Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam serdecznie,

jakiś czas temu kupiliśmy klasyczną polską kostkę z lat 60-tych o powierzchni użytkowej ok 130 m2 . Dwa piętra, dach kopertowy, piwnica. Dobudowany garaż( ale strasznie niski- trzeba było częściowo zburzyć)

 

Kupiliśmy w zasadzie wcale tego nie planując. Zobaczyłam ten dom przez przypadek, weszłam , obejrzałam i się zakochałam.

Dom miał charakter i klimat które mnie zachwycił, trochę przedwojenny , chociaż wybudowany w latach 60-tych.

Postanowiliśmy go zmodernizować zachowując klimat domu i dobudować garaż. Środek w zasadzie pozostał bez zmian, jedynie zmienił się układ funkcjonalny pomieszczeń.

KOnieczny był jednak remont kapitalny- wszystkie instalacje , okna itp. Generalnie wszystko. Został w zasadzie tylko parkiet w części pomieszczeń no i niektóre meble:)

 

Remont trwa bardzo powoli, wiadomo -kasa. POza tym plany zmieniają się jak w kalejdoskopie, bo jak to w starym domu ciągle coś wyskakuje i zaskakuje. Na razie udało sie wymienić okna , zrobić częściowo instalacje. poprzesuwać niektóre ściany, Musieliśmy niestety skuć tynki bo zbyt łatwo odpadały.

Strasznie to wszystko stresujące . Zwłaszcza jak się człowiek na budowlance nie zna.

TRzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak. Dom kupiliśmy prawie 3 lata temu.

 

W tym czasie przesunęliśmy niektóre ścianki, zrobiliśmy drenaż( na wiosnę straszliwie zalewało), wstawiliśmy okna i dobudowaliśmy garaż z tzw strefą wejściową. Instalacja elektryczna się robi, Wod-kan jest , CO częściowo też, bez podłogówki. na razie Planowaliśmy zostawić tynki. Wyglądały ok i jak sprawdzaliśmy nie odpadały. Niestety jak się zaczęło kuć pod elektrykę sprawa się rypła.

Odpadało płatami. Trzeba było skuć, niestety już były położone rury od CO na podłogach więc teraz chodzę i martwie się o rury.

 

Kolejny etap to tynki

Jakie polecacie?

Pierwotnie chciałam cementowo-wapienne. Ale wszyscy mnie od tego odwodzą. Że gipsowe i tylko gipsowe.

 

Wrzuciłabym rzuty ale pdfów mi nie przyjmuje forum. Że za duże pisze. hmm

pozdrawiam weekendowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir: też jakoś specjalnie nie chcę tych gipsowych. Jakoś bardziej mi pasują cementowo -wapienne. Tak się też nastawiałam. Ale ekipy od tynków jakoś uparcie proponują gips.

 

Bartek: Założyłam konto na imageshack i wrzuce jakieś foty w najbliższym czasie. Trochę zrobione ale taka przebudowa to masakra. Ciągle coś nowego wychodzi. Chyba jednak lepiej budować od zera.

 

Wczoraj poszliśmy trochę posprzątać na budowie.Ogarnęliśmy piwnice, bo pyłu i syfu była masa a przede wszystkim kotłownie. Drzwi do kotłowni zamontowane więc jest ogrodzona od reszty domu, nie będzie się kurz dostawał przy dalszych robotach. Jak dobrze pójdzie jutro uruchamiamy piec i podgrzejemy trochę dom. Kaloryfery mamy tymczasowe, budowlane. Posprzątałam jeszcze jeden pokój na piętrze a mąż walczył z resztkami gruzu na parterze. Ekipa, która skuwała tynki niby posprzątała ale tak posprzątała, że syfu jest strasznie dużo, DZisiaj skończe piętro.

Przy okazji okazało się , że na parterze uszkodzili nam okno. Jest zarysowana od wnętrza szyba i szpros. Tak jakby coś na to upadło. Rys jest kilka dość głębokie. W ostatnim tygodniu na budowie działał elektryk, ekipa od instalacji i stała ekipa, która kończyła skuwać tynki. Nikogo za rękę nie złapałam ale wkurzona jestem strasznie, tym bardziej , że to jest duże okno tarasowe.

W zasadzie pretensje powinniśmy mieć sami do siebie bo nie dopilnowaliśmy, żeby odpowiednio te okna zabezpieczyli i mamy za swoje. Cóż, jest to nauka.

Od teraz pilnujemy porządku na budowie i tyle.

 

TRochę się człowiek czuje jak dziecko we mgle w czasie takiego remontu czy budowy. Nie zna się człowiek na tym a milion decyzji podejmować trzeba . Dobrze , zę jest internet, nie wiem jak ludzie sobie dawali radę 20 lat temu z budową.

