Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplenie skosów betonowych pianką


kemot_p

Recommended Posts

Witam. Będę miał nad poddaszem strop wykonany z żelbetu i dziurawki. Zaplanowałem ocieplić go styropianem (warstwą 20 cm) i dodatkowo 15 cm wełny pomiędzy krokwie. Majster namawia mnie jednak na pianę. Co o tym sądzicie? Jak z żywotnością obydwu rozwiązań, odpornością na gryzonie, ptaki? Na dachu będzie blacha, czy więc wytworzona tam wysoka temperatura nie zaszkodzi piance? A może zamiast styropianu pianka i dodatkowo wełna pomiędzy krokwie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Też będę miał piankę PUR na betonowym stropie nad poddaszem, bardziej ze względu na to że nic innego się położyć nie da, ale mniejsza o to. Pianka jest żywotna, owszem traci powoli swoje właściwości izolacyjne (lambde) ale są producenci którzy deklarują jej trwałość na minimum 25 lat. Co do gryzoni to trudno powiedzieć, bo włażą wszędzie zarówno w styropian jak i w wełnę to i pewnie w piankę wlezą. Tej PUR jeszcze nie miałem więc nie wiem jak miękka jest, ale ta PIR jest tak twarda i zbita że gryzoń w tym siedział nie będzie, może i PUR będzie równie niesmaczna dla niechcianych gości. Jeden problem z pianką jest taki że pali się dość dobrze, trzeba robić podłogę na strychu żeby jej nie deptać, jest wrażliwa na UV, z zalet to to że świetnie uszczelnia i izoluje w sposób ciągły bez mostków, nie pęka, cenowo wychodzi podobnie jak dobry styropian, szybko się ją kładzie, no i masz pełną gwarancję ... ponoć nawet 15 lat, na wełnę i styropian nie dostaniesz nawet 1/3 tego czasu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na jaką się zdecydowałeś - PUR, czy PIR, otwarto czy zamkniętokomórkową?

Cenowo tematu nie zgłębiałem, narazie szukam jakiś materiałów informujących o "trzymaniu" parametrów w czasie. Na pewno ocieplenie pianą będzie dokładniejsze niż styropianem, biorąc pod uwagę nierówności lanych skosów. Stosując piankę zamkniętokomórkową mógłbym zmniejszyć dystans pomiędzy stropem a krokwiami i mieć mniejsze szpalety w oknach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamkniętokomórkowa nie nadaje się do skosów niestety ze względu na to że nie przepuszcza wody ani pary wodnej, tym bardziej nie zaleca się jej podawać na konstrukcję drewnianą dachu. Owszem byłaby lepsza, bo mniejszą grubość warstwy można zastosować, no i jest twarda na tyle że śmiało można po niej chodzić, chociaż podłoga i tak by musiała być, niestety jej cena powala bo kosztuje dwa razy tyle co otwarta. Tak więc na strop i skosy pianka otwartokomórkowa PUR, grubość ok 25 cm. Nie wiem jak dokładnie ceny teraz, ale pod koniec zeszłego roku za ocieplenie stropu 120 mkw pianką kwota pln była zbliżona do ceny styropianu z robocizną. PIankę masz szybciej i dokładniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak dokładnie ceny teraz, ale pod koniec zeszłego roku za ocieplenie stropu 120 mkw pianką kwota pln była zbliżona do ceny styropianu z robocizną. PIankę masz szybciej i dokładniej.

 

To musiałaby być bardzo droga robocizna przy styropianie. Pod koniec zeszłego roku sobie liczyłem do izolacji PnG i stropu. ZK 0,022 mi wycenili jedni na 10zł/cm/m2 inni na 17zł/cm/m2. OK 0,037 (czyli całkiem porównywalne z wełną czy słabym styropianem) - 2,7-2,9zł/cm/m2

 

Dla stropu w moim domu to wygląda tak (tylko piana razem z robocizną - więc do innych opcji trzeba dołożyć koszt ekipy lub własnej pracy):

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=411994

 

A co do ciągłości i cudowności piany - to w realu nie wygląda to tak różowo. Niedawno o tym np. pisała w swoim dzienniku:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=410573

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=410574

 

Jakieś pomniejsze detale do poprawy też zakodowałam, żeby wszystko chłopakom pokazać przed ponownym natryskiem.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=410575

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=410577

 

Polecam kliknąć w ikonkę po prawej stronie nicka na początku cytatu i poczytać okoliczne posty i pooglądać inne zdjęcia.

temp.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile tej piany chciałeś dać że wyszło aż 16 tys zł ? wg wyliczeń to 50 cm. Dla przykładu 100 mkw to masz 100x2,9x50 =14500 zł. Za 25 cm masz ok 7500 zł ... to chyba dobra cena ?

 

40cm x 142,5m2 x 2,9zł/cm/m2 = 16530 zł.

 

Strop mam też na ścianach, które nie liczą się do PU jak również nad wejściem do domu - więc jest trochę większa powierzchnia, niż PU.

