Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zadusić SMOG-a czyli mój uzdatniacz powietrza - filtr do rekuperatora


Recommended Posts

No to pochwalę się moim sarkofagiem na filtry.

Wykonany z płyt OSB grubości 22mm. Zużyłem na niego 3 płyty. Zostało trochę odpadów może w sumie 1/2 płyty. Płyty pocięli mi w sklepie według mojego "projektu".

W zasadzie zostało mi go tylko skręcić na miejscu, musiałem tylko wyciąć otwór wlotowy z czerpni i wylotowy. Jeszcze tylko "kantówki" 5x5 i 3x3cm uchwyty do pokryw uszczelki piankowe i "gumowe" typu D i gotowe. Uszczelniałem i sklejałem dodatkowo silikonem neutralnym bezbarwnym.

Filtry są 3. Pierwszy kasetowy plisowany G4 592x267x100 a pozostałe dwa to kieszeniowe F9 o wymiarach 592x592x600. założone są dwa różne, jeden ma 6 kieszeni a drugi 8. Takie miałem, docelowo wszystkie będą miały 8 kieszeni.

Pokrywy nie są niczym przykręcane ani zapinane, leżą sobie i tyle na uszczelkach piankowych. Zobaczę czy będzie to zdawało egzamin.

Teraz tylko pozostaje czekać i obserwować jak się będą spisywać w okresie intensywnego kopcenia sąsiadów.

Może uda się, że wymianę będzie można wykonywać przynajmniej raz na 3 miesiące.

Poprzednio miałem jeden kieszeniowy F9 287x287x600 i musiałem wymieniać co miesiąc.

Pożyjemy zobaczymy.

załączam zdjęcia.

Widok ogólny

[ATTACH=CONFIG]435005[/ATTACH]

Komora filtra wstępnego

[ATTACH=CONFIG]435006[/ATTACH]

Tutaj filtr wstępny i pierwszy F9 6 kieszeni

[ATTACH=CONFIG]435007[/ATTACH]

Filtr trzeci F9 8 kieszeni

[ATTACH=CONFIG]435004[/ATTACH]

Komora przejściowa pomiędzy 2 a 3 filtrem

[ATTACH=CONFIG]435008[/ATTACH]

 

Jaki masz rekuperator do tego? Gdzie stoi ta "skrzynia"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 167
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jaki masz rekuperator do tego? Gdzie stoi ta "skrzynia"?

 

Skrzynia stoi na strychu, zaraz przy czerpni. Rekuperator Onyx Classic 550. mam też na strychu w pomieszczeniu technicznym. WM dorabiałem sam po 25 latach od wybudowania domu, wykorzystując kanały WG. Nie jest to rozwiązanie optymalne, ale nie chciałem demolować całego domu chociaż w niektórych miejscach musiałem. Rekuperator nie jest cudem techniki, ale taki kupiłem i jest. WM działa 2 lata i podlega ciągłej "modernizacji".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia stoi na strychu, zaraz przy czerpni. Rekuperator Onyx Classic 550. mam też na strychu w pomieszczeniu technicznym. WM dorabiałem sam po 25 latach od wybudowania domu, wykorzystując kanały WG. Nie jest to rozwiązanie optymalne, ale nie chciałem demolować całego domu chociaż w niektórych miejscach musiałem. Rekuperator nie jest cudem techniki, ale taki kupiłem i jest. WM działa 2 lata i podlega ciągłej "modernizacji".

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pochwalę się moim sarkofagiem na filtry.

 

Skrzynia na bogato.

Dwa filtry F9 w szeregu to mało optymalny pomysł - moim zdaniem.

W dodatku są to filtry z materiałów o zupełnie innej charakterystyce.

Pierwszy filtr ci się szybko zapcha mając na wstępnie tylko G4

Natomiast ten drugi filtr będzie z wyglądu czysty, ale będzie "śmierdział smogiem".

 

Na tym pierwszym filtrze F9 polecam ci zrobić lub kupić manometr.

