Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Projekt kupiłem na początku roku. Od dwóch tygodni jest na etapie adaptacji. Później przekazanie do urzędu i czekanie na PnB . I jak dobrze pójdzie to jakoś na przełomie czerca/lipca mogę zaczynać.

 

Ogólna charakterystyka budynku:

 

Projekt to Sfinks z pracowni Atrium: Link

Parterówka bez garażu z poddaszem nieużytkowym nieocieplonym (rupieciarnia).

Pow. użytkowa po adaptacji: ~113m2

W ulicy mam gaz i będę robił podłogówkę wodną (kocioł gazowy kondensacyjny, dwufunkcyjny).

Będzie też wentylacja mechaniczna + rekuperacja.

Mam zamiar porządnie ocieplić fundamenty i ściany (20cm styropianu na ścianach).

 

PZozjcN.png

 

Najprościej pisząc, zastanawiam się czy wstawiać kozę w rogu salonu i czy robić komin.

 

W zamyśle koza była po to żeby stanowić dodatkowe źródło ciepła w razie przerw w dostawie prądu.

Ale im więcej się nad tym zastanawiam i im więcej czytam relację ludzi, którzy byli w podobnej sytuacji, to zaczynam myśleć, czy by w ogóle zrezygnować z komina+kozy.

 

W okolicy raczej nie ma problemów z dostawą prądu. A jeżeli są, to nie na dłużej niż na kilka godzin. Przy porządnym ociepleniu i zadbaniu o brak mostków termicznych, temperatura domu nie powinna znacznie spaść przy dłuższych (>24h)brakach w ogrzewaniu.

 

Nie chcę niepotrzebnie wydać pieniędzy na komin+kozę, tylko po to żeby stała tam latami nieużywana.

 

Czy jest jakiś dobry powód dla którego powinienem jednak zrobić kozę?

Edytowane przez Maciek85
drobne literówki
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/
Udostępnij na innych stronach

czemu piec dwu, a nie jednofunkcyjny?

 

Jeszcze będę badał temat, ale dlatego, że kocioł będzie też do cwu.

Chociaż jednofunkcyjny (z zasobnikiem) też chyba ogarnie podłogówkę + cwu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495437
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze będę badał temat, ale dlatego, że kocioł będzie też do cwu.

Chociaż jednofunkcyjny (z zasobnikiem) też chyba ogarnie podłogówkę + cwu.

 

Nie chyba, ale na pewno, a dodatkowo większy komfort na CWU.

Oprócz tego, więcej możliwych kotłów do wyboru - odpowiednich do takiego małego domku (tzn. z małą mocą minimalną)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495475
Udostępnij na innych stronach

Przed budową napaliłem się na malutką kozę Dovre...ale teraz wiem, że to był błąd. Gdybym budował teraz, na pewno usunąłbym wszystkie kominy - ich usunięcie przynosi realne oszczędności - pieniędzy, energii, czasu, miejsca.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495503
Udostępnij na innych stronach

Jak lubisz „żywy ogień” za szybką, masz miejsce gdzie trzymać drewno, nie będzie przeszkadzało Ci utrzymanie tego w czystości, komin+obróbka dachowa+koza będzie kosztowo dla Ciebie pomijalna... to stawiaj.

Ja w remontowanym domu miałem komin i kominek, przez jakieś 5 lat odpalony był może ze 2/3 razy, na święta. Po remoncie nie ma ani komina, ani kominka ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495526
Udostępnij na innych stronach

Mam koze wczesniej mialem wkład( za cieplo) i dla mnie marzeniem było miec prawdziwy ogien.Marzenia są po to aby je spelniac.Teraz przy mrozach pale sobie co kilka dni a tak w sezonie to raz na miesiac.Jeszcze tylko akwarium i bedzie gitara.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495554
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem tego typu argumentację ('żywy' ogień, klimat itp.), ale mnie to akurat wcale nie rusza :)

Rozważm kozę, tylko jako ewentualne, dodatkowe źródło ciepła, w razie gdyby główne nie mogło być używane z jakiegoś powodu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495559
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem tego typu argumentację ('żywy' ogień, klimat itp.), ale mnie to akurat wcale nie rusza :)

Rozważm kozę, tylko jako ewentualne, dodatkowe źródło ciepła, w razie gdyby główne nie mogło być używane z jakiegoś powodu.

 

To nie rób kozy. W razie W to jakiś ogrzewacz na butlę gazową kupisz.

Ekonomicznie ani funkcjonalnie koza nie ma sensu. Jedynie "klimat" jest za. A, i jeszcze wbrew wielu eko-oszołomom IMO palenie drewnem jest najbardziej ekologiczne. Wszelkie paliwa kopalne uwalniają to, co od milionów lat było pod ziemią i zmieniają nam klimat i skład powietrza. Palenie drewnem to obieg zamknięty w krótkim dosyć okresie i bilans jest zerowy albo i dodatni (lasy więcej pyłów i syfu wyłapią, niż wytworzy potem spalenie drewna). Więc logicznie myślący miłośnicy przyrody mogą z takich pobudek robić kominki.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/236429-to-koza-or-not-to-koza-that-is-the-question/#findComment-7495567
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...