Gaz ziemny vs powietrzna pompa ciepła

[sony87]

Nie wierzę w to że na sezon grzewczy trwający 6 mscy poświęcasz 6 h, z tego co słyszę to znajomi czyszczą pięć 2x w tygodniu licząc nawet biednie po 15 min to jest 30 min. To już rocznie daje kolo 12 h, a gdzie inne prace związane z ekosyfem. Licząc stawkę 100 zł za godzinę(są tacy co mają znacznie więcej) to daje 1200 zł rocznie czyli połowę tego co wydałem na gaz, który twierdzisz że jest taki drogi a nie kiwnąłem przy nim palcem.

[kulibob]

odkrecenie 4 motylków i przejechanie 3 rur szczotą ile może zająć?? 15 razy w roku jak sie nie zapomni?Tego nie potrafię pojąc. nie ma czegoś takiego jak przeliczanie na kasę swojej pracy w domu. Ktoś kto czyści kocioł dwa razy w tygodniu chyba nie umie palić.

 

 

 

Ostatnio się wykosztowałem na netflixa za 3 zł chya sie starzeje

Edytowane 2 Kwietnia 2018 przez kulibob

[lolson28]

Licząc stawkę 100 zł za godzinę(są tacy co mają znacznie więcej) to daje 1200 zł rocznie czyli połowę tego co wydałem na gaz,

 

Dlaczego liczysz tylko 100 zł za godzinę ? Policz 300 . Przecież są tacy co mają znacznie więcej.

[meczesiu]

Mam samochód, dom nie jest aż taki mikro i mam garaż dwustanowiskowy z działką 1950m2:)blisko miasta.Papierosy ? nie palę już nawet dobrze nie pamiętam 4-5lat.mówiię że gaz to g... głownie chodzi o bezpieczeństwo energetyczne a to podwójne zagrożenie oraz drogą instalacje(niepotrzebne przyłącze)oraz drogą kwh. A tego strachu przed potrąceniem nie rozumiem.

 

wiesz co to jest ironia?

Dla Ciebie moj dom jest miktro, a dla mojego sąsiada która ma 600m2 Twój domek jest mikro. Wybudowałem swoj dom cieżką pracą taki na jaki było mnie stać, nie ma żadnych zobowiazań ani odsetek... Pokaż mi drugi taki wybudowany za 165 tys z kosztem ogrzewania co i cwu na pozimie max 2 tys rocznie. Dla mie gaz jest optymalnym rozwiązaniem i sobie je chwalę. Pompa nie pasowałby mi z dwóch powodów wentylatory przed domem oraz cena. Gdybym planował pompę musiałbym wybrać inny projekt tak zeby wentyle nie stały bliko tarasu ani przed wejsciem do domu, a wybrałem za to duże okna 4 x okno balkonowe od strony południowo wschodniej.

[kulibob]

Nie mam nic do małych domów ale drażni mni opowiadanie jaki gaz jest super tani. W małym domu, z niską temperaturą. A jak uz ktoś ma straszy dom i pali mało to nagle wychodzi że 3 metry kominem lecą. Wystarczy śledzić temat o spalaniu gazu tylko tam takie jaja. W dodatku parząc realnie a nie przez różowe okulary na wiele sposobów ogrzewania to gaz wychodzi najgorzej pomijam kpocicha bo takie coś nie powinno istnieć.

 

Wielu bawi moja oszczednośće ale nie jestem dzięki temu takim niewolnikiem jak większość.

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez kulibob

[sony87]

Kulibob jesteś bardzo ograniczony bo patrzysz tylko z punktu twojego...siedzenia. w czym niby kopciuch jest gorszy niż Twój kocioł ? Przecież jest tańszy i mniej zapłaciłbyś za ogrzewanie domu paląc w nim gałęziami , suchą trawa, korzeniami czy od święta drewnem.

Możesz nie załapać ironii dlatego wytłumaczę Ci jeszcze jaśniej. Dla każdego co innego będzie tańsze i lepsze, zależy od bardzo wielu czynników. Piszesz że gaz jest drogi, ale węgiel wcale nie jest tańszy a wręcz droższy bo wymaga obsługi a gaz nie. Pompa już tłumaczyłem że no w moim przypadku była nieopłacalna i musiałaby być ok 10 tys tańsza żeby miała sens.

Ktoś kto dobrze zarabia musiałby być idiotą żeby poświęcać swój cenny czas na grzebanie się w węglu żeby na koniec skalkulować że więcej to go kosztowało ( ale przynajmniej nie ma w domu strasznie niebezpiecznego gazu ) niż bezobsługowe ciepło. Ludzie bogaci są bogaci bo są "dobrze urodzeni" albo inteligentni i pracowici a przy tym oszczedni. Wnioski wyciągnij sam..

[fotohobby]

Nie mam nic do małych domów ale drażni mni opowiadanie jaki gaz jest super tani. W małym domu, z niską temperaturą. A jak uz ktoś ma straszy dom i pali mało to nagle wychodzi że 3 metry kominem lecą. Wystarczy śledzić temat o spalaniu gazu tylko tam takie jaja. W dodatku parząc realnie a nie przez różowe okulary na wiele sposobów ogrzewania to gaz wychodzi najgorzej pomijam kpocicha bo takie coś nie powinno istnieć.

 

Wielu bawi moja oszczednośće ale nie jestem dzięki temu takim niewolnikiem jak większość.

 

Moi rodzice przeszli z kopciucha na gaz i sa mega zadowoleni, ze pozbyli sie klopotliwego smierdziucha.

Niektorzy sasiedzi tez to zrobili, albo zrobia tego lata.