 

Plan na luty/marzec

-elektryk kończy robotę

-robimy tynki. ( dalej nie wiemy jakie) . Mam nadzieje, że temperatura wewnątrz domu ok 10 stopni pozwoli na odpowiednie schnięcie tych tynków. Wolałabym uniknąć nagrzewnić i jechać tylko na kaloryferach do suszenia tynków

Edytowane przez Dopiero.co
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wyglądało przed remontem

 

piwnica:

 

https://imageshack.com/a/img924/798/owNhjW.jpg

 

parter

 

https://imageshack.com/a/img923/5652/CUF9km.jpg

 

piętro

 

https://imageshack.com/a/img922/5799/HvVy7P.jpg

 

Po przebudowie

w zasadzie zmienił się parter, ale niewiele.

 

https://imageshack.com/a/img924/3134/RkrSsl.jpg

 

 

Założenie jest takie, że parter jest całkowicie dla dorosłych , oczywiście poza strefą wspólną PIętro dla dzieci i gości.

Na parterze jest sypialnia a obok niewielki gabinet. Z gabinetu przejście do łazienki, tylko naszej. Niestety nie dało się zamienić funkcjonalnie sypialni z gabinetem z uwagi na ścianę kominową. Gabinet ma 250/400. Sypialnia 380X380 ( jeśli dobrze pamiętam).

Do sypialni wchodzi się z salonu połączonego z kuchnią. Udało się nam zmiescić na parterze małą toaletę gościną.

Salon z kuchnią jest zorientowany na ogród , czyli na zachód. Od tej strony są duże okna balkonowe. Cały parter jest wysoki- więc taras od ogrodu będzie na wysokości ok 1 m.

 

Piętro zostaje w zasadzie bez zmian. Zamiast dwóch pomieszczeń łazienki i toalety będzie jedno. I to jedyna różnica. PIwnica też bez zmian.

 

Największa zmiana to przebudowa strefy wejściowej . Udało się dzięki temu powiększyć tzw ganek. POjawiła się pralnia. ( na wklejonym obrazki jest projekt pierwotny.Na zamiennym i budowanym pralnia jest dłuzsza- k 4 metry z hakiem, taka wąska kicha:) ) Nie chciałam mieć pralni w piwnicy, bo teraz tak mamy i NEVER AGAIN. Chodzenie po takich stronych schodach z praniem jest bez sensu. Zresztą ostatnio zaintwestowaliśmy w jeden z tańszych modeli suszarki i uważam, ze był najlepszy zakup od czasu zmywarki. Pralnia jest pomiędzy garażem a domem. Będzie służyc za pralnie a przy okazji częściowo za garderobę i składzik na buty, narty itp. POmieszczenie jest wąskie. MA pomiędzy 130 cm a 155 ale zależało nam na czyms tego rodzaju w pobliżu garażu i wejścia do domu.

 

Nie krytykujcie za bardzo bo teraz już niewiele się da zmienić:))

Edytowane przez Dopiero.co
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przebudowa istniejącego budynku zawsze powoduje większe / mniejsze kompromisy, ale fajnie, że PARTER został ( patrząc na rzut ) tak poukładany, że mamy prawidłowy ciąg funkcjonalny : kuchnia - jadalnia - pokój dzienny ( z kominkiem ).

- zrezygnowałbym całkowicie ze ścianki pomiędzy pomieszczeniami 9 / 8 ( lub wprowadziłbym ścianę przesuwną ) tak, aby otworzyć tą przestrzeń maksymalnie. Na pewno PARTER byłby bardziej ustawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 i 9 to salon z jadalnią i kuchnią. 8 to sypialnia, 7 gabinet , 6 łazienka.

PIerwszym założeniem było, żebyśmy z mężem zostali na parterze. Do było najistotniejsze założenie całej przebudowy. Mężowi dodatkowo zależało na gabinecie.A mi z kolei na tym, żeby gabinet był również na parterze, najlepiej blisko sypialni. Skomplikowane ale takie były założenia:) JEdynie ten układ spełniał wszystkie założenia:)

Salon z jadalnią i kuchnią ( 9 i 10) ma łącznie około czterdzieści parę metrów. Trzeba było zrobić belki , żeby poszerzyć przejście i zrobić z tego jedno pomieszczenie.Wielkość jest ok, tym bardziej, że od zachodu jest ładne doświetlone,.

