Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Droga gminna ..ale nie do konca


2bee

Recommended Posts

Witam wszystkich Forumowiczow. Moze najpierw opisze sytuacje . Otoz droga gminna przy mojej dzialce , ktora odchodzi od innej , glowniejszej drogi gminnej , ma szerokosc ok. 10 m . 7-metrowy pas bezposrednio przylegajacy do dzialki jest porosniety wysoka trawa ( dzialka gminy) . Na 3 kolejnych metrach jest przejezdna , utwardzona droga na ktora wjezdza sie po zrobionym mostku nad rowem melioracyjnym z tej glowniejszej drogi.

Problem polega na tym , ze 3/4 tego przejezdnego pasa ( od mojej strony) nalezy do gminy a 1/4 do wlasciciela dzialki rolnej po drugiej stronie drogi.

Przy drodze sa dwa domy . Moj (druga linia zabudowy od glowniejszej drogi) i wlasciciela w/w dzialki rolnej na przeciwnym jej koncu w odleglosci ok. 300 m.

Ten wlasciciel odmowil gminie odkupienia swojego pasa.

Kilkadziesiat metrow w glab ulicy postawil sobie znak "teren prywatny" . Twierdzi , ze od tego miejsca ten 3-metrowy utwardzony pas jest juz tylko na jego terenie ( to akurat chyba sie zgadza z tym co zobaczylam na mapach... 7-metrowy pas stopniowo sie zweza). Mi to niby w zaden sposob nie przeszkadza , nigdy nie bede korzystala z tej czesci drogi , jednak wolala bym aby caly pas utwardzony po ktorym dojezdzam do swojej dzialki nalezal do gminy.

Czy ktos moze ma jakis pomysl jak podejsc do problemu ? Pozdrawiam.

Edytowane przez 2bee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebny jakiś CHŁOP!

Taki z "zamiłowaniami"...

Ktoś w rodzinie czy zaprzyjaźniony...

Zabawa z czarnoprochowcem na terenie WŁASNYM bardzo przyległym do tej spornej części...

Kilka sesji i facio się uprzyjemni.

Strzelanie do dyni... butelek...

No, dla sportu i rekreacji!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zaprzyjaźnionych myśliwych?

Może zrobili by mu polowanie na JEGO POSESJI...

Bo... MOŻNA TERAZ...

A jak się postawi to POLICJA ma go uspokoić... takie mamy prawo...

Można mu życie uprzyjemnić.

 

Jak Kuba Bogu - tak Bóg Fidelowi!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo: czy działkę kupiłas od gminy czy w obrocie prywatnym? Nie, może inaczej. Czy działka była tańsza? Dużo tańsza? To może byc tajemnica ceny:eek:

Jesli gmina sprzedała ci taki pasztet, to trzeba z nimi pertraktowac.To moze byc nieruchomość z wadą prawną jesli dojazd jest dyskusyjny czyli helikopterem. Ale sądy mogą trwać latami a życie krótko trwa.

Albo trzeba pójść na całośc jak pisze Adam_mk i zorganizowac kilka imprez z młodymi krępymi chłopakami, którzy idąc drogą nieznacznie barkiem popchną ciągnik w przypadkowym kierunku, pardon - w kierunku rowu, babcia grawitacja wykona resztę. Po kilku przypadkach chłop może zrozumi, aczkolwiek jeśli silnej ferajny nie będzie u ciebie stale to chłop będzie się odgrywał przy byle okazji . A tak będzie po deszczu czy śniegu

Słabo to wygląda. Bezkosztowo to nie wyjdzie. Może zacząć od okazania punktów granicznych drogi gminnnej, która może się okazac rowem. Pytanie czy jest co okazywać czy trzeba będzie ustalać w trybie ustawy o ewidencji gruntów? Zleć temat geodecie do rozpoznania i zobaczymy co potem, najlepiej wrzuć mapę syt-wys i mapę ewidencji gruntów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...