Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz ziemny vs powietrzna pompa ciepła


AG_home

Recommended Posts

CO ty Masz za pompę że taka różnica Ci wyszła? Mnie cała pompa wraz z instalacją i wszystkimi niezbędnymi elementami kotłowni wyszła 32 koła.

 

to na kompletny system grzewczy o 30 koła więcej niż u mnie. Te niewydane 30 tys na inwestycje nawet bez odsetek od lokaty starczyłoby na 7 lat na opłacenie całkowitych rachunków za prąd nie tylko za ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

CO ty Masz za pompę że taka różnica Ci wyszła? Mnie cała pompa wraz z instalacją i wszystkimi niezbędnymi elementami kotłowni wyszła 32 koła.

 

To jest właśnie . przepraszam za porównanie "owczy" typ myślenia. Czy wszyscy musza miec PC i jest ona dla wszystkich opłacalna ? NIE !.

Przeczytaj w stopce mojego wpisu.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie . przepraszam za porównanie "owczy" typ myślenia. Czy wszyscy musza miec PC i jest ona dla wszystkich opłacalna ? NIE !.

Przeczytaj w stopce mojego wpisu.:cool:

Pompa ciepła powinna być obligatoryjna we wszystkich budynkach, bo zmniejsza drastycznie zapotrzebowanie na energię, a także przepompowuje do budynku ciepło które choćby ten budynek sam traci w trakcie ogrzewania. Fakt, najtaniej nie jest, ale jak się sensownie zrobi to zwrot wychodzi najdalej po 10 latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO ty Masz za pompę że taka różnica Ci wyszła? Mnie cała pompa wraz z instalacją i wszystkimi niezbędnymi elementami kotłowni wyszła 32 koła.

 

Dobre pytanie. Mi najdroższy Viessmann wycenił kotłownię na Vitocal 222-S 36914,4zl brutto. Kocioł gazowy uwzględniając przyłącze i instalację byłby niewiele ponad 10K tańszy (a przy odrobinie pecha co do kosztów przyłącza nawet mniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa ciepła powinna być obligatoryjna we wszystkich budynkach, bo zmniejsza drastycznie zapotrzebowanie na energię, a także przepompowuje do budynku ciepło które choćby ten budynek sam traci w trakcie ogrzewania. Fakt, najtaniej nie jest, ale jak się sensownie zrobi to zwrot wychodzi najdalej po 10 latach.

 

Kto za to zapłaci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto za to zapłaci?

Oczywiście że inwestor. Tak samo jak inwestor zapłaci za lepsze ocieplenie aby zapotrzebowanie zmniejszyć na przegrodach. Albo za kominek. :p No a biorąc pod uwagę że inwestycja w pompę się zwróci najdalej po 10 latach, gdy budynek się amortyzuje na min. 15-20 lat to rachunek jest dosyć oczywisty. Dodając że pompą można jeszcze dosyć łatwo dom chłodzić, to jest to wartość dodana w stosunku do innych źródeł ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie. Mi najdroższy Viessmann wycenił kotłownię na Vitocal 222-S 36914,4zl brutto. Kocioł gazowy uwzględniając przyłącze i instalację byłby niewiele ponad 10K tańszy (a przy odrobinie pecha co do kosztów przyłącza nawet mniej).

 

Ale pompa ciepła emituje w Polsce średnio ok. 2 razy więcej CO2 niż gaz więc jest 2 razy mniej ekologiczna :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pompa ciepła emituje w Polsce średnio ok. 2 razy więcej CO2 niż gaz więc jest 2 razy mniej ekologiczna :).

 

Zależy od pompy. Gaz ziemny to 56,10 kg CO2/GJ, węgiel kamienny w elektrowni 92,3kg/GJ, brunatny 110,77kG/GJ. Można się pobawić w aptekarza i policzyć dokładnie uwzględniając sprawność, straty na przesyle i strukturę produkcji, ale tak bardzo z grubsza licząc, to na GJ z gniazdka emitujemy 100kg/GJ*3=300kgCO2. Jak SCOP będzie 4 to mamy 300/4=75kg CO2/GJ vs 56kg/GJ. Więc "trochę" mniej, niż 2x. Ale trzeba doliczyć ulatnianie f-gazu - nie oszukujmy się, wcześniej czy później większość instalacji wypuści czynnik do atmosfery.

 

Nie ma to wpływu jednak na rachunek ekonomiczny i 40K zł różnicy w cenie to jakieś przegięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd takie dane?

 

Możesz sobie sam oszacować.

 

Spalanie gazu emituje ok. 50% mniej CO2 na GJ niż węgla.

 

Sprawność bloków i doprowadzenia energii, to ok. 30%. Razy COP powiedzmy 3 daje szacunkowo 90% więc ok. 90% energii z węgla zamieni się w ciepło dzięki pompie ciepła. A że spalanie węgla powoduje emisję 2 razy większa emisję CO2 stąd takie wnioski.

 

Oczywiście to jest +- można dokładniej to obliczyć, ale szacunkowo poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie sam oszacować.

 

Spalanie gazu emituje ok. 50% mniej CO2 na GJ niż węgla.

 

Sprawność bloków i doprowadzenia energii, to ok. 30%. Razy COP powiedzmy 3 daje szacunkowo 90% więc ok. 90% energii z węgla zamieni się w ciepło dzięki pompie ciepła. A że spalanie węgla powoduje emisję 2 razy większa emisję CO2 stąd takie wnioski.

