Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bocianki 2018 - serdecznie witamy budujących w tym roku. Forum czekało na Was!


Recommended Posts

No nie do końca z tym miesiącem - myślę, że jednak można używać tego więcej, utrzymując mniej więcej stałą temp, nawet gdy na zewnątrz nie ma jeszcze upału. W mieszkaniu używam klimatyzacji czasem już w maju.

 

Zresztą czy na miesiąc czy na 5, czymś chłodzić chciałem. Klima z kolei działa w drugą stronę - wysusza powietrze i robi przeciągi. Czy ta wiglotność będzie problemem zobaczymy - jeśli tak, będę myślał nad czymś do usuwania wody w układzie wentylacji. Na pewno będzie sterowanie by uniknąć wykraplania wody na ścianie. Nawet jeśli nie obniżę wilgotności, ale obniżę temperature, to komfort cieplny będzie lepszy.

 

Ale nawet pomijając aspekt chłodzenia ściennego - dla mnie, ma tez zaletę jeśli chodzi o bezwładność. Analizowałem już sporo opcji - w tym full kanałówka w domu, potem kanałowe klimakonwektory, a stanęło na tym.

 

Nie ma rozwiązań idealnych dla wszystkich, ale można znaleźć rozwiązanie odpowiednie dla siebie. Obym nie żałował :)

 

Wewnętrzna 4mm, zdecydowanie trzeba będzie uważać na syf w układzie. Bedą też spore opory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No nie do końca z tym miesiącem - myślę, że jednak można używać tego więcej, utrzymując mniej więcej stałą temp, nawet gdy na zewnątrz nie ma jeszcze upału. W mieszkaniu używam klimatyzacji czasem już w maju.

Wiesz, ja mam klimę w domu na grzejącym się przeraźliwie poddaszu od 10 lat. Ostatnie dwa lata praktycznie jej nie używałem, bo było względnie chłodno. W tym roku uruchomiłem na parę godzin jak byłe te cieplejsze dni, a mamy już prawie czerwiec. Fakt, 2-3 lata temu klima chodziła przez cały sierpień (w dzień), ale nadal to tylko miesiąc i na poddaszu które znacznie bardziej się grzeje niż zwykły parter z pełnymi ścianami i stropem. Jeśli miałbym z powodu miesiąca stracić komfort cieplny w zimie płynący od podłogi, to chyba jednak powiedziałbym nie.

 

Zresztą czy na miesiąc czy na 5, czymś chłodzić chciałem. Klima z kolei działa w drugą stronę - wysusza powietrze i robi przeciągi.

Tylko jak jest ON/OFF i gdy ktoś przegina z chłodzeniem. Inwerter schłodzi i zmniejszy moc, nie ma przeciągów, pozostaje komfort.

 

Czy ta wiglotność będzie problemem zobaczymy - jeśli tak, będę myślał nad czymś do usuwania wody w układzie wentylacji. Na pewno będzie sterowanie by uniknąć wykraplania wody na ścianie.

No właśnie. 35sC na zewnątrz z wilgotnością 60%, już przy 26sC daje punkt rosy na ścianie. Ja bym się jednak bał wody na tynku, z kolei sterowanie aby tego uniknąć znacznie ograniczy sprawność.

 

Nawet jeśli nie obniżę wilgotności, ale obniżę temperature, to komfort cieplny będzie lepszy.

Właśnie o to chodzi że nie, bo obniżając samą temperaturę zwiększysz wilgotność -- a to właśnie wysoka wilgotność jest najbardziej dokuczliwym problemem. Rezultat będzie taki, że wejdziesz do chłodnego domu i będziesz się pocić jak mysz kościelna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałbym z powodu miesiąca stracić komfort cieplny w zimie płynący od podłogi, to chyba jednak powiedziałbym nie.

 

Ale ja nie jestem aż tak przekonany do samej podłogówki. Jakby nie było człowiek przywykł do źródła ciepła raczej od góry i z boku aniżeli od dołu, więc podłogówka od początku nie była dla mnie priorytetem.

