Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Układanie styropianu pod wylewki - kilka pytań


JacekF

Recommended Posts

@Doli

 

1. Nie wiem, czy jest sens rozwijania taśmy brzegowej na pierwszej warstwie styropianu. Ja układałem styropian, pianowałem do ściany gdzie trzeba było, żeby nie było szpar. Na to folia z kratką dotykiem do ściany lub minimalnie wywinięta.

Jeżeli będzie ogrzewanie podłogowe, to taśmę brzegową najlepiej kupić 8mm, z fartuchem foliowym i klejem dwustronnym. Jak macie tynki, to taśmę bardzo łatwo rozkłada się przyklejając do ściany. Jak masz ochotę to też foliowy fartuch przyklej taśmą pakową do foli aluminiowej

2. Taśmą objeżdżałem wszystkie miejsca, gdzie wylewka styka się z elementami stałymi, ścianami. Czyli wnęki drzwi też.

3. Tak. Na klatce schodowej trzeba zrobić szalunek. Nie musi być idealnie na poziomie docelowej wylewki. Ważne, żeby nie był niższy. To ile styropianu wyciąć przy klace schodowej zależy od wykończenia schodów. U mnie np. będą drewniane i trzeba było zostawić ok. 15cm na montaż. Takie rzeczy musicie ustalić z fachowcem, który będzie robił schody.

4. Tutaj także trzeba przemyśleć, jak zrobić najlepiej, żeby np. zminimalizować mostek termiczny pod drzwiami. Może jakieś odwodnienie liniowe? Cieżko coś powiedzieć na odległość.

5. Patrz punkt 1

 

Piszę z własnego doświadczenia. Ekspertem nie jestem, ale fachowcy od wylewek chwalili robotę, więc chyba nie było tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @marcin_5

 

3. A styropianem dojechać do szalunku na styk, czy zostawić 1-2cm żeby wylewka się tam wlała? Bo jak dojadę na styk, a potem odbijemy szalunek to będzie widać styropian.

 

U siebie wyciąłem ok. 15cm styropianu przed szalunkiem, żeby wylewka w tym miejscu wyszła grubiej i było do czego przykręcić barierkę/schody. Dodatkowo powyginałem kilka prętów i dałem chłopakom od wylewek, żeby tam włożyli dla wzmocnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie wyciąłem ok. 15cm styropianu przed szalunkiem, żeby wylewka w tym miejscu wyszła grubiej i było do czego przykręcić barierkę/schody. Dodatkowo powyginałem kilka prętów i dałem chłopakom od wylewek, żeby tam włożyli dla wzmocnienia.

 

Cenna uwaga. Jutro będzie wykonawca wylewek na budowie to mu zadam te pytania i zobaczymy co odpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Podpinam się pod ten starszawy wątek, bo mam pytanie w temacie dylatacji obwodowej podłogi pływającej.

Izolacja cieplna podłogi wykonana będzie ze styropianu grafitowego.

 

Na wszystkich wygooglowanych rysunkach, które oglądałem, pokazujących koncept podłogi pływającej, dylatacja obwodowa zaczyna się na chudziaku, a kończy na warstwie wykończenia posadzki (ma to chyba dać efekt, że "pływa" styropian wraz z wylewką).

Miałem podobne przemyślenie jak kaizen, że jeśli dylatacja ma być również na poziomie sytropianu (zaczynając od chudziaka), to wówczas te taśmy do dylatacji bocznej mogą robić mostek cieplny. Nie wiem jaki współczynnik przenikania ciepła mają takie pianki, ale przypuszczam, że gorszy niż stryopian grafitowy. Czy to dobre założenie? Czy raczej tak jak kaizen pisał mostek będzie tylko na krawędziach, po obu stronach taśmy?

 

Widziałem też gdzieś wypowiedzi, że wystarczy, że dylatacja zacznie się ponad styropianem - czyli będzie to dylatacja wyłącznie wylewki i warstwy wykończenia.

 

W powyższych odpowiedziach (głównie na stronie 1) przeważąją sugestie by dylatować pianką 1cm układając ją na pierwszej warstwie styropianu (bo to daje darmowe mocowanie taśmy dylatacyjnej).

