Wojtek_796 07.01.2018 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Witam! Rzeczywiście mierzyć temperatury płomienia nie ma sensu.Producent nie zaleca wtykania końcówki w płomień z dwóch powodów - silne działanie korozyjne płomienia na stal (dlatego ceramiczna osłonka) i to, że można, wtykając w płomień jednorodny np., przekroczyć zakres, o spaleniu (stopieniu) sondy nie wspomnę.Stalowa sonda jest do mierzenia temperatury w miarę obojętnego gazu.Do mierzenia temperatur w palenisku raczej używa się mierników optycznych.Ja w swoich konstrukcjach termopary zawsze wycofuję z ognia. Tu przy okazji - pamiętajcie, że termoparą wetkniętą w rurę dymową mierzy się temperaturę punktowo, najczęściej w osi rury. Średnia temperatura gazów jest trochę niższa. Zależy czy chodzi nam o temperaturę spalin opuszczających palenisko - wtedy wynik jest bardziej realny, brany do obliczania sprawności np., czy chodzi o temperaturę spalin trafiających do komina - są sporo chłodniejsze.Chyba, że z paleniska wychodzi już 150 st. - wtedy różnica nie będzie za wielka.Te 150, przy okazji też, może świadczyć o tym, że palenisko jest bardzo dobre (wysokosprawne), albo bardzo złe - pośrednie wartości nie wchodzą w grę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 07.01.2018 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 [quote=Wojtek_796;7588790Chyba, że z paleniska wychodzi już 150 st. - wtedy różnica nie będzie za wielka.Te 150, przy okazji też, może świadczyć o tym, że palenisko jest bardzo dobre (wysokosprawne), albo bardzo złe - pośrednie wartości nie wchodzą w grę. PozdrawiamA jak z paleniska wychodzi 500 st. to wychodzi że sprawne nie jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.01.2018 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Co jeszcze wymyślicie, żeby czytających ostatecznie skołować?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 07.01.2018 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 A jak z paleniska wychodzi 500 st. to wychodzi że sprawne nie jest? Nie. Nic nie pisałem o takiej temperaturze (w tym poście, zaznaczam). Ja napisałem tylko to, co napisałem, czyli - co można wywnioskować z zimnych spalin. Normalnie, żeby określić sprawność musisz znać jeszcze parę rzeczy. Inaczej nie da się tego zrobić nawet w przybliżeniu, z wyjątkiem sytuacji, którą opisałem. Chodzi mi o to, że jak w papierach wkład ma bardzo niską temperaturę spalin, to wcale jeszcze nie znaczy, że jest bardzo dobry, bo może być dokładnie odwrotnie. To, że palenisko zduńskie puszcza 500 st. i więcej, to zupełnie inna para kaloszy. Bo to jest część pieca i mierzone bez wymiennika może właśnie okazać się niskosprawne. To tak, jakby wziąć kocioł i wyciąć z niego samo palenisko, zmierzyć sprawność i dąsać się, że nie taka wyszła, jak ma w papierach cały kocioł. Palenisko zduńskie wysyła dużą część ciepła w postaci gorących spalin, samo ma przez to dość niską sprawność, ale to wcale nie wada, a zaleta - cel jego budowy. Podawanie sprawności samego paleniska ma sens, jeżeli jest to stalowy lub żeliwny wkład konwekcyjny - czyli już prawie gotowy kominek. Żeby z grubsza nawet oszacować sprawność w ogólnym przypadku, trzeba jeszcze oprócz temperatury, przynajmniej znać ilość tlenu w spalinach - pod warunkiem oczywiście, że z komina nie walą kłęby czarnego dymu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 07.01.2018 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Podawanie sprawności samego paleniska ma sens, jeżeli jest to stalowy lub żeliwny wkład konwekcyjny - czyli już prawie gotowy kominek. Dzięki za wytłumaczenie. Oczywiście napisałeś to co napisałeś a ja zrozumiałem ile zrozumiałem.