Praca stała a z taktowaniem ?

[Pratchawiec]

Tzn na termometrze tego nie widać, ale znacząca różnica jest w temp podłogi, rano jest przy mrozach nawet 4 stopnie cieplejsza a wieczorem zrownoje się z temp powietrza. Rano czuć takie promieniowanie ciepła i ubieranie się jest bardzo przyjemne.

 

Witam

 

Obserwacja prawidłowa, wnioski niekoniecznie słuszne.

Według mnie komfort cieplny polega na tym, żeby było przyjemnie właśnie mnie, a nie ciepło termometrowi.

Cóż z tego, że na termometrze jest np. 22,2, gdy od podłogi mi "ciągnie" zimnem.

Oczywiście da się to znieść ( można założyć skarpetki, polarek, itp), ale czy jest to komfortowe?

Większość użytkowników forum nadmierną uwagę przypisuje termometrowi, pomijając znaczenie promieniowania ze źródła ciepła.

Z dzieciństwa pamiętam jak przyjemne było oparcie się na ciepłym piecu kaflowym lub nawet kaloryferze.

Podobnie jest z podłogówką. Wychłodzona podłoga, niezależnie od materiału pokrycia, jest najzwyczajniej nieprzyjemna.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

[mabakay]

Nie wiem co macie na myśli pisząc "grzanie tylko w 2T", ale ja mam G12W, grzeje w godzinach 22-06 oraz 12-16 i temperatura wody w rurkach przed początkiem kolejnego grzania nie spada w aktualnych dniach poniżej 24C. Mnie się to wydaje ok. A Wy jakie temperatury utrzymujecie w rurkach/na podłodze?

[kaszpir007]

Ja u siebie chyba jednak "przeproszę" się z grzaniem czasowym , bo chyba w moim przypadku jest to najbardziej bezpieczne , najbardziej ekonomiczne i najoptymalniejsze dla pompy.

Mam zbyt dużą pompę która nie ma zbyt dużej ilosci ustawień w algorytm i nie zmuszę jej do grzania ciągłego przez cały sezon grzewczy bez taktowania , więc szkoda mojej pracy.

Obecnie pompa działa bez termostatu na samej krzywej , ale w następnym tygodniu ma być już sporo cieplej niż obecnie więc pompa zacznie taktować (3-4 włączenia na godzinę) co sądzę że nie będzie zbyt korzystne dla samej pompy , jej żywotności ani zużycia energii.

Myślę że ustawię tak temperaturę grzania aby ciepłej było rano a lekko chłodniej wieczorem co jest dla mnie bardziej optymalne bo przy grzaniu ciągłym mam obecnie problemy ze spaniem.

Ustawię termostat , godziny grzania i ... zapomnę o problemie ...

I tyle ..

Edytowane 29 Listopada 2018 przez kaszpir007

[Pratchawiec]

Witam

 

Kaszpir

 

I słusznie.

Jeśli opisany sposób ogrzewania będzie dla Ciepie optymalny, to go stosuj, nie oglądając się na opinie różnej maści (w tym mnie) doradców.

Mamy różne domy, różne przyzwyczajenia, wreszcie różny sprzęt.

Każdy powinien, metodą prób a czasem błędów znaleźć swój model postępowania.

Przy czym, w zależności od okoliczności (np tęgi mróz, lekka wiosna, obecność gości, itp) stosować różne, sprawdzone warianty.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

[zibizz1]

Cóż z tego, że na termometrze jest np. 22,2, gdy od podłogi mi "ciągnie" zimnem.

Oczywiście da się to znieść ( można założyć skarpetki, polarek, itp), ale czy jest to komfortowe?

Masz rację że promieniowanie dużo daje. Tzn np w pomieszczeniu może być 21 i mamy gorący kaloryfer i jest OK, ale jak tego gorącego kaloryfera nie ma to

żeby zachować ten sam komfort na termometrze musi być 23 stopnie. Dlatego u mnie utrzymywane jest 23-24 stopnie i to daje poczucie komfortu nawet przy chłodnej podłodze.

@mabaka: U mnie też nie spada poniżej 24 (patrz wykres), ale rano powierzchnia podłogi ma ponad 27 stopni a wieczorem 24-25 stopni. Jeśli na termometrze mam 23.5 to wieczorem moge chodzić w krótkich spodenkach i koszulce bez skarpet. Jak pamietam to zawsze jak sie budziłem rano to było mi zimno, szczególnie przy porannym ubieraniu. Tutaj taki sposób grzania to zupełnie eliminuje. Jedyna negatywna rzecz jaka zazauwazyłem to jest troche chłodno w momencie korzystania z łazienki wieczorem, ale tylko do momentu odkrecenia kranu. Nie zamierzam jednak z tego powodu rezygnowac z obecnego sposobu grzania.

 

Jeszcze jedna sprawa to to jakie kto ma wykończenie podłogi, jak w salonie są płytki to podłoga może wydawac się chłodna ale ma z tym problem cały rok a nie tylko zimą

Edytowane 29 Listopada 2018 przez zibizz1

[leniin]

Niestety albo stery muszę zgodzić się z Pratchawcem

Uprzejmy tak aby było komfortowo dla NAS

A co do podawania wyników zużycia to inna bajka....

