Zabezpieczenie domu i dachu przed kunami - porównanie ofert

[cisza1]

Witam,

 

Chciałbym w tym wątku przedstawić zestawienie firm i porównać ich oferty dotyczące zabezpieczenia domu i dachu przed kunami. Nie interesują mnie tutaj usługi łapania zwierząt.

Ponieważ walczę z tematem już jakiś czas, mam ogólne pojęcie na podstawie wyszukiwania w internecie i korespondencji mailowej o dostępności usług w tym zakresie.

 

Niestety, nie znalazłem rzetelnego źródła informacji na ten temat. Firmy działają w ten sposób że oprócz swojej strony internetowej promują się przez 'zadowolonych klientów' na różnych forach internetowych. W większości przypadków nie można polegać na takich opiniach.

 

Czekam w tej chwili na oferty od kilku wykonawców z całej Polski, których przedmiotem będzie zabezpieczenie dachu przed kunami oraz remont dachu zniszczonego przez kuny.

 

Dach ma powierzchnię około 250m2, jest czterospadowy z czterema lukarnami. Lokalizacja - Kraków. Zdjęcie dachu w załączniku.

 

 

Do tej pory znalazłem 4 firmy działające w tym zakresie. Oto one w porządku alfabetycznym:

1) deratyzacja24.pl http://deratyzacja24.pl/kuna-w-domu-odstraszanie-kun.html

2) PPHU Radian http://www.kuna.slask.pl/

3) R-MAX https://rmax.com.pl/uslugi/zabezpieczanie-domu-ogrodu/

4) Trans Hand http://trans-hand.pl/

 

W następnych postach będę porównywał otrzymane od nich oferty.

 

Proszę wszystkich zainteresowanych a także tych którzy już zakupili taką usługę o podzielenie w sposób 'mierzalny' z ich doświadczenia tzn. opisali w miarę dokładnie typ i powierzchnię dachu, rodzaj zakupionej usługi, cenę a także wrażenia po-sprzedażowe.

 

Mam nadzieję że ten wątek pomoże szukającym, często zdesperowanym inwestorom dobrze wybrać usługodawce i nie dać zrobić się na szaro.

[cisza1]

Witam,

 

Tak jak obiecałem, przesyłam w załączeniu szczegółowe zestawienie ofert powstałe na bazie dokumentów

i informacji otrzymanych od wykonawców oraz pochodzących z ich stron internetowych.

 

Żadna dostarczona wycena nie była na tyle transparentna, żeby dowiedzieć się co naprawdę zostało przyjęte

do ustalenia ceny. To moim zdaniem jedna z głównych wad przedstawionych ofert.

Także warunki umowy/gwarancji w niektórych przypadkach nie dawały klientowi właściwego poziomu zabezpieczenia,

a miejscami wręcz przenosiły na niego ryzyko poniesienia kosztów.

 

Niestety widać wyraźnie brak konkurencyjności w tym sektorze rynku. Trzy firmy widoczne w internecie na całą

Polskę to stanowczo za mało.

 

 

Jak negocjowałem z firmami? Próbowałem uzgodnić z nimi następujące zmiany do umów które przedstawiły:

 

1.Usunąć lub odpowiednio zmodyfikować następujący wpis:

 

a) firma nie odpowiada za stan wełny przed i po zabezpieczeniu budynku.

 

uzasadnienie:

skoro przedmiotem umowy jest zabezpieczenie budynku przed wejściem kuny to bezpośrednim wynikiem złego

zabezpieczenia budynku jest zniszczenie przez kunę ocieplenia - stąd potrzeba naprawienia szkód. w sytuacji

kiedy wykonawca naprawia ocieplenie i zabezpiecza dach ten zapis umowy jest niedorzeczny.

 

 

2. Dodać następujące zapisy:

 

a) Jeśli w okresie gwarancyjnym kuny dostaną się do wnętrza dachu Wykonawca zobowiązuję się zmodyfikowania

zabezpieczenia na budynku aż do momentu całkowitego zabezpieczania przed kunami.

b) Wykonawca w przypadku konieczności naprawy gwarancyjnej zobowiązuję się dokonania napraw/modyfikacji

w przeciągu 14 dni roboczych.

c) Strony Umowy zgodnie ustalają karę umowną w wysokości 100PLN za każdy dzień zwłoki w wykonaniu naprawy

ponad 14 dniowy okres naprawy gwarancyjnej.

