Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy nawilżacze powietrza faktycznie pomagają?


Recommended Posts

W zimie używam nawilżacz ultradźwiękowy.

Ma wbudowany higrostat regulacyjny. Po osiągnięciu określonej wilgotności - wyłącza się generator mgły wodnej, wentylatorek pracuje dalej.

1-2 razy do roku trzeba wymienić filtr odkamieniający (kosztuje), ale znalazłem tańsze rozwiązanie - używam wodę demineralizowaną (około 100 l wody na sezon). Kosztuje 30 groszy za litr, tylko trzeba sobie przywieźć we własnych kanistrach. Wytwórnia na linii otwockiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zimie używam nawilżacz ultradźwiękowy.

Ma wbudowany higrostat regulacyjny. Po osiągnięciu określonej wilgotności - wyłącza się generator mgły wodnej, wentylatorek pracuje dalej.

1-2 razy do roku trzeba wymienić filtr odkamieniający (kosztuje), ale znalazłem tańsze rozwiązanie - używam wodę demineralizowaną (około 100 l wody na sezon). Kosztuje 30 groszy za litr, tylko trzeba sobie przywieźć we własnych kanistrach. Wytwórnia na linii otwockiej.

Zbyszek szkoda czasu i kanistrów :wink: :D Taka wodę do nawilżacza możesz sobie spokojnie samemu wyprodukować w domu za niewielkie pieniądze. Kupsobie korpus i wkład zmiekczajacy np. taki http://www.aquafilter.pl/pl/prod/wkl-spec.html Do dostania np. w Castoramie, Leroy Merlin, Platformie itp. Przepuszczasz przez to wodę i po ptakach. Jak chcesz sprawdzić czy to działa to kup jeszcze za 30 zł w sklepie akwarystycznym test twardości GH. Absolutnie nie kupuj filtrów zmiekczajacych metoda chemiczna czyli np. filtry do pralek z calgonitem itp. Tylko filtry z zywicami jonowymienialnymi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, kupisz sobie takie ustrojstwo do zmiekczania zapłącisz majatek, do tego też są wymienne filtry ( znów spore koszta) to jednak taniej wyjdzie kupować oryginalne filtry odkamieniajace do nawilżacza labo nawet kupować wodę demineralizowaną w drugim końcu Polski.

Ciekawe ile kosztuje taka kolumna do zmiekczania ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, kupisz sobie takie ustrojstwo do zmiekczania zapłącisz majatek, do tego też są wymienne filtry ( znów spore koszta) to jednak taniej wyjdzie kupować oryginalne filtry odkamieniajace do nawilżacza labo nawet kupować wodę demineralizowaną w drugim końcu Polski.

Ciekawe ile kosztuje taka kolumna do zmiekczania ??

No pewnie gdzieś ze 150 zł. :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kupilismy Ventę i mimo koszmarnej ceny bylo chyba warto. W porównaniu z nawilżaczem mechanicznym, który mieliśmy wcześniej ma tę zaletę, że reguluje poziom nawilżania (do ok. 58%), więc nie robi się w domu klimat monsunowy. Jest ponadto cicha i nie trzeba do niej ciągle zaglądać.

Do kwiatów podchodzę sceptycznie - jasne, że są łądne paprocie jonizują ujemnie a draceny pochłaniają formaldehydy - ale ze względu na dziecko (też jakiej dziwne katary) powywoziłam wszystkie niemal, bo w ziemi taż są różne pleśnie czy rozwijają się procesy gnilne.

Wbrew pozorom stary sposób na wieszanie ręczników na kaloryferach też chyba nie jest zły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka. Czy robiłaś testy skórne, czy z krwi? Na kurz, czy na roztocze kurzu domowego? Są to dwie różne rzeczy. Akurat znam się na tym dość dobrze, bo od kilku lat pracuję w szpitalu dziecięcym i na co dzień wykonuję badania w kierunku alergii, szukając przeciwciał w surowicy krwi. Jeżeli istnieje podejrzenie alergii, trzeba zacząć od oznaczenia IgE całkowitego oraz IgE specyficznych, czyli alergenów na jakie twoje dziecko może być uczulone. Jeżeli objawy (katar, kaszel, łzawienie oczu) występują lub są nasilone w okresie grzania grzejników, można podejrzewać alergię na kurz domowy, roztocza kurzu domowego, zarodniki pleśni (uwaga na kwiatki w doniczkach; świetne żródło pleśni)oraz w nocy podejrzane może być pierze, jeżeli masz taką pościel.

Nawilżanie powietrza w twojej sytuacji może dać dobre efekty, ale pod warunkiem, że będzie to dobry nawilżacz. Na pewno odpadają ceramiczne naczynia (bakterie i pleśń). Spróbuj też kupić w aptece sól morską w kropelkach do nawilżania nosa i gardła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obok wilgotnosci wazna jest jakosc powietrza.

