Remiks 09.01.2018 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Skoro patrzysz na kolor ognia to znaczy, że już ześwirowałeś Zwłaszcza że z tym kolorem płomienia i jego związkiem z temperaturą to troszkę pomieszanie z poplątaniem;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 09.01.2018 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Zwłaszcza że z tym kolorem płomienia i jego związkiem z temperaturą to troszkę pomieszanie z poplątaniem;-) Dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 09.01.2018 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Dlaczego? Ano dlatego że spalane drewno to nie palnik gazowy czy rozgrzany metal. Płomień w kominku czy innym palenisku nie jest jednorodny z wielu powodów. Nierównomierne dostarczenie tlenu bo jest to możliwe w palniku raczej. To co jest w składzie drewna a może powodować zabarwienie płomienia czyli skład chemiczny gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.01.2018 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Ano dlatego że spalane drewno to nie palnik gazowy czy rozgrzany metal. Płomień w kominku czy innym palenisku nie jest jednorodny z wielu powodów. Nierównomierne dostarczenie tlenu bo jest to możliwe w palniku raczej. To co jest w składzie drewna a może powodować zabarwienie płomienia czyli skład chemiczny gazuDo tego kolejny JD z pepsi rozmiękcza ostrość widzenie... No chyba, że pijesz z lodem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.01.2018 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Zapomniałem...Ty śliwowicę zażywasz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 09.01.2018 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Ano dlatego że spalane drewno to nie palnik gazowy czy rozgrzany metal. Płomień w kominku czy innym palenisku nie jest jednorodny z wielu powodów. Nierównomierne dostarczenie tlenu bo jest to możliwe w palniku raczej. To co jest w składzie drewna a może powodować zabarwienie płomienia czyli skład chemiczny gazu Wiesz jaka jest norma na emisję pyłów w głównych rozporządzeniach ekologicznych? - 40 mg na metr sześć. normalny spalin. Spróbuj uzyskać to przy płomieniu niejednorodnym (tym czerwono żółtym). Kotły pelletowe z superelektroniką, z sondą lambda, ceramiczną komorą spalania uzyskują pyły na poziomie 20 mg. A dla paleniska kominkowego na kawałkowe drewno 40. Walka o dobre spalanie - chodzi tu o konstrukcyjne dojście do efektu, ale i też o ćwiczenia praktyczne - to zabawa w kolorki właśnie. Tylko płomień jednorodny nie daje sadzy, żółty zawsze - niezależnie od tego jaki będzie długi. W ceramicznym palenisku jest łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 09.01.2018 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Zapomniałem...Ty śliwowicę zażywasz.... Dokładnie ale nie zawsze;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 09.01.2018 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Wiesz jaka jest norma na emisję pyłów w głównych rozporządzeniach ekologicznych? - 40 mg na metr sześć. normalny spalin. Spróbuj uzyskać to przy płomieniu niejednorodnym (tym czerwono żółtym). Kotły pelletowe z superelektroniką, z sondą lambda, ceramiczną komorą spalania uzyskują pyły na poziomie 20 mg. A dla paleniska kominkowego na kawałkowe drewno 40. Walka o dobre spalanie - chodzi tu o konstrukcyjne dojście do efektu, ale i też o ćwiczenia praktyczne - to zabawa w kolorki właśnie. Tylko płomień jednorodny nie daje sadzy, żółty zawsze - niezależnie od tego jaki będzie długi. W ceramicznym palenisku jest łatwiej. Wojtku proszę nie rozśmieszaj (z wielkim szacunkiem do Twojej wiedzy) jednorodność płomienia w palenisku, nawet w palniku gazowym tego nie da się uzyskać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 09.01.2018 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Wojtku proszę nie rozśmieszaj (z wielkim szacunkiem do Twojej wiedzy) jednorodność płomienia w palenisku, nawet w palniku gazowym tego nie da się uzyskać. Ja nie napisałem, że da się uzyskać płomień całkowicie jednorodny, bo wtedy pyłu mogłoby nie być wcale. Płomieni jednorodnych ma być jak najwięcej, najlepiej większość. To da się uzyskać, a dla uzyskania prawidłowej ilości pyłów przy badaniu, nawet trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacen 09.01.2018 22:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2018 Skoro patrzysz na kolor ognia to