Gaz ziemny vs powietrzna pompa ciepła

[link2jack]

Wiem wiem... gotujecie,pieczecie, prasujecie, odkurzacie tez tylko po nocach...o elektronarzedziach i innych urzadzeniach nie wspomne.... Nowele by o tym napisal. Mnie nie uswiadamiajcie - ja swiadomie nie zostalem niewolnikiem nocnej taryfy

 

swiadomie - chyba z matematyki było kiepsko...

Jak widzisz nawet użytkownicy gazu korzystają z g12(w) i się opłaca. Nie mam pojecia co trzeba by robić by przy pompie się nie opłacało, trzeba by zostać niewolnikiem dziennej taryfy i lodówę na noc wyłączać

[Kaizen]

Dodajmy jeszcze,ze pompiarze liczą swóje copy w taryfie nocnej i zapominają wspomnieć o drozszym prądzie bytowym za dnia....

 

Żeby w G12 zapłacić za prąd bytowy więcej, niż w G11 to trzeba go zużywać ponad 75% (droższa strefa obowiązuje przez 58,33% czasu w tygodniu) w drogiej strefie. Żeby drożej wyszła G12W to trzeba w niej zużywać ponad 68% (droższa strefa obowiązuje przez 41,67% czasu w tygodniu) w drogiej strefie. To trzeba się starać używać w drogiej strefie, żeby takie wyniki wykręcić. Więc nawet jak ktoś nie grzeje prądem, to zazwyczaj opłaci się mu G12(w).

 

A jak ktoś grzeje prądem, to już całkiem bez sensu wypada G11.

 

Wyniki na podstawie taryf PGE rejon Warszawa. Gdzie indziej % nieznacznie będą się różniły, ale wniosek zasadniczy jest taki sam - G11 jest dla naiwnych. Jak ktoś twierdzi inczej, to radzę zmienić na rok taryfę na G12(w) i sobie potem przeliczyć faktury po cenach G11. W tę stronę to łatwo. W drugiej brak danych do podziału na strefy.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=409994

[gawel]

Żeby w G12 zapłacić za prąd bytowy więcej, niż w G11 to trzeba go zużywać ponad 75% (droższa strefa obowiązuje przez 58,33% czasu w tygodniu) w drogiej strefie. Żeby drożej wyszła G12W to trzeba w niej zużywać ponad 68% (droższa strefa obowiązuje przez 41,67% czasu w tygodniu) w drogiej strefie. To trzeba się starać używać w drogiej strefie, żeby takie wyniki wykręcić. Więc nawet jak ktoś nie grzeje prądem, to zazwyczaj opłaci się mu G12(w).

 

A jak ktoś grzeje prądem, to już całkiem bez sensu wypada G11.

 

Wyniki na podstawie taryf PGE rejon Warszawa. Gdzie indziej % nieznacznie będą się różniły, ale wniosek zasadniczy jest taki sam - G11 jest dla naiwnych. Jak ktoś twierdzi inczej, to radzę zmienić na rok taryfę na G12(w) i sobie potem przeliczyć faktury po cenach G11. W tę stronę to łatwo. W drugiej brak danych do podziału na strefy.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=409994

 

Elegancko powiedziane

[szpieg20]

Witam,

 

Na wstępie przepraszam za długi wpis, ale chciałem napisać jak najwięcej danych – widziałem na forum że aby lepiej doradzić, trzeba więcej danych.

przeglądam forum od kilku tygodni, przeczytałem wiele wątków, w między czasie dopytałem kilku forumowiczów o kwestie ogrzewania, i sumarycznie dołączam się do tematu ogrzewania (za kilkoma naradami) – gaz czy pc pw – dla przykładu mojego domu jaki zamierzamy zacząć budować w 2018 roku (w tym roku pozwolenie).

 

słowem wstępu. jestem na etapie kończenia projektu domu, i pojawiły się dylematy o rodzaj ogrzewania. Nie piszę tutaj aby kto wybrał lub wskazał za mnie rodzaj metody ogrzewania, ale chce się was poradzić o zdanie.