 

Tylko jak jest ON/OFF i gdy ktoś przegina z chłodzeniem. Inwerter schłodzi i zmniejszy moc, nie ma przeciągów, pozostaje komfort.

 

Też mam invertera, ale mimo wszystko dmucha cały czas unosząc kurz itd.

 

No właśnie. 35sC na zewnątrz z wilgotnością 60%, już przy 26sC daje punkt rosy na ścianie. Ja bym się jednak bał wody na tynku, z kolei sterowanie aby tego uniknąć znacznie ograniczy sprawność.

Właśnie o to chodzi że nie, bo obniżając samą temperaturę zwiększysz wilgotność -- a to właśnie wysoka wilgotność jest najbardziej dokuczliwym problemem. Rezultat będzie taki, że wejdziesz do chłodnego domu i będziesz się pocić jak mysz kościelna.

 

Powiem Ci, że dałeś mi do myślenia. Dopiero zacząłem czytać o zależności wilgotności od temperatury.

Ale z drugiej strony jeśli na zewnątrz jest 35, a w domu nie mamy żadnego źródła chłodu, to jaką będziemy mieli temperaturę?

 

W planach jest nagrzewnica do wstępnego ogrzewania powietrza przy niskich temperaturach aby nie angażować grzałki reku. Zastanawiam się czy nie wykorzystać jej jako wstępnej chłodnicy, na które wykraplałoby się część wilgoci. Dałbym ją szeregowo z bypasem za pompą wody w układzie DZ, a dalej byłby dopiero wymiennik do chłodzenia pasywnego. Pytanie ile jestem realnie w stanie uzyskać na wejściu do tej chłodnicy DZ wstępnie planowane to 4x60m? 12 stopni jest realne?

Teraz kolejne pytanie ile będę w stanie usunąć na takiej chłodnicy wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie jestem aż tak przekonany do samej podłogówki. Jakby nie było człowiek przywykł do źródła ciepła raczej od góry i z boku aniżeli od dołu, więc podłogówka od początku nie była dla mnie priorytetem.

Do dobrego szybko się człowiek przyzwyczaja. Ja już się nie mogę doczekać przejścia na podłogówkę, moje wieloletnie przyzwyczajenia z obcowania z kalafiorami wcale mnie od podłogówki nie oddalają, a wręcz przybliżają.

 

Też mam invertera, ale mimo wszystko dmucha cały czas unosząc kurz itd.

Ale zaraz go "pochłania" i odkłada na filtrze. Jedyne co, to wypada pamiętać o jego czyszczeniu. Dla mnie to raczej zaleta niż wada, szczególnie jak się do tego ma wentylację mechaniczną która już na wstępie ogranicza ilość kurzu w domu.

 

Powiem Ci, że dałeś mi do myślenia. Dopiero zacząłem czytać o zależności wilgotności od temperatury.

Ale z drugiej strony jeśli na zewnątrz jest 35, a w domu nie mamy żadnego źródła chłodu, to jaką będziemy mieli temperaturę?

Zależy od muru, dlatego wybrałem silkę która szybko pochłania i oddaje, jednocześnie mając duży rezerwuar. Więc jakiś czas mury chłoną ciepło i wilgoć i jest chłodniej, a le potem albo przestają albo wręcz zaczynają to oddawać. Dlatego nadal uważam, że najlepszym sposobem chłodzenia jest i będzie chłodzenie powietrzem. Pomimo że kiedyś też chciałem mieć, jak Ty, pasywne chłodzenie. Niestety po zapoznaniu się z zależnościami wyszło mi że nie tędy droga i robię ostatecznie aktywne klimakonwektory. ;)

 

W planach jest nagrzewnica do wstępnego ogrzewania powietrza przy niskich temperaturach aby nie angażować grzałki reku. Zastanawiam się czy nie wykorzystać jej jako wstępnej chłodnicy, na które wykraplałoby się część wilgoci. Dałbym ją szeregowo z bypasem za pompą wody w układzie DZ, a dalej byłby dopiero wymiennik do chłodzenia pasywnego. Pytanie ile jestem realnie w stanie uzyskać na wejściu do tej chłodnicy DZ wstępnie planowane to 4x60m? 12 stopni jest realne? Teraz kolejne pytanie ile będę w stanie usunąć na takiej chłodnicy wilgoci.

