Wentylacja mechaniczna czy grawitacyjna

[fripp]

Jeśli to łazienka, to są takie z czujnikiem wilgotności, sam regulujesz po zdjęciu obudowy czas i moment, przy którym się włącza. Sam mam taki w mieszkaniu w łazience, natomiast w wucecie, to jakiś czasowy włącznik musiałbyś mieć i np. w podwójnymkontakcie odwrotnie połączone styki swiatlo dziala/wentylator nie. Może ktoś coś mądrzejszego jeszcze wymyśli....

[gosciu01]

Chyba muszę poszukać timera, który będzie uruchamiał wentylator po zgaszeniu światła, a nie w chwili jego zapalenia (tak jak jest teraz).

 

 

przekaźnik z zegarem załączającym wentylator na określony czas ustalany zworkami, po zdjęciu napięcia ( wyłączeniu światła ).

Znajdziesz to w prawie każym budowlanym markecie, a na pewno w hurtowni elektrycznej.

Po przeczytaniu instrukcji sam zamontujesz. Z ceną różnie bywa w zależności od firmy średnio - 40-100 zł.

 

może tez być np. automat schodowy ...

 

Cz.

[inwestor]

ja mam grawitacyjną + wentylatorki w kiblach. Właśnei zamontowałem pierwszy wentylatorek - i nie wiem co zrobić. Strasznie hałasuje. Na dodatek ma być przykręcony do ścianki z płyt GK, która działa jak pudło rezonansowe.

 

Mieczu te zwykłe wentylatorki są faktycznie strasznie hałasliwe przerabiałem to. Nawet jeden mój wentylatorek dostał ksyfkę "duch" bo wył jak zza grobu . Poradziłem sobie z tym następująco. Poszedłem do sklepu komputerowego (w przejściu podziemnym al. Niepodległości/Trasa Łazienkowska napewno znasz te sklepy) i kupiłem sobie "wentylatorki" (te z tych większych) komputerowe są znacznie cichsze. Wentylatorki zamontowałem na dachu w kominie w pozycji poziomej (os obrotu smigła pionowa) Montaż odbył się przy pomocy 2 kawałków drutu fi 4mm i tubki silikonu. Wentylatorki mają się dobrze jest im cieplutko bo wieje ciepełkiem od dołu w zasadzie ich wcale nie słychać trzeba przystawić ucho do kratki na dole to wtedy słychać . Kabelek puściłem w kominie i podłaczyłem do przekaźnika zwłocznego. Chyba do takiego http://www.fif.com.pl/product_info.php?cPath=53&products_id=112 już dokładnie nie pamietam i musiałbym go z puszki wydłubywać. Jak zapalam śiatełko to się załącza potem po wyjściu jeszcze pracuje 10 min. Normalnie jak nie pracują wentylatorki cug jest dobry wentylatorki specjalnie nie przeszkadzają w wentylacji. Wbrew pozorom te "maleńkie" wentylatorki komputerowe mają wcale nie mniejszą wydajnośc co te oryginalne WC-towe. Przy srednicach 12 cm to juz ok. 100m3/h. Niektórzy sprzedawcy maja katalogi tych wentylatorków więc możesz sobie dokładnie dobrac wydajnośc. Przy tych na 12 V DC możesz sobie płynnie regulować obroty przy pomocy jakiegoś prymitywnego zasilaczyka.

Jeśli chodzi o odwrócony cug w kominach to nie musisz otwierac okien wystarczy przestawić na rozszczelnienie. Jak będziesz chciał mieć koniecznie zamkniete okna to zawsze możesz zamontować sobie nawiewniki w oknach abbo wymienić kawałek uszczelki na tzw. szczoteczke.

Pozdrawiam

[mieczotronix]

Niestety wentylatorki już kupione, więc przy nich pozostane. Na szczęście tylko 1 ma włączać się automatycznie. Pozostałe "w razie potrzeby" włączane są przyciskiem, więc nie będą denerwować.

Ja na swój dach raczej nigdy nie wejdę. Przeraża mnie.

A co do otwierania okien, to mam okucia przeciwwłamaniowe, które nie mają pozycji rozszczelnienia, więc muszą być całkiem zamknięte.

Jestem pewien, że jak już będę mieszkał to po prostu będę miał coś gdzieś niedomknięte. Teraz, ponieważ dom stoi zamknięty, wszystko musi być zamknięte na głucho.

 

Z tą szczoteczką to dobry pomysł. Pomyślę o tym

[inwestor]

Też miałem już kupione wentylatorki WC-towe i musiałem wymienić . Mam strasznie cicho w domu prawie słychać ja mucha "tupie" gdy chodzi po ścianie . W godzinach rannych gdy wszyscy spali i ktoś chciał korzystać z toalety nie dawało rady wytrzymać taki był "hałas". Nie wiem co by było przy wentylacji mechanicznej na całość budynku chyba bym oszalał.

W ciagu dnia to zupełnie co innego. Może u ciebie będzie inaczej i nie będzie tak słychać. U mnie wszystkie drzwi od sypialń są pootwierane takie już przyzwyczajenie no i brak dywanów więc sie hałas niesie.

Pozdrawiam