Dobrze, ze nie cierpią na "syndrom kuliboba"

[kulibob]

... "syndrom kuliboba"

Niedługo prace naukowe będziecie pisać. Starszych ludzi potrafię zrozumieć ale większość budujących domy to młodzi ludzie lub we wczesnym wieku średnim leniwi i zepsuci do reszty. Nie widzący niczego poza swoją robotą której tyrają jakby mieli zdechnąć a z drugiej strony forsę rozrzucają. Życie na kredyt i do przodu.

[eliks]

Mnie to tylko śmieszy jak widzę w temacie o spalaniu gazu że wszystkim ciepło przy 21 stopniach, ba, śpią przy 18. Przepraszam, ale ja przy 21 to rozpalam w piecu.

[kulibob]

Mnie to tylko śmieszy jak widzę w temacie o spalaniu gazu że wszystkim ciepło przy 21 stopniach, ba, śpią przy 18. Przepraszam, ale ja przy 21 to rozpalam w piecu.

 

 

Marzec - 102m3 gazu, przelicznik 11.3kWh

CO+CWU dla 3 osób

temp 21.8-22C, dwa wieczory z kominkiem.

tego co pamiętam to jeszcze obniżenie nocne

To ja

marzec 316kg za 231zł + 28kg brykietu za 20 zł

Większy dom, trochę gorsze parametry i cieplej 22-23,2*C.

gaz 230zł vs 250 groch

gdzie w tym gazie logika?

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez kulibob

[Kaizen]

Moi rodzice przeszli z kopciucha na gaz i sa mega zadowoleni,

 

W gminie mojej teściowej były dopłaty. Wielu się przesiadło na gaz i byli mega zadowoleni. Do pierwszego rozliczenia. Potem odkurzyli śmieciuchy i znowu są mega zadowoleni.

[plusfoto]

Mnie to tylko śmieszy jak widzę w temacie o spalaniu gazu że wszystkim ciepło przy 21 stopniach, ba, śpią przy 18. Przepraszam, ale ja przy 21 to rozpalam w piecu.

 

Ty lepiej sprawdź termometry bo może się okazać że one tylko tyle pokazują a w rzeczywistości masz kilka stopni mniej.

[stam222]

Niedługo prace naukowe będziecie pisać. Starszych ludzi potrafię zrozumieć ale większość budujących domy to młodzi ludzie lub we wczesnym wieku średnim leniwi i zepsuci do reszty. Nie widzący niczego poza swoją robotą której tyrają jakby mieli zdechnąć a z drugiej strony forsę rozrzucają. Życie na kredyt i do przodu.

 

Zdecyduj się albo leniwi albo tyrają.

[kulibob]

Zdecyduj się albo leniwi albo tyrają.

 

leniwi do zrobienia czegoś dla siebie. Tylko tyrać w formie pracy służebnej dla kogoś. A potem to co zarobią nie wdają racjonalnie tzn. w sposób mający poprawić ich bezpieczeństwo w jakiej kolwiek płaszczyźnie lub wydać tak aby musieć mniej tyrać.

[fotohobby]

Mnie to tylko śmieszy jak widzę w temacie o spalaniu gazu że wszystkim ciepło przy 21 stopniach, ba, śpią przy 18. Przepraszam, ale ja przy 21 to rozpalam w piecu.

 

Ja mam 21.8-22C

I gdybym mial powiedziec, czy bardziej komfortowo czułbym sie w temperaturach, wyzszych, czy niższych od tych, ktore mam w domu, to wybieram niższe.

[kulibob]

Ja mam 21.8-22C

I gdybym mial powiedziec, czy bardziej komfortowo czułbym sie w temperaturach, wyzszych, czy niższych od tych, ktore mam w domu, to wybieram niższe.

 

Bo gaz gzeje inaczej cieplej:)

Jaką masz Tz i jakie przepływy?

[fotohobby]

 

tego co pamiętam to jeszcze obniżenie nocne

To ja

marzec 316kg za 231zł + 28kg brykietu za 20 zł

Większy dom, trochę gorsze parametry i cieplej 22-23,2*C.

gaz 230zł vs 250 groch

gdzie w tym gazie logika?

 

Jakie obnizenie nocne ?? A rachunek za gaz to bedzie 215zl.

Jasne, dla 30zl - miesiecznie mialbym sobie zasyfic jedno pomieszczenie w domu...

Dokladac roboty z szuflowaniem popiolu... chore.....

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez fotohobby

[fotohobby]

Bo gaz gzeje inaczej cieplej:)

Jaką masz Tz i jakie przepływy?

 

Tz 31-34C, przeplywy od 0,8 do 1,8 l/min

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez fotohobby

[eliks]

Ty lepiej sprawdź termometry bo może się okazać że one tylko tyle pokazują a w rzeczywistości masz kilka stopni mniej.

Wszystko jest ok. Dziś rano -4 na zewnątrz, teraz w domu w salonie 21,2st. a w sypialniach 22,5 i 23 stopnie. Zaraz ide rozpalić w piecu, pozdrawiam

[wg39070]

Mnie to tylko śmieszy jak widzę w temacie o spalaniu gazu że wszystkim ciepło przy 21 stopniach, ba, śpią przy 18. Przepraszam, ale ja przy 21 to rozpalam w piecu.

 

A dlaczego Cię to śmieszy? Ja mam ustawione na sterowniku 21,5 stopnia z histerezą 0,2 i jest dla nas dobrze. Bierz pod uwagę system ogrzewania, bo ja na ten przykład mam 100% podłogówki, która to powoduje zupełnie inny komfort cieplny niż grzejniki. Krótko mówiąc temperatura odczuwalna jest o około 2 stopnie wyższa.