Po oporach poznasz, czy filtr się zużywa.

https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fupload.wikimedia.org%2Fwikipedia%2Fcommons%2Fthumb%2Fe%2Fe4%2FU-rurka.svg%2F200px-U-rurka.svg.png&imgrefurl=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FManometr&docid=_NeUgwzC9siTXM&tbnid=pW9yWO0MS-dw3M%3A&vet=10ahUKEwjp_8HUz-fkAhUzwcQBHS8pCWkQMwhsKAAwAA..i&w=200&h=438&bih=634&biw=1344&q=manometr%20r%C3%B3%C5%BCnicowy%20ururka&ved=0ahUKEwjp_8HUz-fkAhUzwcQBHS8pCWkQMwhsKAAwAA&iact=mrc&uact=8

Lub zrobić sobie sygnalizacje świetlną wykorzystując np taki presostat:

https://wentylacja24.pl/wentylacja/regulatory-i-czujniki/czujniki-i-sensory/psw/psw-200

Głównie po to by zbędnie tam nie zaglądać i nie wdychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały temat i gdzieś przez myśl nagle pojawiło mi się srogie pytanie... Jakim cudem te wszystkie Babcie, Dziadki (Od Narodzin do Śmierci) żyją po 100 lat i korzystali tylko i wyłącznie z szamotowych pieców w kuchni, w pokoju z pieców kaflowych i pewnie każdego dnia poziom czadu w chałupie przekraczał 200 razy normę?

A wentylacja to od czasu do czasu otwarte okno?

Czy mieszkanie w tak "Srogich" warunkach jest bardziej niebezpieczne niż wyjście na "Świerze powietrze" w Centrum Katowic, Krakowa, Warszawy?

Dla mnie to jakaś absolutna paranoja połączona z chorobą "Internetowej Wiedzy"

Dla przewrażliwionych... nie martw się - lobby informacji i komercji tak właśnie na Ciebie działa (Reklama) - jednak jak potrafisz włączyć mózg w odpowiednim momencie, to dochodzisz do wniosku, że tutaj najważniejszy jest zgadzający się hajs, nie Twoje (nic nie znaczące) zdrowie.

Edytowane przez PROTONE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały temat i gdzieś przez myśl nagle pojawiło mi się srogie pytanie... Jakim cudem te wszystkie Babcie, Dziadki (Od Narodzin do Śmierci) żyją po 100 lat i korzystali tylko i wyłącznie z szamotowych pieców w kuchni, w pokoju z pieców kaflowych i pewnie każdego dnia poziom czadu w chałupie przekraczał 200 razy normę?

A wentylacja to od czasu do czasu otwarte okno?

Czy mieszkanie w tak "Srogich" warunkach jest bardziej niebezpieczne niż wyjście na "Świerze powietrze" w Centrum Katowic, Krakowa, Warszawy?

Dla mnie to jakaś absolutna paranoja połączona z chorobą "Internetowej Wiedzy"

Dla przewrażliwionych... nie martw się - lobby informacji i komercji tak właśnie na Ciebie działa (Reklama) - jednak jak potrafisz włączyć mózg w odpowiednim momencie, to dochodzisz do wniosku, że tutaj najważniejszy jest zgadzający się hajs, nie Twoje (nic nie znaczące) zdrowie.

Dla tych co pobieżnie czytali - Przypomnienie - Jakim cudem te wszystkie Babcie, Dziadki żyją po 100 lat...

 

Powiem tak.

Dawniej nie smrodzono tak jak dzisiaj, mówię to o mojej miejscowości. W latach 60 ubiegłego wieku większość ludzi w mojej miejscowości paliła gazem ziemnym, tak gazem ziemnym. Gaz pojawił się zaraz po okupacji. Paliło się w jednym pomieszczeniu. Spać się szło do zimnego pokoju a stare babcie na zapiecek. Nie spalało się dużo paliw stałych a jak już to tylko drewno. Teraz każdy ma centralne ogrzewanie ogrzewa cały dom i pali całą dobę w zimie a czym węglem i drewnem bo taniej a jak mu zostanie śmieci to i nimi. Trafia mnie jak mi sąsiad mówi że przechodzi na węgiel bo taniej. Do tej pory palił gazem. Czy wyobrażasz sobie, że były takie momenty, że nie widziałem swojego domu z odległości 100m tak nie przesadzam 100m, z powodu dymu z komina sąsiadów. Przy WM to co na zewnątrz mam zaraz w domu, dlatego zastosowałem takie rozwiązanie.

Ponadto w latach 60 w mojej miejscowości było 2 prywatne samochody osobowe a autobus jak nawet jechał co godzinę, tak co godzinę, nie przesadzam to i tak nie napeemował tak jak teraz, gdzie przejeżdża kilkaset samochodów na godzinę a autobus ani jeden.