 

uzasadnienie:

w sytuacji kiedy kuna weszła do dachu i niszczy ocieplenie, brak jasno zdefiniowanego zakresu gwarancji,

okresu naprawy usterek jak również brak kary umownej uniemożliwia sprawne wyegzekwowanie gwarantowanej

naprawy co może prowadzić do znacznych strat materialnych po stronie klienta.

 

 

3.Z uwagi na to że oferty naprawy dachu różniły się technologią i ceną próbowałem wypracować bardziej

porównywalne rozwiązania.

 

 

 

Tymczasem oferty wyglądały tak (szczegóły w załączonym pliku):

 

 

OFERTY W SKRÓCIE:

 

deratyzacja24.pl:

+ dobry kontakt,

+ najtańsza oferta na zabezpieczenie dachu,

- najkrótszy okres gwarancji,

- umowa słabo zabezpiecza stronę klienta,

- firma nie była skłonna do podjęcia negocjacji, nie zaakceptowała żadnych wniesionych poprawek do oferty,

- najdroższa oferta na naprawę dachu,

 

PPHU Radian:

- brak kontaktu.

 

R-MAX:

+ dobry kontakt,

+ najkrótszy czas realizacji,

+ umowa/gwarancja w najlepszy ze wszystkich przedstawionych firm sposób zabezpiecza interes klienta,

+ firma elastycznie podchodzi do potrzeb klienta, zaakceptowała wniesione poprawki do oferty,

+ racjonalne podejście do problemu.

+ ładna strona internetowa.

 

TRANS HAND

+ najdłuższy okres gwarancji,

+ najtańsza oferta na naprawę dachu,

+ ładna i dobrze wypozycjonowana strona internetowa.

- słaby kontakt,

- najdłuższy czas realizacji,

- firma nie była skłonna do podjęcia negocjacji, nie zaakceptowała żadnych wniesionych poprawek do oferty,

- gwarancja, która tylko częściowo zabezpiecza interes klienta,

- najdroższa oferta na zabezpieczenie dachu,

 

 

PODSUMOWANIE:

 

Oferta deratyzacja24.pl w przypadku znacznej powierzchni dachu do naprawy mogła okazać się dość kosztowna,

nie była też wolna od wad nad którymi wykonawca nie chciał popracować – nie podejmując dalszych negocjacji.

 

Najlepsze warunki umowy/gwarancji przedstawiła firma R-MAX jednak specyfika stosowanego zabezpieczenia nie pozwala

zastosować go z dobrym rezultatem w moim przypadku z powodu bliskości drzew od dachu oraz braku zgody na ich

wycięcie.

 

Oferta firmy TRANS HAND, chociaż świetnie wyglądająca w internecie, nie zabezpiecza interesu klienta w należyty

sposób. Gwarancja jest tu używana głównie jako forma reklamy, a nie zapewnienia wysokiej jakości usług.

Bardzo długi okres realizacji i brak zdefiniowanego czasu oczekiwania na naprawę gwarancyjną, mogą świadczyć

o zbyt małych mocach przerobowych w stosunku do ilości zleceń, co może się odbić negatywnie na jakości usług.

Także ta firma nie była zainteresowana zwiększeniem konkurencyjności swojej oferty i nie podjęła negocjacji.

 

 

Inwestor szukający wykonawcy będzie musiał podjąć decyzje, która technologia zabezpieczenia będzie dla niego

optymalna oraz czy ryzyko ewentualnego podpisania niekorzystnej umowy na kilka, kilkanaście, a może kilkadziesiąt

tysięcy złotych jest dla niego do zaakceptowania.

 

Ja w międzyczasie zleciłem odłowienie kuny, tak żebym nie musiał podejmować decyzji w pośpiechu. Nie zdecydowałem

się na zakup usług od żadnej z opisywanych firm. Dalej będę szukał wykonawcy na rynku lokalnym.

 

 

Pozdrawiam

 

PS.

Załączony plik jest spakowany zip'em arkuszem kalkulacyjnym w formacie .xls

Zestawienie ofert.zip

[cisza1]

Już po publikacji zestawienia, firma deratyzacja24.pl zaakceptowała istotne poprawki do swojej oferty.

 

Firma zgodziła się dodać następujące wpisy do umowy gwarancyjnej:

1.Jeśli w okresie gwarancyjnym kuny dostaną się do wnętrza dachu Wykonawca zobowiązuję się do zmodyfikowania zabezpieczenia na budynku aż do momentu całkowitego zabezpieczania przed kunami.