znaczy, że już ześwirowałeś być może - tylko z 1 uwagą którą dziwnie pominąłeś : ja SAM NA TO NIE WPADŁEM ! problem [?] wywołał kominkowiec z wieloletnim doświadczeniem : "niebiesko-żółty półprzezroczysty płomień" to jego słowa ... czyli jak on przez tyle lat na płomienie się gapił - to chyba już na psychiatryku leży idąc Twoim tokiem myślenia ... a Ty się nie gapiłeś czy się dobrze pali w palenisku ? nie masz w ogóle widoku ognia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krakers70 10.01.2018 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 Jednorodny tzn. jednobarwny? Rozjaśnijcie proszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 10.01.2018 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 No i dotarliśmy do sedna sprawy. Trzeba pisać instrukcje dla szczęśliwych nabywców i użytkowników kominków, pod kątem emisji i koloru płomienia. Instrukcja powinna zawierać nowe dodatkowe informacje: 1.Precyzyjną rozpiskę wszystkich związków które wolno puszczać kominem. Z dokładnym podaniem wagi dla poszczególnych rodzajów. Obowiązek zakupu wagi do ważenia tych związków to oczywiście kwestia czasu. 2.Jakiej wielkości kawałki wolno wkładać (z podaniem dokładnej miary i wagi). 3.Precyzyjne określenie wilgotności. Do tego załącznik jak posługiwać się miernikiem wilgoci - z ustawowym nakazem kupna tego urządzenia! 4.Poradnik posługiwania się pirometrem (przedtem wprowadzić obowiązek posiadania). 5.Tabelę kolorów z podaniem zakazanych barw płomienia pod rygorem utraty gwarancji... 6,Itd, itp.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 10.01.2018 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 a Ty się nie gapiłeś czy się dobrze pali w palenisku ? nie masz w ogóle widoku ognia ? Taaa, mam tak szybę zawaloną, że następnym razem wstawie sobie do salonu jakiegoś zwykłego kopciucha na węgiel bo i tak ognia nie widzę A tak na poważnie to więcej dystansu do życia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 10.01.2018 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 No i dotarliśmy do sedna sprawy. Trzeba pisać instrukcje dla szczęśliwych nabywców i użytkowników kominków, pod kątem emisji i koloru płomienia. Instrukcja powinna zawierać nowe dodatkowe informacje: 1.Precyzyjną rozpiskę wszystkich związków które wolno puszczać kominem. Z dokładnym podaniem wagi dla poszczególnych rodzajów. Obowiązek zakupu wagi do ważenia tych związków to oczywiście kwestia czasu. 2.Jakiej wielkości kawałki wolno wkładać (z podaniem dokładnej miary i wagi). 3.Precyzyjne określenie wilgotności. Do tego załącznik jak posługiwać się miernikiem wilgoci - z ustawowym nakazem kupna tego urządzenia! 4.Poradnik posługiwania się pirometrem (przedtem wprowadzić obowiązek posiadania). 5.Tabelę kolorów z podaniem zakazanych barw płomienia pod rygorem utraty gwarancji... 6,Itd, itp.... Do tej pory przez myśl mi nie przeszło, żeby analizować barwę i jednorodność ognia Może ktoś wymyśli sterownik, który oprócz temperatury będzie monitorował jednorodność ognia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 10.01.2018 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 (edytowane) Jednorodny tzn. jednobarwny? Rozjaśnijcie proszę... Jednorodny to płomień, który obserwujesz np. na palniku kuchenki gazowej - niebieskawy, blady, krótki, czasem żółtoniebieski, przeźroczysty. W palniku kuchenki gaz najpierw mieszany jest z powietrzem, a potem spalana jest jednorodna mieszanka paliwowo-powietrzna - stąd nazwa. Jak zatkasz wloty powietrza do palnika, otrzymasz żółto-czerwony kopcący płomień z charakterystycznym zapachem (niespalonych węglowodorów), czyli płomień dyfuzyjny, oraz okopcone sadzą garnki. To wszystko jest oczywiście powodem do kpin (to nie do Ciebie), bo przecież przepisy dotyczące dopuszczenia do sprzedaży palenisk na paliwo stałe to przecież fantazje. No i dotarliśmy do sedna sprawy. Trzeba pisać instrukcje dla szczęśliwych nabywców i użytkowników kominków, pod kątem emisji i koloru płomienia. Instrukcja powinna zawierać nowe dodatkowe informacje: 1.Precyzyjną rozpiskę wszystkich związków które wolno puszczać kominem. Z dokładnym podaniem wagi dla poszczególnych rodzajów. Obowiązek zakupu wagi do ważenia tych związków to oczywiście kwestia czasu. 2.Jakiej wielkości kawałki wolno wkładać (z podaniem dokładnej miary i wagi). 3.Precyzyjne określenie wilgotności. Do tego załącznik jak posługiwać się miernikiem wilgoci - z ustawowym nakazem kupna tego urządzenia! 