 

Przyzwyczajenia: zimny chów dzieci i sami też lubimy sporo wietrzyć (wiem że jak będziemy mieli reku to wietrzenie będzie non stop i akceptujemy to), aktualne mieszkanie (zawsze zwroty w czynszu za ogrzewanie, CO z sieci miejskiej 1,91 GJ za lipiec-grudzień 6 miesięcy = 85 zł), podgrzanie wody 22 m3=280zł (za 6 miesięcy), obecnie w mieszkaniu tylko kaloryfery włączane sporadycznie na max 2 poziomie (20 dni w sezonie grzewczym), 52 m2 m4, 5 osób, blok z 2011 roku, 3 piętro z 4, narożne.

 

Nasz dom, wymiar zewnętrzny 8,5x15,5 (nie jest jeszcze skończony projekt ale wymiar się nie zmieni, pow użytkowa ok 170m2 +garaż 35m2 w bryle, ocieplony), garaż w bryle od północy, salon południe-zachód, kuchnie południe wschód, na górze pokoje dzieci południe-zachód, nasza sypialnia nad garażem (jak najdalej od dzieci), pełne piętro, dach dwuspadowy, strych nieużytkowy ok 60 m2 h min 2m, planowane ściany porothem profi 25+20 styro szare, podłoga 15 styro, okna 3 szybowe, dach 25 wełna mineralna, nachylenie dachu 25 stopni, reku, osób 2+3 (małe dzieciaki poniżej piątego roku). Legionowo koło Warszawy.

 

mamy gaz w ulicy.

 

plan jest taki: parter i piętro użytkowe (bez garażu, schodów, przedsionka) wszędzie podłogówka wodna - wtedy opcje:

1. pcpw, tutaj nie wiem jaki bojler żeby wodę na wszystko ogarnąć do CO i CWU - z poleceń to żeby korzystać sporo z II taryfy to bojler min 500L – pcpw 9kW może być za mała i wtedy koszty instalacji robią się większe

2. gaz – tutaj bojler do CO i CWU 300L powinien wystarczyć, grzanie kiedy się chce.

(myślałem nad kablami elektrycznymi na parterze i grzejnikami akumulacyjnymi na piętrze, ale przy tej wielkości domu i posiadaniu gazu, albo opcji pcpw, stwierdzam że ten pomysł jest może i ekonomicznie użytkowo i instalacyjnie nadal dobry, to przyszłościowo ogranicza wybór rodzaju zasilania – np. za 20 lat pc albo inne dostępne zastosowania). (myślałem też nad podłowódka na dole a na górze kaloryfery – bo jak widać z poniższego to za dużo teraz nie grzejemy, ale myśląc przyszłościowo to chyba podłogówka wszędzie będzie miała więcej walorów).

 

Nie wiem czy to nie zaburza (a może pomaga) ale nie umiem tego dobrze ocenić, gdyż pojawia się w salonie kominek:/ ale żeby nie było łatwo – kominek praktycznie bezobsługowy. Czyli korzystanie z kominka daje nam (powiedzmy że daje) dodatkowo źródło ciepła(ciężko do oszacowania w ogóle jak często będzie korzystano).

 

Przy opcji 1 (pcpw) myślimy nad kominkiem drewno-pellet. – to jest alternatywa gdy nie ma napięcia to nadal możemy rozpalić kominek drewnem i się ogrzać + tradycyjne od czasu do czasu (czyli pewnie raz w roku) rozpalenie kominka drewnem.

Przy opcji 2 (gaz) myślimy nad kominkiem gazowym 100cm. Tutaj to tylko pilot i cieszyć się widokiem i ciepłem.

 

Zdaje sobie sprawę że oba kominki są drogie, niestety jest to wymóg ‘must be’ i koniec.

Z kominkiem to myślałem żeby jakoś te ciepło wyprowadzić np. DGP na strych jako opcja żeby tam zrobić ciepło (wtedy na strychu nie robię żadnej instalacji do ogrzewania). Kto wie co kiedyś będzie się działo na strychu, albo ciepło do garażu ale tutaj to stwierdzam że trudniej będzie instalację zrobić (a skoro jest reku to on da nam ciepłe powietrze do garażu).

