Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poważny problem - ukryte ławy fundamentowe


jaromkv

Recommended Posts

Idź do banku i poinformuj jak wygląda sprawa , może da się z nimi dogadać . j

 

Ale o czym ma informować bank? Jak się zrobi tydzień ulew i prace staną też go do banku wyślecie? Dzień dwa obsuwy to nie koniec świata.

 

A tak swoja drogą obstawiam ze badań gruntu nie robił bo by raczej wyszło co tam ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sądy prawnicy naprawdę to wam potrzebne? Jaki głębokie te ławy? Wywalenie całości pochłonie pewnie dzień roboty i z 2 tyś-3 tyś. Koparka auto i jazda. Masz pozwolenie tzn ze nawet jak kiedyś było wydane pozwolenie to nie było zgłoszone ukończenie budowy. Nie szukałbym po urzędach niczego. Rozwaliłbym co mi przeszkadza zrobił dokumentacje foto i ewnetulanie dochodził kasy od sprzedawcy , nie czekałbym z robotą.

 

Obawiam się, że to nie jest koszt rzędu 2-3 tysięcy. 2 działki ode mnie była adekwatna sytuacja, z tą różnicą że sprzedający nie ukywał faktu wylanych ław. Pierwsza wycena przygotowania terenu na gotowo, tj usunięcia fundmanetów i przygotowanie terenu pod nowe fundamenty opiewała na kwotę 15 tysięcy. Tyle też sprzedający opuścił ze 100 000 zł, bo po tyle działki chodziły na tym terenie. Nie wiem na czy tam stanęło, czy kupujący będzie budował na tamtych ławach, czy robił nowe, w każdym razie 2 tysiące to może być za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że to nie jest koszt rzędu 2-3 tysięcy. 2 działki ode mnie była adekwatna sytuacja, z tą różnicą że sprzedający nie ukywał faktu wylanych ław. Pierwsza wycena przygotowania terenu na gotowo, tj usunięcia fundmanetów i przygotowanie terenu pod nowe fundamenty opiewała na kwotę 15 tysięcy. Tyle też sprzedający opuścił ze 100 000 zł, bo po tyle działki chodziły na tym terenie. Nie wiem na czy tam stanęło, czy kupujący będzie budował na tamtych ławach, czy robił nowe, w każdym razie 2 tysiące to może być za mało.

 

Jeżeli usunie ławy tylko w miejscu kolizji z nowymi koszt będzie jeszcze mniejszy. ja bym wywalił całość. 15 tyś za takie cos? wg mnie spora przesada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byś może kupujący z premedytacją "poprosili" o wyższa wycenę celem zaniżenia wartości działki. Tego nie wiem. Wiem, że były to rozmowy 4-stronne: kupujący, sprzedający, kierownik budowy i potencjalny wykonawca. A może diabeł po prostu tkwił w szczegółach, których nie znam.

 

@JAROM daj znać do powiedział kier-bud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownik budowy kazał wykuć miejsca gdzie fundamenty się krzyżują i tak też zostało zrobione. Powierzchnia pod nimi nie została naruszona. Wykuta została również część, którą wystaje ponad powierzchnie ziemi, widoczna na zdjeciu gdyż koparka by tam nie wjechała.

Jeden cały dzień koparki do ław + koparki z młotem mnie to będzie kosztować...mam nadzieję, że nic więcej nie wyjdzie.

 

Chodzi o sam fakt ukrycia tego i twierdzenie sprzedającego, że to w niczym nie przeszkadza. Gdybym miał dom podpiwniczony to do zrywania idzie całość.