4.Poradnik posługiwania się pirometrem (przedtem wprowadzić obowiązek posiadania). 5.Tabelę kolorów z podaniem zakazanych barw płomienia pod rygorem utraty gwarancji... 6,Itd, itp.... Wyobraź sobie teraz, że ten wpis przeczyta jakiś decydent od ekologii i będzie miał zdecydować czy zakazać spalania drewna, czy jedynie zaostrzyć przepisy. Dojdzie do wniosku, że palący drewnem to środowisko otwarte na dyskusję? Edytowane 10 Stycznia 2018 przez Wojtek_796 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 10.01.2018 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 Jednorodny to płomień, który obserwujesz np. na palniku kuchenki gazowej - niebieskawy, blady, krótki, czasem żółtoniebieski, przeźroczysty. W palniku kuchenki gaz najpierw mieszany jest z powietrzem, a potem spalana jest jednorodna mieszanka paliwowo-powietrzna - stąd nazwa. Jak zatkasz wloty powietrza do palnika, otrzymasz żółto-czerwony kopcący płomień z charakterystycznym zapachem (niespalonych węglowodorów), czyli płomień dyfuzyjny, oraz okopcone sadzą garnki. To wszystko jest oczywiście powodem do kpin (to nie do Ciebie), bo przecież przepisy dotyczące dopuszczenia do sprzedaży palenisk na paliwo stałe to przecież fantazje. Wyobraź sobie teraz, że ten wpis przeczyta jakiś decydent od ekologii i będzie miał zdecydować czy zakazać spalania drewna, czy jedynie zaostrzyć przepisy. Dojdzie do wniosku, że palący drewnem to środowisko otwarte na dyskusję?Wojtku. Ostatnie prace nad ustawą we Wrocławiu pokazały, że decydenci nie tylko naszego forum nie czytają ( ), ale generalnie nic nie czytają. Mają nikłe pojęcie o przedmiocie podpisywanych ustaw a o konsekwencjach dowiadują się jak już jest za późno. Poddają się manipulacji, która na szczęście przybiera dość komiczny kierunek i w efekcie może nakręcić nasz biznes, zamiast go ukrócić. Wygląda to na niemiecką powtórkę z rozrywki.... Mój wpis miał uwypuklić delikatnie mówiąc absurdalność dyskusji dla przeciętnego forumowicza. Tak by się za bardzo nie przejmował, jeśli czegoś nie kuma.... Nie jest też moim zamiarem przerywanie tej dyskusji, która dla zainteresowanych jest bardzo pożyteczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 10.01.2018 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 Do tej pory przez myśl mi nie przeszło, żeby analizować barwę i jednorodność ognia Może ktoś wymyśli sterownik, który oprócz temperatury będzie monitorował jednorodność ognia A tak z drugiej mańki, to powiem Ci, że dobrze się stało. Nasza dyskusja może i śmieszna, ale w końcu dostrzeżono, jak prymitywnym pomysłem był wkład kominkowy w swej pierwotnej postaci. Przekreślił całkowicie to czego ludzie się nauczyli przez kilkaset lat rozwoju zduństwa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 10.01.2018 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 Kpiarska i śmieszna dyskusja? Hm chyba czas ją kończyć A tak na marginesie porównanie płomienia w kominku to zamiast do płomienia palnika gazowego bliżej było by do płomienia świecy;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krakers70 10.01.2018 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 Czemu kończyć? Raczej kontynuować, tylko bez zbędnej spiny W palenisku oczywiście trudno uzyskać spalanie idealne, ale na palenisku kominek się nie kończy. Gdyby zagęścić i zawirować spaliny w jakimś sprytnym dopalaczu, najlepiej zrobionym z izolatora? Palenisko też nie powinno akumulować ciepła w ścianach, np. taki sobie piecyk ceramiczny nr 2 z wiadomego wątku, czyli ściany z izolatora z szamotową wykładziną wewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 10.01.2018 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2018 Czemu kończyć? Raczej kontynuować, tylko bez zbędnej spiny W palenisku oczywiście trudno uzyskać spalanie idealne, ale na palenisku kominek się nie kończy. Gdyby zagęścić i zawirować spaliny w jakimś sprytnym dopalaczu, najlepiej zrobionym z izolatora? Palenisko też nie powinno akumulować ciepła w ścianach, np. taki sobie piecyk ceramiczny nr 2 z wiadomego wątku, czyli ściany z izolatora z szamotową wykładziną wewnątrz. Zagęszczenie i zawirowanie już zrobione może Wojtek podeśle Ci linka. Ja u siebie robiłem to nad paleniskiem z podaniem dodatkowego powietrza, wyszło tak sobie;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.