Jest to jakaś opcja, zresztą mam podobny plan. Ile usuniesz wilgoci to zależy od temperatury zasilania chłodnicy. Trzeba liczyć niestety. ;) Tu jest opis jak to działa i wykres Molliera: https://www.hvacr.pl/nadmiar-wilgoci-i-metody-jej-usuwania-cz-i-263

 

DZ pionowe czy poziome? Poziome już w maju potrafi mieć 16-17sC do 20sC w lato.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie pionowe 4x60m. Ale chłodząc pasywnie będę tam oddawał ciepło, więc pewnie też z czasem będzie coraz cieplej.

 

Instalator twierdzi, że za wymiennikiem do CO będę miał koło 17 stopni. Muszę go dopytać jak w praktyce wygląda temp dolnego źródła. Większy problem to jak latem używać chłodnicy z DZ, a zimą z małym obiegiem z przepływowego zbiornika CWU - ma być Galmet Multiinox 450 z taką opcją.

 

Takie wstępne wychłodzenie na wejściu do wentylacji spowoduje usunięcie częsci wody, ale czy to będzie wystarczające czas pokaże...

 

Zastanawia mnie jedno. Mamy dom bez chłodzenia - z tego co czytam, to w nowoczesnym domu temperatura nie przekracza tych 26 stopni. Jak na zewnątrz mamy 35 i do środka wpada to powietrze o wilgotności 60 to efekt będzie podobny.

 

Gdyby schładzać w wentylacji powietrze do temp, która ma panować w domu, to chłodzeniem pasywnym chłodziłbym tylko zyski bytowe i od słońca. Muszę tylko doczytać jak w takiej chłodnicy dochodzi do redukcji wilgotności - czy jest to proces w miarę proporcjonalny - tzn obniżenie temp z 35 i wiglotności 60 da nam na wyjściu np 26 i wilgotność 60. Gdyby sterować zaworami na chłodnicy można by regulować wilgotność w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie było człowiek przywykł do źródła ciepła raczej od góry i z boku aniżeli od dołu

 

Starożytni Grecy i Rzymianie używali podłogówki. Więc "człowiek" miał czas do przywyknięcia. Za to Internet to o ponad dwa tysiące lat nowszy wynalazek i nie przeszkadza Ci to w używaniu?

 

Mamy dom bez chłodzenia - z tego co czytam, to w nowoczesnym domu temperatura nie przekracza tych 26 stopni.

 

Poczytaj ostatnie wpisy w dzienniku Kaszpira.

Jak nie przemyślisz tego, to masz szklarnię. I potem trzeba kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, a jakie są plusy podłogówki w stosunku do ogrzewania ściennego?

 

Co do wilgotności, to własnie szukam osób, które używają chłodzenia pasywnego w domach.

 

Z tego co czytam, to Kaszpir zrezgynował zupełnie z rolet, więc nie wiem jak się to ma do chłodzenia pasywnego...

 

Patrząc na poniższe:

Otworzyłem kasetę z filtrem i powietrze brało w większości z domu a za chłodnicą nic się nie zmieniło. Dosłownie 0.1 stopnia. Myślałem nad bezpośrednim podłączeniem chłodnicy w nawiew domu, czyli omijając rekuperator, ale w zimę ona jest właśnie potrzebna przed reku. Oglądałem rekuperator wewnątrz i ma obejście dobre. Tak jest faktycznie że zupełnie omija wymiennik. Nie wiem gdzie nabiera tej temp. . . Chyba przez ścianki, są w sumie z niegrubego odlewu styropianowego.. Powietrze na wyrzutnie też spada o 1.5 stopnia za reku w stosunku do wywiewanego.

