Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie buforem z grzałkami elektrycznymi?


norbbii

Recommended Posts

Ale warunkiem chyba jest zasilanie grzejników z rozdzielacza.No i w każdym pomieszczeniu termostat.Dobrze to rozumiem?

 

 

W kazdym lub w prawie kazdym pomieszczeniu termostat, nie musi byc zasilanie z rozdzielacza choc to bardzo ułatwia, moga byc zawory na kazdym grzejniku takie jak:

https://allegro.pl/oferta/zawor-grzejnikowy-termostatyczny-1-2-z517-prosty-5319731205

do tego silownik:

https://allegro.pl/oferta/silownik-do-podlogowki-t30nc-230v-m30x1-5-salus-fv-7049515921

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 283
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pomyślę nad tym termostatyczny zaworem 3d.

Wcześniej miałem zawór 3d z siłownikiem.

Ochrona kotła oki ale za to o wiele dłużej trwało nagrzanie się kaloryferów.

Dla tego odsprzedalem całość.

Zobaczymy jak będzie się to sprawowało w takiej konfiguracji i w razie czego dołożę co trzeba.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bogato, ale i najbardziej komfortowo to :

regulatory strefowe z siłownkami na kazdym grzejniku

zawór termostatyczny na wyjsciu z bufora.

 

Wtedy mamy regulacje ciągła temperatury w kazdym pmieszczeniu i najwiekszy komfort., sterowanie krzywą grzewczą to tylko połsrodek.

 

Regulatory strefowe z silownikami przy grzejnikach.większej głupoty to nieslyszalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze mało slyszales.

 

Jeśli jest grzejnik to do grzejnika głowica termostatyczna grzejnikowa jeśli sterowanie strefowe z silownikiem to mi się to kojarzy termostatem na ścianie który steruje silownikiem na rozdzielaczu może źle coś zrozumiałem albo ty nazwales bo takie rozwiązanie dla mnie jest bez sensu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest grzejnik to do grzejnika głowica termostatyczna grzejnikowa jeśli sterowanie strefowe z silownikiem to mi się to kojarzy termostatem na ścianie który steruje silownikiem na rozdzielaczu może źle coś zrozumiałem albo ty nazwales bo takie rozwiązanie dla mnie jest bez sensu .

 

Nic zle nie nazwałem, głowica termostatyczna nie jest dokladna bo dokladna byc nie moze, elemnet wykonawczy powinien byc oddalony od elementu pomiarowego, w głowicy wszystko jest w jednym miejscu. Tak defacto glowica mierzy i reguluje temperature tylko w obok grzejnika. Jest to rowiazanie proste i tylko to jest zaletą. Siłownik nie tylko stosuje sie w rozdzielaczu, są instalacje grzejnikowe ktore sa polaczone w systemie trojnikowym. Jezeli chcemy miec regulację strefową ale taką prawdziwą a nie proteze jaką jest glowica termostatyczna na kazdym grzejniku (a jak mamy kilka grzejników w pomieszczeniu to kilka głowic co jest bez sensu) to musimy zainstalowac siłowniki na kazdym grzejniku sterowane termostatem zainstalowanym z dala od grzejnikaw danym pomieszczeniu. Taka regulacja jest dokladna. Moze dla Ciebie jestv to bez sensu nie wiem ale wiem ze ci którzy to mają to sobie chwalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic zle nie nazwałem, głowica termostatyczna nie jest dokladna bo dokladna byc nie moze, elemnet wykonawczy powinien byc oddalony od elementu pomiarowego, w głowicy wszystko jest w jednym miejscu. Tak defacto glowica mierzy i reguluje temperature tylko w obok grzejnika. Jest to rowiazanie proste i tylko to jest zaletą. Siłownik nie tylko stosuje sie w rozdzielaczu, są instalacje grzejnikowe ktore sa polaczone w systemie trojnikowym. Jezeli chcemy miec regulację strefową ale taką prawdziwą a nie proteze jaką jest glowica termostatyczna na kazdym grzejniku (a jak mamy kilka grzejników w pomieszczeniu to kilka głowic co jest bez sensu) to musimy zainstalowac siłowniki na kazdym grzejniku sterowane termostatem zainstalowanym z dala od grzejnikaw danym pomieszczeniu. Taka regulacja jest dokladna. Moze dla Ciebie jestv to bez sensu nie wiem ale wiem ze ci którzy to mają to sobie chwalą.