[cactus]

jak wy mierzycie temeprature podlogi? Jakis pirometr czy cuś? a może macie zalane czujki ?

[Kaizen]

@mabaka: U mnie też nie spada poniżej 24 (patrz wykres),

 

Wykres zasilania, który nic nie mówi o temperaturze podłogi? Powrót by o czymś świadczył a jeszcze lepiej odczyty z podłogi.

[Marcin34_Śl]

Ja mam termometr taki pokojowy z czujnikiem na kablu.

 

Zgadzam się z tym o czym była mowa, ze temperatura powietrza to jedno (spada wolnej) a temperatura podłogi (komfort to drugie).

 

Potwierdza się to co przewinęło się już w kilku tematach.

 

Grzanie ciągłe - najlepiej sprawdza się w takich warunkach jak u Mnie tj. anhydryt i pompa dopasowana do zapotrzebowania ( mam 7 KW) - chodzi non stop, nie taktuje wogóle, lepsze COPy, zużycie bardzo małe, duża cześć pracy na mocy minimalnej - u Mnie 2,2 KW .

 

Grzanie w T2 - może być pompa większa i płyta fundamentowa labo gruba wylewka (akumulacja)

 

Najgorzej mają Ci, co maja nieduże domy (do 150 m2), dobrze ocieplone, podłogówka, średnie wylewki (7-8 cm) i ktoś im wcisnął pompy 12 KW albo T-CAP 9 KW. Wtedy mają problem bo pompa jest za duża do grzania stałego i będzie cały czas taktować a nie ma jak akumulować ciepło.

[Tomaszs131]

Ja mam termometr taki pokojowy z czujnikiem na kablu.

 

Zgadzam się z tym o czym była mowa, ze temperatura powietrza to jedno (spada wolnej) a temperatura podłogi (komfort to drugie).

 

Potwierdza się to co przewinęło się już w kilku tematach.

 

Grzanie ciągłe - najlepiej sprawdza się w takich warunkach jak u Mnie tj. anhydryt i pompa dopasowana do zapotrzebowania ( mam 7 KW) - chodzi non stop, nie taktuje wogóle, lepsze COPy, zużycie bardzo małe, duża cześć pracy na mocy minimalnej - u Mnie 2,2 KW .

 

Grzanie w T2 - może być pompa większa i płyta fundamentowa labo gruba wylewka (akumulacja)

 

Najgorzej mają Ci, co maja nieduże domy (do 150 m2), dobrze ocieplone, podłogówka, średnie wylewki (7-8 cm) i ktoś im wcisnął pompy 12 KW albo T-CAP 9 KW. Wtedy mają problem bo pompa jest za duża do grzania stałego i będzie cały czas taktować a nie ma jak akumulować ciepło.

 

Z tym się zgodzę.

[PPamir]

Praca ciągła przy wylewce z miksa pewnie jeszcze lepsza. Ja mam 10-12 cm i jest rewelacyjnie. A te COP-y to skąd wiesz, że lepsze? Mierzyłeś, grzałeś tak i tak? Jak masz opomiarowaną PC?

 

Najważniejsze to pompa dobrze dobrana.

 

Z COPami to chyba jest dokładnie na odwrót... u mnie na minimalnej modulacji 20Hz a powiedzmy takiej średniej ok. 50Hz COP dla tej samej temperatury zasilania i temp. zew. potrafi się różnić nawet o 0,5 na niekorzyść niskiej modulacji. Szczególnie jest to widoczne w pompach T-CAP 9kW gdzie sprężarka jest mocno przewymiarowana, bo taka sama jest stosowana w pompie 12kW.

[pagu]

U mnie po zmianie krzywej zero taktowania grzeje na podstawie termostatu na którym mam zadaną temp 22,5* zależy od temp zewnętrznej ale pompa pracuje od 8-10h przy temp. zewn. ok 0* do nawet 12-15h tak jak dziś gdzie temp. w nocy -7* .

Komfort super przy histeryzie 1* przy ostatnich mrozach pompa włącza się ok 20 i pracuje do 8-10 rano a przez cały dzień jest ciepło i przyjemnie dodatkowo bez żadnych ustawień większość czasu grzeje w 2T . Zaczynając pracę pobiera nawet ponad 2000W nad ranem gdy zbliża się do zadanej temp moduluje do 250-300W .

Dzisiaj przy -7 w nocy i -3 * w dzień pobrała 26kwh na CO .

Edytowane 29 Listopada 2018 przez pagu

[Marcin34_Śl]

Praca ciągła przy wylewce z miksa pewnie jeszcze lepsza. Ja mam 10-12 cm i jest rewelacyjnie. A te COP-y to skąd wiesz, że lepsze? Mierzyłeś, grzałeś tak i tak? Jak masz opomiarowaną PC?

 

Najważniejsze to pompa dobrze dobrana.

 

W zeszły sezon grzałem listopad i grudzień w okienkach a od stycznia ciągle. COP za grudzień miałem 3,8, za styczeń 4,0 luty 4,3 (a było zimniej).