Mam jeszcze jedną chłodnicę. Może podłączyłbym je szeregowo z oddzielnym dużym wentylatorem który pchałby całe powietrze z domu w obiegu zamkniętym przez wyłączony rekuperator a gdy trzeba byłoby wymienić trochę powietrza, to rekuperator by na chwilę też się włączył

Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc możnaby dołożyć ten agregat. Wyceniono mi go na 5600 wraz z całą robocizną

 

Takie chłodzenie napływającego powietrza skutecznie obniży wilgotność napływającego powietrza. Nabieranie temp w kanałach mnie zupełnie nie boli, bo dalej za schładzanie będzie odpowiedzialne chłodzenie ścienne.

Edytowane przez Owczar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, a jakie są plusy podłogówki w stosunku do ogrzewania ściennego?

 

Dla mnie największa wada, to podatność na uszkodzenie. To, że ogarnięta technicznie głowa domu będzie uważała nie uchroni przed próbą wbicia gwoździa przez nastolatka czy przed kuciem hydraulika, którego pod nieobecność głowy domu wezwała szyja.

Wiercenie w podłodze, i to na większą głębokość nie przychodzi często.

 

Problemy z umeblowaniem. W "rezydencji" o dużych powierzchniach pewnie wystarczy niezastawionych meblami ścian. W typowym domu raczej nie ma nadmiaru wolnych ścian.

 

Brakuje ciepła tam, gdzie go najbardziej trzeba - czyli przy dużych przeszkleniach.

 

Jak dasz ogrzewanie na ścianę zewnętrzną, to straty będą większe niż przy tej samej temperaturze zasilania do gruntu, bo w sezonie grzewczym temperatura gruntu jest wyższa, niż powietrza na zewnątrz. A jak dasz na działowych - to j.w.

 

No i koszt, projektant i wprawna ekipa. Trudno znaleźć speców od egzotycznych rozwiązań. Więc nawet jak w teorii rozwiązanie jest super, to przez błędy projektowe czy wykonawcze można przysporzyć sobie kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na pewno trzeba będzie uważać - choć tutaj większym problemem niż uszkodzenie jest możliwość aranżacji ściany.

 

Na szczęscie żona jest tą świadomą technicznie szyją i wie z czym wiąże się w przyszłości sieć rurek w ścianie.

 

Z tymi dużymi oknami masz rację. Częściowo będzie to rekompensowane nad oknem i dookoła. Tutaj pojawia się inny problem - w dobrze przeszklonym salonie trzeba trochę kombinować żeby pokryć zapotrzebowanie. Aczkolwiek można to łączyć z podłogówką tam gdzie nie ma parkietu tylko glazura.

 

Co do strat - z racji tego, że to grzeje głównie przez promieniowanie straty nie będą aż tak duże - ale masz rację, będą pewnie nieco większe. Według użytkowników ściana po wyłączeniu obiegu dość szybko traci ciepło, co by potwierdzało, że nie nagrzewa się w całości.

 

Ten system to patent węgierski - mają za sobą lata doświadczeń. Generalnie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy i być może lepiej byłoby pójść w sprawdzone przez wiele osób podłogowe. Firma zajmuje się tylko tym. Robią w Polsce sale m.in. sale OIOM. Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie ścienne stosuje się głównie jak nie ma możliwości montażu ogrzewania w podłodze , np. jak jest strop drewniany.

Najlepszy rozkład temperatur jest od podłogi i dlatego sie taki głównie stosuje.

 

Chlodzenie pompą PW nie jest dobrym pomysłem. Sam odpaliłem na krótki czas , dałem 15 stopni w podłogę i faktycznie temepratura w domu spadła , ale komfort termiczny tragiczny. Lodowate łóżko , podłogi ...

Osobiście uważam że jak ktoś chce chlodzić to lepiej czymś do czego to zostało stworzone , czyli klimatyzatorem.

Nie są to obecnie jakieś gigantyczne koszty i za okolo 2500zł można mieć dobrej jakości klimę z montażem.

 

Co do mnie , bo widać pojawiłem się w wątku , to w oryginalnym projekcie nasz dom powinien posiadać żaluzje fasadowe. Nie ukrywam że żaluzje mi się nie podobały i też nie widziałem sensu płacić za nie 20tys zł. Tak samo jak nie podobały mi się rolety zewnętrzne.

