bielik1 07.05.2018 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 Cześć, wiem, że temat był poruszany niejednokrotnie ale im więcej czytam postów na ten temat tym mam wrażenie, że mam coraz większy dylemat. Konkretnie... W przyszłym roku buduję się w okolicach Łodzi (gmina Andrespol). Gmina jest w trakcie kanalizowania się i mojej ulicy jest już projekt owej kanalizacji, ma zostać zrealizowany w ciągu 2-3 lat. W przyszłym roku na wakacje planuję się już wprowadzać no i mam dylemat taki, że zastanawiam się czy na okres max 2 lat zrobić szambo i potem podłączyć się do kanalizacji, (niestety będę musiał wtedy jeszcze zainwestować w pociągniecie rury odpływowej około 40-45m) czy dać sobie spokój z kanalizacją i zainwestować POŚ. Orientowałem się i lokalna firma zrobiła by mi POŚ z studnią rozsączającą za nieco ponad 12k, szambo to był by koszt około 6k plus podłączenie się rurą odpływową przynajmniej 40m (całkiem sporo). Koszt POŚ był by na początku większy ale odpada około 2 lat zamawiania szambiarki co miesiąc i potem inwestycji związanej z podłączaniem się. Za to jak bym się przemęczył z szambem 2 lata i podłączył potem do gminnej kanalizy to odprowadzanie ścieków nie było by juz potem żadnym zmartwieniem. W którą opcję byście szli na moim miejscu? Ktoś miał podobne dylematy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.05.2018 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2018 Mi ułatwił sprawę mało chłonny grunt.Ale cena za szambo jakaś zaporowa - ja za szambo z montażem z płytą na 30t (mam na wjeździe) i żeliwnym włazem (niestety, tylko na 5t i poległ) zapłaciłem 3550zł.Pamiętaj też, że POŚ nie jest bezobsługowy i bezkosztowy. Szlam trzeba od czasu do czasu wybrać, dbać o życie w oczyszczalni. Policzyłbym dokładnie i wycenił swoje zaangażowanie w obsługę. Ale cieplej bym myślał o kanalizacji. Czemu Ty miałbyś budować te 45m rury odpływowej? Tyle masz od szamba do granicy działki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bielik1 08.05.2018 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2018 ...Czemu Ty miałbyś budować te 45m rury odpływowej? Tyle masz od szamba do granicy działki? Moja działka jest nietypowa, wciśnięta między inne działki i przyłącza wodno kanalizacyjne muszę przeprowadzić przez sąsiednią działkę (na której mam służebność przeprowadzenia mediów). I tutaj też sie trochę obawiam, że do tej kanalizacji będę musiał robić przepompownie. Ogólnie też się skłaniam ku tymczasowym szambie i potem podłączeniu się do kanalizy ale wiecie jak jest, człowiek sie zastanawia nad lepszą opcją żeby potem nie żałować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 08.05.2018 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2018 Moja działka jest nietypowa, wciśnięta między inne działki i przyłącza wodno kanalizacyjne muszę przeprowadzić przez sąsiednią działkę (na której mam służebność przeprowadzenia mediów). I tutaj też sie trochę obawiam, że do tej kanalizacji będę musiał robić przepompownie. Ogólnie też się skłaniam ku tymczasowym szambie i potem podłączeniu się do kanalizy ale wiecie jak jest, człowiek sie zastanawia nad lepszą opcją żeby potem nie żałować... Jeśli masz dwie lewe ręce i nie będziesz wiedział jak do oczyszczalni zajrzeć, to jest to argument przeciw. Jeśli masz słaby grunt do rozrowadzeniu podczyszczonych ścieków, to jest to argument przeciw. Sprawdź zapis w planie zagospodarowania. Jeśli gmina inwestuje w kanalize to często zakazauje budowy oczyszczalni - przy szambie masz obowiązek przyłączenia się do kanalizy, przy oczyszczalnie nie. Oczyszczalnie drenażowe potrafią się po X latach zapchać, zamulić, drenaż konkretnie. Wymaga to wtedy rozkopywania i śmierdzącej wymiany gruntu, jeśli coś pójdzie nie tak przy instalacji i/lub eksploatacji. Kanaliza raczej jest raz na zawsze, z dokładnością do przepompowni. Pytanie kto będzie przepompownie nadzorował, naprawiał, serwisował? Sprawdź koszt ścieków w kanalizacji i/lub koszt wywozu ścieków Gufno-wozem. Jak całą lub prawie całą gmina się skanalizuje, to szambowozów ubędzie, ceny perwnie wzrosnał. Jeśli mieszkasz w okolicy aglomeracji, to przepisy są ciut bardziej restrykcyjne. Jest miejsce w PL gdzie ściek w kanalizcji kosztuje 50PLN za m3. Jeśli inwestujesz w oczyszczalnie drenażową, to istnieje teoretyczna metoda żeby Ci kiedyś gmina/UE/ IV RP co cokolwiek innego praktycznie zmusiło do likwidacji tejże - zarządają badań oczyszczonych ścieków, wykonywanych z taką częstością, że wymiękniesz. W oczyszczalni biologicznej masz szanse to zrobić, ale płacić pareset PLN miesięcznie za badanie, no prosze. W przypadku drenażoej nie będziesz mógł takiego wymogu spełnić - nie da się pobrać wody spod drenażu 1.5m ppt. Dla mnie decyzja by była prosta. Oczyszczalnie to w przyłości garść potencjalnych problemów technicznych (od małych do b. dużych), oraz potecnjalnych problemów administracyjno formalnych. Może tak, może nie. Ty musisz podjąć swoją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 08.05.2018 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2018 Ogólnie też się skłaniam ku tymczasowym szambie i potem podłączeniu się do kanalizy ale wiecie jak jest, człowiek sie zastanawia nad lepszą opcją żeby potem nie żałować... To dobry pomysł i się go trzymaj, być może i Twój sąsiad będzie się podłączał, a może będzie nakaz gminy do podłączenia. Ja też w projekcie mam POŚ a skończyłem na kanalizacji (inwestycja unijna) szkoda , że nie mam wodociągu ale może kiedyś). Nie żałuję POŚ wymaga jednak wielu uwarunkowań, aby działała sprawnie latami więc jestem zadowolony, że podjąłem przed laty słuszną decyzję czego i Tobie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.