Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podwyższone grządki - na kwiaty i warzywa


Recommended Posts

Witam

 

Ostatnio całkowicie przez przypadek natrafiłem na takie coś jak "podwyższone grządki", oczywiście wszystko pięknie ładnie jak ogląda się to z boku, lecz jak to wygląda w rzeczywistości??

Czytam, oglądam i wszędzie co innego pisze, co innego mówią i zaczyna się mętlik w głowie robić.

 

Mianowicie o co chodzi, w planach chciałbym zrobić takie powiedzmy 3 podwyższone grządki 3m x 1m x 0,3m i tu pojawia się pierwsze pytanie, siatka przeciw kretom jak ona ma być? czy wystarczy taka co się daje na styropian podczas ocieplania domów, czy to musi być jakaś super ekstra metalowa?? kolejni że wystarczy gruba folia lub agrowłoknina.

Czy konieczny jest ten drenaż, jedni piszą o gałęziach inni o keramzycie lub gruby żwir.

Pytanie kolejne, jak z zabezpieczeniem desek? jedni piszą, że w żadnym wypadku nie można niczym malować, bo wszystko trafia do ziemi a następnie do warzyw itp ale jak się ogląda na necie to wszystkie takie grządki są pięknie pomalowane, ale czym? w końcu to przez 365dni ma kontakt z ziemią i wilgocią.

 

Jak Wy to widzicie? z waszego doświadczenia dobrym pomysłem jest robić takie długie, czy lepszym rozwiązaniem będą mniejsze powiedzmy w kwadracie 1m x 1m?

Jak zagospodarować ścieżki? ubić tylko ziemię czy dać jakaś włókninę i zasypać np. żwirem lub innym kamieniem?

Edytowane przez Iskierniczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie - podstawowe co tam chcesz uprawiać.

Potem można coś doradzić bo napiszę tak , to co Ciebie zastanawia jest prostą odpowiedzią:

Czy malować ...jeśli nie trującym to czym- naturalnym ja pomalowałem pokostem- czyli olejem lnianym w dwóch warstwach

Od środka zabezpieczyłem folią fundamentową przyczepioną zszywkami.

Jak zapewne zauważyłeś wszystkie podwyższone rabaty jeśli są barwne to matowe czyli pomalowane farbą akrylową do drewna eco (taką która nie uwalnia szkodliwych składników do gleby z którą nie ma praktycznie kontaktu - bo jest na zewnątrz.

Siatka przeciw kretom.....po co ? skoro zastosujesz drenaż, czy gałęzie czy patyki to i tak kret nie wejdzie(swoją drogą znam 100% sposób na krety ale to w innym wątku)

Kolejna odpowiedz na Twoje pytanie - taka grządka ma swój cel więc nie jest wieczna najwyżej dwa sezony z tą ziemią więc......i tak wszystko wykopiesz lub trzeba wymieszać do poziomu "0" to z reguły są grządki warzywne więc po zbiorach robi się ziemię (podłoże)od nowa. głębokie skopanie, uzupełnianie, nawożenie, ewentualnie poplon, itp itd.

 

Ja mam nie pierwszą taką grządkę , a i mam rabaty podwyższone to wiem coś o tym i mam tak mi się wydaje jakieś doświadczenie (może troszkę internetowe ale również własne, i nie jestem znawcą ale dzięki wpadką i eksperymentom mam osiągnięcia z których się cieszę.

 

Sam użytkuję w tym roku rabatę warzywną o "zacnych wymiarach" 3mx2mx0,6m ,a więc ziemi jest w niej ponad 3,5m3

Jest z desek na stalowym stelażu , deski są zabezpieczone i jasne- rabaty o ciemnych barwach nadają się jedynie do cienia bo strasznie się nagrzewają i ziemia się przesusza.

 

Jeśli masz pytania odnośnie Twoich upraw co chcesz to z chęcią odpowiem.

 

ps: gdy zrobisz rabatę niską - nie można uprawiać w niej np: marchwi czy pietruszki w korzeniu- po dojściu do drenażu w najlepszej wersji zegnie się w najgorszej zgnije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj jak powstawała "moja" ostatnia budowla......wielkość ma znaczenie bo chcę eksperymentalnie uprawiać melony...ja na razie mają po 5 cm :),

Jak widzisz pracę z rabatą zacząłem jeszcze jak był śnieg.