Myślałem że "jakoś to będzie" , ale po przyjściu upalnej wiosny widzę że nie będzie ...

 

U nas sam salon z kuchnią ma około 20m2 przeszkleń i to głównie na południe ...

 

Problem zostanie rozwiązany po zakupie rolet zewnętrznych. Klima do salonu też kupiona :)

 

Po prostu gdybym od razu zamontował rolety/żaluzje to bym problemu z przegrzewaniem nie miał ..

 

Ale gdyby człowiek wiedział że się przewróci .... do by się szybciej położył :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dałem 15 stopni w podłogę i faktycznie temepratura w domu spadła , ale komfort termiczny tragiczny. Lodowate łóżko , podłogi ...

 

 

Nie próbowałeś dać ze 2-3* mniej, niż temperatura powietrza, którą chciałeś uzyskać?

 

Nie są to obecnie jakieś gigantyczne koszty i za okolo 2500zł można mieć dobrej jakości klimę z montażem.

 

Dla jednego pomieszczenia. Jak chcesz schłodzić wszystkie, to trzeba to przemnożyć przez ilość pomieszczeń i wychodzi niezła suma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie próbowałeś dać ze 2-3* mniej, niż temperatura powietrza, którą chciałeś uzyskać?

 

Dla jednego pomieszczenia. Jak chcesz schłodzić wszystkie, to trzeba to przemnożyć przez ilość pomieszczeń i wychodzi niezła suma.

 

I myślisz że jak dałem 15 stopni w podłogę i po około 1-2 dniach spadła temperatura o 1-2 stopień to jakbym dał temepraturę w podłogę 5 stopni wyższą to też by było tak samo skuteczne ? Jak juz to musialbym dać z 10stopni w podłogę aby bardziej obniżyć temperaturę.

 

Problemem u nas jest olbrzymia moc grzewcza przeszkleń i ich ukierunkowanie i najpierw to trzeba odciąć te słońce i jego nagrzewanie.

 

No cóż jak ktoś chce klimę w całym domu to robi ogrzewanie nadmuchowe (klima kanalowa). Dziwię się Tobie że Ty jako taki fan klimy i chlodzenia klimą to dałeś klimy kanałowej.

 

Ja nie lubię nagrzewania/chlodzenia nadmuchowego i dlatego nie wyobrażam sobie aby klima działała cały czas.

 

Wolę wykorzystać do tego rolety zewnętrze aby slońce nie nagrzewalo pomieszczeń gdy nie ma takiej potrzeby.

 

Myślę że ustawię otwieranie/zamykanie czasowo i rolety będą się zamykać w określonym czasie , śledząc kierunek słońca , tak aby nie zasłaniać okien jak nie ma potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie ścienne stosuje się głównie jak nie ma możliwości montażu ogrzewania w podłodze , np. jak jest strop drewniany.

Najlepszy rozkład temperatur jest od podłogi i dlatego sie taki głównie stosuje.

 

No nie do końca. To raczej świadoma decyzja inwestora, bo róznice między tymi systemami jednak są. Ogrzewanie podłogowe trochę mniej grzeje przez promieniowanie - rozkład temperatury jest bardzo dobry, ale w pionie są jednak róznice.

 

W ściennym większość energii jest oddawana przez promieniowanie, dzięki temu rozkład temperatur również jest bardzo dobry. Dodatkowo temperatura rzeczywista może być niższa od odczuwalnej - co raz przekłada się na pewne oszczędności, a dwa, daje możliwość zmniejszenia temperatury na noc lub w ciągu dnia gdy nikogo nie ma.

 

Chlodzenie pompą PW nie jest dobrym pomysłem. Sam odpaliłem na krótki czas , dałem 15 stopni w podłogę i faktycznie temepratura w domu spadła , ale komfort termiczny tragiczny. Lodowate łóżko , podłogi ...

Osobiście uważam że jak ktoś chce chlodzić to lepiej czymś do czego to zostało stworzone , czyli klimatyzatorem.

Nie są to obecnie jakieś gigantyczne koszty i za okolo 2500zł można mieć dobrej jakości klimę z montażem.