 

Oczywiście to jest +- można dokładniej to obliczyć, ale szacunkowo poprawnie.

 

Tak myślałem, ja bym sie bardziej przejmował czynnikami chłodniczymi w PC niż zużyciem prądu. BTW kotły gazowe i pompy obiegowe tez zużywają prąd i to nie mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trzeba doliczyć ulatnianie f-gazu - nie oszukujmy się, wcześniej czy później większość instalacji wypuści czynnik do atmosfery.
Dobrze że mój chiński klimatyzator o tym nie wie, bo próbowałem go dobijać po 8 latach i nic nie weszło. Podobnie z moimi lodówkami. Pomyliło Ci sięz klimatyzacją w samochodzie gdzie instalacja jest narażona na wstrząsy, kamienie z jezdni i wcześniej czy później się rozszczelni. Ale to nie dotyczy stacjonarnych pomp ciepła.

 

Możesz sobie sam oszacować.

Spalanie gazu emituje ok. 50% mniej CO2 na GJ niż węgla.

Sprawność bloków i doprowadzenia energii, to ok. 30%. Razy COP powiedzmy 3 daje szacunkowo 90% więc ok. 90% energii z węgla zamieni się w ciepło dzięki pompie ciepła. A że spalanie węgla powoduje emisję 2 razy większa emisję CO2 stąd takie wnioski.

Oczywiście to jest +- można dokładniej to obliczyć, ale szacunkowo poprawnie.

CO2 to akurat najmniejszy problem emisji. COP "powiedzmy" wynosi średniorocznie 4 i powyżej. Pompa może korzystać z OZE (i z pewnością korzysta), gaz nie. Nie uwzględniłeś także, że większość pomp działa jednak w zdecydowanej większości w prądzie "spadowym" który tak czy siak by emitował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że mój chiński klimatyzator o tym nie wie, bo próbowałem go dobijać po 8 latach i nic nie weszło. Podobnie z moimi lodówkami. Pomyliło Ci sięz klimatyzacją w samochodzie gdzie instalacja jest narażona na wstrząsy, kamienie z jezdni i wcześniej czy później się rozszczelni. Ale to nie dotyczy stacjonarnych pomp ciepła.

 

Niedawno burzyli blok przy Świetokrzyskiej 36 - klimy sobie wisiały do końca (są filmy na YT). Myślisz, że ktoś ściągnął czynnik a klimy zostawił?

 

Jedyna lodówka którą zezłomowałem rozszczelniła się - konkretnie wymiennik zintegrowany ze ścianką. Nienaprawialne. Podobnie u brata.

 

Możesz się i innych oszukiwać - jednak prawda jest taka, że nikt przed złomowaniem klimy czy PC nie odciąga czynnika nawet, jeżeli jeszcze tam jest. A bywają przypadki rozszczelnienia i nabijania - czyli finalnie klima/PC wypuszcza do atmosfery więcej czynnika, niż fabrycznie jednorazowo jest w nią nabijane.

 

większość pomp działa jednak w zdecydowanej większości w prądzie "spadowym" który tak czy siak by emitował.

 

Nie ma czegoś takiego. Bilans musi się domknąć - jak pobór jest mniejszy niż zasilanie to wzrosłoby napięcie i system by się poskładał.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno burzyli blok przy Świetokrzyskiej 36 - klimy sobie wisiały do końca (są filmy na YT). Myślisz, że ktoś ściągnął czynnik a klimy zostawił?

Nie było mnie tam, to nie wiem.

 

Jedyna lodówka którą zezłomowałem rozszczelniła się - konkretnie wymiennik zintegrowany ze ścianką. Nienaprawialne. Podobnie u brata.

Ja jeszcze żadnej nie zezłomowałem. Te tzw. "postarzane" działają u mnie 12 i 14 lat. A może i więcej. W ogrodzie stoi taka sprzed 30 i też zdaje się naprawiana nie była, mimo że się jej podstawki sprężarki przerdzewiały i ta się telepie. Ale działa łajza.

 

Możesz się i innych oszukiwać - jednak prawda jest taka, że nikt przed złomowaniem klimy czy PC nie odciąga czynnika nawet, jeżeli jeszcze tam jest. A bywają przypadki rozszczelnienia i nabijania - czyli finalnie klima/PC wypuszcza do atmosfery więcej czynnika, niż fabrycznie jednorazowo jest w nią nabijane.

Jak już wspominałem, to wszystko jest pikuś przy instalacjach samochodowych. Klima czy lodówka puści bąka raz na 15 lat (a może i tego nie). Samochody to jest prawdziwy problem. Moja klima, w samochodzie którym wyjechałem z salonu, bąka puściła już 4-krotnie w ciągu 10 lat. Raz kamień rozwalił chłodnicę, raz puścił zaworek serwisowy, raz jakieś kolanko, raz jeszczecośtam.

 

Nie ma czegoś takiego. Bilans musi się domknąć - jak pobór jest mniejszy niż zasilanie to wzrosłoby napięcie i system by się poskładał.

Ale bloku w cyklu dobowym się nie wygasi, więc para idzie w gwizdek. Jak prąd schodzi z sieci, to para nie idzie w gwizdek. Czyli jest tak jak napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...