 

po przeczytanie różnych wątków zrobiłem też zestawienie na http://cieplowlasciwie.pl/wynik/3yji co utwierdziło mnie w małym zapotrzebowaniu na kWh (i kW jeśli chodzi o sprzęt), dlatego zastanawiam się jakie rozwiązanie będzie najbardziej optymalne (spodziewam się że kilka będzie do siebie zbliżonych).

 

dzięki z góry za pomoc i wasz punkt widzenia co do takich parametrów byście wybrali.

Marcin

Edytowane 25 Marca 2018 przez szpieg20

[mm0123]

swiadomie - chyba z matematyki było kiepsko...

Jak widzisz nawet użytkownicy gazu korzystają z g12(w) i się opłaca. Nie mam pojecia co trzeba by robić by przy pompie się nie opłacało, trzeba by zostać niewolnikiem dziennej taryfy i lodówę na noc wyłączać

 

Wiesz czemu tym uzytkownikom sie oplaca...?

 

... nie wiem jak ty ale ja 90% prac domowych które wymieniłeś wykonuję z konieczności w soboty i niedzielę...

 

...U nas zmywarka i tak dziala po 22 - ja ją wieczorem dopakowywuje i włączam .

W weekendy idzie tyle prania, co przez caly tydzień roboczy, wiec już jest taniej...

 

Nie muszę po nocach. Całe weekendy będę miał tanią taryfę...

 

Bo podporządkowali swoje życie taniej taryfie aby zaszczedzic papre groszy... Ja 100% prac domowych wykonuje za dnia, zona również albo rano albo wieczorem... nigdy noca... a weekend zawsze staramy sie miec wolny dla rodziny... ale ludzie maja różne priorytety.

 

Wracając do tematu - dodam jeszcze, ze jeśli kolega Tedy planuje kominek... to pc juz calkiem bedzie nieporozumieniem

[fotohobby]

A możesz powiedziec w czym podporzadkowalem ?

Zmywarke wlaczalem zawsze okolo 24.

Chleb zawsze pieklem ok 23 ( bo wyrasta 5-6h, a wyrabiam go o 17).

Zona pierze bieżące rzeczy w tygodniu, a firany, narzuty, posciel, czy wybrane kolory w weekend, bo ma wiecej czasu.

Harmonogram prac domowych nie ulegl zmianie.

 

Te kilka-kilkanascie zlotych miesiecznie to dla mnie rzecz bez znaczenie, ale nie pisz glupot, ze grzejacy pradem w taniej taryfie tracą na pradzie bytowym, albo muszą sie podporzadkowac taryfom, aby na nim nie tracic.

Matemetyka nie kłamie, tylko trzeba ją stosować.

Edytowane 25 Marca 2018 przez fotohobby

[Kaizen]

Bo podporządkowali swoje życie taniej taryfie

 

Zauważyłeś, że prąd w droższej strefie jest droższy od G11 tylko o 14% a w tańszej jest tańszy o 44%?

 

Możesz próbować przekonać siebie i innych - ale w praktyce nie da się zapłacić drożej za prąd w G12 niż w G11. Chyba, że bardzo, bardzo się postarasz i po 22:00 będziesz siedział po ciemku, CO i CWU grzał wyłącznie w drogiej strefie itd. Jak będziesz funkcjonował tak, jak dotychczas (zakładając lwią część zużycia bytowego w drogiej strefie) i tak wyjdzie Ci taniej G12. A jak nauczysz się korzystać z opóźnionego startu i programowania grzania CO i CWU w większości w taniej strefie, to oszczędności będą duże bez szkody dla wygody.

[Gość Arturo72]

Wiesz czemu tym uzytkownikom sie oplaca...?

 

 

 

 

 

 

 

Bo podporządkowali swoje życie taniej taryfie aby zaszczedzic papre groszy... Ja 100% prac domowych wykonuje za dnia, zona również albo rano albo wieczorem... nigdy noca... a weekend zawsze staramy sie miec wolny dla rodziny... ale ludzie maja różne priorytety.

Bzdury,bzdury i jeszcze raz bzdury.

Jakie masz miesięczne zużycie prądu bytowego ?

