Bocianki 2018 - serdecznie witamy budujących w tym roku. Forum czekało na Was!

[Owczar]

Myślę, że streaming po TCP/IP może być przyszłością, więc net kablowy do TV to rozsądny pomysł

[Robaczywy]

Z tymi korytkami na kable to na bogato - bez ironii - szacun. Ja będę pianował gołe kable, ale przy pianie nie widzę potrzeby korytkowania, dobrze bo zaoszczędzę .

Streaming po TCP/IP nie jest przyszłością, jest teraźniejszością. Antenę mam popdiętą do TV chyba tylko dlatego ze nie chcę mi się jej odłączać, a oglądam tylko Netflixa, ale nie widzę tu związku ze sprawą.

Ciągnę skrętkę wszędzie gdzie się da, chociąz z drugiej storny WiFi pewnie też odpalę, uruchamiając WiFi na nadal niedrogim, ale już ciut lepszym sprzęcie niż Tplink, np. Ubiquiti połączenie jest naprawdę stabilne i trzyma deklarowane parametry. Inna sprawa, że nie do końca wierzę, że Wifi jest nieszkodliwe i tu się wacham czy chcę je mieć odpalone dzień i noc..ale czy mozna z tym walczyc w dzisiejszych czasach?

 

Nie widzę jednak uzasadnienia do stosowania kategori większej niż 5e w sieciach domowych, a już na pewno nie do streamingu video, 5e podchodzi pod 1Gbit/s, a 4k wedlug netflixa wymaga 25Mbit/s (z obserwacji wiem, że sporo mniej), czyli mamy zapas 40sto krotny.

Standard kat6 został opracowany w 2009 roku, a wersja 5e nadal jest i długo bedzie całkowicie wystarczająca w zastosowaniach domowych. O kat7 już nawet nie mówię.

Pamiętajcie tez, że taki kabel trzeba jeszcze podłączyć do czegoś co to dobrze obsłuży. Patrząc na ceny kat7, kupujac porzadny kat5 zaoszczędziłem sporo ponad 1000zł, co zdecydowanie wolę zainwestować w sprzęt sieciowy, a jako wychowany na Cisco i żyjący z Cisco będe chciał sobie zapodac jakieś 2960, chociąż jest to fanaberia, tak jak z kat7, ale wolnoć tomku w swoim domku

[agb]

Ale cat 7 nie musisz już dziś podłączać do sprzętu 10Gbit. Ja po prostu nie planuję za 10, 20, czy 30 lat kuć ścian żeby kłaść kabel sieciowy. Obecnie podepnę do współczesnego sprzętu, a jak przyjdzie pora ty wymienię na szybszy.

[Owczar]

Mam dokładnie taki sam plan. Teraz 1gb na kat7, a za parę lat zobaczymy jeszcze kilka lat temu 100mb w domach było super i wszyscy się mnie pytali po co Ci 1gb

Za metr kabla płaciłem po 1.7, więc przy 500m różnica nie jest tak drastyczna. Backupy, sync, itd. Przepustowości nigdy za wiele

 

Co do korytek to fakt - dodatkowy wydatek, ale kable bezpieczne i ułożone jak trzeba, choć poza kosztem i pracy więcej. Teoretycznie zbędny wydatek bo można zrobić tak jak napisał Robaczywy, ale jakoś tak nie miałem przekonania..

 

Muszę sprawdzić to Ubiquiti. Core switch kablowy pewnie będzie tp link, ale do WiFi rzeczywiście coś bardziej stabilnego by się przydało.

[agb]

Ubiquiti fajne, tylko jak kiedyś liczyłem to ponad 3k czy 4k na dom nie kombinując z żadnymi RPI dla Cloud Key. Ale ostatecznie też to chcę iść.

[Kaizen]

Przyszłościowo, to lepiej położyć światłowód. Madex 5e + światłowód "na zapas" wyjdzie taniej niż cat7. Do tego przy cat7 cały osprzęt kosztuje a na teraz to przerost formy nad treścią. A i skopać sieć łatwiej na cat 7..

 

Do tego 1 gigabit z dużym zapasem wystarczy do zwykłych urządzeń, a wąskim gardłem będzie ewentualnie połączenie NASa czy modemu ze switchem - a te urządzenia i tak stoją obok siebie i nie korzystają z instalacji podtynkowej, więc łatwo apgrejdować ich okablowanie.

[Owczar]

W moim przypadku różnica między 5e a 7 wynosi na ten moment 450zl - czyli różnica w cenie kabli. Tak jak pisałem, patch panel na pewno nie będzie teraz kat 7. Wystarczy kat 6 z możliwością uziemienia. Światłowód jest fajny, ale też kłopotliwy, szczególnie dla osób które nie mają odpowiedniego sprzętu i doświadczenia.

 

Tak jak napisał Robaczywy, są fanaberie, których nie tłumaczy sie kalkulacja i zdrowym rozsądkiem

[Kaizen]

Światłowód jest fajny, ale też kłopotliwy, szczególnie dla osób które nie mają odpowiedniego sprzętu i doświadczenia.