 

Zawsze jest ten dylemat. Czy warto? czy nie za duża? wszystko zależy od chęci, i tego co się chce uprawiać. No i oczywiście jak chce się reprezentacyjną działkę to takie grządki trzeba inaczej "prowadzić".

Ja mam dużą działkę więc mam część i taką i taką.

Pozdrawiam

IMG_20180326_140532.jpg

IMG_20180404_091439.jpg

IMG_20180415_095916.jpg

IMG_20180428_132420.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rób ich dużych. Raczej 1,5x0,8 na jedną. I wysokość krzesła, czyli ok. 0,4 m

 

Siatka na krety czy drenaż IMHO przekombinowanie, chyba, że budujesz np. na zbitym ile lub krety rozkopały ci cały ogród.

Deski impregnujesz a boki od wewnątrz wykładasz folią do oczek wodnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

I proszę się nie śmiać jeśli chodzi o kolejne pytania, w sprawach ziemi, grządek, sadzenia i sprawach typowo ogrodniczych jestem totalnym laikiem.

 

A tutaj jak powstawała "moja" ostatnia budowla......wielkość ma znaczenie bo chcę eksperymentalnie uprawiać melony...

Pozdrawiam

 

Twoja grządka po "potwór" ogromna, ale satysfakcja z jej wykonania chyba jeszcze większa?

 

Skąd wziąłeś tyle ziemi 3,5m^3, to wszystko ziemia z kompostownika, czy jakaś kupna z worka?

 

Niedaleko mnie "sprzedają" przesianą ziemię po 50zł za 1m^3 ale mi to bardziej wygląda na brudny piach niż typową ziemię na której może coś wyrosnąć, nie przypomina nawet w minimalnym stopniu konsystencji czy nawet koloru ziemi kupnej w hipermarkecie w worku.

Wiec tu moje kolejne pytanie czy coś z takim czymś można zrobić? czy można ją jakoś "ulepszyć" aby się nadawała na grządki warzywne.?

 

Rozumiem, że czy to siatka przeciw kretom czy drenaż w formie gałęzi spełnia taką samą funkcje, pozostaje wybrać jedną z nich?

Przyznam szczerze, że z pokostem lnianym spotykam się pierwszy raz, według opisu na stronie vidarona pokostem lnianym zabezpiecza się deski raz na zawsze, cytuję:

"Przede wszystkim, pokostowanie to proces jednorazowy. Nasączone pokostem drewno zostaje otoczone specjalną ochronną powłoką. Pokost wnika we wszystkie wolne przestrzenie w drewnie, blokując dostęp do nich wodzie oraz wilgoci. Dzięki temu drewno zyskuje odporność na rozwój grzybów i owadów na bardzo długi okres czasu."

 

Czy pokost lniany jest równy pokostowi lnianemu? na allegro widzę taki za 220zł za 10l (vidaron) i taki za 150zł za 10l (drewnochron).

 

Co do samych warzyw, hmmm ciężko mi powiedzieć co tam finalnie będzie, ja będę tylko wykonawcą ramy, jej zabezpieczeniem, ułożeniem i zasypaniem, co do reszty wybór należy do innych :)

Edytowane przez Iskierniczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że czy to siatka przeciw kretom czy drenaż w formie gałęzi spełnia taką samą funkcje, pozostaje wybrać jedną z nich?

 

zdecydowanie to nie jest to samo.

Jedno chroni przed kretami a drugie przed gniciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

I proszę się nie śmiać jeśli chodzi o kolejne pytania, w sprawach ziemi, grządek, sadzenia i sprawach typowo ogrodniczych jestem totalnym laikiem.

 

 

 

Twoja grządka po "potwór" ogromna, ale satysfakcja z jej wykonania chyba jeszcze większa?

Moja rabata jest duża, ale mam wobec niej równie duże wymagania, natomiast ja takie i podobne budowle buduje na jeden sezon i wcale mi to nie przeszkadza, nie wyobrażam sobie aby raz postawić i zapomnieć- przy tym i tak trzeba chodzić, plewić, doglądać itp itd, W przyszłym sezonie będzie zapewne mniejsza albo na bazie tej powstaną dwie :)

 

Skąd wziąłeś tyle ziemi 3,5m^3, to wszystko ziemia z kompostownika, czy jakaś kupna z worka?