[mm0123]

A możesz powiedziec w czym podporzadkowalem ?

Zmywarke wlaczalem zawsze okolo 24.

Chleb zawsze pieklem ok 23 ( bo wyrasta 5-6h, a wyrabiam go o 17).

Zona pierze bieżące rzeczy w tygodniu, a firany, narzuty, posciel, czy wybrane kolory w weekend, bo ma wiecej czasu.

Harmonogram prac domowych nie ulegl zmianie.

 

Te kilka-kilkanascie zlotych miesiecznie to dla mnie rzecz bez znaczenie, ale nie pisz glupot, ze grzejacy pradem w taniej taryfie tracą na pradzie bytowym, albo muszą sie podporzadkowac taryfom, aby na nim nie tracic.

Matemetyka nie kłamie, tylko trzeba ją stosować.

 

Moge to ja tylko przytoczyć Twój cytat... I nie pisze głupot - grzejący pci/prade, nie maja wyjścia - są niewolnikami taniej taryfy, inaczej ich cop na forum juz by slabo wyglądał...

 

Mam w rodzinie gościa w g12(w)... weź go gdzieś wyciąg w sobotę - stawiam litra

[Kaizen]

nie maja wyjścia - są niewolnikami taniej taryfy, inaczej ich cop na forum juz by slabo wyglądał...

 

Gdyby grzali głównie w drogiej strefie to by COP wyglądał lepiej. Znowu nie trafiłeś.

I niejeden puszcza PC samopas - chodzi, kiedy jej automatyka uważa za stosowne. I dalej mają dużo taniej, niż przy G11.

 

Ja w tej chwili mam prąd po 10gr/kWh. Idziemy na litra?

Edytowane 25 Marca 2018 przez Kaizen

[Gość Arturo72]

Moge to ja tylko przytoczyć Twój cytat... I nie pisze głupot - grzejący pci/prade, nie maja wyjścia - są niewolnikami taniej taryfy, inaczej ich cop na forum juz by slabo wyglądał...

 

Mam w rodzinie gościa w g12(w)... weź go gdzieś wyciąg w sobotę - stawiam litra

To ile kWh bytowego miesięcznie zuzywasz i ile tego w dzień od 6-13 I od 15-22 ? Ile z tego w weekendy ?

Edytowane 25 Marca 2018 przez Arturo72

[fotohobby]

Moge to ja tylko przytoczyć Twój cytat... I nie pisze głupot - grzejący pci/prade, nie maja wyjścia - są niewolnikami taniej taryfy, inaczej ich cop na forum juz by slabo wyglądał...

 

Mam w rodzinie gościa w g12(w)... weź go gdzieś wyciąg w sobotę - stawiam litra

 

Czesto spedzamy weekendy poza domem, nie rozumiem w czym rzecz ?

Potrafisz czytac ze zrozumieniem ?

Rodzaj wybranej taryfy nie wplywa na nasza aktywnosc w domu, a i tak przynosi oszczednosci.

I tak jest u zdecydowanej wiekszosci uzytkownikow, chyba, ze ktos pracuje w domu, albo nie pracuje

 

A pompa ciepla w G12w moze byc puszczona samopas, bez kaganca i nawet wowczas kWh bedzie tańsza.

Jak w przypadku lodowki.

Masz jakas awersje do matematyki, zeby to sobie przeliczyc ?

Edytowane 25 Marca 2018 przez fotohobby

[mm0123]

Gdyby grzali głównie w drogiej strefie to by COP wyglądał lepiej. Znowu nie trafiłeś...

 

To porownaj prosze koszt kwh przy cop3 g11 i g12...

 

...Ja w tej chwili mam prąd po 10gr/kWh. Idziemy na litra?

 

Ze mną jak z dzieckiem - za rączkę i do baru... tylko niestety u mnie tylko wieczory albo weekendy wchodza w gre.... nie wiem czy dasz rade...

Edytowane 25 Marca 2018 przez m&m0123

[mm0123]

To ile kWh bytowego miesięcznie zuzywasz i ile tego w dzień od 6-13 I od 15-22 ? Ile z tego w weekendy ?