Jutro chudy beton pod ławy i do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym to miał kuć całe to jest pewnie kilka dni kopania i kucia. Do tego dochodzi wywóz ziemi i jej wymiana. Koparka z łyżką za 10 godzin pracy 850 zł, z młotem pewnie więcej. Wychodzi około 2 tys. na dzień za same koparki. A skute zostało może z 30%. Więc nie wiem czy kucie całości z wywozem ziemi i wymianą zamknęło by się w 15 tys. .Stare ławy mają spokojnie około 70 - 80 cm wysokości...okazało się, że sprzedający kłamał również ze zbrojeniem bo pręty trzeba było ciąć. Z całości zostało skute tylko około 20 cm. Posadzkę w domu będę miał metr ponad te skute fundamenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym to miał kuć całe to jest pewnie kilka dni kopania i kucia. Do tego dochodzi wywóz ziemi i jej wymiana. Koparka z łyżką za 10 godzin pracy 850 zł, z młotem pewnie więcej. Wychodzi około 2 tys. na dzień za same koparki. A skute zostało może z 30%. Więc nie wiem czy kucie całości z wywozem ziemi i wymianą zamknęło by się w 15 tys. .Stare ławy mają spokojnie około 70 - 80 cm wysokości...okazało się, że sprzedający kłamał również ze zbrojeniem bo pręty trzeba było ciąć. Z całości zostało skute tylko około 20 cm. Posadzkę w domu będę miał metr ponad te skute fundamenty

 

Jeśli skłamał raz, to nie jest wiarygodny co sam widzisz. Bierz firmę do rozbiórki, na wszystko FV i do prawnika, on będzie wiedział co i gdzie napisać. Wskutek oszustwa nabyłeś nieruchomośc w wadą. Nie ma o czym gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób dalej ten dom, niepotrzebnie komplikujecie sprawe, więcej wart będzie czas poświecony na zabawy z prawnikami niż to jest warte. Miałem na budowach rózne kwiatki, jak sa stare fundamenty to dzwoniąc po koparkę mówię aby zabrał ze sobą młot i tyle. I tak zawsze robie wykopy przestrzenne to idzie wszystko szybko.

Różnica w cenie to tak jak jajmar napisał 2 tysiące to żadne pieniądze a święty spokój Za ściągnięcie należności firma weźmie przy małej kwocie jakieś 10-15 procent, a to już zaczyna sensu nie mieć te ściąganie.

Prawnik mówiacy że to wada fizyczna działki chyba za dużo pił poprzedniego dnia, chyba że masz wpis z załaczonymi przekrojami gologicznymi, bo jakbyś znalazł tam kamień średnicy 20 m to też by to była wada fizyczna?. A jak sprzedajesz swoją działkę to musisz z niej wykopać starą doniczkę? Wystarczy że facet przyniesie papierek że ma zaniki pamieci :) i sprawa zacznie się ciagnąć i ciagnąć w nieskończoność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób dalej ten dom, niepotrzebnie komplikujecie sprawe, więcej wart będzie czas poświecony na zabawy z prawnikami niż to jest warte. Miałem na budowach rózne kwiatki, jak sa stare fundamenty to dzwoniąc po koparkę mówię aby zabrał ze sobą młot i tyle. I tak zawsze robie wykopy przestrzenne to idzie wszystko szybko.

Różnica w cenie to tak jak jajmar napisał 2 tysiące to żadne pieniądze a święty spokój Za ściągnięcie należności firma weźmie przy małej kwocie jakieś 10-15 procent, a to już zaczyna sensu nie mieć te ściąganie.

Prawnik mówiacy że to wada fizyczna działki chyba za dużo pił poprzedniego dnia, chyba że masz wpis z załaczonymi przekrojami gologicznymi, bo jakbyś znalazł tam kamień średnicy 20 m to też by to była wada fizyczna?. A jak sprzedajesz swoją działkę to musisz z niej wykopać starą doniczkę? Wystarczy że facet przyniesie papierek że ma zaniki pamieci :) i sprawa zacznie się ciagnąć i ciagnąć w nieskończoność

 

Nie zgodzę się z Tobą. A gdyby się okazało, ze pod 10 cm powierzchnią ziemi jest bunkier, który sprzedający sobie zbudował. Co byś zrobił ? Co innego zdarzenie losowe, skutek natury, a co innego ewidentna działalność poprzedniego właściciela, który to zbudował i nas o tym nie poinformował.

 

Co ciekawe gość, który teraz robi u mnie wykopy w zasadzie nie koparkowy ale jego szef o tym wiedział. Okazało się, że jakieś dwa miesiące przed sprzedażą zadzwonił do niego poprzedni właściciel prosząc o posprzatanie działki i uprzedził go o tych ławach.