 

Chłodzenie podłogówką rzeczywiście jest słabym pomysłem, dlatego nie zamierzam tego robić i od początku nie wchodziło to w grę.

Co do klimatyzacji - akurat koszty nie grają tutaj większej roli - choć w moim przypadku, bez półśrodków - czyli pełna klima kanałowa na cały dom z kanałami climaver i własnym montażem to koszt koło 20tys. Ale tak jak pisałem, nie chciałem klimatyzacji. Za 2500 cięzko kupić dobrego splita do slaonu w małym mieszkaniu bez montażu. Jeśli chcemy bezawaryjne urządzenie, które nie było produkowane w Chinach, to niestety trzeba zapłacić sporo więcej. Inaczej to co zaoszczedzimy na montażu wydamy na serwis. Jeśli nie serwisujesz klimatyzacji sam - to same przeglądy są dodatowym kosztem - w przypadku np kilku splitów będzie to nie tak mała kwota. A jeden plit nie załatwia w żaden sposób tematu. Mam w salonie, ale nawet przy otwartych drzwiach w sypialni nie jest chłodno. Dlatego chce rozwiązanie koompleksowe na cały dom.

 

 

Co do mnie , bo widać pojawiłem się w wątku , to w oryginalnym projekcie nasz dom powinien posiadać żaluzje fasadowe. Nie ukrywam że żaluzje mi się nie podobały i też nie widziałem sensu płacić za nie 20tys zł. Tak samo jak nie podobały mi się rolety zewnętrzne.

Myślałem że "jakoś to będzie" , ale po przyjściu upalnej wiosny widzę że nie będzie ...

 

U nas sam salon z kuchnią ma około 20m2 przeszkleń i to głównie na południe ...

 

Nie mam takich przeszkleń jak u Ciebie od południa, ale nawet nie rozważałem rezygnacji z rolet czy markiz. Te żaluzje fasadowe z projektu wyglądają naprawdę ładnie.

 

Problem zostanie rozwiązany po zakupie rolet zewnętrznych. Klima do salonu też kupiona :)

 

Po prostu gdybym od razu zamontował rolety/żaluzje to bym problemu z przegrzewaniem nie miał ..

 

Ale gdyby człowiek wiedział że się przewróci .... do by się szybciej położył :lol2:

 

Dlatego na długo przed zacząłem rozważania nt grzania i chłodzenia - od początku wiedziałem że musi być ochrona przed bezpośrednim śłońcem, a także jakiś sposób na chłodzenie, bo po ciemku przy zasłoniętych roletach nie chcemy siedzieć.

 

Filmik z Twojego tematu w sumie utwierdza mnie w przekonaniu, że te refleksole to chyba najlepsze rozwiązanie do ochrony od słońca - różnica skuteczności do pełnej rolety naprawdę mała - spodziewałem się większej.

Refleksole mają ten plus, że nawet po ukończeniu budowy można małe kasety zamontować na okna nie szpecąc elewacji. Kasety rolet tradycyjnych będą o wiele większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, a od kiedy wolisz? Bo jak Ci mówiono, że masz się od słońca osłonić to kombinowałeś jak mogłeś żeby tego nie robić.

 

Już pisałem.

 

Nie jestem zwolennikiem ani rolet zewnętrznych ani rolet zewnętrznych. Nie podobają mi się i nie chciałem ich montować.

Nigdy nie mieliśmy i nie czuliśmy potrzeby ...

 

Kupiliśmy rolety wewnatrze i mieliśmy nadziej że pomogą w pewnym stopniu , ale nie pomogły.

