Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie ogrzewanie w nowym domu parterowym 130-140 m2?


brencik

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a nie jakieś tam celowanie w godzinki i walczenie o 0,5* bo inaczej to koszty o 50% w górę...

 

Przecież czy PC, czy kable, czy kocioł elektryczny - to samo. Wyjedziesz w drogą strefę G12 - masz 50% drożej.

I co z tego, że prąd do PC PW wyjdzie ze 3,5x taniej, niż do kabli, jak nawet przy 30% zużyciu w drogiej strefie G12 będzie się zwracała kilkanaście lat a przy G12as jeszcze ładnych kilka lat dłużej. Przy założeniu, że nie będzie w tym czasie awarii kosztownych w usunięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież czy PC, czy kable, czy kocioł elektryczny - to samo. Wyjedziesz w drogą strefę G12 - masz 50% drożej.

I co z tego, że prąd do PC PW wyjdzie ze 3,5x taniej, niż do kabli, jak nawet przy 30% zużyciu w drogiej strefie G12 będzie się zwracała kilkanaście lat a przy G12as jeszcze ładnych kilka lat dłużej. Przy założeniu, że nie będzie w tym czasie awarii kosztownych w usunięciu.

 

Mając bufor to mam w doopie jakieś tam strefy grzewcze...

Dzisiaj to wręcz dokręciłbym zwykłego śmieciucha do tego bufora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Do kabli nic nie mam, po prostu wkorwia mnie takie celowanie na styk ze wszystkim zamiast nagrzać sobie tak jak bozia przykazała a nie jakieś tam celowanie w godzinki i walczenie o 0,5* bo inaczej to koszty o 50% w górę.."

 

Tego w sumie tez nie pisales gdy z hipolitem nabijales sie z PoCo ci to... i w watku o klamocie... no ale tam najwiecej "." zostalo...

Zreszta do kabli PC nie podepniesz... teraz w swoim domu.

 

Nigdy wtedy jakos nie wyszlo ze inni grzeja jak chca a ty celowac musisz i walczyc o 0,5*. Bylo Pyk Pyk i suuuper... reszta to idioci.

 

Ot.... taka refleksja tylko , no chyba ze cos zle zrozumialem to przepraszam .

 

Ale nic sie nie martw... wszyscy przeciez jada na tym samym wozku i placa tyle samo... :lol2:

Tyle ze nie wszyscy jada wkorw...

A wszelkie wynalazki to chyba tylko dla zabicia czasu.

 

"Kable w podłodze nie przeszkadzają mi w montażu pomp ciepła..."

 

Rozumiem ze klientom ktorym montujesz KLAMOT tlumaczysz wszystko tak skrupulatnie jak to robiles posiadaczom PC, tu na fm .

:rotfl:

 

Ulżyłeś sobie...?

Czy ja zmuszam kogoś do montażu takiego czy innego rozwiązania....?

Klient chce pompę to ma...

Jak chce ekogrocha czy innego pelleta to dostaje...

Nie ja będę mieszkał w tym domu i nie ja będę płacił rachunki , obsługiwał, nadzorował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj to wręcz dokręciłbym zwykłego śmieciucha do tego bufora...

 

Takiej opcji dla pracujących w pracy i w domu nie wziąłem pod uwagę.

Dla pracujących za darmo taka opcja może wydawać się tania.

 

Mi ktoś musiałby dużą rentę płacić, żeby mógł opłacić etat czy dwa palacza. Fajnie jest czasami popracować w domu, ale niefajnie musieć to robić non stop i martwić się, kto zasypie śmieciucha, jak wyjadę na ferie czy delegację albo zalegnę ze złamaną nogą czy złożony grypą..

 

Ale i tak mając nadmiar pieniędzy wolałbym je wpakować w PV i nie przejmować się, ile to prądu pociągną pompy obiegowe, ile miejsca zajmie bufor i paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient chce pompę to ma...

Jak chce ekogrocha czy innego pelleta to dostaje...

Nie ja będę mieszkał w tym domu i nie ja będę płacił rachunki , obsługiwał, nadzorował...

