Gaz ziemny vs powietrzna pompa ciepła

[karoka65]

A kawusia i papierosek to podstawa [ATTACH=CONFIG]418079[/ATTACH]

No się rozumie

Artek Ty nawet moje fajki palisz, tylko kawa jakaś emerycka, ja muszę mieć siekierę

[Gość Arturo72]

No się rozumie

Artek Ty nawet moje fajki palisz, tylko kawa jakaś emerycka, ja muszę mieć siekierę

Rano parzona a po południu rozpuszczalna

[karoka65]

Rozpuszczalna? łeee

Kawa ma być z fuzlem

[mm0123]

jprd....

To teraz weź policz oszczędności z pompy ciepła inwestowane w lokatę albo na GPW....

Nie mówiąc o dostosowaniu "kotłowni" pod gaz ziemny na etapie budowy.

Ludzie jednak pusto mają w głowach...i dziwić się,że PIS jest przy władzy.

 

Te moje zużyte 45000kWh grzejac gazem przez 5 lat dalyby ok.10tys.zl a mam 5tys.zl czyli 1000zl rocznie pyk na GPW.

 

oj artek artek... znowu pompki sie nie sprzedaja?

 

Na twoim przykładzie ci to przedstawię...

 

kaspel - koszt hipoteki od 5k jakies 2-3tys vs twoja pompka od "rzekome" 20k koszt hipoteki 9-10tys... wiec nie manipuluj tylko wlicz to w koszt swojej inwestycji...

 

Napisz jeszcze coś więcej o tym dostosowaniu "kotłowni" pod gaz ziemny na etapie budowy, bo ciekaw jestem... z czym wypalisz

[kaszpir007]

Przesadzasz. Albo masz krótką pamięć, albo teoretyzujesz...

Pisał tutaj kiedyś jeden kolega z kablami (w wątku prądowym o COP=1) i miał dom bardzo skromnie ocieplony - tylko 15cm na ścianach (ale podkreślał, że bardzo starannie wykonane), ,do tego WG. I dzięki 100% w taniej taryfie rachunki miał akceptowalne. On w każdym razie był zadowolony z rachunków które płacił, biorąc pod uwagę nakłady inwestycyjne które poniósł. Bankructwo to nadużycie...

Znam też przypadek, gdzie jest dom szkieletowy i tanie grzejniki elektryczne - zużycie w taniej taryfie ledwo 60%, może trochę więcej. I też jest zadowolenie z płaconych rachunków. Więc to sprawa względna...

 

oo, znalazłem

tutaj podaje ile zużywa - to jeden z ostatnich jego wpisów, ale nie mam podstaw sądzić, żeby teraz bankrutował

 

w stopce ma wpisane dokładne parametry domu....

 

Warto jeszcze aby podał jaką temperaturę ma w domu i czy taka sama temperatura panuje w całym domu i w każdym pomieszczeniu , bo może się okazać że to "zimny chów" i lubi w sypialni 16 stopni a w salonie 18 stopni i nawet różnice temepratur wynoszące 1-2 stopnie podczas grzania głównie w II taryfie go nie stresują

 

Znam ludzi którzy grzali kotłami na ekogroch a teraz mają gaz i nagle dowiaduję się że zamast mieć 24 stopnie nagle mają 20 stopni bo niby im w chłodzie lepiej

 

Ludzie czasami lubią "naginać" fakty i czasami nie chwalą się jakie mają temperatury , że dogrzewają kominkiem i itd ..

[kulibob]

A kawusia i papierosek to podstawa [ATTACH=CONFIG]418079[/ATTACH]

 

To ja już wolę swój wegiel szuflować wyjdzie taniej i zdrowiej

[Gość TwojPan]

To ja już wolę swój wegiel szuflować wyjdzie taniej i zdrowiej

Bez przesady. Nie ma nic gorszego od węgla. Nie zdajesz sobie sprawy co tam w kotłowni wdychasz. szczególnie z czeskiego brunatnego. Załóż kiedyś maskę do czyszczenia kotła. Pogadamy.A i poczytaj jakie choroby dręczą palaczy. Nie fajek, tylko tych z kotłowni.

Najgorsze u Arturo nie są te pyszne mentholowe LM-ki (rzuciłem miesiąc temu, ach to były czasy) a.... ta cmentarna zieleń jaką jest Thuja, tuja i jakby jej nie nazwać polska h....wina. Obrzydliwa, straszna...

Mam ich wiele pod firmą, ale w domu -nigdy !

[karoka65]

Też coraz częściej myślę nad tym, znaczy rzuceniu palenia, nie paliłem kiedyś pół roku, później ponad 2 lata a jeszcze później 4,5 roku ale co ja poradzę że lubię palić

Nie muszę a lubię

[Gość TwojPan]

Nie muszę a lubię

Też tak sobie tłumaczyłem. A całe lata nawet nie pomyślałem by to rzucić w diabły

Teraz będzie Panu łatwiej. Nie ma kotła, nie ma przy czym posiedzieć. Nic tylko rzucać. Ci co mają gaz w domu, chyba nawet nie myślą o fajkach. Bo jak czytam takie brednie jak Johna, że każda instalacja jest nieszczelna przy PC, to chyba przy gazie tym bardziej

[karoka65]

Znam ludzi którzy grzali kotłami na ekogroch a teraz mają gaz i nagle dowiaduję się że zamast mieć 24 stopnie nagle mają 20 stopni bo niby im w chłodzie lepiej

Też znam takich, przy gazie stali się zimnolubni

[karoka65]

Też tak sobie tłumaczyłem.