 

Masz porównane ceny i opór różnych rozwiązań. Cena/opór nie zmieni się w innych domach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc na strop i skosy pianka otwartokomórkowa PUR, grubość ok 25 cm. Nie wiem jak dokładnie ceny teraz, ale pod koniec zeszłego roku za ocieplenie stropu 120 mkw pianką kwota pln była zbliżona do ceny styropianu z robocizną. PIankę masz szybciej i dokładniej.

Ja dałbym 20cm tej pianki pod krokwie, a między krokwie jeszcze 15 cm wełny zamiast ciągnąć pianką do samego deskowania/membrany (jeszcze nie wiem co wybiorę). Do ocieplenia wg projektu będzie tylko 90 mkw, więc koszt nawet wyższy niż styropianem mnie nie przeraża. Priorytetem jest szczelne ocieplenie, a biorąc pod uwagę nierówność betonu na skosach, zabawy z docinaniem styropianu przy murłacie i inne trudne miejsca wybór pianki wydaje się dobry (dwóch wykonawców lanych skosów namawiało mnie na piankę). Ciągle mało jest informacji jak pianką "trzyma" parametry w czasie, bo to jest z mojej perspektywy najistotniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40cm x 142,5m2 x 2,9zł/cm/m2 = 16530 zł.

 

Strop mam też na ścianach, które nie liczą się do PU jak również nad wejściem do domu - więc jest trochę większa powierzchnia, niż PU.

 

Masz porównane ceny i opór różnych rozwiązań. Cena/opór nie zmieni się w innych domach.

 

No to nie wiem jakby nie liczyć to coś drogo wychodzi. Jakaś duża ta różnica się zrobiła. Pomiędzy wełną a pianką to lekko 9 tys zł ... nie wiem czemu mnie wychodziło o wiele mniej. Za cały strop u mnie czyli 120 mkw warstwa nie mniej niż 25 cm kwota wyszła ok 8 tys zł. Przeliczałem do tego styropian i wyszło mi ok 6 tys za same płyty (30 cm 0,035) a do tego doliczyć trzeba koszty robocizny, klej, siatkę, szlichtę i bez mała kwota była bliska tym 8 tys zł. Może coś źle wyliczyłem ale myślę że kwota 8 tys z robocizną za w sumie dobre ocieplenie to chyba jest ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dałbym 20cm tej pianki pod krokwie, a między krokwie jeszcze 15 cm wełny zamiast ciągnąć pianką do samego deskowania/membrany (jeszcze nie wiem co wybiorę). Do ocieplenia wg projektu będzie tylko 90 mkw, więc koszt nawet wyższy niż styropianem mnie nie przeraża. Priorytetem jest szczelne ocieplenie, a biorąc pod uwagę nierówność betonu na skosach, zabawy z docinaniem styropianu przy murłacie i inne trudne miejsca wybór pianki wydaje się dobry (dwóch wykonawców lanych skosów namawiało mnie na piankę). Ciągle mało jest informacji jak pianką "trzyma" parametry w czasie, bo to jest z mojej perspektywy najistotniejsze.

 

Możesz zadzwonić do jakiegoś przedstawiciela producentów pianki na Polskę i dopytać o parametry np Purinova

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a do tego doliczyć trzeba koszty robocizny, klej, siatkę, szlichtę i bez mała kwota była bliska tym 8 tys zł. Może coś źle wyliczyłem ale myślę że kwota 8 tys z robocizną za w sumie dobre ocieplenie to chyba jest ok ;)

 

Klej, siatka i szlichta to po co? Ja myślałem, że szaleję że chcę wiatroizolację położyć na wełnie, żeby kurz i syf nie wnikały tak łatwo (góra 300zł). Styropianu bym niczym nie przykrywał i nie kleił licząc na niezmienność działania grawitacji.

Robocizna - owszem. Kosztuje. U mnie moją pracę i mojego ojca, bo murłatę obrabiamy styropianem. Ekipie bym tego nie zlecił, bo żeby to zrobić dobrze trzeba poświęcić dużo czasu i dokładności o myśleniu nie wspominając. To był dla mnie spory argument za pianą (chociaż nie wart takich pieniędzy). Ale obaliła go Anna.

 

Piana to jedyna pozycja w moim zestawieniu z robocizną - bo do innych opcji nie szukałem ekip, więc nie znam cen. Ale przy takiej różnicy jak widać w arkuszu to nawet najdroższa robocizna nie zniweluje jej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm a taką stronę znalazłem z kalkulatorem

http://www.compactizolacje.pl/ocieplanie-pianka-poliuretanowa-pur

Jakieś sensowne te wyliczenia ?

 

Jakaś ściema marketingowa. Brak parametrów. OK ma bardzo podobną lambdę do wełny. Więc tyle samo oszczędzisz na ogrzewaniu przy tej samej grubości.