Ktoś jeszcze zaproponował podobnie, ale dylatację stryopianem zamiast pianką.

 

To taki wstęp ;) Główne pytanie jest takie:

 

czy dylatacja w podłodze pływającej dotyczy tylko wylewki czy również, jeżeli stosuję sytropian grafitowy, on również powinien mieć dylatację ponieważ pod wpływem ciepła się rozszerza i jak nie będzie miał dylatacji to coś popęka? (producenci stryopianu grafitowego ostrzegają przed jego wrażliwością na zmiany temperatur - w kontekście ogrzewania przez słońce podczas ocieplania elewacji)

 

Co ma "pływać" - sama wylewka czy styropian również?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie. Bo sam, stoję przed takim dylematem.

Wydaje mi się, że można znaleźć brzegowe taśmy dylatacyjne o współczynnikach przenikania ciepła zbliżonych do styropianu, dlatego ja prawdopodobnie będę opierał taśmę na chudziaku i od razu podtrzymywał ją styropianem.

Zauważ, że są też taśmy samoprzylepne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że można znaleźć brzegowe taśmy dylatacyjne o współczynnikach przenikania ciepła zbliżonych do styropianu, dlatego ja prawdopodobnie będę opierał taśmę na chudziaku i od razu podtrzymywał ją styropianem.

Zauważ, że są też taśmy samoprzylepne.

 

A cóż to za różnica, czym jest zdylatowane? Wszystko zależy od wielkości tej płyty, przy dużych powierzchniach, dylatuje się zwykłym styropianem i powinno to być raczej 4 cm, a nie 1 cm. Do styropianu też można dokleić taśmę samoprzylepną dwustronną i będzie dobrze. Słupy w środku też zdylatowane, żeby ktoś nie zapomniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wylewka. A pływająca jest tylko podloga czyli wykończenie (panele, deski itp.)

 

Mam na ten temat odmienne zdanie - posadzka jest górną częścią podłogi. Wykończenie to posadzka i też może być "pływająca" względem niższych warstw (tak jak wspominasz - np. panele).

Pływająca podłoga to określenie tego, że wylewka zmienia swój wymiar pod wpływem np. zmian temperatury i nie jest na stałe przytwierdzona do podłoża i ścian.

Zasada jest ta sama przy pływającej podłodze i posadzce, ale warstwa inna.

 

Co do "tylko wylewka" - proszę o argumenty, nie o opinie. Skąd na rysunkach przekrojów dylatacja do samego chudziaka? I w szczególności jak to jest z tym styropianem grafitowym?

 

A cóż to za różnica, czym jest zdylatowane?

Moja główna wątpliwość (być może dość wydumana) dotyczy tego czy styropian grafitowy i jego zmiany wielkości pod wypływem temperatury nie wymagają dylatacji - mam zamiar kłaść go przy około 0 stopni C, a później będzie ten styropian swym ciepłem pieściła podłogówka. Jeśli jakiś teoretyk budowlanych przypadków brzegowych mógłby mnie przekonać, że nie ma obaw i nie muszę dylatować warstwy styro, będę wdzięczny. Lub praktyk, który kładł taki styropian bez dylatacji pod podłogówkę i pomieszkuje w tak oprawionym przybytku :p

 

MiśYogi A dylatacja takiego styro tym samym materiałem o tej samej sztywności byłaby zupełnie bezsensowna - to tak jak by dylatację płyty betonowej robić betonem. Gdzieś widziałem sugestie np. w sprawie podłogi na stropie, że na spód i boki dawać bardziej elastyczny czy miękki styropian - chodziło i o dylatację, i o akustykę.

 

O potrzebie 4cm słyszę po raz pierwszy. MiśYogi na czym opierasz tę teorię? Czytałem gdzieś artykuł z obliczeniami, dla budownictwa jednorodzinnego było podane 8-10mm jako wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem o dylatowaniu betonu, nie styropianu. Nawet ten grafitowy nie potrzebuje jakiś kombinacji, to Ci nic nie popsuje.