Nam działkę sprzedając dwa miesiące później już tego nie zrobił bo uznał, że to mało istotne.

Zwykłe chamstwo i buractwo. Wierz mi, że jak bym miał czas i pieniądze to tego bym tak nie zostawił...dla samej zasady.

 

Na tą chwilę roboty zrobione...jutro chudy beton pod ławy

Edytowane przez jaromkv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatw fakturę na te pracę porządkowe które już zrobiłeś, udokumentuj zdjęciami i wyślij sprzedawcy pismo z wezwaniem do zwrotu kosztów i informacja że jeśli je zlekceważy to doprowadzasz pozostałą część działki do stanu który był przedmiotem waszej umowy i kierujesz do sądu pozew o umniejszenie ceny zakupu. Zajmie Ci to jeden wieczór, a uwierz mi że co najmniej stresu mu napędzisz - myślę że warto.

 

Zawsze powtarzam że zostawiając takie sprawy bez wyciągania konsekwencji utwierdza się drugą stronę w przekonaniu że tak można. Gdyby każdego początkującego cwaniaka ktoś szybko spacyfikował świat byłby lepszy;)

 

Każdy kto sugeruje odpuścić temat powinien się zastanowić trochę nad tym co radzi. Nikt tu nie namawia do pieniactwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądy prawnicy naprawdę to wam potrzebne? Jaki głębokie te ławy? Wywalenie całości pochłonie pewnie dzień roboty i z 2 tyś-3 tyś. Koparka auto i jazda. Masz pozwolenie tzn ze nawet jak kiedyś było wydane pozwolenie to nie było zgłoszone ukończenie budowy. Nie szukałbym po urzędach niczego. Rozwaliłbym co mi przeszkadza zrobił dokumentacje foto i ewnetulanie dochodził kasy od sprzedawcy , nie czekałbym z robotą.

 

To może niech kolega uda się na budowę i załatwi problem z ławami we własnym zakresie...

Łatwo się wyrzuca nieswoje pieniądze.

 

Na miejscu kolegi jaromkv wstrzymałbym wszelkie prace, do czasu załatwienia sprawy z ziemią. Koszt wszystkich opóźnień i strat, przerzuciłbym na sprzedawcę gruntu (rękojmia). Akurat takie proste sprawy sądowe kończą się w miarę szybko. byle tylko komornik miał z czego ściągać pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może niech kolega uda się na budowę i załatwi problem z ławami we własnym zakresie...

Łatwo się wyrzuca nieswoje pieniądze.

 

Na miejscu kolegi jaromkv wstrzymałbym wszelkie prace, do czasu załatwienia sprawy z ziemią. Koszt wszystkich opóźnień i strat, przerzuciłbym na sprzedawcę gruntu (rękojmia). Akurat takie proste sprawy sądowe kończą się w miarę szybko. byle tylko komornik miał z czego ściągać pieniądze.

 

Napisałem co ja bym zrobił, nie rozumiem dlaczego ja mam niby rozwiązywać nie swoje problemy?

 

Stracił 1000zł i dzień roboty i może dalej budować, czasem to ważniejsze niż walka latami o tego tysiąca czy 5. Nie popieram tego co zrobił sprzedający. Budowa idzie dalej jak inwestor uzna za stosowne pogada o kosztach ze sprzedającym jak odpuści to tez jego wola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz już koparkę na budowie to niech zakłada młot zamiast łyżki i jazda. Parę godzin i będzie po problemie. Ławy lane w gruncie bez zbrojenia będą ładnie odchodziły.

 

Pismo do byłego właściciela działki o zwrot kosztów usunięcia wady ukrytej i tyle. Sąd w ostateczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszta na szczęście duże nie były. W sumie jakieś 1200 zł. Ale tak jak mówię, gdybym miał piwnicę to na 1200 zł by się nie skończyło. Sąd sobie daruję bo nie ma sensu przy takich kwotach...szkoda nerwów. Wybraliśmy szerzej na 90 cm, został wylany chudy beton i na tym będą szalowane ławy. I tak ławy miały być w szalunkach , a nie lane w grunt.

for 6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...