Przyłącze elektryczne ile kW?

[gawel]

Panowie, wasza dyskusja częściowo temat mi rozjaśniła.

Przyznam, że nie rozumiem jak to jest z zależnością opłat od zamówionej mocy.

Czy to już jest dożywotnio, czy można później zmniejszyć lub zwiększyć moc.

Wczoraj napisałem maila w tej sprawie do pracownika energetyki (odpowiedzialnego za umowę) aby wydał decyzję na najmniejszą możliwą moc dla zabezpieczenia 20A (dla 16A zaproponowali mi rok temu 10kW). Jedna z osób potwierdziła mi, że z pompą 9kW mając moc 12kW daje radę. Stąd po części moja decyzja.

Jak będzie mało to dopiero wtedy będę kombinował. W tej chwili zbyt dużo niewiadomych (w razie gdybym zmienił zdanie i jednak zdecydował się na gaz).

 

Dzięki za dyskusję.

 

 

Moc grzewcza pompy 9kw czy moc silnika sprężarki? Bo w tym 2 przypadku to chyba ogrzewasz szkołę?

[rabarbar1]

Dla mnie 9 to 9.

Skoro pompa ma 9kW i w okresie zimowym ma pracować z maksymalnym obciążeniem, to zakładam że zużyje przy -20 9kW. Zakładałem.

Nie pomyślałem że to może być moc cieplna urządzenia (czy jak tam zwał), co jest w sumie logiczne jak sobieteraz o tym myślę(stupido ).

Zatem sporo namieszałem.

Zakręciły mnie dodatkowo wypowiedzi o 20kW czy 26kW przyłączu. W takim razie po co komu tego typu armaty na muchę do domów mieszkalnych?

Teraz wyjdę na niezłego idiotę odkręcając dwie poprzednie wiadomości do pracownika energetyki. Nadzieja w tym, że mają takich jak ja więcej do obsłużenia.

 

Czy w takim razie ktoś wie ile wynosi max moc obciążenia pompy powietrznej 5kW oraz 9kW? Wiseman podaje, że dla 9kW jest to odpowiednio 3kW. Nie chciałbym kolejny raz się zamotać. Czy może ktoś potwierdzić te informacje? Jutro chciałbym zadzwonić do energetyki w celu potwierdzenia zgłoszenia.

[rabarbar1]

Super i to jest dla mnie jasna odpowiedź (chociaż kolega gawel i kaizen również coś podobnego twierdzili, jednak nie było to dla mnie tak oczywiste).

Jeszcze raz dziękuję.

[gawel]

Dla mnie 9 to 9.

Skoro pompa ma 9kW i w okresie zimowym ma pracować z maksymalnym obciążeniem, to zakładam że zużyje przy -20 9kW. Zakładałem.

Nie pomyślałem że to może być moc cieplna urządzenia (czy jak tam zwał), co jest w sumie logiczne jak sobieteraz o tym myślę(stupido ).

Zatem sporo namieszałem.

Zakręciły mnie dodatkowo wypowiedzi o 20kW czy 26kW przyłączu. W takim razie po co komu tego typu armaty na muchę do domów mieszkalnych?

Teraz wyjdę na niezłego idiotę odkręcając dwie poprzednie wiadomości do pracownika energetyki. Nadzieja w tym, że mają takich jak ja więcej do obsłużenia.

 

Czy w takim razie ktoś wie ile wynosi max moc obciążenia pompy powietrznej 5kW oraz 9kW? Wiseman podaje, że dla 9kW jest to odpowiednio 3kW. Nie chciałbym kolejny raz się zamotać. Czy może ktoś potwierdzić te informacje? Jutro chciałbym zadzwonić do energetyki w celu potwierdzenia zgłoszenia.

 

Spoko nie oceniaj siebie aż tak surowo. W sumie to się miło zaskoczyłeś . Moja PC do CUW powietrzna ma moc 0,44 kW a moc cieplną na max 1,85 kW .

 

Odpowiadając na Twoje pytanie to wynika z niewiedzy ,ja też chciałem miec przydział mocy 35Kw a stanęło na 15 KW ale to dlatego że planowałem piece akumulacyjne w cąłym domu. Obecnie pewno bym wziął 10-12, ale z 2 strony planuje zmianę płyty z ceramicznej na Indukcję i to dużą co najmniej 9ox60 cm i faktycznie po właczeniu turbo przy włączonych grzejnikach mogłoby wywalić korki

[emigrus]

Dziś i 10 kW to 3,3 kW na fazę. Śmiech na sali. To ludzie za PRL'u mając tylko telewizor i franię mieli więcej. Nie ma to znaczenia, że ktoś sobie coś porozrzuca na 3 fazy.

Wydaje mi się, że na dziś, w nowoczesnych domach złoty środek to 17 kW, czyli 5,5 kW na fazę, żeby zapewnić sobie komfort użytkowania bez zastanawiania się, co mogę włączyć lub nie.