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia na bogato.

Dwa filtry F9 w szeregu to mało optymalny pomysł - moim zdaniem.

W dodatku są to filtry z materiałów o zupełnie innej charakterystyce.

Pierwszy filtr ci się szybko zapcha mając na wstępnie tylko G4

Natomiast ten drugi filtr będzie z wyglądu czysty, ale będzie "śmierdział smogiem".

 

Na tym pierwszym filtrze F9 polecam ci zrobić lub kupić manometr.

Po oporach poznasz, czy filtr się zużywa.

https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fupload.wikimedia.org%2Fwikipedia%2Fcommons%2Fthumb%2Fe%2Fe4%2FU-rurka.svg%2F200px-U-rurka.svg.png&imgrefurl=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FManometr&docid=_NeUgwzC9siTXM&tbnid=pW9yWO0MS-dw3M%3A&vet=10ahUKEwjp_8HUz-fkAhUzwcQBHS8pCWkQMwhsKAAwAA..i&w=200&h=438&bih=634&biw=1344&q=manometr%20r%C3%B3%C5%BCnicowy%20ururka&ved=0ahUKEwjp_8HUz-fkAhUzwcQBHS8pCWkQMwhsKAAwAA&iact=mrc&uact=8

Lub zrobić sobie sygnalizacje świetlną wykorzystując np taki presostat:

https://wentylacja24.pl/wentylacja/regulatory-i-czujniki/czujniki-i-sensory/psw/psw-200

Głównie po to by zbędnie tam nie zaglądać i nie wdychać.

 

Stosuję inny sposób na sprawdzanie filtrów. Mierzę PMy przy czerpni i na nawiewie za rekuperatorem. Jak skuteczność spadała poniżej 5 razy to wymieniałem filtr. Nowy filtr miał skuteczność około 30 razy. Mierzyłem też różnicę spadku ciśnienia i wynosiła ona w granicach 2-5Pa pomiędzy filtrem nowym a takim który już nie filtrował zadowalająco dla mnie PMów. Dawało to się też odczuć na węch, oczywiście nie PMy ale zapach dymu, który idzie w parze z PMami.

Spadek 5Pa na U rurce to 0,5 mm dla wody, więc nie da się tego tym sposobem zmierzyć. Presostaty też kupiłem i leżą sobie, nie nadają się do tego. Pewnie przy dużych przepływach tak, ale nie przy prawie laminarnych dla tych filtrów przepływach.

Jak widzisz przerabiałem już zaproponowane sprawy.

Powiem krótko, pożyjemy zobaczymy będzie kolejny "doktorat" :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

co myślicie o zastosowaniu takiego filtra węglowego przelotowego do centrali airpack 400V Home ? https://www.growtent.pl/product-pol-2267-Filtr-weglowy-przelotowy-CAN-in-Line-Filter-1000m3-h-200mm.html

 

Wydajność 1000m3 , kóćce 200mm ... łatwy montaż ( chyba najrozsądniej na nawiewie z centrali do skrzynki rozdzielczej) . Węgiel można podobno bez problemu samodzielnie wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co myślicie o zastosowaniu takiego filtra węglowego przelotowego do centrali airpack 400V Home ? https://www.growtent.pl/product-pol-2267-Filtr-weglowy-przelotowy-CAN-in-Line-Filter-1000m3-h-200mm.html

 

Wydajność 1000m3 , króćce 200mm ... łatwy montaż ( chyba najrozsądniej na nawiewie z centrali do skrzynki rozdzielczej) . Węgiel można podobno bez problemu samodzielnie wymienić.

 

 

pol_pl_Filtr-weglowy-przelotowy-CAN-in-Line-Filter-1000m3-h-200mm-2267_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrzę na te pikną skrzynkę z osb to nasuwa mi się taka myśl, czy aby za dużo formaldehydu z tej płyty do tej wentylacji się nie ulatnia:stirthepot:

A może formaldehyd mniej szkodliwy niż smog, hmmmm sam nie wiem....