-) Teraz jaśniej tylko nie rozumiem tej części bo wychodzi na to że wkład kominkowy to nie tylko palenisko, bo gdyby wyciąć z niego palenisko itd. Napisałeś poprzednio coś takiego "że palenisko jest bardzo dobre (wysokosprawne)" i nie bardzo wiedziałem o co chodzi bo chyba nie o sprawność cieplną urządzenia jako takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacen 07.01.2018 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Witam! 1/ Producent nie zaleca wtykania końcówki w płomień z dwóch powodów - silne działanie korozyjne płomienia na stal (dlatego ceramiczna osłonka) i to, że można, wtykając w płomień jednorodny np., przekroczyć zakres, o spaleniu (stopieniu) sondy nie wspomnę. 2/ Do mierzenia temperatur w palenisku raczej używa się mierników optycznych. 3/ Ja w swoich konstrukcjach termopary zawsze wycofuję z ognia. Wojtek, 1/ czyli termopara w osłonce ceramicznej jest bezpieczna [i korozja i spalenie/stopienie ] ? 2/ co oprócz temperatury ścian mierzysz w palenisku ? 3/ czyli w jakiej odległości od wyjścia z paleniska w rurze przyłącza montujesz termoparę ? czy jest pewność że tam nie tam nie ma już płomienia [dopalenie spalin ?] ? czy montujesz dla bezpieczeństwa w osłonce ceramicznej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 08.01.2018 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Remiks, teraz ja nie do końca Cię rozumiem. Ja chciałem wycinać palenisko z kotła, gdzie wyraźnie widać dwie odrębne rzeczy: palenisko i płaszcz wodny. Dwie rzeczy, które powinny być odrębne, a są w kompakcie. A są w tym kompakcie dlatego, bo tak wygodniej firmom sieci sprzedaży. Bo jakby chodziło o zrobienie dobrze użytkownikowi i nawet producentowi, to palenisko i odbiornik wodny byłyby osobnymi elementami - może z innych materiałów, może inaczej robione - wygodniej testy ciśnieniowe byłoby zrobić itd. Ze zwkładu konwekcyjnego ciężko wyciąć palenisko, bo mimo, że (wkład) pełni dwie funkcje: paleniska i wymiennika (przekaźnika), dwóch elementów nie widać. Czyli, że co? - to, że wkład konwekcyjny jest jednocześnie paleniskiem i wymiennikiem. A spalać i jednocześnie odbierać ciepła nie za bardzo można i powinno się. Palenisko zduńskie tym różni się od prostego wkładu konwekcyjnego stalowego lub żeliwnego, że spalanie drewna jest z nim zbliżone do takiego jakim powinno być - adiabatycznego - po ludzku - nie jest zabierane ciepło, dopóki się wszystko dobrze nie spali. Oczywiście nie jest tak idealnie, bo sama szyba wypromieniowuje kilkadziesiąt procentów. A jeżeli ciepło nie ucieka (przez ściany paleniska) za bardzo, to musi powędrować wraz ze spalinami, na które czeka już za paleniskiem jakiś odbiornik - najczęściej w praktyce ceramiczny. Nie na spaliny czeka, tylko na czysty dopalony gaz, bez odparowanej smoły, która wytwarza sadzę, tlenku węgla i pyłu - w co bogaty będzie dym, jak się będzie chłodzić ogień. 1/ czyli termopara w osłonce ceramicznej jest bezpieczna [i korozja i spalenie/stopienie ] ? 2/ co oprócz temperatury ścian mierzysz w palenisku ? 3/ czyli w jakiej odległości od wyjścia z paleniska w rurze przyłącza montujesz termoparę ? czy jest pewność że tam nie tam nie ma już płomienia [dopalenie spalin ?] ? czy montujesz dla bezpieczeństwa w osłonce ceramicznej ? 1/ Będzie bezpieczna od korozji, od stopienia nie. 2/ Ja się zajmuję głównie konstruowaniem dużych pieców przemysłowych - interesują mnie tam temperatury poszczególnych warstw wyłożeń ceramicznych, po to by móc dobrać odpowiednie materiały, ocenić ich stan, ocenić straty ciepła. W paleniskach kominków może być interesująca temperatura płyt ceramicznych - także by dobrać tu odpowiedni materiał. Temperatura w palenisku (kominkowym) interesuje mnie, żeby była jak najwyższa, wtedy będzie to dobre urządzenie. 3/ Jeżeli chodzi o badania wkładów, termoparę umieszcza się metr nad wylotem spalin z wkładu. Żeby było porównywalnie i bezpiecznie. I nie potrzeba wtedy osłony ceramicznej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.01.2018 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Dzięki za wytłumaczenie. Oczywiście napisałeś to co napisałeś a ja zrozumiałem ile zrozumiałem.