 

A jak klient chce kable - to zapraszasz do stoiska obok? Tfu. Przecież wybijasz z głowy... Zupełnie obiektywnie :lol2:

A sobie to jednak kabelki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiej opcji dla pracujących w pracy i w domu nie wziąłem pod uwagę.

Dla pracujących za darmo taka opcja może wydawać się tania.

 

Mi ktoś musiałby dużą rentę płacić, żeby mógł opłacić etat czy dwa palacza. Fajnie jest czasami popracować w domu, ale niefajnie musieć to robić non stop i martwić się, kto zasypie śmieciucha, jak wyjadę na ferie czy delegację albo zalegnę ze złamaną nogą czy złożony grypą..

 

Ale i tak mając nadmiar pieniędzy wolałbym je wpakować w PV i nie przejmować się, ile to prądu pociągną pompy obiegowe, ile miejsca zajmie bufor i paliwo.

 

No fakt strasznie się można przemęczyć ...

Lepiej leżeć cały wieczór przed telewizorem z pilotem w ręku...

 

Czy może raczej siedzieć na forum i pierdololo o pierdołach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie... ty jestes wkor... i zajety pilnowaniem swojego pyk pyk :lol2:

Trudno zebys jeszcze innym klamota z COP 2 pilnowal ;)

 

A wiec jako " biznesmen" nie tlumaczysz klientom tak jak forumowiczom tlumaczyles...

Nie pozwalasz podjac "objektywnej" decyzji?

 

I nie mam co sobie "ulzyc" . Mnie nic nie wkorwia...

Ale zabawnie twoje "madrosci" w swietle tego co nie tak dawno z hipolitem odstawiales ... to tylko tyle.

 

Tak dla ścisłości...

Ja u siebie w domu niczego nie pilnuję i nie jestem wkorwiony...

 

Od strony biznesu to dla mnie jest bez znaczenia czy PC, ekogroszek, pellet czy inne badziewie...

 

A po kilkunastu latach mieszkania we własnym domu jakoś nie widzę wyższości ogrzewania pompą ciepła nad kablami...

 

Nie wiem...?

Masz jakiś problem że montuję pompy ciepła....?

Bez najmniejszego problemu możemy zacząć kolejną"jatkę" nad wyższością tego czy tamtego rozwiązania...

PC nie ma żadnej widocznej przewagi , wszystkie zalety kręcą się dookoła kreatywnej matematyki...

Kaizen dobrze to punktuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1."Do kabli nic nie mam, po prostu wkorwia mnie takie celowanie na styk ze wszystkim zamiast nagrzać sobie tak jak bozia przykazała a nie jakieś tam celowanie w godzinki i walczenie o 0,5* bo inaczej to koszty o 50% w górę.."

 

2. Nie... nie mam problemu, kazdy cos musi robic aby placic rachunki, ale chyba zapomniales jaki ty miales i jak wysmiewales posiadaczy klamota.

I rozumiem ze ta kreatywna matematyke przedstawiasz swoim klientom, aby mogli podjac swiadoma decyzje

 

I powtorze

 

I nie mam co sobie "ulzyc" . Mnie nic nie wkorwia...

Ale zabawne twoje "madrosci" w swietle tego co nie tak dawno z hipolitem odstawiales ... to tylko tyle.

 

Typowe czepianie się słówek i wyrywanie zadań z innego kontekstu...

Chyba zauważyłeś że było pisane o buforze...

Sterowanie kablami niczym nie różni się od sterowania pompą ciepła ...( Czytaj celowaniem w godziny i temperaturę...)

 

Klient podejmuje Swoją decyzję a nie Moją...

Ja podaję koszt instalacji i ile mniej więcej wyniosą rachunki i od czego one zależą...

Reszta to już nie moja sprawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytocz moze jeszcze ile inne "zachcianki" beda sie zwracaly przy budowie domu za 500 000:- , to bylo juz przerabiane multum razy na fm.

