Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięta ściana fundamentowa - propozycje naprawy ?


toleek

Recommended Posts

Witam, proszę o pomoc w sprawie naprawy pękniętej ściany fundamentowej. Kilka dni temu, przed świętami miałem zasypywane fundamenty. Niestety zabrakło dnia i nie zdążyliśmy obsypać jednej ściany z zewnątrz ( pochyła działka, trzeba było robić skarpę) Niestety po świętach kazało się że osiadający piach spowodował jej wypchnięcie, Ściana fundamentowa wysokości 13 bloczków pękła w obu narożnikach. Wykonawca proponuje w ramach naprawy aby nie rozbierać ściany tylko same narożniki, wkleić w ławę 4 pręty zbrojeniowe 12-tki i wylać w obu narożnikach pionowe słupy żelbetowe które pójdą do wieńca w stropie, oraz zrobić na górze ściany fundamentowej coś jakby wieńce w kształcie litery L 1m x1m (w projekcie nie ma wieńca na ścianie fundamentowej).

Czy to dobre rozwiązanie ?

97fbf6c775421ff2gen.jpg

127b072f6a773143gen.jpg

50bf62a3fdb6a94d.jpg

Edytowane przez toleek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja już po 6 warstwach bloczka robiłem wieniec bo się bałem że ściana może się obsunąć, mało tego dałem też słupy wzmacniające spinające ławę z wieńcem ( po dwa na ścianę). Na 13 bloczkach i to od strony spadku ... przeca to się trzymać nie będzie. Ściana z bloczków to raczej słaba konstrukcja, owszem siły pionowe przenosi dobrze na tyle ile spoina daje radę, ale jak zaczynają działać siły inne niż pionowe to bloczki stają się złym pomysłem. A u Ciebie jeśli jest napór gruntu bo jest pochyłość terenu to tym bardziej trzeba wzmacniać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Wykonawca proponuje w ramach naprawy aby nie rozbierać ściany tylko same narożniki, wkleić w ławę 4 pręty zbrojeniowe 12-tki i wylać w obu narożnikach pionowe słupy żelbetowe które pójdą do wieńca w stropie, oraz zrobić na górze ściany fundamentowej coś jakby wieńce w kształcie litery L 1m x1m (w projekcie nie ma wieńca na ścianie fundamentowej).

Czy to dobre rozwiązanie ?

]

 

Chyba na tym etapie nic , oprócz rozbiórki całości, nie da się zrobić , oczywiście na samej górze porządnie zazbrojony wieniec na wszystkich ścianach a nie tylko w rogach. Nie ma grawarancji że znowu coś nie pęknie podczas zasypywania i zagęszczania przy tak wysokiej ścianie bez słupów i wieńców przynajmniej w połowie wysokości. Ponieważ będzie podłoga na gruncie i już wiodkie i wysokie ściany fundamentowe praktycznie ograniczają porządne zagęszczenie w środku to trzeba śię liczyć z parciem ziemi z zewnątrz do środka bo ta na zewnątrz będzie się zagęszczać latami samoistnie od deszczu itp. dlatego przemyśl czy nie dołożyć dwóch wzmacniających ścian wewnątrz pośrodku dłuższych boków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kierownika nie masz? Przecież musi się podpisać pod poprawnością wykonania ścian. Druga kwestia że ponad dwa metry piachu zageszczane na 3 warstwy? Czym to robili?

 

Jeśli przy takiej ilości bloczkow nie masz zaprojektowanego wieńca fundamentowego to byłbym się na Twoim miejscu tego domu.

 

Rozwiązanie proponowane przez wykonawcę musi być zaakceptowane przez KB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zagęszczany na 3 razy..

taką warstwę piachu zagęszczoną na 3 razy to trzeba by zagęszczać zagęszczarką minimum z 500 kg i to też bez gwarancji że będzie dobrze. Jeśli robili to taką zagęszczarką to aż dziwne że tylko tyle szkód, jeśli robili mniejszą to pewnie dodatkowy kłopot to słabe zagęszczenie. Poza zrobieniem tych ścian fundamentowych porządnie proponuję zrobić badanie zagęszczeia, chyba nie chciał byś aby za parę lat siadła podloga kilka cm... pomyśl co się może stać wtedy z płytkami , instalacjami, podłogówką...

Edytowane przez sylwekr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taką warstwę piachu zagęszczoną na 3 razy to trzeba by zagęszczać zagęszczarką minimum z 500 kg i to też bez gwarancji że będzie dobrze. Jeśli robili to taką zagęszczarką to aż dziwne że tylko tyle szkód, jeśli robili mniejszą to pewnie dodatkowy kłopot to słabe zagęszczenie. Poza zrobieniem tych ścian fundamentowych porządnie proponuję zrobić badanie zagęszczeia, chyba nie chciał byś aby za parę lat siadła podloga kilka cm... pomyśl co się może stać wtedy z płytkami , instalacjami, podłogówką...

 

Dokładnie jak kolega pisze , u ,mnie metr zageszczono zagęszczarką 460 kg z silnikiem diesla włożoną między ściany koparką taka była ciężka, zagęszczałem co 30 cm.Wykop pod kanalizę robiłem dosłownie kilofem bo nie było szans na wbicie łopaty i do dziś nic nie osiadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

127b072f6a773143gen.jpg

 

Koledzy już wytknęli sporo.

Mnie zastanawia jeszcze, jaki amator to musiał murować, że te ściany nie były przewiązane co drugą warstwę? Tylko ostatnia warstwa wiąże te prostopadłe ściany. Czy to może bloczki pękły na całej wysokości? Co to za bloczki (deklaracje parametrów mają)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pytający pokazuje nadaje się do rozbiórki, a projekt jeżeli to z nim zgodne do kosza. Jeżeli to co pokazujesz jest zgodne z projektem i podpisał to kierownik pisz do izby na ich koszt zrobisz poprawne ściany, nie sądzę aby to było projektowe rozwiązanie. Więcej szkoda pisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko da się zrobić i wykonawca dobrze kombinuje , by nie popłynąć na Twojej budowie . Nie pozwól na leczenie syfa pudrem . Niech to rozbierają , bo skoro spieprzyli teraz to jak im zaufać , że naprawią dobrze i to nie zawali Ci się na głowę , płakać po Tobie nie będą

 

 

Tak się robi na Śląsku przy szkodach górniczych , ale tam domy już stoją i niektórzy ratują co mogą

http://www.helifix.pl/index.php?go=standardy

http://www.ldstatica.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=114&Itemid=1694

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, bloczki przenoszą ściskanie a nie rozciąganie , za rozciąganie zawsze odpowiada stal.

 

Nawet, jak mają wytrzymałość na rozciąganie te kilkanaście razy mniejszą, niż na ściskanie - to IMO nie uzasadnia takiego pękania. To ściana po środku między ścianami prostopadłymi najszybciej powinna "puścić" - a nie przy wiązaniu. Bloczki też mi jakoś dziwnie wyglądają (proporcje wymiarów - jeżeli grubość mają jak w projekcie, i są faktycznie z betonu, to muszą sporo ważyć) - więc ciekawi mnie, co to za bloczki. I czy oby na pewno są z betonu i tej klasy, co w projekcie. A nie nadmuchane czymś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...