Całość wkładu ziemnego to były kompostownik...ze względu , że zrobiłem nowy - tym razem "stały" ten wcześniejszy musiałem rozebrać , a że do kompostu jesienią trafiało wszystko jak zwykle, ale bez mieszania więc do rabaty wróciło tylko w odwrotnej kolejności. dodatkowo na dno poszły gałęzie ścięte przez rębak, a na samą górę substrat warzywny ( taka sprężona kostka tj 250l)

 

Niedaleko mnie "sprzedają" przesianą ziemię po 50zł za 1m^3 ale mi to bardziej wygląda na brudny piach niż typową ziemię na której może coś wyrosnąć, nie przypomina nawet w minimalnym stopniu konsystencji czy nawet koloru ziemi kupnej w hipermarkecie w worku.

Wiec tu moje kolejne pytanie czy coś z takim czymś można zrobić? czy można ją jakoś "ulepszyć" aby się nadawała na grządki warzywne.?

 

Wszystko można polepszyć i urozmaicić, ale na to trzeba czasu, albo pieniędzy. Ja polepszam glebę na działce już 7 lat :) Kilka razy za flaszkę załatwiałem przyczepę przefermentowanego obornika krów takiego 3-4 letniego polecam, już nie śmierdzi a nawóz idealny.Do tego ziemia ogrodowa, rodzimy grunt, trochę piasku rzecznego, gliny, trocin drzew mieszanych,odkwaszonego torfu, swojego kompostu,zmielonej kory, w zależności od tego co będę sadził np:( kamiennej siarki, dolomitu, nawozu kur), wszystko dobrze wymieszane(ja to robię glebogryzarką) i podłoże gotowe.

Jeśli potrzebuję dużo organicznej ziemi kupuję substrat ogrodniczy coś takiego tylko dobieram Ph https://www.google.pl/search?q=Substrat+250l&client=opera&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj707aIg_LaAhVC2KQKHf9sAKYQ_AUICigB&biw=1527&bih=830

No i całość mieszam, aż będzie dobrze.

 

Rozumiem, że czy to siatka przeciw kretom czy drenaż w formie gałęzi spełnia taką samą funkcje, pozostaje wybrać jedną z nich?

Tak jak koleżanka wspomniała nie , to dwie różne rzeczy i o różnym przeznaczeniu, Natomiast, aby w tak wysokiej rabacie pojawił się kret musi mieć coś do jedzenia, a raczej nic tam nie znajdzie przez dwa lata, w trzecim mogą się pojawić dżdżownice i pędraki chrabąszcza majowego więc ryzyko wzrasta.

Przyznam szczerze, że z pokostem lnianym spotykam się pierwszy raz, według opisu na stronie vidarona pokostem lnianym zabezpiecza się deski raz na zawsze, cytuję:

"Przede wszystkim, pokostowanie to proces jednorazowy. Nasączone pokostem drewno zostaje otoczone specjalną ochronną powłoką. Pokost wnika we wszystkie wolne przestrzenie w drewnie, blokując dostęp do nich wodzie oraz wilgoci. Dzięki temu drewno zyskuje odporność na rozwój grzybów i owadów na bardzo długi okres czasu."

 

Czy pokost lniany jest równy pokostowi lnianemu? na allegro widzę taki za 220zł za 10l (vidaron) i taki za 150zł za 10l (drewnochron).

 

Tak chyba to to samo ja kupowałem 5l za 99 zł Vidaron - ładnie pachnie i wysycha po 48h.

 

Co do samych warzyw, hmmm ciężko mi powiedzieć co tam finalnie będzie, ja będę tylko wykonawcą ramy, jej zabezpieczeniem, ułożeniem i zasypaniem, co do reszty wybór należy do innych :)

To chyba decyduje co ma być w takiej skrzynce- gdyby było to obojętne była by jedna gleba i jeden nawóz więc sam wiesz....musisz zdecydować.

Ja mam już komplet = ogórki, dynie, kabaczki w odmianach,cukinie, wczesna rzodkiewka czosnek i bazylia tymianek i kilka innych ziół przy ściankach...to na wszelkiego rodzaju szkodniki :)

Jak widzisz pomidory są w kastrach i szklarni czyli poza taką rabatą :)

Zdjęcie z dnia dzisiejszego

Pozdrawiam

rabata.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...