8,7 i 6 to z kolei nasza strefa. Dzieci na piętrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem posiadaczem kostki z lat 70,o pow. 130 m2, którą właśnie remontuję. Odkopywane były fundamenty i wykonywana ich izolacja pionowa, w środku zmiana funkcji pomieszczeń, wyburzenia, podciągi, skuwane były tynki, wymieniony dach kopertowy z eternitu na dwuspadowy, wymieniona stolarka. Wykonane zostały inst.el. i wod.-kan. Aktualnie są wykonywane tynki. Początki były trudne, szczególnie podjęcie decyzji o zaangażowaniu się w ten temat. Ale to była, z perspektywy czasu, dobra decyzja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za każdy odzew:)) Jakoś się raźniej czuje

 

tuhajbej: też wymieniamy wszystko. Odkopywanie fundamentów i Izolacja pionowa poszły na sam początek . Izolowaliśmy pianką i myślę, że to był dobry pomysł. W zasadzie jest sucho. W zasadzie, bo w jednej z piwnic pojawiaja się na wylewce ciemniejsze plamy ale woda nie wychodzi. Zresztą pogłębiliśmy też piwnice. Było 180cm a jest 190 we wszystkich poza kotłownią. Zostają tylko kafelki do położenia. Dach zostawliśmy na razie. Kryty papą ale w bardzo dobrym stanie. Zostawiliśmy tak jak jest. MOże kiedyś się tym zajmiemy ale kształtu nie będziemy zmieniać.

Kostka polska bardzo mi się podoba:)

 

Elfir, Łukasz. Dokładnie. Szumna nazwa gabinet,to w zasadzie miejsce gdzie spokojnie można się zaszyć przy kompie i nikt nie stoi nad głową. Planujemy tam też zmieścić drabinke i będzie miejsca jak znalazł na spokojne ćwiczenia . Mata plus drabinka i jest git:). Nie będzimy tam nikogo przyjmować.

 

Dalej nic nie wymyśliłam w sprawie tynków.

 

BTW wykonawca nas namawia ( bo chwilowo nie ma nic do roboty, elektryk konczy swoja robote), żeby robić już konstrukcje do sufitu podwieszanego w salonie/kuchni. Wolałabym chyba zaczekać na tynki. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na piętrze pracowała nagrzewnica 2 kw. Na parterze jest koza, którą przyniósł i podłączył tynkarz. Byłem zdumiony jak góra szybko schła. Ale to dlatego, że ściany są bardzo suche i grube / 42 cm/. Były przestoje, jak na zewnątrz w dzień była temp. ujemna. Do tej pory takich dni było mało. Ale prawdziwe mrozy nadchodzą. Dlatego na okres dwóch tygodni tynkarze zawiesili swoje prace. Mam nadzieje,że później to będzie już tylko wiosna i wiosna i.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też ściany 40-tki:)

Na razie ruszyło ogrzewanie. Co prawda masa nieszczelności w domu, stare drzwi, jeszcze w miejscu nie docelowym Ale przynajmniej troszkę cieplej będzie. Elektryk miał problemy z kładzeniem kabli bo sztywniały. Generalnie zima póki co była rewelacyjna dla budujących.

Dumam nad drzwiami zewnętrznymi i elewacją

Elewacja chyba będzie po prostu biała albo odcieniem bieli, z boniowaniem parteru. Drzwi ciemne, czarne albo grafit. PODobnie drzwi garażowe. Drzwi zewnętrzne i brama garażowe będę obok siebie więc kolorystycznie muszą się zgadzać.

Straszliwie podobają mi się takie:

 

https://pl.pinterest.com/pin/260434790933235486/

 

https://pl.pinterest.com/pin/429882726900836574/

 

Zastanawiam się nad czarnym , grafitem i ewentualnie białymi ( chociaż mocno niepraktyczne). POnieważ ganek nie będzie miał żadnego "swojego "okna - minimalne światło będzie docierać od strony salonu, drzwi wejściowe powinny być z przeszkleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura w domu się powolutku podnosi. NA piętrze zdecydowanie cieplej , parter raczej chłodny ale też ok 5.stopni. Ale najbliższe mrozy powinniśmy przeczekać spokojnie na temperaturach dodatnich. Tym bardziej , że w środku działa elektryk więc minimalne ciepło by mu się przydało:)

Na 5 marca umówiony tynkarz( zgodnie z prognozami skończą się wtedy mrozy) Ostatecznie, po konsultacji z naszym kier-budem zdecydowaliśmy się na tynki gipsowe, jedynie piwnica będzie cementowno-wapienna.

Póki temperatura nie ustabilizuje się powyżej zera, czyli pewnie w okolicach kwietnia, nie zamawiam drzwi na miejsce docelowe i garaż ze strefą wejściową jest jeszcze rozgrzebany i otwarty niestetety. Dopiero na kwiecień planujemy tynkowanie garażu i dobudowanej częśći, doprowadzenie tam instalacji i wylewki.

Na maj zamówione ocieplenie elewacji i tynkowanie elewacji. Tyle. Na razie czekamy i rozmyślamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...