 

Przy grzejniku jest cyrkulacja powietrza powietrze jest mieszane a ja np.nie widziałem niezadowolonego klienta z głowicami przy grzejniku wiem ze ladujesz wszędzie siłowniki przy podlogowkach ale żeby jeszcze do grzejników ja mam podlogowke bez siłowników i na jednej pompie szwagie z silownikami i ze sprzeglem

komfort ten sam tyle ze jemu przychodzą rachunki za prąd ok.500zl a mnie 300zl .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy grzejniku jest cyrkulacja powietrza powietrze jest mieszane a ja np.nie widziałem niezadowolonego klienta z głowicami przy grzejniku wiem ze ladujesz wszędzie siłowniki przy podlogowkach ale żeby jeszcze do grzejników ja mam podlogowke bez siłowników i na jednej pompie szwagie z silownikami i ze sprzeglem

komfort ten sam tyle ze jemu przychodzą rachunki za prąd ok.500zl a mnie 300zl .

 

Nie daje silowników wszedzie a tylko tam gdzie jest regulacja strefowa. Gdy jest jeden regulator na kondygnacji to wystarczy aby zalaczał pompe obiegową bez siłowników.

To ze ktos płaci 500 zł silownikami a ktos inny bez silownikow 300 zł tak faktycznie nie oznacza nic poza tym ze w tym drugim przypadku zuzyta została mniejsza ilosc energii, Nic wiecej. Wyciaganie wniosku ze silowniki sa odpowiedzialne za zwiekszenie zuzycia jest kompletnym bezsensem. Nie ma zadnego zwiazku przyczynowo skutkowego.

Ja mierzysz poziom komfortu? skad wiesz ze u szwagra jest taki sam?

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia. W środkowym pokoju sterownik, który załączał pompę obiegową. Przy buforze zawór 3D termostatyczny.

Mam przy grzejnikach elektroniczne zawory termostatyczne - w miarę równo utrzymywały temperaturę w pomieszczeniu.

Dla mnie komfortem było, jeśli grzejniki grzały jak najdłużej, przy jak najniższej temperaturze. Można by co prawda włączyć pompę obiegową na stałe, a temperaturę ustalałyby tylko zawory przy grzejnikach, jednak w takim przypadku, gdy robiło się na zewnątrz trochę cieplej wszystkie grzejniki się zamykały, a pompa pracowała nadal.

Wg mnie chyba najlepszym rozwiązaniem byłby zawór 3D z czujnikiem pogodowym i na podstawie krzywej grzewczej ustalał temperaturę zasilania. W domu główną temperaturę ustalałby sterownik pokojowy, a w sypialniach głowice elektroniczne, obniżające temperaturę na czas snu itp. Wtedy grzejniki grzałyby w miarę długo bez odczuwalnego załączania i wyłączanie pompy obiegowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie

Nie ma sensu klucić się.

Obydwoje macie dużo do powiedzenia w tej materii o tego się trzymajmy.

Ja przez 6lat paliłem kotłem z zaworem3d z pid.

Do tego miałem wybór pogodowka, pid, sterowanie zaworem z siłownikiem , praca ręczna i sterowanie zaworem za pomocą regulatora pokojowego.

Najgorzej wychodziła pogodowka i w ten sposób nie paliłem.

Dość długo paliłem z funkcją pid z ochroną kotła ale o dziwo w ten sposób za bardzo piec przeciągał temp w czopuchu.

Aż wreszcie zacząłem regulatorem pokojowym sterować zaworem z odpowiednią histerezą i tak było dla mnie najwygodniej

Chociaż przy załączonej ochronie kotła długo trwało ogrzanie pomieszczeń na starcie kotła.

Tutaj muszę zaznaczyć że kocioł górnego spalania także też swoje robi.

Jeśli chodzi o utrzymywanie temp w każdym pomieszczeniu to i mnie świetnie spisują się głowice elektroniczne ustawione w każdym pomieszczeniu ciut inaczej. Regulator pokojowy jest w salonie na dole w salonie i stamtąd tylko szczytywał temp.

W taki sposób sobie to śmigało.

Już wtedy wiedziałem że żadna pogodowka czy pid w moim przypadku i w takiej konfiguracji nie sprawdza sie.

