Remont, odbudowa starego domu brak dokumentacji

[radzio264]

Witam mam pytanie. Ciężko znaleźć na forum konkretnej odpowiedzi. Mam stary dom budowany w 1896r-taka data napisana na więźbie dachowej. Pierwotnie dom miał wymiary 11m/16m. Teraz aktualnie użytkowane jest 11m/11m, a reszta jest po części rozebrana, po części zniszczona-dwa pomieszczenia, w tym jedno rozebrane przez właściciela który sprzedał dom mojemu dziadkowi, lecz fundamenty zostały, a drugie pomieszczenie było tyle że 4 lata temu zostało zniszczone przez wichury i nie ma nic oprócz 1,5 ściany od zewnątrz i jedna jako działowa od aktualnego pokoju. Chce teraz to wszystko odbudować, a z czasem gruntownie wyremontować resztę. Do tego co zostało chce wymurować na starych fundamentach po uprzednim wzmocnieniu ściany tak jak były, przykryć dachem jak obecnie jest reszta. Jakie dokumenty muszę mieć? Pozwolenia? Projekt? Czy poprostu wchodzi to jako remont? Żadnej dokumentacji odnośnie budynku nie ma, żeby było podane jakie wymiary itp. proszę o pomoc. Jak będzie potrzeba to dodam zdjęcia z opisami. Pozdrawiam

[Elfir]

projekt. Remont to wymiana tego co jest na nowe, ale takie same konstrukcyjnie i wymiarowo, ale niekoniecznie materiałowo (okna drewniane na plastikowe, dachówkę na gont, klasyczną więźbę na drewno klejone).

Ale w tym przypadku nie ma już części domu. Na dodatek oficjalnie na rozbiórkę też trzeba było mieć pozwolenie.

Tym samym odbudowa rozebranej części jest tak naprawdę rozbudową istniejącego budynku.

 

Potrzeba jest inwentaryzacja i projekt rozbudowy.

[radzio264]

Rozbiórka jednego pomieszczenia była wykonana w latach pięćdziesiątych. Drugie ucierpiało w skutek wichury jak i resztą budynku, głównie dach. Zaraz po wichurze byli różni ludzie, i inspektor nadzoru budowlanego, i projektant, i powiedzieli że spokojnie możemy zrobić od nowa dach jak był, nie wymagany projekt, tylko dali zalecenie o wykonanie dwóch wieńcy. To pomieszczenie które zostało do tej pory nie naprawione zostało pominięte że względu na brak finansów. I pytanie teraz czy po takim czasie mogę dokonać naprawy tego pomieszczenia w takim samym kształcie i wymiarach jak było. Bo jeżeli chodzi o to co było kiedyś wcześniej rozebrane to już rozumiem że muszę mieć projekt i zezwolenia

[Elfir]

Nie wierzysz w to co przeczytasz na forum, to idź do starostwa i po prostu spytaj urzędników.

[radzio264]

Nie jest tak że nie wierzę w to co na forum podpowiedziała bardziej zorientowani w temacie. Jeśli remont to wymiana tego co jest na nowe tylko czy rozebranie jednej ściany i budowa jej od nowa w identycznych wymiarach, otworach okiennych to zalicza się do remontu czy jak? A inwentaryzacja to inaczej co? Bo jeden niby znawca tematu powiedział mi, że muszę zrobić projekt istniejącego już domu zbudowanego w XIX wieku, i dorobić projekt tego co chce odbudować. Nie mogę też do końca zrozumieć ostatnich zmian w prawie budowlanym. Że niby na budowę domów jednorodzinnych, remontów, i parę innych nie trzeba pozwolenia i projektu tylko wystarczy zgłoszenie. Wgl problem jest też w tym że nie mam dokumentacji domu-nigdy jej nie było. I część domu której "brakuje" nie była ani wyłączana z planów ani nic bo ich poprostu nie ma.

[cuuube]

za chwile okaże się ,że nie ruszysz tego domu bez armii urzędników , w tym konserwatora i chyba adwokata do rozkminiania jakie przepisy Cię obowiązują

[WiktorB]

Miałem podobny problem, w starostwie kazali mi zrobić nowy projekt, pomierzyć i zgłosić. Żeby zrobić nową przebudowę, potrzeba bieżącego projektu, co jest a czego nie ma.