Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie domu o niskim zapotrzebowaniu na moc


maciejos36

Recommended Posts

Ostatnio zrobiłem sobie OZC (Purmo Basic) dla mojego domu i po zmianach w izolacji okazało się, że mogę oczekiwać zapotrzebowania na moc rzędu 4-4.5kW (z tendencją do niższego, bo nie wszystkie parametry jeszcze wprowadziłem) przy -20 stopniach. Myślałem o pompie ciepła gruntowej, ale tu chyba może być kłopot z doborem. Przy powietrznej zaś obawiam się trochę hałasu... Takie dyskusje zdarzają się coraz częściej, więc może zbiorczy wątek z propozycjami rozwiązania tego problemu może być pomocny.

Podstawowe pytanie: Czym grzać i ile to może kosztować. Budżet powiedzmy około 30kPLN za CO (podłogówkę traktuję osobno) Dom bez kominów, wentylacja mechaniczna, 20 cm grafitu na ścianach. Projekt Jantar II ver A odbicie lustrzane.

Mile widziane są wszystkie rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 year później...

Witam,

mam pytanie odnośnie projektu jantar II wersja A. Wraz z żoną zastanawiamy się nad tym projektem i poszukujemy zestawienia materiałów do budowy wraz z ilością ew. aktualnych kosztów budowy do stanu deweloperskiego rozważamy CO jako pompę ciepła gruntową.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruntowa pompa przy tak małym zapotrzebowywaniu raczej średnio od strony ekonomicznej. Forumowy kolego z Litwy ma dom dobrze ocieplony i n tej stronie można podejrzeć jak u niego bangla Pana 5kW dom 130m2 vorupe.eu

Ewentualnie panele na dach i grzać prądem tak jak kolego napisł powyżej.

Co do hałasu to niektóre modele są cichsze od innych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można ew. wrzucić klasyczną podłogówkę i "palić" jakimś kospelkiem. Będzie bardziej wszechstronnie i z większym wykorzystaniem 2T. Panele zawsze można później dołożyć, lub bezproblemowo zmienić źródło ciepła na PC czy gaz, a także skomponować kotłownię z 2 źródeł energii. Kable to bilet w jedna stronę i uzależnienie sie od jednego najdroższego źródła energii.ja tam wolę mieć wolny wybór. Czego i innym życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie: Czym grzać i ile to może kosztować. Budżet powiedzmy około 30kPLN za CO (podłogówkę traktuję osobno)

 

Jak położysz kable + bojler elektryczny, to zaoszczędzisz z tego budżetu jakieś 20K PLN i koszt podłogówki.

Za 20K PLN, nawet licząc 6MWh/r na CO i CWU po 35gr średnio (bardzo, bardzo pesymistycznie licząc) to będziesz grzał przez 9,5 roku. A przecież energię do innych źródeł ciepła byś też musiał kupować, serwisować je, naprawiać, a może i wymienić w tym czasie (albo niewiele później).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było wielokrotnie, nawet jak masz taka taryfę to ją podziel minimum przez 3 i otrzymasz wtedy koszt kWh przy pompie ciepła. I nie jesteś uzależniony od prądu w 100% przy wodnej podłogówce, masz jeszcze gaz i inne wynalazki spalające. Ja teraz płacę około 900 zł na rok za CWU i CO. Przy kablach byłoby to minimum 4 razy więcej (COP=1 i grzanie z większym udziałem T1). Przy wiekszych domach "spalajacych" na pompie ciepła 1500 zł -2000 zł rocznie, to nie wiadomo jaką byś podał różnicę zniweluje się w parę lat. I Co potem? U mnie było to 5-6 lat. 3 lata już minęły. Nie stać mnie na kable. Wolę jednorazowo zapłacić nieco więcej i mieć spokój na lata, niż potem co miesiąc martwic się skąd wziąć na opłaty za prąd. Fakty są druzgocące, bajki o zaoszczędzeniu iluś tam można wsadzić między pinokia i baśnie andersena. Te pieniądze bardzo szybko wydamy na budowie na inne rzeczy, na inne zbytki i po chwilowej radości z zastosowania tańszego źródła ogrzewania zostaniemy potem na całe życie z masakrycznymi opłatami za prąd. I matematyka nie ma tu nic do rzeczy, ba wręcz szkodzi. Psychologia się kłania. Ja wolę raz zapłacić i mieć spokój, inni wolą dożywotnio męczyć się z myślą o kolejnym rachunku za prąd. Przeliczysz jakoś wieloletni stres i nerwy związany z wysokimi rachunkami za prąd (który zaraz zacznie galopować z cenami). Nie bo się nie da. To jest bezcenne. Mało tego, wszyscy się teraz cieszymy w miarę zdrowiem i zarobkami, ale na emeryturze większości z nas znacznie spadają zarobki i leci zdrowie, kasy zaczyna brakować. A my dalej mamy drogie źródło ogrzewania. ja tego nie kupują. Trzeba patrzeć w przyszłość. Ile by nie skoczyła energia to przy PC zawsze będziesz miał 4 razy taniej, albo przeskoczysz na gaz, a w ostateczności zarzucisz kozę i będziesz w niej palił rachunkami za prąd. Tyle OT. Zdanie wyraziłem. Inwestor sam wybierze co dla niego lepsze. Edytowane przez Szklara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma szans. Stawka za kWh 0,192 + 0,0501 składka sieciowa + 0,0154 Stawka jakościową = 0,2575

Tauron brutto

 

Skąd te stawki?