Dla mnie bardzo ważny okazał się regulator pokojowy dzięki któremu spokojnie ogrzewałem pomieszczenia w takich temp jakie chciałem.

Teraz dodatkowo regulator mogę ustawić w taryfie g12w (powiedzmy odpowiednik ), i tak też ostatni weekend sobie testowałem.Wygoda mega i bardzo ekspresowa reakcja i pomieszczenie ogrzane. Wczesniej tak nie było. Plus inne sprawy związane z kotłem.

Także zobaczymy jak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że używałem.

Bez tych głowic byłaby lipa.

Przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa.

Podczas remontu pokoju u dzieci na dwa identyczne grzejniki założył głowice ustawianą ręcznie na jeden grzejnik a na drugi elektroniczną.

Nastawy na 22st i odziwo elektroniczny po uzyskaniu temp zamknął grzejnik a druga głowica nówka sztuka była cały czas otwarta.

Trwało to kilka dni gdyż czekałem na paczkę z głowicą elektroniczną taką samą jak mam na pozostałych grzejnikach.

Dodam że używam głowic clarus na baterie paluszki ,które dawno temu zakupiłem w Biedzie w promocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam, odgrseje trochę kotleta ale może dobra dusza mi doradzi. Chodzi o bufor, który ma jedno wejście na grzałke, maksymalna moc grzałki że względu na ograniczoną długość to 9kw. Bufor dodatkowo podłączony będzie do kominka z płaszczem wodnym, w dolnej części wezownica do kolektorów słonecznych, od góry wejscie/wyjście do wezownicy 8m2 dla CWU.

Dom nowo budowany, beton komórkowy 24cm, fundamenty 10cm styrodur, podłoga 20cm styropian, ogrzewanie podłogowe, ściany 18cm styopian, dach 30cm wełny. Powierzchnia użytkowa 130metrow, poddasze użytkowe. Na poddaszu zaprojektowane grzejniki niskotemperatirowe plus podłogowa w łazience, dół cała podłogowa.

Czy uważacie że system ogrzewania o którym pisze się sprawdzi? Czy zamienić na poddaszu grzejniki na podłogowe? Czy grzałka 9kw wystarczy?

Zastanawiam się nad buforem 800 lub 1000l, którym bardziej się sprawdzi.

Wiem że temat znany, ale może ktoś z doświadczenia mnie w porę podratuje, Pozdraiwam i czekam na pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, odgrseje trochę kotleta ale może dobra dusza mi doradzi. Chodzi o bufor, który ma jedno wejście na grzałke, maksymalna moc grzałki że względu na ograniczoną długość to 9kw. Bufor dodatkowo podłączony będzie do kominka z płaszczem wodnym, w dolnej części wezownica do kolektorów słonecznych, od góry wejscie/wyjście do wezownicy 8m2 dla CWU.

Dom nowo budowany, beton komórkowy 24cm, fundamenty 10cm styrodur, podłoga 20cm styropian, ogrzewanie podłogowe, ściany 18cm styopian, dach 30cm wełny. Powierzchnia użytkowa 130metrow, poddasze użytkowe. Na poddaszu zaprojektowane grzejniki niskotemperatirowe plus podłogowa w łazience, dół cała podłogowa.

Czy uważacie że system ogrzewania o którym pisze się sprawdzi? Czy zamienić na poddaszu grzejniki na podłogowe? Czy grzałka 9kw wystarczy?

Zastanawiam się nad buforem 800 lub 1000l, którym bardziej się sprawdzi.

Wiem że temat znany, ale może ktoś z doświadczenia mnie w porę podratuje, Pozdraiwam i czekam na pomoc.