 

moja też będzie z OSB, ale cała wewnątrz wyłożona folią aluminiową i uszczelniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest już do zaakceptowania. Ja, jak rozkminiałem takie cuś, to wnętrze zrobiłbym wyłożone z blachy, ale najprawdopodobniej to i tak poszedłbym w czyste drewno, oczywiscie nieimpregnowane. W każdym bądź razie samo osb to trochę jakby sobie puszkę z butaprenem pod nos podsuwać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest już do zaakceptowania. Ja, jak rozkminiałem takie cuś, to wnętrze zrobiłbym wyłożone z blachy, ale najprawdopodobniej to i tak poszedłbym w czyste drewno, oczywiscie nieimpregnowane. W każdym bądź razie samo osb to trochę jakby sobie puszkę z butaprenem pod nos podsuwać.

No masz rację z tym butaprenem, taka płyta trochę na początku śmierdzi, ale ja nie czuję, bo po rekuperatorze jest jeszcze 25 kilogramowy filtr węglowy. Poprzednia skrzynka, z OSB, na filtr kieszeniowy 287x287x600 była wyklejona takim "ekranem zagrzejnikowym".

Zawsze mogę wykleić i tą skrzynię, ale jak się "przydymi" to może nie będzie trzeba :).

Trochę czytałem o tym "butaprenie" w płytach i według norm taka powierzchnia jest dopuszczalna na kubaturę domu. No ale normy normami.

Z czystym drewnem to jest tak. Deski się kręcą jak cholera, jak wysychają, Naprawdę suche ciężko dostać. Z czasem i tak porobią się szczeliny i kicha ze szczelności, więc zostaje płyta i wyklejenie jakimś materiałem, który nie przepuszcza "butaprenu".

 

Ktoś tu pytał o czujnik smogu. No kupiłem sam czujnik w TME i zaprzągłem do niego aruino, które steruje wentylatorami w rekuperatorze a właściwie je wyłącza przy pomocy 2 przekaźników wpiętych na sterowanie 0 -10V w silniczkach wentylatorów. Próg wyłączania mogę sobie ustawiać.

 

Jak na razie jestem zadowolony z "sarkofagu". Przez miesiąc użytkowania drugi czujnik, który jest za rekuperatorem na nawiewie, pokazuje ciągle 0%, Jak na razie nie na jeszcze dużego "zapylenia" i jest pogoda wietrzna, więc smog jest zdmuchiwany.

Pożyjemy zobaczymy jak długo będzie wytrzymywał ten zestaw filtrów, znaczy się nasycał pyłami co prowadzi do przepuszczania nieakceptowalnego poziomu zapylenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co myślicie o zastosowaniu takiego filtra węglowego przelotowego do centrali airpack 400V Home ? https://www.growtent.pl/product-pol-2267-Filtr-weglowy-przelotowy-CAN-in-Line-Filter-1000m3-h-200mm.html

 

Wydajność 1000m3 , króćce 200mm ... łatwy montaż ( chyba najrozsądniej na nawiewie z centrali do skrzynki rozdzielczej) . Węgiel można podobno bez problemu samodzielnie wymienić.

 

 

[ATTACH=CONFIG]435681[/ATTACH]

 

Mam podobny filtr, ale nie przelotowy, w specjalnej skrzyni za rekuperatorem na nawiewie. Skrzynia wyklejona styropianem i folią więc "butaprenu" nie czuć. Trzeba pamiętać, że filtr węglowy wyłapuje nie PYŁY ale GAZY. Najpierw trzeba odpylić powietrze a potem "odgazić". Wiem to z doświadczenia. Przelatujące przez filtr węglowy peemy nie da się "odsmrodzić".

 

Już raz samodzielnie wymieniałem węgiel aktywny. Trzeba dobrze ubijać i potem skręcić tak, aby węgiel nie "latał" w środku jak się "narabia" filtrem. Czyli trochę z górką nasypać nałożyć dekielek, posadzić na niego żonę i skręcić blachowkrętami uważając, aby nie przykręcić żony do filtra :), bo będą trudności z jego założeniem :).

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja też będzie z OSB, ale cała wewnątrz wyłożona folią aluminiową i uszczelniona.

 

Płytę pocięli mi, jak chyba pisałem, na gotowe kawałki. Musiałem właściwie tylko skręcić. Przed skręcaniem powierzchnie smarowałem silikonem NEUTRALNYM. trzyma jak pewna choroba. Wykonana wcześniej próbka nie puściła, tylko płyta się rozwarstwiła. Połączenia też posmarowałem dodatkowo silikonem używając paluszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
No masz rację z tym butaprenem, taka płyta trochę na początku śmierdzi, ale ja nie czuję, bo po rekuperatorze jest jeszcze 25 kilogramowy filtr węglowy. Poprzednia skrzynka, z OSB, na filtr kieszeniowy 287x287x600 była wyklejona takim "ekranem zagrzejnikowym".