 

Więc wyboru i wyjścia nie ma i trzeba zdecydować się na rolety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do klimatyzacji - akurat koszty nie grają tutaj większej roli - choć w moim przypadku, bez półśrodków - czyli pełna klima kanałowa na cały dom z kanałami climaver i własnym montażem to koszt koło 20tys. Ale tak jak pisałem, nie chciałem klimatyzacji. Za 2500 cięzko kupić dobrego splita do slaonu w małym mieszkaniu bez montażu. Jeśli chcemy bezawaryjne urządzenie, które nie było produkowane w Chinach, to niestety trzeba zapłacić sporo więcej. Inaczej to co zaoszczedzimy na montażu wydamy na serwis. Jeśli nie serwisujesz klimatyzacji sam - to same przeglądy są dodatowym kosztem - w przypadku np kilku splitów będzie to nie tak mała kwota. A jeden plit nie załatwia w żaden sposób tematu. Mam w salonie, ale nawet przy otwartych drzwiach w sypialni nie jest chłodno. Dlatego chce rozwiązanie koompleksowe na cały dom.

Nie mam takich przeszkleń jak u Ciebie od południa, ale nawet nie rozważałem rezygnacji z rolet czy markiz. Te żaluzje fasadowe z projektu wyglądają naprawdę ładnie.

 

 

 

Dlatego na długo przed zacząłem rozważania nt grzania i chłodzenia - od początku wiedziałem że musi być ochrona przed bezpośrednim śłońcem, a także jakiś sposób na chłodzenie, bo po ciemku przy zasłoniętych roletach nie chcemy siedzieć.

 

Filmik z Twojego tematu w sumie utwierdza mnie w przekonaniu, że te refleksole to chyba najlepsze rozwiązanie do ochrony od słońca - różnica skuteczności do pełnej rolety naprawdę mała - spodziewałem się większej.

Refleksole mają ten plus, że nawet po ukończeniu budowy można małe kasety zamontować na okna nie szpecąc elewacji. Kasety rolet tradycyjnych będą o wiele większe.

 

KIlka dni temu mieliśmy montaż klimy Gree 3,2Kw za 2600zł. Z tego co czytam to niezła klima i bezawaryjna.

 

Co do rolet czy żaluje zewnątrznych to nie podobają mi się i nigdy nie podobają.

Ludzie w większości montowali dla ochrony przed złodziejami ,mimo że tak naprawdę te zwykłę rolety takich właściwości nie mają i sforosować je nie jest jakimś wielkim i długotrwałym wyczynem.

Sam widziałem rolety w domach gdzie nawet te rolety nie zobaczą nigdy światła , bo są od strony północnej ...

 

W starym domu (wybudowanym w 2010r) nie mieliśmy rolet zewnatrznych i nie chciałem ich. Także z powodów finansowych.

Nie widziałem żadnego sensu ...

 

W domu myślałem że też będą nie potrzebne , ale okazało się kierunek na południe + duże przeszklenia to sporo energii którą trzeba odciąć od szyb , wiec jesteśmy "skazani" na montaż ..

 

Siedzieć po ciemku też nie mamy ochoty , bo będziemy otwierać/zamykać rolety zależnie od położenia słońca a że mamy okna skierowane na wschód , południe i zachód to będzie można nimi regulować.

 

Dla nas najważniejsza jest skuteczność. Moze przy małych przeszkleniach problem niższej skuteczności nie ma dużego znaczenia , ale przy dużych ma to dużo większe znaczenie ...

 

Refleksole jak i żaluzje fasadowe odpadły ze względu na cenę (2 razy wyższa niż rolety zewnętrze) oraz niewiadoma wytrzymałość (są dużo bardziej delikatne i mniej wytrzymałe od rolet zewnętrznych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Dodatkowo temperatura rzeczywista może być niższa od odczuwalnej - co raz przekłada się na pewne oszczędności, a dwa, daje możliwość zmniejszenia temperatury na noc lub w ciągu dnia gdy nikogo nie ma.

..

Przy podłogówce temperatura odczuwalna jest wyzsza od rzeczywistej o ok 1,5-2 oC, o ile jest wyzsza przy ogrzewaniu sciennym?

Dobowe zmniejszanie i zwiekszanie temperarury w nowych domach energooszczednych nie ma zadnego sensu ze wzgledu na duzą stała czasową budynku i długi okres schladzania po wyłaczeniu ogrzewania i bynajmniej nie jest tego powodem mityczna bezwładnosc podłogówki a akumulacja ciepła i małe straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...