Za listopad 2018 mam COP większy o 0,7 niż za listopad 2017 (ale tutaj dochodzi kwestia temp.)

[Gość TwojPan]

U mnie po zmianie krzywej zero taktowania grzeje na podstawie termostatu na którym mam zadaną temp 22,5* zależy od temp zewnętrznej ale pompa pracuje od 8-10h przy temp. zewn. ok 0* do nawet 12-15h tak jak dziś gdzie temp. w nocy -7* .

Komfort super przy histeryzie 1* przy ostatnich mrozach pompa włącza się ok 20 i pracuje do 8-10 rano a przez cały dzień jest ciepło i przyjemnie dodatkowo bez żadnych ustawień większość czasu grzeje w 2T . Zaczynając pracę pobiera nawet ponad 2000W nad ranem gdy zbliża się do zadanej temp moduluje do 250-300W .

Dzisiaj przy -7 w nocy i -3 * w dzień pobrała 26kwh na CO .

Średnia za ostatnie 3 dni, takie temp. jak u ciebie na zewnątrz i 23deg w salonie. Histereza 0,5 deg. Zużycie 69kWh za pełne 3 dni za CO+CWU+reku. Bez kagańca na 2T. Powinno być niebawem jeszcze lepiej przy zachowaniu takich temp. zewn.

Spada wilgotność na zewnątrz no i rozgrzewa się PF

Edytowane 29 Listopada 2018 przez TwojPan

[PPamir]

W zeszły sezon grzałem listopad i grudzień w okienkach a od stycznia ciągle. COP za grudzień miałem 3,8, za styczeń 4,0 luty 4,3 (a było zimniej).

Za listopad 2018 mam COP większy o 0,7 niż za listopad 2017 (ale tutaj dochodzi kwestia temp.)

 

Tylko wydaje mi się ze tutaj jest zła metoda porównawcza... Jeśli w grudniu grzałeś głównie w T2 to znaczy w nocy... to średnia nocna temperatura zew. podczas działania pompy mogła być niższa niż całodobowa średnia temperatura ze stycznia i lutego. Stąd różnica w COP...

[zibizz1]

@Kaizen na wykresie zasilania jak nie działa pompa są te same temperatury co na powrocie, więc widać do jakiej temp spada temperatura wody

 

@cactus temp podłogi mierzyłem nie dawno z ciekawości takim termometrem(pirometrem) co można kupić w aptece poniżej 100zl, mój ma dodatkową opcję pomiaru temp przedmiotów

[toommm]

Jeszcze nie dawno było wręcz wmawiane , że tylko do grzania w 2T ma być pompa przewymiarowana ,,, ba nawet na CWU było coś dodawane ... Jak widać coraz większa rzesza posiadaczy pomp wyciąga wnioski , tylko przez ten czas 3/4 nowych nabywców pod wpływem tzw. guru forum dało się nabić w butelke , nie dość , że za sprzęt zapłacili odpowiednio więcej to teraz mają takie chocki -klocki ...

[kaszpir007]

Jeszcze nie dawno było wręcz wmawiane , że tylko do grzania w 2T ma być pompa przewymiarowana ,,, ba nawet na CWU było coś dodawane ... Jak widać coraz większa rzesza posiadaczy pomp wyciąga wnioski , tylko przez ten czas 3/4 nowych nabywców pod wpływem tzw. guru forum dało się nabić w butelke , nie dość , że za sprzęt zapłacili odpowiednio więcej to teraz mają takie chocki -klocki ...

 

Przy grzaniu czasowym przewymiarowana pompa nie jest problemem , przy grzaniu z termostatem i histeryzą termostatu (0,5 czy 1 stopień) także przewymiarowana pompa nie jest problemem.

Oczywiście jak nie przesadzi sie także z mocą pompy

 

Problem zaczyna się przy grzaniu ciągłym bez żadnych "ograniczników" (czyli termostatu i histerezy w nim wbudowanej) bo wtedy potrzebne jest dużo mniej mocy i przewymiarowana pompa zaczyna taktować ..

 

U mnie moja pompa przy pracy ciągłej (bez termostatu) nie taktuje jak na zewnątrz jest temperatura niższa niż 2-3 stopnie , jak jest cieplej to zaczyna taktować ...

[toommm]

Oczywiście ale zaczyna się dyskusja na temat lepszych COP ..i grzania ciągłego ... , a czytają to ci , którym było doradzane przewymiarować bo to najlepiej...

[toommm]

kubson

 

jak byś miał procentowy zysk od końcowej FV tak jak tutaj co niektórzy .. tez byś proponował.... szkoda gadać ... dla mnie czasem to wszystko wygląda tutaj na taki deptak po którym spacerują potencjalni klienci do obskubania na maxa , pytanie tylko który i ilu złapie ...

 

Kiedyś pisałem tu pod innym nikiem , jak napisałem za ile kupiłem PC to odrazu byłem besztany ... .. bo nie kupiłem od forumowego któregoś tam instalatora ... i na dzień dobry powiedziano , że pompa zła , źle dobrana a montaż będzie źle wykonany.