Zawsze mogę wykleić i tą skrzynię, ale jak się "przydymi" to może nie będzie trzeba :).

 

Cześć i czołem w nowym sezonie, w sumie u mnie to już 2gi miesiąc wieczorami mordor. Więc zajrzałem na forum, co słychać.

Mam podobną skrzynie OSB na filtry kieszeniowe (kolejność G4, F7 i F9 592x592x600mm) i również trzymam filtry, aż nie zejdą poniżej 90% skuteczności.

Tzn. 100ug PM10 na zewnątrz - jak nawiewa 10 PM10 - to jeszcze trzymam ale już powoli do wymiany.

Generalnie powyżej 150ug PM10 po prostu wyłączam wentylację bo nie jestem w stanie tego odfiltrować.

Na końcu w skrzyni mam węgiel - bez tego, nawet 0PM'ów potrafi śmierdzieć. Ewangelizuję się w temacie LZO od roku i NIE ma dobrej szkoły.

Obecnie mam około 7kg węgla, w postaci filtra tubowego 300mm (ścianka węgla 5-6cm) jeden specjalista twierdził, że taka ilość wystarcza.

Drugi twierdził, że aby węgiel złapał to całe zło, czas kontaktu MUSI być około 2s. Ja mam dla 6 mieszkańców przepływ na poziomie 130-150m3/h. Dla takiego przepływu, twierdził, że muszę mieć 1m2 filtra, ze złożem minimum 10cm grubości węgla. [sic!]

 

Policzmy. Zakładając że węgiel ma 500g/dm3 aby mieć skrzynkę 1m x 1m x 10cm = 0,1 m3 = 100 litrów węgla 1litr 0,5 kg = 50 kg węgla !!!

Zakładając, że przepływa 0,1m3 w każdej sekundzie, mamy 360m3/h... czyli rzeczywiście 0,1m3 na 2s daje ponad 150m3/h = zgadzało by się.

Dodając, że trwałość takiego węgla powinna być na kilka lat (zakładając do 10% zwiększenia masy... mamy 5kg LZO - kosmiczne wartości, nawet zakładając 100ug PM10 które miałoby wpadać)

 

Czy gdzieś mam błąd w obliczeniach? Spoglądając na rozwiązania z wsadzaniem filtra Xiaomi... sam nie wiem.

@Stermaj - mogę prosić o Twoje zdjęcie filtra węglowego na 25kg? Sam nie wiem jak ugryźć temat równomiernego przepływu w takiej skrzyni metr x metr. A może 50x50 i 20cm grubości... to będą ogromne spadki ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki.

Taki mam.jpg

Tak wygląda warstwa węgla.jpg

Kupiłem gotowiec. Już raz wymieniałem węgiel po 1,5 roku, ale nie wiem czy potrzebnie. Wcześniej nie miałem dokładnych filtrów więc myślałem, że się zapchał pyłem.

Mam go za rekuperatorem w skrzyni o czym już kilka razy pisałem na tym forum.

Filtr węglowy wyłapuje gazy nie pyły. Pył, który przechodzi przez taki filtr, też śmierdzi, no może mniej, ale śmierdzi.

Moja skrzynia, przez prawie 2 miesiące, sprawuje się dobrze. Czujnik na nawiewie pokazuje 0% (słownie zero%) PM 2,5. Pomiar innym miernikiem przy anemostatach nawiewnych też pokazuje 0 PMów. Czekam na intensywny sezon smogowy i zobaczymy jak się będzie taki zestaw sprawował. Chwilowe zadymienie przez sąsiada do około PM 1000% normy, bo takie występowało, filtr przepuszczał na poziomie PM 2% normy. Inna rzecz miałem ustawione "odcięcie" czyli wyłączenie wentylatorów na poziomie PM 600% normy.mój anemostat.jpg

Takie mam "anemostaty" strumieniowe :).

szafa na filtr węglowy.jpg

A to szafa na filtr węglowy trochę schowana za kominem.

Edytowane przez Stermaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...