Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMIAR temperatury dla kominkowców


jacen

Recommended Posts

Zagęszczenie i zawirowanie już zrobione może Wojtek podeśle Ci linka. Ja u siebie robiłem to nad paleniskiem z podaniem dodatkowego powietrza, wyszło tak sobie;-)

 

Ty to masz w ogóle megawentylację w palenisku ;)

Czemu tak sobie? Jak masz podane to powietrze nad paleniskiem, bo tego akurat na zdjęciach nie widać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 105
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ty to masz w ogóle megawentylację w palenisku ;)

Czemu tak sobie? Jak masz podane to powietrze nad paleniskiem, bo tego akurat na zdjęciach nie widać?

Tak sobie bo myślałem że będzie bardziej spektakularne ale trzeba by to opomiarować by coś konkretnego powiedzieć;-) Mega wentylacja, chyba nie, tyle że powietrze podane w cztery miejsca, każde sterowalne, a tak sobie zrobiłem by sprawdzić co i jak. I np. mogę powiedzieć że nie koniecznie musi być podane powietrze na szybę by była czysta. Powietrze nad paleniskiem jest podane do kanału ograniczonym przekroju miedzy paleniskiem a piekarnikiem, można powiedzieć że jakoś to działa skoro często piekarnik wypalony do czysta.

Ps. Widać na foto 2 z postu 1796 na ceramicznym.

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz wszystko z szamotu, czyli zanim całość się nie nagrzeje będzie wychładzała spaliny. Nie jest to złe rozwiązanie. Sadza osiada na zimnym szamocie, a kiedy ten się zagrzeje wypala się. Tylko trzeba mieć dostęp żeby wyczyścić raz na jakiś czas.

Przy paleniu drewna ból jest ten, że najintensywniejsze odgazowanie jest wtedy, kiedy palenisko i przewody spalinowe są jeszcze nie wygrzane. Dlatego powinny być ceramiczne (wypala się na nich sadza), albo z izolatora (nagrzewają się w moment i nie wychładzają spalin). Wymienniki stal+woda (jak u mnie) powinny być jak najbardziej oddalone od paleniska, albo nie mieć kontaktu ze spalinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz wszystko z szamotu, czyli zanim całość się nie nagrzeje będzie wychładzała spaliny. Nie jest to złe rozwiązanie. Sadza osiada na zimnym szamocie, a kiedy ten się zagrzeje wypala się. Tylko trzeba mieć dostęp żeby wyczyścić raz na jakiś czas.

Przy paleniu drewna ból jest ten, że najintensywniejsze odgazowanie jest wtedy, kiedy palenisko i przewody spalinowe są jeszcze nie wygrzane. Dlatego powinny być ceramiczne (wypala się na nich sadza), albo z izolatora (nagrzewają się w moment i nie wychładzają spalin). Wymienniki stal+woda (jak u mnie) powinny być jak najbardziej oddalone od paleniska, albo nie mieć kontaktu ze spalinami.

 

Szamot to też izolator. Mam u siebie i szamot i izolatory (nie w palenisku bo to z szamotu, świadomie), o zachowaniu w temp. mogli byśmy podyskutować;-) Palisz co 24h i jest wstępnie nagrzany oczywiście nie do 500st.;-) Sadza powstaje praktycznie tylko w czasie rozpalania a ten czas jest bardzo ograniczony. Nie dokładam do paleniska spalam jeden załadunek. Nie mam wymiennika wodnego więc problem z takowym odpada. Wymienniki dwa ceramiczne i jeden stalowy, wszystkie opadowe i nie muszą być odsuwane od paleniska;-) A konstrukcja całości taka że da się czyścić wszystkie miejsca choć nie za bardzo jest z czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szamot to też izolator...

...który najczęściej traktowany jest jako akumulator :) Wiem, wiem, magnezyt, andaluzyt, itp. są lepsze. Szamot może być traktowany jako izolator, albo akumulator, kwestia jego grubości, wysokości temperatury i czasu jej oddziaływania.

Ciekawi mnie jak wygląda kwestia właściwości akumulacyjnych betonów ognioodpornych na bazie kruszyw mocno akumulacyjnych - andaluzyt, cyrkonit, magnezyt w porównaniu z szamotem. W Cebudzie zachwalali swój akubeton jako lepszy.

Kurcze fajny ten Twój piecokominek. I samodzielnie zrobiony - zazdraszczam ;)

Edytowane przez Krakers70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...który najczęściej traktowany jest jako akumulator :) Wiem, wiem, magnezyt, andaluzyt, itp. są lepsze. Szamot może być traktowany jako izolator, albo akumulator, kwestia jego grubości, wysokości temperatury i czasu jej oddziaływania.

Ciekawi mnie jak wygląda kwestia właściwości akumulacyjnych betonów ognioodpornych na bazie kruszyw mocno akumulacyjnych - andaluzyt, cyrkonit, magnezyt w porównaniu z szamotem. W Cebudzie zachwalali swój akubeton jako lepszy.

Kurcze fajny ten Twój piecokominek. I samodzielnie zrobiony - zazdraszczam ;)

 

Dokładnie tak;-) Na temat betonów to wypowiadał się nie będę wody i tak nie przebiją;-) Chcesz sprawniejszy akumulator o mniejszych wymiarach, kup z odzysku kształtki magnezytowe zaizoluj z zewnątrz dodaj wentylator, sterowanie i będziesz miał akumulator z dynamicznym rozładowaniem oczywiście nie w kontakcie ze spalinami czyli wracamy do szamotu. Magnezyt z porównaniu z szamotem do akumulacji lepszy tylko trzeba wiedzieć jak zabudować i beton go raczej nie prześcignie. Ale fachowcem od tych materiałów jest Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...