Nie wiadomo jaką pianę z jaką wełną porównują - ale dowodem na tendencyjność jest, że porównują wełnę, co ma gęstość 12kg/m3. Nie wiem co to za wełna - ja wybrałem MegarockPlus i ma on gęstość 28kg/m3. 12kg to kiepski styropian. (lepszy 13,5-15kg/m3). Likwidacja nieszczelności przy PUR - masz przykład w wątku Anny.

 

Wpisali w zaletach PUR "Stanowi barierę dla wilgoci i nie dopuszcza do powstawania pleśni oraz grzybów" co dowodzi, że to piana zamkniętokomórkowa. Tylko wtedy koszty to jedna wielka ściema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej czytam, tym bardziej przekonuje mnie pianka, różnica w koszcie akceptowalna

 

Tu podobne rozważania. Wprawdzie w temacie PnG, gdzie piana ZK pozwala zrezygnować z dodatkowej hydroizolacji bo sama nią jest, to większość wniosków dotyczy też stropu i dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej czytam, tym bardziej przekonuje mnie pianka, różnica w koszcie akceptowalna, a ryzyko błędów wykonawczych wydaje się mniejsze.

@Kemotxb, na moim miejscu dałbyś 35 cm pianki czy 20 pianki + 15 wełny?

 

nie mieszałbym pianki z wełną, albo to albo to. Na skosy żadnej wełny bo po kilku latach musi na nią zadziałać grawitacja i pozjeżdża. Tylko tej pianki tak grubo to też chyba przesada 35 cm to naprawdę dużo. Wg zapewnień mojego wykonawcy to 25 cm na strop jest w zupełności wystarczająco. Nie ma co porównywać pianki do wełny bo pianka to monolit, nie ma przerw, jest ciągłość i wypełnienie każdej szczeliny. Wełną tego nie zrobisz i tym samym mimo podobnej lambdy będzie cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mieszałbym pianki z wełną, albo to albo to. Na skosy żadnej wełny bo po kilku latach musi na nią zadziałać grawitacja i pozjeżdża. Tylko tej pianki tak grubo to też chyba przesada 35 cm to naprawdę dużo. Wg zapewnień mojego wykonawcy to 25 cm na strop jest w zupełności wystarczająco. Nie ma co porównywać pianki do wełny bo pianka to monolit, nie ma przerw, jest ciągłość i wypełnienie każdej szczeliny. Wełną tego nie zrobisz i tym samym mimo podobnej lambdy będzie cieplej.

 

Hmm, czyli pianka pod samą membranę/deskowanie?

Też myślę, że 35 to dużo jak na piankę (tak jak pisałem planowałem 20 styropianu i 15 wełny), stąd ta grubość.

Jak dam 25 cm to zostanie jeszcze do deskowania jakieś 10 cm - w związku z tym mogę:

1. obniżyć krokwie

2. nie robić nic i mieć pustą przestrzeń

3. położyć luźno 5-10 cm wełny na zasadzie "od przybytku głowa nie boli"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw pustą przestrzeń, bynajmniej ja zostawiam. W projekcie pierwotnie miałem 16 cm murłata i 16 cm krokiew więc w sumie 32 cm minus zacios, realnie zostaje ok 30 cm na ocieplenie (15 cm luzem na stropie i 15 cm między krokwie) i zgodnie z tym co polecił mi wykonawca pianki warto zostawić te 5 cm na przestrzeń wentylacyjną jeśli jest membrana to w sam raz bo ona nie oszukujmy się zawsze coś zwisa i 5 cm luzu to nie jest dużo. Przy pełnym deskowaniu można zostawić mniejszą przestrzeń nawet te 2 cm. Ale jedno ale ... pianka nie jest równa więc jeśli wykonawca mówi że da warstwę 25 cm to jest to grubość minimalna i w większości miejsc będzie trochę więcej. Trzeba to wziąć pod uwagę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie pierwotnie miałem 16 cm murłata i 16 cm krokiew więc w sumie 32 cm minus zacios, realnie zostaje ok 30 cm na ocieplenie (15 cm luzem na stropie i 15 cm między krokwie)

 

Realnie zostaje mniej, bo murłaty nie montujesz na samej krawędzi. U mnie za murłatą wcisnąłem jeszcze 5cm styro o wysokości 20-22cm. A mam 30*, więc dosyć płaski dach - przy bardziej stromym będzie tam niżej.

Mostek jest na styku dach/ściana kolankowa nie do uniknięcia. Bo zostaje tu mało miejsca na izolację a do tego sporo mostków robi więźba o lambdzie 0,16 co nędznie wygląda w porównaniu np. ze styropianem 0,031.

 

Piana nie jest tu panaceum, bo OK ma gorsza lambdę i wcale tak fajnie się nie wciska w trudno dostępne miejsca. Tym bardziej, że nie można jej natryskiwać z bliska - więc ekipa nie włoży jej np. między murłatę a membranę i nie natryśnie ładnie całej tej powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...