Bo nie moze byc tak ze ktos jest swiadomy wydatku... ale che potem miec nizsze rachunki?

Przyklady " z samochodem" tez daja do myslenia... jak to ludzie pilnuja zwrotow i rozsadnie "inwestuja"

 

I ma sie zwrocic w stosunku do czego? To moze jednak wegiel... no ponoc najtaniej

 

Ale to jest PLUS inne zachcianki....

I zamiast początkowych 500tys mamy np 550tys bo doszła PC...( I odpowiednio jeszcze odsetki kredytu...), Zamiast np 460tys bo zrobiono znacznie tańszy system grzewczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ma sie zwrocic w stosunku do czego? To moze jednak wegiel... no ponoc najtaniej

 

PC vs kable i bojler z grzałką.

Jezeli PC ma być dla szpanu - OK. Funkcjonalnie i ekonomicznie nie ma zalet względem kabli. Ale jak ktoś uważa, że ładnie się prezentuje i jest prestiżowe - OK. U mnie na tej zasadzie bedzie koza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wszystkie zalety kręcą się dookoła kreatywnej matematyki..."

 

 

 

"Twoje" PC kosztuja 50000:- :o A mialy kosztowac tyle co lodowki...

 

Czyl po Twojemu wystarczy postawić samą pompę ciepła w kotłowni nowego np 200m2 domu i już mamy ciepełko i ciepłą wodę...???

Według mnie potrzeba jeszcze całego systemu grzewczego, dolnego źródła, zasobnika CWU, całej armatury kotłowni itp....

 

To tak trochę jak byś twierdził że wystarczy kupić sam silnik i już mamy samochód...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Czyl po Twojemu wystarczy postawić samą pompę ciepła w kotłowni nowego np 200m2 domu i już mamy ciepełko i ciepłą wodę...???

Według mnie potrzeba jeszcze całego systemu grzewczego, dolnego źródła, zasobnika CWU, całej armatury kotłowni itp....

 

To tak trochę jak byś twierdził że wystarczy kupić sam silnik i już mamy samochód...

Dlatego gruntowki są be gdyż faktycznie bez DZ,bez dodatkowej armatury nie będą działać.

Co innego powietrzna,wpinasz dwoma rurkami pod rozdzielacz i masz od razu ciepło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Pany, nie róbta mi tu wysypiska w temacie który odbiega merytorycznie od waszych dysput o śmieciuchach i ciepłych pompach.

 

Ale sam temat jest jak :jaki kupić samochód dla 4-osobowej rodziny? A może gdzie pojechać na wakacje z 2 dzieci? Każdy odpowie co chce i wszystko może być trafne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nikt nie musi zatrudnic ciebie do montazu klamota gruntowego z COP 2 za 50 tys.

2. Rozumiemn ze przy kablach, i sterownikach, ktore sa za darmo nie potrzeba zasobnika CWU i przynaleznej armatury

3. Oczywiscie ze trzeba rozlozyc rurki... ale i kable trzeba rozlozyc aby potem pilnowac 0,5* i celowac ... nie prawda?

 

Ile W /m2 kabli? 100?

 

Nie ma to jak pisać takie farmazony dla samego pisania...

 

Jak się czyta takie pierdololo to odnosi się wrażenie że osoba siedząca z drugiej strony nigdy nie widziała na oczy ani jednej ani drugiej instancji...

A o jakiejkolwiek pracochłonności jednego czy drugiego rozwiązania to nawet nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz sam sie zastanowic co chcesz, i jak bedzisz chcial to uzytkowac. Ostatecznej decyzji nikt za ciebie nie podejmie.

W nowoczesnym, cieplym domku jest kilka rozwiazan. A najlepsze pewnie bedzie to ktore wybierzesz.

Budzet, priorytety, pieniadze wydane teraz czy pozniej. Mozliwosci techniczne i osobiste preferencje.

Poczytaj, popytaj jak zrobili to inni, jakie maja rachunki... i czy ktos nie zrobil by dzis inaczej :)

 

I pamietaj ;)

 

Czyli radź sobie sam...:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...