 

Nie wiem, czy warto w ogóle się w to "bawić". U siebie zrobiłem bufor grzany z kotła weglowego. Spalałem około 1 t węgla (około 900zl). No ale trzeba było chodzić palić. Dorobiłem więc grzałkę elektryczną. Za zimę zapłaciłem około 1100 zł. W zeszłym roku założyłem "klimę", którą grzałem całą zimę. W domu ciepło jak nigdy dotąd, a za ogrzewanie całą zimę zapłaciłem 460 zł. Gdy grzałem z bufora, to sterownik "pilnował" temperatury, wszelkie zmiany temperatury w mieszkaniu były powolne. Przy PC, przychodzę do domu zmarznięty - pilot w rękę i za chwilę temperatura wyższa itp. Pomyśl o grzaniu pompą powietrze - powietrze potocznie zwaną klimatyzacją. Jest tania w zakupie i eksploatacji, a dodatkowo daje (w połączeniu z wentylacją mechaniczną) komfort cały rok, a nie tylko w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy warto w ogóle się w to "bawić". U siebie zrobiłem bufor grzany z kotła weglowego. Spalałem około 1 t węgla (około 900zl). No ale trzeba było chodzić palić. Dorobiłem więc grzałkę elektryczną. Za zimę zapłaciłem około 1100 zł. W zeszłym roku założyłem "klimę", którą grzałem całą zimę. W domu ciepło jak nigdy dotąd, a za ogrzewanie całą zimę zapłaciłem 460 zł. Gdy grzałem z bufora, to sterownik "pilnował" temperatury, wszelkie zmiany temperatury w mieszkaniu były powolne. Przy PC, przychodzę do domu zmarznięty - pilot w rękę i za chwilę temperatura wyższa itp. Pomyśl o grzaniu pompą powietrze - powietrze potocznie zwaną klimatyzacją. Jest tania w zakupie i eksploatacji, a dodatkowo daje (w połączeniu z wentylacją mechaniczną) komfort cały rok, a nie tylko w zimie.

 

A jak grzejeesz wodę? Bo mój system działa też na wodę. Chcę korzystać ze słońca bo mam 200% słońca od wschodu do zachodu. Fotowoltaiczne ogniwa też będą. Pozdraiwam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak grzejeesz wodę? Bo mój system działa też na wodę. Chcę korzystać ze słońca bo mam 200% słońca od wschodu do zachodu. Fotowoltaiczne ogniwa też będą. Pozdraiwam

 

Bojler z grzałką. Średnio, miesięcznie płacę 55 zł (w domu 4 osoby), więc zakladanie PC do cwu, czy jakieś kolektory słoneczne są całkowicie nieopłacalne. PV przy obecnych cenach tez moim zdaniem sie niezbyt nie opłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam. A może ktoś podpowie jak to ugryz. Mianowicie, chce zamieszkać na poddaszu i grzać buforem ciepła elektrycznie tylko w II taryfie. Ale bufor ma stać w piwnicy bo na Starym stropie drewnianym takiego jedno tonowego zbiornika wolał bym nie stawiać więc do łazienki i kuchni będzie okolo 10m rury do CWU z wezownicy, a cyrkulacja będzie generować pewnie duże straty. Co myślicie? Może dołożyć bojler na stryszku zaraz nad łazienką i kuchnia taki aby starczyl po nagrzaniu w taniej taryfie a bufor tylko na sezon grzewczy. Na całym poddaszu ma być podlogowka a dach ocieplony piana 30cm. Od dołu zimno nie grozi bo tam jest zamieszkane. Podpowie ktoś coś co z tym celu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie? Może dołożyć bojler na stryszku zaraz nad łazienką i kuchnia taki aby starczyl po nagrzaniu w taniej taryfie a bufor tylko na sezon grzewczy. Na całym poddaszu ma być podlogowka a dach ocieplony piana 30cm. Od dołu zimno nie grozi bo tam jest zamieszkane. Podpowie ktoś coś co z tym celu?

 

Dołożenie bojlera to dobry pomysł. Bufor może wtedy być nagrzewany do niższych temperatur (wystarczających do CO, a za niskich do CWU) co oznacza mniejsze straty. No i na przesyle CWU nie będziesz miał strat, jak będzie przy punkcie poboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Chyba tak zrobię z tym bojlerem a bufor umieszczę w piwnicy i będę używał w sezonie grzewczym. Jeszcze tylko jakieś mądre sterowanie założyć do tego.

 

U siebie mam bufor 4 piętra niżej, a cwu z bojlera poziomego 140l. Przemyśl jednak sens bufora. U siebie zrobiłem bufor i wydawało mi się to super rozwiązaniem, dopóki nie zamontowałem "klimy". Teraz w sumie żałuję niepotrzebnie wydanych pieniędzy na bufor, który stoi w piwnicy nieużywany i zajmuje miejsce. Opisałem to w poście #134

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...