Ja mam 26 kW tylko dlatego, że to było zsumowanie mocy z obu liczników za darmo. Skorzystałem z tego i mam. Do tego moc się*przyda bo mam zamiar wywalić bojler i wstawić*Clage 18-21-24-27 kW. Max moc jaką mogę ustawić to 21 kW(B32).

Edytowane 8 Kwietnia 2018 przez emigrus

[gawel]

Dziś i 10 kW to 3,3 kW na fazę. Śmiech na sali. To ludzie za PRL'u mając tylko telewizor i franię mieli więcej. Nie ma to znaczenia, że ktoś sobie coś porozrzuca na 3 fazy.

 

Ale pierdzielisz. Kiedyś za przytoczonego przez ciebie PRL-u kilka żarówek i telewizor marki RUBIN to było lekko 1,5 Kw a gdzie reszta. W tej chwili sprzęt jest bardziej energooszczędny TV 50 cali pobiera 60W a nie 700 jak wspomniany rubin Sprzęt agd jest coraz bardziej wyśrubowany pod kątem oszczędności . Są też PC które zużywają około 2 kW i to jest już teraźniejszość. Abstrahuję już od tego że same domy są super ocieplone w porównaniu z mionową epoką.

 

Ale z 2 strony z Twojego wpisu wynika że Ty zostałeś w PRLu gratuluję

 

BTW

 

duże zużycie prądu obecnie to OBCIACH a nie powód do dumy.

[emigrus]

Energooszczedność to pozory. To chyba tylko tyczy się LED'ów. Odpal jednocześnie pralkę, suszarkę, indukcję, piekarnik, czajnik, przy okazji odkurzacz, ktoś tam jeszcze myje samochód myjką wysokociśnieniową 2.5 kW. Zimą jeszcze przy dużych mrozach kto ma PC to zużycie jej podskoczy do kilku kW. Ja mogę wszystko jednocześnie. To dla mnie jest komfort użytkowania. Abstrahując od tych moich 26 kW, bo nie o to chodzi. Edytowane 8 Kwietnia 2018 przez emigrus

[gawel]

No z tą myjką to nie w zimie chyba.

[gawel]

Energooszczedność to pozory. To chyba tylko tyczy się LED'ów. Odpal jednocześnie pralkę, suszarkę, indukcję, piekarnik, czajnik, przy okazji odkurzacz, ktoś tam jeszcze myje samochód myjką wysokociśnieniową 2.5 kW. Zimą jeszcze przy dużych mrozach kto ma PC to zużycie jej podskoczy do kilku kW. Ja mogę wszystko jednocześnie. To dla mnie jest komfort użytkowania. Abstrahując od tych moich 26 kW, bo nie o to chodzi.

 

Argument z suszarką jest super :lol2::lol2:, i to penie mój klucz do sukcesu bo jestem łysy.

Btw obecne pralki nie maja 2,2 kw grzałek a 1,2kw , podobnie odkurzacze też już 2kw sie skończyły i sa 600w.

[emigrus]

TV 50 cali pobiera 60W

Chyba tv marketowy low-end z orgią pixeli. Topowe OLED'y pobierają kilkaset wat.

 

Ale z 2 strony z Twojego wpisu wynika że Ty zostałeś w PRLu gratuluję

 

BTW

 

duże zużycie prądu obecnie to OBCIACH a nie powód do dumy.

To moja szafa rackowa a raczej sprzęt serwerowy co pobiera ponad 200 wat to też PRL. No może i tak. Mogłem kupić*router tp-linka za 30 złotych co pobiera 4 waty, wpiąć wszystko do niego i gra... A ja głupi routery na OpenBSD z redundancją, switche zarządzalne, LACP, 8 vlanów w domu, 4x SSID, APC Smarty co wpieprzają prąd na potrzeby własne jak koń dropsy.

Tak jak napisałem, mimo pseudo energooszczedności, pobór jest coraz większy przez gospodarstwa domowe imho. I będzie rósł.

[emigrus]

Argument z suszarką jest super :lol2::lol2:, i to penie mój klucz do sukcesu bo jestem łysy.

Btw obecne pralki nie maja 2,2 kw grzałek a 1,2kw , podobnie odkurzacze też już 2kw sie skończyły i sa 600w.

Panie łysy, miałem na myśl suszarkę do ubrań. Używam od lat '90.

[gawel]

Chyba tv marketowy low-end z orgią pixeli. Topowe OLED'y pobierają kilkaset wat.

 

 

To moja szafa rackowa a raczej sprzęt serwerowy co pobiera ponad 200 wat to też PRL. No może i tak. Mogłem kupić*router tp-linka za 30 złotych co pobiera 4 waty, wpiąć wszystko do niego i gra... A ja głupi routery na OpenBSD z redundancją, switche zarządzalne, LACP, 8 vlanów w domu, 4x SSID, APC Smarty co wpieprzają prąd na potrzeby własne jak koń dropsy.

Tak jak napisałem, mimo pseudo energooszczedności, pobór jest coraz większy przez gospodarstwa domowe imho. I będzie rósł.

 

a konkretnie o jakie urządzenia i o ile watów kilowatów ?

[gawel]

Panie łysy, miałem na myśl suszarkę do ubrań. Używam od lat '90.

