Ściana telewizyjna i salon

[Sylw.]

Mam salon i mam problem. No może salon to za dużo powiedziane.

Ponieważ jest za późno na to by wykuwać kanał w ścianie, aby powiesić telewizor i w kanale schować te kable, a za nic w świecie nie chcę mieć na widoku kabli zaraz po wejściu do pokoju jak na zamieszczonym zdjęciu. Szukam inspiracji jak to zrobić by było to ładne i gustowne oraz niedrogie. W pokoju tym ściany są białe, okna fixy,drzwi balkonowe po prawej stronie jak się wchodzi do pokoju, stoi szafa do samego sufitu,a do pokoju prowadzą drzwi, szerokość otworu drzwiowego 90cm. Na dłuższej ścianie ma być telewizor, płaski oczywiście.Pozostałych mebli nie mam- bo nie wiem jak wszystko by to dobrze, wygodnie rozmieścić. I tu też proszę o radę:jak i co i gdzie rozplanować. Marzy mi się kanapa, stół z krzesłami, stoliczek kawowy, fotel, mile widziana stojąca lampa. Wiem, wiem dużo tego...Ale ta kanapa ( nie sofa rozkładana do przodu) może być na szerokość 200 cm (zastanawiam się czy siedzieć plecami do szafy czy bokiem) , ale musi mieć pojemnik na pościel i funkcję spania, a pow.spania to 140 na 190 cm by wystarczyła.

Do postu dołączam rzut pokoju, rozwiązanie powieszenia tv a w konstrukcji na kable, ale na tym zdjęciu( gdzie ta konstrukcja wisząca- nie znam fachowej nazwy- jest biała) nie ma szafki na dekoder, odtwarzacz cd itp.Zatem proszę o rady, pomysły, sugestie.Co do salonu już się pytałam na forum, ale wówczas salon był pusty,zmieniłam opcję wyjściową, wówczas miał być pawlacz, zostałam przy samej szafie.

Macie jakieś pomysły?

Edytowane 15 Kwietnia 2018 przez Sylw.

[Sylw.]

Nikt nie ma ochoty pomóc?

[Elfir]

rozpędzać tam nie ma się gdzie z aranżacją.

 

Jedyny sposób na zasłonięcie kabli to przedścianka z drewna, płyty meblowej lub k-g

 

 

Żółte kółka to kinkiety na ścianie.

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez Elfir

[dzabij]

Ponieważ jest za późno na to by wykuwać kanał w ścianie ....

 

Dlaczego za późno ? Przecież to jest łącznie godzina roboty - 15 minut na wykucie rowka i wklejenie na gips korytka, 2 x 10 minut na poprawki gipsem, 5 minut na gruntowanie i 2x 5 minut na pomalowanie. I to wszystko z czyszczeniem narzędzi.

 

No chyba że ściana z żelbetonu to inna rozmowa. Ale jak zwykła cegła to to jest moment.

[Sylw.]

O kurka wodna, Elfir przepraszam Ciebie najmocniej. Moja wina!!!! Zapomniałam napisać na której ścianie są kontakty do tv, otóż na tej co 6,35, a drzwi balkonowe są w lewym dolnym rogu, co komplikuje sytuację

Biorąc pod uwagę powyższe czy ta moja załączona propozycja jest sensowna?

[Sylw.]

Dlaczego za późno ? Przecież to jest łącznie godzina roboty - 15 minut na wykucie rowka i wklejenie na gips korytka, 2 x 10 minut na poprawki gipsem, 5 minut na gruntowanie i 2x 5 minut na pomalowanie. I to wszystko z czyszczeniem narzędzi.

 

No chyba że ściana z żelbetonu to inna rozmowa. Ale jak zwykła cegła to to jest moment.

 

Bo jest położony parkiet i o niego się martwię. Aczkolwiek taki wiszący tv byłby chyba najbardziej chyba elegancki.

[Elfir]

trochę się robi tramwaj z meblami po jednej stronie

[Sylw.]

Elfir,

No tak robi się ten nieszczęsny tramwaj. Można by dać słupek w lewym dolnym rogu, aby chociaż jeden mebel był pod inną ścianą, a pod tv i tak będzie szafka na dekoder, może komoda nie wiem. Ale Twoja propozycja jest na nią za późno bo są już gniazdka elektryczne,poza tym drzwi balkonowe kolidują, poza tym od początku nie chciałam kanapy po tej stronie co zaproponowałaś, bo byłabym na widoku przez te drzwi. A gdyby tak ustawić kanapę plecami do szafy, a przodem do okna? To poprawiłoby sytuację?

[Sylw.]

Dlaczego za późno ? Przecież to jest łącznie godzina roboty - 15 minut na wykucie rowka i wklejenie na gips korytka, 2 x 10 minut na poprawki gipsem, 5 minut na gruntowanie i 2x 5 minut na pomalowanie. I to wszystko z czyszczeniem narzędzi.