 

A skąd te 4 cm? Ja mówię o dużych płytach, gdzie są jakieś inne elementy, słupy i inne sprawy. Czasami się daje takie duże dylatacje, to jest kwestia wyliczenia, powiedzmy, że brałem udział w takich różnych pracach, łączeniach różnych płyt i dylatowania. Jasne, że w domu nikt tak nie robi, ale na halach już tak. Na halach dylatacji poniżej 2 cm jeszcze nie widziałem.

 

Ze styropianem nikt się nie szczypie, układa się na halach i pilnują, żeby właśnie był ściśle, żeby nie robić mostków, a tam są spore odległości, bywa, że i 100 m szerokości. Grafitowy kładzie się tak samo. Mówię Ci to z praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepnę się pod pytanie. Ze względu na warunki geo i fantazje projektanta mam tzw skrzynię żelbetową fundamentową. środek wysypany piaskiem i na to 10cm zbrojonej wylewki. Po tym poszły instalacje wod i elektryczne. Ukryłem już te instalacje wylewką z pianobetonu 8cm i teraz mam względny poziom :) Mam teraz 15cm styro do polozenia, na to idzie podłogówka i anhydryt. I pytanie są następujące:

- czy pod styro też należy dawać folię? Czy to nie ma sensu skoro będzie folia pod ogrzewaniem podłogowym (wtedy styro byloby opakowane folią dookoła... ) - widze tu są podzielone opinie i w zaleznosci jaki wątek wyszukam to inaczej napisane :p

- jeśli folia ma być to jaka i jak z dylatacją obwodową wtedy? Patrząc od ściany to najpierw folia, pozniej dylatacja styro? czy odwrotnie? Zakładam, ze folia przylega do sciany bezposrednio, ale widzialem juz mistrzów co robią odwrotnie :)

- styro kładziemy ciągle, czy pomiędzy pomieszczeniami też należy jakieś dylatacje robić?

Edytowane przez hesus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- czy pod styro też należy dawać folię? Czy to nie ma sensu skoro będzie folia pod ogrzewaniem podłogowym (wtedy styro byloby opakowane folią dookoła... )

 

Do eksperta mi daleko i nie wiem jaka jest specyfika klatki żelbetowej i wylewki z pianobetonu, ale wiem, że koncepcja kładzenia folii lub papy pod styropian polega na stworzeniu warstwy izolacji przeciwwilgociowej od gruntu na jednej płaszczyźnie pod całym domem - między ścianą a fundamentem masz zapewne położoną papę i do tej papy powinna przylegać papa lub folia kładziona pod warstwą izolacji cieplnej. Tak przynajmniej było u mnie.

Czy Ty tę papę, która wystaje spod ścian zalałeś już tym pianobetonem?

 

Od producenta tego styro grafitowego również dostałem odpowiedź zgodną z tym co pisał MiśYogi - że dylatować tylko wylewkę:

 

1. Rozszerzanie styropianu badane jest w temperaturze do 70 stopni. Maksymalna temperatura ogrzewania podłogowego to 40 stopni. Biorąc to pod uwagę , nie ma możliwości rozszerzania styropianu grafitowego pod ogrzewaniem podłogowym.

2. styropianu nie ma potrzeby dylatować , dylatujemy tylko wylewkę, chyba, że dylatacja jest już na poziomie konstrukcyjnym, najczęściej taka dylatacja jest na dachach, nie na posadzce.

 

Wobec powyższego, nie wydaje mi się, żeby dylatacja styropianu pomiędzy pomieszczeniami miała jakikolwiek sens.

 

Jak rozumiem, izolacja przeciwwilgociowa (ta pod styropianem) ma wchodzić na ściany jakieś 15cm i chyba nie musi iść do góry aż ponad wylewkę.

Zatem kolejność wówczas jest prostsza: na wysokości styropianu: przy ścianie izolacja, potem styro.

Jeśli chcesz użyć patent przedstawiany powyżej, że najwyższa warstwa sytro przytrzymuje taśmę dylatacyjną: izolacja, dylatacja, styro.

Na wysokości wylewki: ewentualna izolacja wychodząca z dolnej warstwy, dylatacja, folia co leży na styro (lub foliowy kołnierz, który jest częścią składową niektórych taśm dylatacyjnych), wylewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...