bielik1 01.02.2018 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 (edytowane) Cześć, słuchajcie mam takie pytanie z pogranicza ewidencji budynków a podejścia banków do udzielania kredytów pod hipotekę. Mianowicie zamierzam kupić w centralnej Polsce działkę do której przylega z sąsiedniej działki mały budynek gospodarczy (właściwie wychodzi na teren działki którą zamierzam kupić). Działkę zamierzam kupić z własnych środków pieniężnych natomiast zamierzam wziąć kredyt na budowę domu oraz jako wkład własny dać tą działkę (zamierzam również wystąpić do banku o częściowe refinansowanie zakupu działki). Sam fakt, że ten budyneczek wchodzi na tą moja przyszłą działkę mi naprawdę nie przeszkadza aczkolwiek ktoś mi zwrócił uwagę, że może to przeszkadzać bankom jeżeli będę sie ubiegał później o kredyt pod hipotekę tej działki. Słyszałem, że część banków akceptuje taki stan rzeczy a część nie. Czy ktoś się może orientuje w temacie, miał styczność z takimi przypadkami? Na ile poważny jest to problem dla banków lub przy ewentualnej sprzedaży nieruchomości w przyszłości? Bardzo prosił bym o jakąś radę ponieważ nie chciał bym mieć później problemów z kredytem... Poniżej mapka na której pokazałem w którym miejscu jest ten budynek. Edytowane 1 Lutego 2018 przez bielik1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 01.02.2018 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2018 Bank chce mieć zabezpieczenie , które będzie mógł sprzedać bez problemów. Tu jest niezgodność stanu władania (na gruncie) z zapisami w EGiB i w KW. Nie sądzę aby były jakieś zapisy w EGiB i/lub w KW, o czym? Np. o naruszeniu granic czy służebnosciach? Należy doprowadzić do zgodności stanu ewidencyjnego ze stanem na gruncie (teren). Zleca to geodecie obecny właściciel, geodeta zbada dokumenty co było najpierw i w jakim trybie to wyczyścić. Zrobi tak, jak to się praktykuje w waszej okolicy. Więcej nie napiszę, bo jak czytam co sie wyrabia w różnych regionach Polski to mózg się lasuje. Generalnie - takiej działki nie należy kupować. Właściciel budyneczku zobaczy co i za ile budujesz i będzie wiedział ile zażądać od ciebie za cokolwiek. Choć teoretycznie to on narusza twoją własność. Ale wszystko zależy od interpretacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bielik1 03.02.2018 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2018 Właściciel budyneczku zobaczy co i za ile budujesz i będzie wiedział ile zażądać od ciebie za cokolwiek. Choć teoretycznie to on narusza twoją własność. Ale wszystko zależy od interpretacji. - co masz tutaj dokładnie na myśli? Ktoś z forumowiczów ma jeszcze doświadczenia z takimi przypadkami? Bardzo zależy mi na opiniach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.