Jakoś trzeba sobie to tłumaczyć

Starszy syn drugi tydzień nie pali, młody to wróg tytoniu i wszystkiego co można spalić

[kulibob]

... !

 

Dziwne bo od palenia kaszlałem a od czyszczenia nie, no czasami jak zassam co nie trzeba. I czyszczenie chyba lepsze niż paczka dziennie niebieskich LMów,

Już chyba coś koło 6 lat bezpalenia,

A tuja najlepsza 130 u mnie rośnie sam uprawiałem na balkonie w bloku od małego (oszczędności) a teraz niektóre już po dwa metry mają.

Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez kulibob

[kulibob]

Gaz chyba nie halasuje, takze moze to lepszy wybor majac np wrazliwych sasiadow.

 

bum

[JTKirk]

Też tak sobie tłumaczyłem. A całe lata nawet nie pomyślałem by to rzucić w diabły

Teraz będzie Panu łatwiej. Nie ma kotła, nie ma przy czym posiedzieć. Nic tylko rzucać. Ci co mają gaz w domu, chyba nawet nie myślą o fajkach. Bo jak czytam takie brednie jak Johna, że każda instalacja jest nieszczelna przy PC, to chyba przy gazie tym bardziej

 

nie. nie będzie wcale łatwiej. Ja popiołke miałem w piwnicy, stała na bojlerze w "kotłowni" (w domu obowiązywał zakaz palenia)

I też paliłem LM zielone Ale już dawno temu rzuciłem. I nie ciągnie mnie w ogóle.

Jak ktoś chce przestać się truć, to wystarczy tylko trochę chcieć,a jak nie chce przestać, to nic nie pomoże...wszystko tkwi w głowie...

[Stermaj]

bum

 

Masz rację u mnie codziennie kilkanaście lub kilkadziesiąt razy wybucha jak się zapala i tak jest już ponad 60 lat.

[plusfoto]

Ciągle nie rozumiem tych dyskusji. Co one mają udowadniać. Wszystko w tej kwestii zostało już dawno powiedziane. Mogę jedynie powtórzyć. T-cap 9 kw 3 fazy, pełna kotłownia na miedzi to koszt około 30-35 koła. Zależy od elementów niezbędnych . Jednofazowy będzie o około 3 koła tańszy a sdc 7 kW o około 2-3 tyś. tańszy od jednorazowego T-capa.

[agb]

Mają udowadniać, że za 18k można kupić PC 9kW, która 9kW ma jak temp jest na plusie.

[Myjk]

Warto jeszcze aby podał jaką temperaturę ma w domu i czy taka sama temperatura panuje w całym domu i w każdym pomieszczeniu , bo może się okazać że to "zimny chów" i lubi w sypialni 16 stopni a w salonie 18 stopni i nawet różnice temepratur wynoszące 1-2 stopnie podczas grzania głównie w II taryfie go nie stresują

Nie ma śmichów. Moi rodzice w takich warunkach mieszkają (no może nie aż takich skrajnych, ale 18-19sC). Dlatego jak jedziemy w odwiedziny w zimę to zawsze się zapowiadamy, wtedy podnoszą temperaturę do normalnego poziomu (obecnie grzeją multisplitem, po znudzeniu się paleniem w kominku). Przy czym później się rozbierają, bo się z nich zwyczajnie leje. Także to nie wynik oszczędności, a po prostu tak mają.

 

Znam ludzi którzy grzali kotłami na ekogroch a teraz mają gaz i nagle dowiaduję się że zamast mieć 24 stopnie nagle mają 20 stopni bo niby im w chłodzie lepiej

Tylko trzeba się zastanowić o przyczyny. Może weglosmród był jakiś przewymiarowany albo mieli gówniany opał co siadał na podtrzymaniu i zwyczajnie nie dał się zdusić do niższej temperatury? Mało to takich jest co zużywali 400L CWU dziennie, tylko dlatego bo mieli cykliczny nadmiar ciepłej wody?

[Stermaj]

Ciągle nie rozumiem tych dyskusji. Co one mają udowadniać. Wszystko w tej kwestii zostało już dawno powiedziane.

 

Masz rację, że w tej dyskusji zostało już wszystko powiedziane. Teraz rozchodzi się tylko o to, czyj ogonek jest bardziej a decyzja i tak zależy od inwestora co mu bardziej pasuje. Zastosowanie rozwiązania gaz czy PC zależy od lokalnych uzależnień i to też trzeba brać pod uwagę.

[Gość TwojPan]

Dziwne bo od palenia kaszlałem a od czyszczenia nie, no czasami jak zassam co nie trzeba. I czyszczenie chyba lepsze niż paczka dziennie niebieskich LMów,

Już chyba coś koło 6 lat bezpalenia,

A tuja najlepsza 130 u mnie rośnie sam uprawiałem na balkonie w bloku od małego (oszczędności) a teraz niektóre już po dwa metry mają.

 

Zakładaj maskę, a po kilku czyszczeniach pstryknij fotkę i wrzuć na FM. Świadomość to podstawa. W odróżnieniu o tuji. To roślina cmentarna. W Polsce jest ochydnie i odrażająco w otoczeniu większości domów, właśnie przez tą roślinę. Sosny, świerki, graby itd, ale nie tuje na litość Boską ! Zgroza.

Gaz jest spoko, choć nawet za darmo nie zagościłby w moim domu. Tak samo jak chłodząco/grzewczy układ wodny oparty na klimakonwektorach.

Kilka słów o trujących thujach

http://prawy.pl/50526-tuje-truja-pszczoly-placza/

Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez TwojPan