 

6 dni temu podrożał faktycznie w Tauronie - do 0,1804zł/kWh (nie 0,192) brutto sam prąd. Ciekawe jakim sposobem, skoro URE nie zatwierdziło nowej taryfy. No i co z deklaracją rządu, że prąd dla gospodarstw nie podrożeje?

 

Składnik stawki sieciowej jest 0,0207 brutto a stawka jakościowa 0,0154. Razem 0,0207+0,1804+0,0154=0,2165 - 22 setne grosza drożej, niż podałem i to pomimo wątpliwej podwyżki.

 

Stawki dystrybucji z taryfy ze strony URE:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=426335

Tauron.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kablach byłoby to minimum 4 razy więcej (COP=1 i grzanie z większym udziałem T1).

 

Czemu większy udział T1? Wręcz przeciwnie. Mniejszy. Bo większa moc nie kosztuje prawie nic - i mam przy -20* 11kW mocy grzewczej w kablach. Jaka pompa i ile dutków by mnie kosztowała, żebym miał moc na CO 11kW przy -20*?

Do tego mam bojler z grzałkami 2x3kW. W 2h dziennego okienka jestem w stanie wyprodukować 34kWh ciepła nawet przy -20*. A Twoja pompa ile? 10kWh?

W średnioroczne COP=4 przy powietrznej też nie wierzę. CWU to z połowa tego, a tu jak średnio 3 wyciągniesz to dobrze. Pewnie średnio będzie bliżej 3, niż 4.

 

Przy wiekszych domach "spalajacych" na pompie ciepła 1500 zł -2000 zł rocznie,

 

Nie o takich domach jest ten wątek.

 

Wolę jednorazowo zapłacić nieco więcej i mieć spokój na lata, niż potem co miesiąc martwic się skąd wziąć na opłaty za prąd.

 

Tyle, że nie płacisz jednorazowo. Tak to płacisz przy kablach - płacisz raz, i może za życia trzeba będzie wymienić czy naprawić termostat. A może i nic nie trzeba będzie robić. Zero przeglądów, zero czyszczenia, zero konserwacji, gwarancja na kable na 20 lat.

 

Przy PC PW masz prawie zawsze coroczny płatny przegląd. Co jakiś czas padnie pompa obiegowa czy coś innego, trzeba czyścić filtry. A trzeba krótko żyć, żeby PC nie przeżyć.

 

Ja wolę zapłacić raz i mieć spokój. A nie zastanawiać się, czy PC padnie rok, dwa czy pięć po gwarancji. I czy zdąży w opłatach za prąd zwrócić dziesiątki tysięcy, które na nią wydałem. Jakbym wolał wydać więcej pieniędzy to bym za zaoszczędzone na PC pieniądze kupił PV. Tyle, że to się nie opłaca bez dopłat, jak kWh z gniazdka kosztuje 22 czy nawet 32gr. Nawet na pokrycie prądu bytowego opłacalność jest dyskusyjna (w drogiej strefie).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie odnośnie projektu jantar II wersja A. Wraz z żoną zastanawiamy się nad tym projektem i poszukujemy zestawienia materiałów do budowy wraz z ilością ew. aktualnych kosztów budowy do stanu deweloperskiego rozważamy CO jako pompę ciepła gruntową.

Pozdrawiam

Trudno mi się wypowiedzieć. Budowałem rok temu i SSO wyszło coś koło 200kPLN, okna 30kPLN, wylewki coś koło 5kPLN, Tynki z 13kPLN, instalacje prawie 85kPLN. Wszystko zależy co chcesz mieć i na jakim poziomie. Nie mam kominów, podniesiona ściana kolankowa, tradycyjna deka zamiast pustaków. tak że mam sporo miejsca więcej. Parę rzeczy pozmieniałem, parę może inaczej bym zrobił. Jak szukasz innej opini to w Rzeszowie budują nasz.jantar.mojabudowa.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd te stawki?

 

6 dni temu podrożał faktycznie w Tauronie - do 0,1804zł/kWh (nie 0,192) brutto sam prąd. Ciekawe jakim sposobem, skoro URE nie zatwierdziło nowej taryfy. No i co z deklaracją rządu, że prąd dla gospodarstw nie podrożeje?

 

Składnik stawki sieciowej jest 0,0207 brutto a stawka jakościowa 0,0154. Razem 0,0207+0,1804+0,0154=0,2165 - 22 setne grosza drożej, niż podałem i to pomimo wątpliwej podwyżki.

 

Stawki dystrybucji z taryfy ze strony URE:

 

 

 

No dobra ale to cena za prąd a gdzie cena za przesył ?

 

U mnie w Energa w taryfie G12w prąd w II taryfie kosztuje 34 grosze ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ale to cena za prąd a gdzie cena za przesył ?

 

U mnie w Energa w taryfie G12w prąd w II taryfie kosztuje 34 grosze ..

 

Stawka sieciowa i jakościowa to przesył.

Sam prąd to jeden składnik - 0,1804 zł/kWh w tym przypadku.

G12w to nie jest g12as. I tak, jest dużo droższa i tania, i droga strefa w G12w niż w G12as. Za to przy G12as brak dziennego okienka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...