 

Też dobre no ona faktycznie konsumuje pare K:mad:WH na cykl nie wpsomne o 120 litrach wody

[emigrus]

Też dobre

Dobre to było twoje 10 kW, 3,3 kW na fazę w nowym domu. Powodzenia i nauczeniach wszystkich domowników co kiedy może być włączone.

 

EOT.

[gawel]

Dobre to było twoje 10 kW, 3,3 kW na fazę w nowym domu. Powodzenia i nauczeniach wszystkich domowników co kiedy może być włączone.

 

EOT.

 

W Nowym ??? :oco ty pierdolisz ja mieszkam już 15 lat . Nie mam pojęcia dlaczego dzielisz przydział mocy przez 3 i nie jestem ciekawy.

[rabarbar1]

To moja szafa rackowa a raczej sprzęt serwerowy co pobiera ponad 200 wat to też PRL. No może i tak. Mogłem kupić*router tp-linka za 30 złotych co pobiera 4 waty, wpiąć wszystko do niego i gra... A ja głupi routery na OpenBSD z redundancją, switche zarządzalne, LACP, 8 vlanów w domu, 4x SSID, APC Smarty co wpieprzają prąd na potrzeby własne jak koń dropsy.

Tak jak napisałem, mimo pseudo energooszczedności, pobór jest coraz większy przez gospodarstwa domowe imho. I będzie rósł.

Tutaj akurat mogę wtrącić swoje dwa grosze. Wreszcie wiem o czym mowa.

To albo masz u siebie serwerownię i twoje obciążenie prądowe ma się nijak do typowego domu jednorodzinnego, albo nie wiesz co masz bo nawymieniałeś tego jak najwięcej a:

a)switche zarządzalne, 8 vlanów -to jedno urządzenie. Vlany są urządzeniem logicznym w switchu fizycznym. Tak naprawdę switch to jedno urządzenie z opcjă włączenia wirtualnych sieci...

b) SSID - nie jest urządzeniem tylko identyfikatorem sieciowym (taka jakby nazwa ogłaszana w sieci np. wifi).

c) mając normalną szafę rackową masz jedno zasilanie awaryjne ( np. apc). Większa ilość jest rozwiązaniem idiotycznym.

 

Podsumowując, nie powiedziałeś w pierwszym wpisie o swoim "mega" obciążeniu co jest w pewnym sensie zakłamaniem rzeczywistości.

Z drugiej strony (nie obraź się) ale wygląda jak byś chciał w swojej obronie zasypać kolegów gradem fachowych zwrotów nie mając pojęcia co wymieniasz....

[gawel]

Tutaj akurat mogę wtrącić swoje dwa grosze. Wreszcie wiem o czym mowa.

To albo masz u siebie serwerownię i twoje obciążenie prądowe ma się nijak do typowego domu jednorodzinnego, albo nie wiesz co masz bo nawymieniałeś tego jak najwięcej a:

a)switche zarządzalne, 8 vlanów -to jedno urządzenie. Vlany są urządzeniem logicznym w switchu fizycznym. Tak naprawdę switch to jedno urządzenie z opcjă włączenia wirtualnych sieci...

b) SSID - nie jest urządzeniem tylko identyfikatorem sieciowym (taka jakby nazwa ogłaszana w sieci np. wifi).

c) mając normalną szafę rackową masz jedno zasilanie awaryjne ( np. apc). Większa ilość jest rozwiązaniem idiotycznym.

 

Podsumowując, nie powiedziałeś w pierwszym wpisie o swoim "mega" obciążeniu co jest w pewnym sensie zakłamaniem rzeczywistości.

Z drugiej strony (nie obraź się) ale wygląda jak byś chciał w swojej obronie zasypać kolegów gradem fachowych zwrotów nie mając pojęcia co wymieniasz....

+

[rabarbar1]

Zapomniałem o LACP- to protokół nie urządzenie.....

[gawel]

Zapomniałem o LACP- to protokół nie urządzenie.....

 

ale profesjonalnie wygląda

[emigrus]

Dzielę przydział mocy przez 3 bo poza trójfazowym podgrzewaczem wody, który korzysta z napięcia międzyfazowego 400 V i równomiernie obciąża wszystkie fazy, reszta odbiorników to 1 fazowe. Jest coś takiego jak gniazda ogólnego przeznaczenia, gdzie może być zasilone urządzenie przenośne np. 2-3 kW pod tę samą fazę, gdzie w danej chwili jest inny pobór, np. indukcja. Remont, cokolwiek... Ja mam do dyspozycji prawie 9000 wat na fazę. Tego nie da się wykorzystać w domu(poza przepływowymi ogrzewaczami wody) i nikogo nie namawiam na 26 kW przyłącze, ale napisałem tylko skąd mam 26 kW. Po co miałem się pozbywać całkowicie 1-f jak mogłem zsumować moc w tej samej cenie jakbym płacił za 17 kW. Za to przyłącze 10 kW, z czego wychodzi lekko ponad 3000 wat na fazę to śmiechu warte.