-) Teraz jaśniej tylko nie rozumiem tej części bo wychodzi na to że wkład kominkowy to nie tylko palenisko, bo gdyby wyciąć z niego palenisko itd. Napisałeś poprzednio coś takiego "że palenisko jest bardzo dobre (wysokosprawne)" i nie bardzo wiedziałem o co chodzi bo chyba nie o sprawność cieplną urządzenia jako takiego?Niemcy dość precyzyjnie określają palenisko - Feuerstelle. W odróżnieniu od wkładu kominkowego - Kamineinsatz. Producenci palenisk i urządzeń w których drewno spala się prawidłowo, o Kamineinsatz wyrażają się nawet pogardliwie. No i mają rację, bo drewno spala się prawidłowo wytwarzając długi płomień. Taki płomień nie zmieści się w skrzynce, nawet z trzema deflektorami....Wszyscy którzy nam wmawiają, że we wkładach kominkowych mamy dwa w jednym - palenisko i wymiennik jednocześnie - czarują nas swym wdziękiem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.01.2018 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Wojtek, 1/ czyli termopara w osłonce ceramicznej jest bezpieczna [i korozja i spalenie/stopienie ] ? 2/ co oprócz temperatury ścian mierzysz w palenisku ? 3/ czyli w jakiej odległości od wyjścia z paleniska w rurze przyłącza montujesz termoparę ? czy jest pewność że tam nie tam nie ma już płomienia [dopalenie spalin ?] ? czy montujesz dla bezpieczeństwa w osłonce ceramicznej ?Tradycje zduństwa nowoczesnego wypracowały dwa systemy pomiaru. 1.Nad paleniskiem - przed wymiennikiem (w osłonce, ok 1200 o C odporności) 2.Za wymiennikiem, przed wejściem do komina (może być bez osłonki i dużo mniejsze zakresy temperatur). A płomień podczas dobrze spalanego drewna, potrafi mieć 4 metry długości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacen 08.01.2018 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 no to mam przewalone [?] - bo najdalej tak z 20 -30 cm nad górną powierzchnią sklepienia paleniska mogę termoparę umieścić - potem już jest trójnik z odbiciem na komin [krótki obieg rozpałowy] ....no ale na pewno musi być to z osłonką ceramiczną ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.01.2018 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Mając krótki obieg rozpałowy, nie ryzykowałbym wersji nr 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacen 08.01.2018 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Mając krótki obieg rozpałowy, nie ryzykowałbym wersji nr 2 bo A płomień podczas dobrze spalanego drewna, potrafi mieć 4 metry długości. ? czyli nawet przed samym kominem tylko w osłonce ceramicznej bo może się zdarzyć nieszczęśliwy przypadek [teoretycznie niemożliwy bo niby przepustnica krótkiego obiegu powinna być już wtedy zamknięta ] że płomień liźnie nam czujnik ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.01.2018 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 bo ? czyli nawet przed samym kominem tylko w osłonce ceramicznej bo może się zdarzyć nieszczęśliwy przypadek [teoretycznie niemożliwy bo niby przepustnica krótkiego obiegu powinna być już wtedy zamknięta ] że płomień liźnie nam czujnik ? Dwa - trzy razy w roku zapominam, że trzeba zamknąć krótki obieg i walę do komina 930 stopni!.... Taki (4 m) jęzor ognia, to ekstremum i przy krętej drodze nie działa. Klientom mającym ceramiczne kominy (czytaj - delikatne skorupki z 2 cm szamotu), staram się budować piecokominki bez krótkiej drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacen 08.01.2018 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 1/ Dwa - trzy razy w roku zapominam, że trzeba zamknąć krótki obieg i walę do komina 930 stopni!.... 2/ Taki (4 m) jęzor ognia, to ekstremum i przy krętej drodze nie działa. 3/ Klientom mającym ceramiczne kominy (czytaj - delikatne skorupki z 2 cm szamotu), staram się budować piecokominki bez krótkiej drogi. 