 

Ok 120zl/mc. W nocy pracuje tylko lodówka i reku na 25%. W sezonie zimowym pompa w kotle + energooszczędna pompa obiegowa. Reszta na czuwaniu.

[fotohobby]

Ok 120zl/mc. W nocy pracuje tylko lodówka i reku na 25%.

 

Moze oswiec jakies swiatlo... ksiązke poczytaj.

Muzyke pusc, albo choc film obejrzyj ...

Co tak po ciemku siedzisz ?

 

 

Ja mam jeszcze oswietlenie elewacji, router WiFi, zmywarke, ktora puszczalem po 22 nawet, jak na poczatku mieszkania w wielkiej plycie mialem jeszcze G11.

No i chleb, ktorego i tak nie da sie wypiec w drogiej taryfie.

Cale moje "niewolnictwo"

Edytowane 25 Marca 2018 przez fotohobby

[Kaizen]

To porownaj prosze koszt kwh przy cop3 g11 i g12...

 

To w końcu blado wygląda COP czy cena kWh ciepła?

Średnia cena kWh ciepła zdecydowanie będzie niższa przy G12 niż G11 przy pompie puszczonej samopas. W końcu większość ciepła potrzebujemy nocą, gdy jest zimniej i cena prądu jest niższa. Za dnia mamy wyższe zyski słoneczne i bytowe. Więc pomimo nieco krótszego czasu obowiązywania czasu taniej strefy mamy w niej większe zużycie. No i kWh w taniej jest dużo tańsza niż w G11, a w droższej niewiele droższa.

 

tylko niestety u mnie tylko wieczory albo weekendy wchodza w gre.... nie wiem czy dasz rade...

 

Czemu? Przecież cenę kWh masz przy G11 stałą? A zdaje się, że rzuciłeś właśnie tezę, że możliwość wyjścia zależy od aktualnej ceny prądu? Czy może ten kuzyn z innego powodu nie daje się wyciągać w weekend?

[Gość Arturo72]

Ok 120zl/mc. W nocy pracuje tylko lodówka i reku na 25%. W sezonie zimowym pompa w kotle + energooszczędna pompa obiegowa. Reszta na czuwaniu.

To bardzo oszczędnie Ci idzie tego prądu bytowego bo ok.220kWh,może dlatego,że w G11 jest tak drogo i siedzisz przy zgaszonym świetle i bronisz dzieciom oglądać bajek i pierzesz ręcznie ?

Może to Ty jesteś niewolnikiem taryfy G11 ???

Mi bytowego idzie ok.350-370kWh i w nocy tylko reku i lodówka no i komp jak widać

Dużo w weekendy bo od rana wszyscy są w domu czyli od rana TV,kompy,gotowanie,pranie itp porządki.

W tygodniu zwyczajnie nie ma na to czasu jak przychodzi się z pracy czy ze szkoly ok.17-18.

Natomiast w tańszej taryfie jest ustawione grzanie.

A rachunek ?

Proszę,zerknij ile kWh natrzaskalo w "drogim" prądzie w tygodniu od 6-13 i od 15-22,360kWh za 2 miechy czyli niedużo mniej niż Ty przez całą dobę i zobacz jaki koszt jest tego "drogiego" prądu i może przestań już opowiadać głupoty:

Edytowane 25 Marca 2018 przez Arturo72

[eliks]

@Arturo - a to nie rachunek szacunkowy? Masz jakiś rzeczywisty czy jeszcze nie dostałeś? Pozdrawiam.

[Gość Arturo72]

@Arturo - a to nie rachunek szacunkowy? Masz jakiś rzeczywisty czy jeszcze nie dostałeś? Pozdrawiam.

Tak mi oszacowali,nie wiem na jakiej podstawie aż tyle :D

Ceny chyba też z kosmosu wzięli bo prawie jak za darmo :D

[kulibob]

@fotohobby jak zwykle bez poszanowania dla kasy. Wiem wiem więcej na trawnik wydajesz:) Kilkanaście złotych miesięcznie to profanacja.

Mam g12W i ok 60-65% bytowych w taniej. Nie widzę problemu w tym aby odpalić pralkę zmywarkę czy odkurzacz w weekend lub po 21