Co jest kłopotliwego w położeniu obok skrętki światłowodu na zaś? Szkoda, że wymyśliłem to po tynkach.

[Owczar]

Samo położenie poza zachowaniem ostrożności żeby nie złamać nie stanowi większego problemu. Tylko potem połączenie tego to już więcej zabawy. Światłowód daje większy potencjał, ale 10g na kat 7 jeśli w ogóle kiedyś się przyda to już będzie naprawdę dużo. No i kompatybilność z urządzeniami typu notebook - rj45 ma większość notebooków, porty światłowodowe to już inna bajka.

[tkaczor123]

U siebie mam do każdego pokoju po dwie skrętki doprowadzone plus po jednym peszlu żeby było co wciągnąć za x lat.

Światłowód jedynie do punktu styku z moją siecią.

[Owczar]

Półmetek kablowania za mną. Zrobione oświetlenie dół (przez sufit) oraz dół na górze.

 

 

Do rozdzielni będę wprowadzał już oskórowane i polabelowane. Póki co opis na izolacji

[agb]

Półmetek kablowania za mną. Zrobione oświetlenie dół (przez sufit) oraz dół na górze.

 

 

 

Sam planujesz układać styropian? Jeśli tak, to będziesz płakał

[Owczar]

Nikt mi nie ułoży takich puzli, więc sam

 

W planie jest dać 4cm styro, czyli tyle co jest wysokość korytka, a potem kolejna warstwa. Nie będzie tak źle. 4cm można ciąć nożykiem więc jakoś pójdzie Potem omijanie rur w kolejnej warstwie. Po układaniu tych kabli nic gorszego już chyba nie będzie

[marcin225]

Owczar zrób przy okazji ze 2-3 zdjęcia tej rozdzielnicy otwartej. Jak tam wygląda sposób mocowania do ściany ? bo w katalogu jest opisane jako "rozdzielnica stojąca". Widzę, że nie bawisz się zbytnio w odstępy między skrętką a przewodami .

[Owczar]

Rozdzielnię można powiesić na 4 kołkach fi 10.

 

Zrobię zdjęcia jutro.

 

Odstępy robię, ale zdjęcie akurat jest miejsca w którym wszystko się schodzi. Normalnie jest odstęp 10-20cm między korytkami. Na dole będzie większy, bo tam np w kuchni już będą sensowne prądy. Sieciowe kable są ekranowane więc na luzie. Dla sensorycznych przy takich prądach myślę, że odstęp jest ok. Staram się minimalizować długość odcinków, na których korytka biegną obok siebie, ale tutaj zrobiło się naprawdę ciasno.

 

Z daleka to wygląda tak:

 

 

Myślę, że pole elektromagnetyczne przy takich prądach jest wręcz znikome. Czytałem, że ktoś miał skrętkę puszczoną razem z kablem przyłącza elektrycznego w jednym peszlu na 50m i sieć mu normalnie działała. Z drugiej strony gość od sterboxa zastrzegał tłustym drukiem, że kable nie mogą biec blisko siebie - w rozmowie mówił, że miał sytuację, że napięcie indukowane potrafiło uszkodzić wejście - choć ciężko mi w to uwierzyć.

 

Sama rozdzielnia bardzo mi się podoba. Jest w pełni konfigurowalna pod potrzeby. A dzięki temu, że jest głeboka, można sobie wrzucić korytka grzebieniowe, a do tego złączki do grupowanie za szynami modułów. Wejście kablui od góry, dołu i z tyłu.

Jeszcze nie przykręcałem mocowań do szyn - mam kilka regulowanych i kilka na sztywno. Zamówiłem kilka maskownic otwartych i szyny do ich mocowania.

[marcin225]

 

Myślę, że pole elektromagnetyczne przy takich prądach jest wręcz znikome. Czytałem, że ktoś miał skrętkę puszczoną razem z kablem przyłącza elektrycznego w jednym peszlu na 50m i sieć mu normalnie działała. Z drugiej strony gość od sterboxa zastrzegał tłustym drukiem, że kable nie mogą biec blisko siebie - w rozmowie mówił, że miał sytuację, że napięcie indukowane potrafiło uszkodzić wejście - choć ciężko mi w to uwierzyć.

 

 

No no, jak dochodzi do uszkodzeń to zawsze coś się "zaindukowało" , źle poprowadzone przewody itp Standard. Oczywiście bzdury.

[Owczar]

Zdjęcia rozdzielni wewnątrz:

 

[marcin225]

Dzięki

[marcin225]

Masakra z tymi wykonawcami. Instalator od podłogówki miał wejść lada dzień a mi wysłał termin na ... 12 lutego To już o posadzkach mogę zapomnieć przed wiosną. Może tylko wyleje betonową w garażu i kotłowni żeby robić cokolwiek. W załączniku stan aktualny Po wstawieniu bram niedawno .

[Owczar]

Dobrze widzę, jest odgromówka?

 

Podwójna brama to kwestia energooszczędności?