2.Strony Umowy zgodnie ustalają karę umowną w wysokości 100PLN za każdy dzień zwłoki w wykonaniu naprawy gwarancyjnej ponad zdefiniowany 14 dniowy okres naprawy gwarancyjnej.

 

Firma poinformowała mnie również, że gwarancja może zostać przedłużona o kolejny rok po dokonaniu płatnego przeglądu rocznego (dokonywanego zazwyczaj na wiosnę). Koszt przeglądu wynosi 490PLN.

 

OTO OFERTA W SKRÓCIE:

 

deratyzacja24.pl:

+ dobry kontakt,

+ najtańsza oferta na zabezpieczenie dachu,

+ firma elastycznie podchodzi do potrzeb klienta, zaakceptowała wniesione poprawki do oferty,

- najkrótszy okres gwarancji z możliwością przedłużenia o kolejny rok po dokonaniu płatnego przeglądu rocznego,

- najdroższa oferta na naprawę dachu,

 

 

W załączeniu przesyłam uaktualnione zestawienie.

Zestawienie ofert - 18.04.2018.zip

[Bertha]

Z kunami "zaprzyjaźniałem" sie przeeeszło 30 lat. Obiekt o wymiarach 8 x 10m, poddasze mieszkalne, dach dwuspadowy, wtedy jeszcze eternit falisty, ściany tynkowanę barankiem. ...... Początkowo usiłowałem ograniczyć możliwości wejścia, pod piłę poszły dwie jabłonki przy budynku, potem brzoza u północnego szczytu. W naiwności swej, na brzozie założyłem blachę wokół pnia aby zwierzątko zniechęcić Potem już ambitniej powycinałem fale z blachy ocynk i poprzykęcałem do pierwszej łaty od dołu:no: Wiadomo - każda akcja to reakcja. W międzyczasie wieczorne obserwacje, o kamerkach w cenie butelki wódki nikt nie słyszał w tamtych latach. O smrodzie ze strychu nie będę pisał, o hałasach gdy "starzy wracali z zakupów" (chabanina wędzonka ~~1,5kg, kiełbasa krakowska sucha ~~1kg, bochenek chleba, setki drobiazgów), o ogólnej ruinie strychu też nie. Aczkolwiek po latach mogę podać jedna zaletę: gdy były kuny to nie znałem problemu z gniazdem os czy szerszeni. Gdy pogoniłem kuny na spokojnym strychu pojawiło sie gniazdo szerzeni, gniazdo większe niż piłka do nogi. Znalazłem je i zdjąłem późną jesienią, gdy nie miało żywych lokatorów. Inaczej nie byłoby tej relacji. Kolejne pokolenia kun, nawet obcych bezbłędnie szły śladem poprzedniczek. Nawet gdy droga wiodła na ściane szczytową (max. wys.6,5m) . Szły po narożniku wzdłuż podbitki pod szczytem i tam była nieco większa szpara i wrota do hotelu.

Nierówna wojna skończyła się po remontcie dachu.

Warunki były jasne: zdjęcie starego dachu, wyczyszczenie strychów (wszystko co sie rusza lub da ruszyć - na ziemię!), montaz ocieplenia podasza wełną mineralna 15cm (miejscami 2 x15cm), montaż nowego dachu (blachodachówka) i wykończenie podbitką - żadna szpara nie może byc wieksza niż średnica małego palca. Ekipa spisała się na medal. Od tego czasu wielokrotnie słyszałem tuptanie po dachu, nerwowe krążenie wokół znanych wejść a pachnieć mogą tylko tynkowane ściany.

Dobrze - tyle o moich referencjach, że tak górnolotnie powiem.

Zajrzałem do zastawienia ofert, w zasadzie najbardziej interesował mnie - sposób zabezpieczeń.

Tylko deratyzacja24.pl postawili na likwidację luzów i uszczelnienie - czyli odcięcie dróg dostępu. To jest jedyne sensowne rozwiązanie.

Innne pomysły elektryczne i akustyczne, to takie same bzdury jak siatka mająca zatrzymać dziki zarażone ASF. Pic na wode i fotomontaż.

Kto nie widział kuny w akcji ten może się nabrać. Lecz tu decyzja wadliwa na fragmencie dachu to wyrok na całe ocieplenie, więc nie ma miejsca na złą decyzję.