 

No chyba że ściana z żelbetonu to inna rozmowa. Ale jak zwykła cegła to to jest moment.

 

A ten rów na korytko na kable to można wykuć bez użycia narzędzi na prąd? No dłuto, młotek i do dzieła? Realne? Nie pytam co szybsze.

[Elfir]

zależy z czego są ściany. Jak z betonu komórkowego to nawet palcem pójdzie.

 

Nie masz dużego wyboru.

 

tutaj inspiracja z podobnym układem drzwi/korytarzy, tylko zamiast szafy jest regał:

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez Elfir

[patent.x]

Świetny pomysł z tą zabudową jako oddzielenie pomieszczeń. Sporo w życiu widziałem, takie wykonanie po raz pierwszy. Gorsze trafiały się, nie miały takiego smaczku jak to.

[Sylw.]

Ściany z cegły-da radę ręcznie ją wykuć?

U mnie szafa bez przeszkleń, bo szafa jest potrzebna i dlatego powstała taka a nie inna.Coś w tych przeszkleniach trzeba trzymać, a nie każdy ma zbiór kolekcji. Statki ładne owszem- ale nie moja bajka. A ja nie mogę sobie pozwolić na ozdobniki kosztem miejsca do przechowywania. I ja nie mam takiego korytarza jak na zdjęciu, bo na przeciw drzwi do salonu jest inne pomieszczenie.

Ja narożnika nie chcę, bo taki uczciwy narożnik zajmie mi zbyt dużo miejsca.No i potrzebny stół, fotel, stoliczątko kawowe. Elfir dam radę? I rozumiem, że ustawianie kanapy przodem do okna nie ma sensu? To, że wyjdzie u mnie tramwaj przesądziły drzwi balkonowe.

Edytowane 18 Kwietnia 2018 przez Sylw.

[dzabij]

A ten rów na korytko na kable to można wykuć bez użycia narzędzi na prąd? No dłuto, młotek i do dzieła? Realne? Nie pytam co szybsze.

 

Jeżeli w przyszłości nie będzie potrzeby dodawania / wymiany kabli, to wystarczy skuć sam tynk, wyciąć ze dwie puszki na wysokości pleców telewizora i zrobić nowe gniazda. Spokojnie da się to zrobić młotkiem i przecinakiem, a w przypadku tynku gipsowego wyskrobiesz nawet łyżką (mam takie doświadczenia z mojego dzieciństwa )

 

Zabezpieczenie parkietu to nie problem. Kładziesz dwie warstwy tektury falistej ze starych kartonów i podłodze nic nie będzie nawet gdy przyjdzie coś głębiej podkuć.

[brencik]

No chyba że ściana z żelbetonu to inna rozmowa. Ale jak zwykła cegła to to jest moment.

 

Chyba żelbetu.

No i nie sądze aby budowano dzisiaj z cegieł ściany.

Raczej pYtong albo inne.

A rycie w cegle to dramat.

[Elfir]

Ściany z cegły-da radę ręcznie ją wykuć?

U mnie szafa bez przeszkleń, bo szafa jest potrzebna i dlatego powstała taka a nie inna.Coś w tych przeszkleniach trzeba trzymać, a nie każdy ma zbiór kolekcji. Statki ładne owszem- ale nie moja bajka. A ja nie mogę sobie pozwolić na ozdobniki kosztem miejsca do przechowywania. I ja nie mam takiego korytarza jak na zdjęciu, bo na przeciw drzwi do salonu jest inne pomieszczenie.

Ja narożnika nie chcę, bo taki uczciwy narożnik zajmie mi zbyt dużo miejsca.No i potrzebny stół, fotel, stoliczątko kawowe. Elfir dam radę? I rozumiem, że ustawianie kanapy przodem do okna nie ma sensu? To, że wyjdzie u mnie tramwaj przesądziły drzwi balkonowe.

 

przecież nie chodziło o wygląd szafy, ale o ustawienie mebli względem komunikacji. To jest identycznie jak u ciebie - w narożniku wejście do pokoju

[Sylw.]

Chyba żelbetu.

No i nie sądze aby budowano dzisiaj z cegieł ściany.

Raczej pYtong albo inne.

A rycie w cegle to dramat.

Dlaczego rycie w cegle to dramat?

[Sylw.]

przecież nie chodziło o wygląd szafy, ale o ustawienie mebli względem komunikacji. To jest identycznie jak u ciebie - w narożniku wejście do pokoju

Wiem, że podobnie jak u mnie.I nie chcę narożnika, no nic będzie tramwaj,ale na niego już skazana byłam kupując to mieszkanie- zaważyły drzwi balkonowe.

Edytowane 19 Kwietnia 2018 przez Sylw.

[Sylw.]

Elfir to Twoim zdaniem ustawienie kanapy tyłem do szafy, a przodem do okna nie poprawi sytuacji?

[Elfir]

zastawisz sobie cały pokój zmniejszając go optycznie

[Sylw.]

No to mam przechlapane...