Normalnie powietrze zawiera ok. 5 mg/m3 pylow, rowniez organicznych. Jest normalnym, ze pyl ten sie przypala na pow. grzejnika szczegolnie gdy jego temp przekroczy 70 st. co powoduje podraznienie blon sluzowych. Zjawisko to jest szczegolnie intensywne na poczatku sezonu grzewczego (choc nie znalazlem nigdzie wytlumaczenia dlaczego). Innym zrodlem jest zwiekszone wytwarzanie pylow w pomieszczeniach mieszkalnych przy spadku wilgotnosci ponizej 35%RH. Produktem tego przypalania pylow sa substancje podrazniajace blony sluzowe. Wniosek, poza nawilzaniem wazna jest filtracja i wietrzenie/wymiana powietrza.

Wplyw jonizacji nie jest jednoznacznie okreslony. Stosuje od dluzszego czasu jonizator GROJER, efekt jest fenomenalny, jakbym byl w lesie! Ale to nie zastapi np. czystej podlogi pod grzejnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Swoja droga to nie przypuszczałem jak nisko może spaść wilgotnośc w domu. Oststanio kupiłem sobie stacje pogodową z higrometrem.

W domu grzejemy kominkiem z DGP,a wiadomo ogrzewanie powietrzne musi wysuszać powietrze. I jakie było wczoraj moje ździwieni kiedy przy juz przy dośc ostrym paleniu w kominku i dość suchym dniu, wilgotność spadła do 21%.

Na szczęście nabyłem tez niedawno nawilżacz ultradzwiekowy Honeywell Burg ( swoja droga również z wbudowanym higrometrem - więć pomiar 21% potwierdzony) i po paru godzinach udało mi się doprowadzić do 45 - 48% wilgotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

A ja mam problem z wyborem nawilżacza...

Kupiłem rok temu Honeyweel...

Z higrostatem...niestety psuje się często "podajnik wody".

Ma poważną zaletę....duży zbiornik wody.

To jest jedna z podstawowych zalet jak dla mnie.

 

Ale mimo to, na pow. ok 25 m2 nie radzi sobie z nawilżeniem przy kominku (tzn. on nie stoi przy kominku, miałem na myśli obecność w domu...)

 

I w sumie znów szukam nawilżacza, takiego co to nie ma żadnych filtrów najlepiej!!

 

Gdzieś w necie, znalazłem stwierdzenie, że wszystkie to ultradźwiękowe powodują osadzanie białego nalotu na szybach, meblach...że w tym sensie lepsze są tależowe??

 

Dla mnie najlepszy to taki który:

1. Najlepiej to brak filtrów

2. Minimum hałasu. (czyli tależowy?)

3. Duży zasobnik na wodę

4. higrostat...

 

Tylko czy takie produkują??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nawilżacz Carriera.

Wodę pobiera bezpośrednio z instalacji, regulacja w zakresie od nie_pamiętam do 45%, nawilża mi cały dom 650m3 (jak się załącza to aż się wodomierz kręci) i wpięty jest bezpośrednio do systemu ogrzewania ... powietrznego :)

Od czasu przeprowadzki z bloku wreszcie rano (w sezonie grzewczym) mogę mówić a nie chrypieć. Znaczna ilość problemów gardłowych u mnie i u dzieci znikła.

Całość powietrza przelata wcześniej przez filtr jonizacyjny (neuron pisał wcześniej o lesie - potwierdzam efekt bardzo przyjemny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam problem z wyborem nawilżacza...

Kupiłem rok temu Honeyweel...

Z higrostatem...niestety psuje się często "podajnik wody".

Ma poważną zaletę....duży zbiornik wody.

To jest jedna z podstawowych zalet jak dla mnie.

 

Ale mimo to, na pow. ok 25 m2 nie radzi sobie z nawilżeniem przy kominku (tzn. on nie stoi przy kominku, miałem na myśli obecność w domu...)

 

I w sumie znów szukam nawilżacza, takiego co to nie ma żadnych filtrów najlepiej!!

 

Gdzieś w necie, znalazłem stwierdzenie, że wszystkie to ultradźwiękowe powodują osadzanie białego nalotu na szybach, meblach...że w tym sensie lepsze są tależowe??

 

Dla mnie najlepszy to taki który:

1. Najlepiej to brak filtrów

2. Minimum hałasu. (czyli tależowy?)

3. Duży zasobnik na wodę

4. higrostat...

 

Tylko czy takie produkują??

 

Ja używam od początku sezonu grzewczego nawilżacza HB - grupa Bionaire - model UH1080 - nawilżacz ultradźwiękowy z higrostatem i regulacją nastawionej wilgotności. Pojemnik na wodę 5l / max czas pracy na 1 zbiorniku około 20 godzin / , możliwość wytworzenia zimnej/ciepłej mgiełki , jonizator , możliwość ustawienia czasu pracy nawilżacza .

Pracuje praktycznie non stop - mam w domu wilgotność poniżej 45% - bez problemu w pomieszczeniach podnoszę wilgotność do 52-55 %.

 

Ultradźwiękowe nawilżacze powodują osadzanie nalotu jak się używa zwykłej wody i filtr wody w nawilżaczu nie funkcjonuje ...

Jak się używa wody demineralizowanej - nic takiego nie występuje ...

 

Jeżeli chodzi o głośność pracy urządzenia - bezgłośny to on nie jest :lol: - ale generalnie cichy - tylko mruczy wytwornica :)

 

Generalnie w grupie nawilżaczy do kwoty 500pln / bez aromaterapii / - jest godzien polecenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...