Nawet jeśli niekiedy słyszy się, że gdzieś kuny odstraszył prąd lub akustyka, to chyba były jakieś mało rozgarnięte kuny które dały się nabrać na byle nowinki . One grasują nawet w centrum miasta w blokach 10. piętrowych, gdzie morduja gołębie nocujące na poziomie szybów windowych. Kiedyś to zwalano na koty. Tak bywa, gdy człowiek nie wie co mieszka wokół niego, gdy on śpi.

Tyle mego zdania w temacie "sympatycznych futrzaków" o trójkątnych mordach.

[cisza1]

Firma TRANS HAND również uszczelnia dach blachami i siatkami a dodatkowo stosuje nadajniki odgłosów borsuka, jednak warunki gwarancji są nie do przyjęcia.

 

deratyzacja24.pl ma natomiast bardzo drogą naprawę dachu - 40% droższą od TRANS HAND'u. Rozumiem że oferta zakłada ściąganie łat/kontr-łat i dezynfekcje, ale nie wierzę żeby te dodatkowe czynności kosztowały 60PLN za m2. Coś tu jest nie tak.

 

Czekam teraz na informacje od deratyzacja24.pl i będę dalej drążył temat.

[cisza1]

Po rozmowie telefonicznej z firmą deratyzacja24.pl, koszt m2 dezynfekcji jest dla mnie nadal zagadką. Chyba tę kwestię zostawię na późniejsze negocjacje cenowe. Dowiedziałem się że firma najpierw uszczelnia dach i dokonuje jego inspekcji, a po upływie 2 miesięcy naprawia ocieplenie na podstawie szczegółowej oferty.

Czekam teraz na więcej zdjęć dokumentujących ich pracę.

[cisza1]

Zdecydowałem się na wykonawcę - wybrałem firmę deratyzacja24.pl. Wykonawca pojawił się w umówionym terminie, punktualnie. Dwóch panów pracowało jeden dzień. Podobno nie mam dużych zniszczeń w ociepleniu. Około 20m2 na jednej połaci, ale nie zalecali tego teraz naprawiać tylko po zimie. Dach został zabezpieczony. Czy dobrze okaże się przed zimą jak kuny będą szukały miejsca na dachu.

[plusfoto]

A tyle się o tym mówi w innych dachowych wątkach ale większość uważa że to są zwierzątka których nie ma. Ku przestrodze dla innych - ale o tym trzeba pomyśleć wcześniej - najlepsza metoda to pełne deskowanie na to papa i pokrycie ostateczne.

[Kamila.]

Fajny, logiczny wątek.

Dzięki za poświęcony czas i opisanie otrzymanych ofert na forum

[cisza1]

A teraz słowo komentarza po wykonaniu usługi.

 

Parę miesięcy po zabezpieczeniu dachu znowu słyszałem kunę. Odgłosy wyraźnie dochodziły z wewnątrz dachu. Zadzwoniłem do firmy deratyzacja24.pl. Firma przyjechała dwa dni później. Sprawdzili wszystko i nic nie znaleźli. Kuny nie było... ale ja ją naprawdę słyszałem. Poprawili jedno wątpliwe miejsce. To było późną jesienią 2018. Od tego czasu kuny nie było.

Dziś Panowie byli na rocznym przeglądzie dachu. Wszystko wydaje się być ok. Cena przeglądu i warunki takie jak w opisie. Wszystko konkretnie i bezproblemowo. Dach zabezpieczony estetycznie - tzn uszczelnień na pierwszy rzut oka nie widać - żeby je zobaczyć trzeba podejść bliżej i podnieść dachówkę/gąsior. Najważniejsze że spełniają swoje zadanie.

W zimie nie zauważyłem spadków temperatury w pomieszczeniach gdzie dach jest uszkodzony, ale wcześniej czy później trzeba go będzie naprawić - może połączę to z termomodernizacją.

 

Ogólne wrażenie po-sprzedażowe jest pozytywne. Usługa bez 'magicznych' sztuczek - dobre podejście do klienta.

[Zielony146]

cisza1 -

1. Jak po tak długim okresie czasu oceniasz same zabezpieczenia oraz firmę która je wykonała?

2. Czy wykonałeś naprawę dachu tzn izolacji, membrany itp?

3. Jak oceniasz system zabezpieczeń w postaci pastucha elektrycznego który stosuje firma R-max ?

 

Pozdrawiam