1/ mnie kozy wykonawców "zrobiły robotę" - nie byłem wtedy świadomy skutków 2/ ja mam tak ok 1-1,2 m krótkiego obiegu ... 3/ to jak to rozbujać bez króciaka? dla mnie to nowina - myślałem że z akumulacją musi być droga na skróty ... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 08.01.2018 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Niemcy dość precyzyjnie określają palenisko - Feuerstelle. W odróżnieniu od wkładu kominkowego - Kamineinsatz. Producenci palenisk i urządzeń w których drewno spala się prawidłowo, o Kamineinsatz wyrażają się nawet pogardliwie. No i mają rację, bo drewno spala się prawidłowo wytwarzając długi płomień. Taki płomień nie zmieści się w skrzynce, nawet z trzema deflektorami....Wszyscy którzy nam wmawiają, że we wkładach kominkowych mamy dwa w jednym - palenisko i wymiennik jednocześnie - czarują nas swym wdziękiem.... Fajnie napisane, i wszystko jasne;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 08.01.2018 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Dwa - trzy razy w roku zapominam, że trzeba zamknąć krótki obieg i walę do komina 930 stopni!.... Taki (4 m) jęzor ognia, to ekstremum i przy krętej drodze nie działa. Klientom mającym ceramiczne kominy (czytaj - delikatne skorupki z 2 cm szamotu), staram się budować piecokominki bez krótkiej drogi. Tak to prawda zdarza się zapomnieć o zamknięciu krótkiego obiegu. Ja sobie z tym problemem poradziłem ograniczając znacznie przekrój krótkiego obiegu który i tak bardzo krotki nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.01.2018 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 1/ mnie kozy wykonawców "zrobiły robotę" - nie byłem wtedy świadomy skutków 2/ ja mam tak ok 1-1,2 m krótkiego obiegu ... 3/ to jak to rozbujać bez króciaka? dla mnie to nowina - myślałem że z akumulacją musi być droga na skróty ... ...A jaki długi masz ten długi obieg? I drugie pytanie: jaka jest długość aktywnego komina? Przypomnij mi również w czym palisz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krakers70 09.01.2018 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Też mi się zdarzało przeciągnąć palenie na krótkim obiegu. Ostatnio zacząłem rozpalać tylko na długim, jak komin jest ciepły od codziennego palenia to z ciągiem nie ma problemu. Dawniej bałem się zasyfienia wymiennika akumulacyjnego sadzą, ale po ubiegłorocznym czyszczeniu wymiennika (pierwszym od 5 lat) i ostatnio po pomierzeniu temperatury spalin stwierdziłem, że nie taki diabeł straszny. Odbiór ciepła mam ok. W komin idzie ok 100* C. Staram się rozpalać i potem palić jak najkrótszym płomieniem. Na rozpałkę brykiet, albo cienkie szczapki, nie za dużo. Jak palenisko się rozgrzeje, dokładam grubsze. Palę tylko jak jestem w domu, tzn nie zostawiam rozpalonego kominka, więc z ciągłym dokładaniem nie ma problemu. Na deflektorze, na drodze wylotu spalin postawiłem pozaginany kawałek drutu wbity końcami w dwa kawałki płyty k-w. Zauważyłem że łapie kolorek tylko kiedy za dużo drewna zaczyna się odgazowywać na raz i robi się kita ognia o której pisał Piotr, czyli przy zbyt dużym załadunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 09.01.2018 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Odbiór ciepła mam ok. W komin idzie ok 100* C. Przy jakiej temperaturze spalin masz taki odbiór? U mnie przy 750 stopniach do komina wchodzi średnio 200-230 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacen 09.01.2018 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Staram się rozpalać i potem palić jak najkrótszym płomieniem. Na rozpałkę brykiet, albo cienkie szczapki, nie za dużo. Jak palenisko się rozgrzeje, dokładam grubsze. . 1/ a jak palić krótkim płomieniem jak wkładasz na 1 raz powiedzmy 15 kg drewna ? 2/ i w czym jest przewaga krótkiego płomienia nad długim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.