Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć,

Jestem w trakcie remontu domu z połowy lat 70. Do istniejącego parterowego domu zostało dobudowane piętro i osobne wejście (weranda). Na dole będą mieszkać rodzice, a na górze ja z żoną. Jesteśmy jeszcze przed wylewkami, dlatego może jest jakaś szansa aby coś zaradzić z moim problemem.

 

Otóż istniejący strop oddzielający piętra jest nierówny, co akurat dużym problemem nie jest, ale niestety się trzęsie w trakcie szybkiego chodzenia (szczególnie nad salonem rodziców), a jak się podskoczy to już w ogóle są spore drgania. W reszcie domu jest to mniej odczuwalne, ale niestety występuje. Co można w tej sytuacji poradzić?

Czy do wylewki na warstwie ocieplenia dodać zbrojenie, które zaczepić o ściany zewnętrzne domu? Delikatnie się w nie wkuwajac? A może jest inne rozwiązanie tego problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć,

Otóż istniejący strop oddzielający piętra jest nierówny, co akurat dużym problemem nie jest, ale niestety się trzęsie w trakcie szybkiego chodzenia (szczególnie nad salonem rodziców), a jak się podskoczy to już w ogóle są spore drgania.

Strop jest na belkach drewnianych, na stalowych czy jest to inny typ konstrukcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ugięcia są, to znaczy jakby nad ścianami jest wyżej, a na środku pokoju trochę niżej. Co do spękań to raczej nie ma, jedynie w jednym miejscu zauważyłem. Co w takiej sytuacji poradzić? Jest ryzyko, że on nie wytrzyma?

 

W planach mam zrobienie ocieplenia z perlitogipsu i na to wylewka 6 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, chyba masz rację, że ten strop ma właśnie około 12 cm. Tak jak już pisałem, chciałbym wysypać perlitogips i na to wylać wylewkę. Czy strop w takiej sytuacji może nie wytrzymać czy po prostu przyzwyczaić się do tych drgań?

 

Od dołu mam tylko możliwość w niektórych miejscach podeprzec, ale nie na całej długości i szerokości domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź rozstaw prętów w stropie, ale z doświadczenia wiem że przy grubości 12 cm i rozstawie 12 cm strop drga, ale nośnośc będzie miał normalną, wytrzyma warstwy posadzkowe. posadzka musi być taka aby jak najbardziej rozkładała ciężar na strop wtedy drgania bedą mniejsze. . Może od góry da się zrobić jakiś nadciąg? i ukryć w ścianie? Chodzi o to aby jak najbardziej usztywnić strop. Im usztywnienie będzie bliżej środka stropu tym mniejsze drgania i odwrotnie im podparcie posadzki będzie bliżej ścian także mniejsze drgania.

Na pewno jakakolwiek posadzka rozłoży trochę ciężar i będzie ciszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop gr. 12cm wykonany w latach 70-tych może drgać .

Pewnie jest wykonany z betonu max. B15 (stare B150).

Nie wiemy jaka jest rozpiętość stropu, czy jest jednokierunkowo zbrojony i jakie ma zbrojenie.

W domyśle nie jest wieloprzęsłowy.

 

Wszelkie gdybania co do nośności stropu, bez powyższych informacji, są nieuzasadnione.

Dociążenie stropu zwiększy masę drgającą i prawdopodobnie zmniejszy drgania.

Nośność stropu to odrębna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wszelkie gdybania co do nośności stropu, bez powyższych informacji, są nieuzasadnione.

Dociążenie stropu zwiększy masę drgającą i prawdopodobnie zmniejszy drgania.

Nośność stropu to odrębna sprawa.

 

Niewątpliwie tu gdybamy, ale nośność stropu który drży /mocno/ i jest wyraźnie ugięty (jak napisał autor) wbrew pozorom jest łatwo przekroczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacenty....im rozpiętość stropu większa tym drgania większe, tam jest salon czyli minimum 450 cm , nie , w latach 70 nie robiono w domkach zbrojeń górnych a tutaj trzeba by było metodą niemiecką czyli siatka dołem siatka górą aby się nie uginał tak aby wpadał w drgania podczas chodzenia. A że strop już jest to go nie zmienisz. Przecież to ugięcie już tam było a nie się pojawiło i to jedt normalne a nie jakieś dziwne przecież sam liczysz stan graniczny ugięcia i nośności więc nawet w nowych stropach dopuszczasz taką możliwość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Ale nie wprowadzaj w blad, ze 12 cm to i drgać musi,bo tak można wywnioskować z Twojego postu. To jest stary strop wykonany x lat temu nie wiadomo z jakich materiałów jak zbrojony itd itp a wiec jak pisza koledzy nośność nieznana , jak jest duże ugięcie to świadczy o tym, że do tej nośnosci juz blisko.... zrobi wylewke strop sie porysuje - > zmiejszy sie sztywnosc stropu, ugiecia sie zwieksza ....

SGU jest tak dobierany tzn sa takie wartosci graniczne, ze na "oko" tego sie nie zobaczy. Znaczne ugiecia w zelbecie, które juz widac golym okiem , a nastepnie zarysowania sa oznaka zbliżajacej sie granicy nośnności ....

 

a drgania jak pisza koledzy zaleza od masy, ale również od schematu statycznego, sztywnosci konstrukcji -> czyli klasy betonu, jego przekroju ( tu jest korelacja z masą ) i rodzaju zbrojenia.

 

Dociążenie wylewka mozę zmniejszy drgania, ale zwieksza sie ugiecia i moze sie strop porysowac , a to jak pisalem blisko do granicy nosności ...

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...