnie ale krokwie lukarny mogą iść za wysoko w stosunku do krokwi koszowej w związku z czym deskowanie lukarny może nie dotykać do krokwi koszowej.

Oczywiście są małe nierówności ale myślę że ogólnie są do wyrównania i pominięcia.

 

Ogólnie najważniejsze aby deskowanie lukarny tworzyło równy kąt z deskowaniem pozostałej części dachu nad garażem a linia tego kąta przebiegała na połowie krokwi koszowej stykającej się z krokwiami dachu..

Generalnie powinno być ono nabite na krokiew koszową . Mowa o deskowaniu lukarny a nie dachu pod okapem lukarny gdzie wskazujesz nierówność i nabiłeś listwę ze sznurkiem.

 

Tak naprawdę to każda następna ekipa będzie narzekała na tą poprzednią oraz tworzyła grunt pod jakieś niby dodatkowe pieniądze związane z nierównościami itp. rzeczami więc nie spodziewaj się niczego innego.

Edytowane 27 Grudnia 2017 przez Mareks77

[faltra]

Dodaje więcej zdjęć, gdzie także lepiej widać krokwie koszowe.

Pytania te same czyli czy nie będzie problemu z deskowaniem przy koszowej i przy okazji prosiłbym o ocenę wykonania więźby:

 

 

https://images84.fotosik.pl/946/e87e2922e2466850med.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A poniżej zdjęcie gdzie pokazuje stronę dachu gdzie jest nierówność połaci. Zaznaczyłem od której krokwi pojawia się ta nierówność. Czyli 4 pierwsze krokwie od prawej są równe a później następne są obniżone o 2.5-3 cm względem tych pierwszych.

 

 

Z góry dziękuje za komentarze.

[Andrzej Wilhelmi]

Krokiew koszowa jest za wysoko posadowiona (brak doświadczenia cieśli). Krokiew koszową trzeba obciąć na równo z okapem lukarny żeby jej koniec nie przeszkadzał w deskowaniu. Deski nie spotkają się w osi krokwi koszowej. Trzeba będzie je skośnie podcinać a to dodatkowa praca. Natomiast co do krokwi to jeżeli podbitka będzie po krokwiach to trzeba je podnieść natomiast jak podbitka będzie poziomo to bym je nadbił kontrłatą przed deskowaniem. Dalsze ewentualne równanie dachu w trakcie montażu łat. Pozdrawiam.

[Kamil30cm]

Tak jak wnioskowałem na początku krokiew koszowa za wysoko. Ogólnie wszystko wylgąda w porządku. Jedynie co do nie równości to nie możesz ich mierzyć na końcu okapu lecz na wysokosci murłaty ponieważ krokwie nie są idealnie proste i okap ma prawo w takim przypadku "falować"

[faltra]

Tak jak wnioskowałem na początku krokiew koszowa za wysoko. Ogólnie wszystko wylgąda w porządku. Jedynie co do nie równości to nie możesz ich mierzyć na końcu okapu lecz na wysokosci murłaty ponieważ krokwie nie są idealnie proste i okap ma prawo w takim przypadku "falować"

 

Tylko że nie jestem w stanie zmierzyć wszystkich krokwi na murłacie bo mi przeszkadza krokiew koszowa dlatego mierzyłem trochę niżej. Generalnie na całej długości okapu, poniżej murłaty jest taka sama nierówność. Mam nadzieję że uda się deskowanie według porady Andrzeja. Deskowanie i papowanie robi już inna firma. Mam nadzieję że sobie poradzą. Na koszową już zdarzyli ponarzekać.

[Andrzej733]

Tynkarze i dekarze to dwa takie fachy że zawsze im coś nie pasuje...taka statndardowa wymówka na to co zrypia i będzie na kogo zwalic. Więźby są rózne , idealną mało kiedy znajdziesz a wyrównanie 2 cm na połaci dla dekarza to pryszcz, no ale wymówka jest na niedoróbki

[Kamil30cm]

Tu się mylisz, bo wykonujemy dach od podstaw i wiemy z czym może być problem, co dało się zrobić prosto a co nie. Uwierz nie chciałbyś robić poszycia,gdy więźbę robili murarze ..

[faltra]

Tu zgadzam się z Kamil30cm. Niestety wybrałem ekipę która nie ma dużego doświadczenia w robieniu więźby dachowej. I nie kierowałem się ceną, bo nie mało zapłaciłem, ale byli z polecenia. Martwię się tylko czy da się to jeszcze poprawić, żeby deski były dobrze i równo położone a także dachówka. Generalnie ta poprzednia ekipa ma mi jeszcze naprostować te krzywe krokwie ale nie mam do nich zaufania i nie wiem czy mi nie pogorszą sprawę. Co do koszowej to muszę polegać na nowej ekipie i mam nadzieję że sobie poradzą. Moge im tylko przekazywać wskazówki które tu na forum od dobrych ludzi przeczytam.

[Andrzej733]

W budownictwie jestem od 99 roku i to że tynkarze i dekarze mają zawsze coś na swoje usprawiedliwienie to jest prawda. Miałem podwykonawców takich od więźby że z wypłatą czekałem aż dekarz powie czy da się zrobić dach prosty, więc wiem w czym rzecz. Ale uwierz mi jakbym chciał sprawdzać wszystko po dekarzach to nigdy by z budowy nie wyszli. Dlatego do tego trzeba podchodzić normalnie a nie z przeświadczeniem że dekarz zrobi dobrze a cała reszta jest do niczego. Większość ekip dekarskich polegnie na poziomowaniu łat, a reszta na obróbkach i wykończeniu kosza.

Każdemu może coś nie wyjść , ale tutaj to co na zdjęciach zawaleniem nie grozi, wygląda na dokładnie spasowane, podocinane a to że najpierw zaczeli od zewnętrznej krokwi, potem wstawili kosz , docieli do koszowej i dopiero obudzili sie wtedy że za nisko do koszowej przybili to zaczeli równać na krokwiach środkowych....może słońce świeciło ? i mysleli o czyms innym? No zdarza się i najlepszym

[faltra]

W budownictwie jestem od 99 roku i to że tynkarze i dekarze mają zawsze coś na swoje usprawiedliwienie to jest prawda. Miałem podwykonawców takich od więźby że z wypłatą czekałem aż dekarz powie czy da się zrobić dach prosty, więc wiem w czym rzecz. Ale uwierz mi jakbym chciał sprawdzać wszystko po dekarzach to nigdy by z budowy nie wyszli. Dlatego do tego trzeba podchodzić normalnie a nie z przeświadczeniem że dekarz zrobi dobrze a cała reszta jest do niczego. Większość ekip dekarskich polegnie na poziomowaniu łat, a reszta na obróbkach i wykończeniu kosza.

Każdemu może coś nie wyjść , ale tutaj to co na zdjęciach zawaleniem nie grozi, wygląda na dokładnie spasowane, podocinane a to że najpierw zaczeli od zewnętrznej krokwi, potem wstawili kosz , docieli do koszowej i dopiero obudzili sie wtedy że za nisko do koszowej przybili to zaczeli równać na krokwiach środkowych....może słońce świeciło ? i mysleli o czyms innym? No zdarza się i najlepszym

 

Właśnie było tak jak napisałeś. Koszową kładli jak już były ułożone krokwie zewnętrzne. Niestety nie zwróciłem im uwagi ponieważ na tym się nie znam i myślałem że wiedzą co robią.