pipit 26.05.2018 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 (edytowane) Niniejszym słodko-gorzkim postem witam Szanowne Grono! Proszę o Wasze opinie w moim (chyba) pechowym starcie. W skrócie: buduję parterowca 130m, porotherm, lana płyta, dwuspadowy dach kryty dachówką. Wczoraj (piątek) zalane zostały ławy fundamentowe, wykop miał miejsce w czwartek. Podłoże to spoisty, gliniasty less. Ławy w projekcie to 60x40 (65 mb) i 80x40 (10 mb). Z rzekomo braku odpowiednich łyżek całość kanałów została zrobiona łyżką 75cm na głębokość 45-50 cm. Szybko po wykopie w wybraniach pojawiła się woda (podskórna). Zaniepokoiło mnie to. Majster stwierdził, że wodę wypompuje, do wykopu włoży folię kubełkową, zazbroi i zaleje betonem. Przystałem na to jeszcze tydzień przed wykopem, nie widząc sensu deskowania i wylewania chudziaka w tak spoistym gruncie. Przyjeżdzam wczoraj w ostatnim momencie na budowę (betoniarka przyjechała 2h wcześniej niż była umówiona) i oto co zastałem: 1. Zbrojenie ułożone na przypadkowych kamieniach, klińcu zebranym z utwardzonego podjazdu, ułożone nierówno w wykopach. Kamienie, które widziałem mogły mieć max ok 3 cm wysokości. 2. Brak giętego pręta w połączeniu T między ławami, zbrojenie 'na krzyż', coś tam popaprane drutem wiązałkowym (na winklu zazbrojone było dobrze, z giętymi prętami typu 'L') 3. Folia wpakowana bezpośrednio do kałuży, woda wbrew zapewnieniom nie wypompowana i to zalane B25 i coś tam zawibrowane. Oczywiście beton wycisnął wodę na wierzch, została kałuża nad ławą, którą dziś zdrenowałem za pomocą rowka (zdjęcie) wzdłuż ławy. Głównym moim zastrzeżeniem, oprócz bylejakości zbrojenia i jego układania bez właściwych dystansów jest wylanie ław do kałuży, boję się nierównomiernego osiadania budynku. Z KB nie udało mi się skontaktować wczoraj, będę to robił w poniedziałek. Noc przespana wcale nie uspokoiła mnie, co gorsza jestem coraz bardziej wściekły na wykonawcę za prace przy tak ważnym etapie bez poszanowania dla zasad sztuki. Co robic dalej? Mam parę typów, ale nie będę sugerował. Boję się że pod kałużami powstaną naprężenia, a w końcu zaczną wychodzić na ścianach pęknięcia. Co zrobilibyście na moim miejscu? A może to olać i iść dalej bez martwienia się? Edytowane 26 Maja 2018 przez pipit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.05.2018 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 Co za idiota wymyślił folię kubełkowa pod budynkiem? Co dalej obserwuj jak osiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 26.05.2018 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 Kierbud nie odebrał zbrojenia i nie było go przy betonowaniu ław? To za co bierze kasę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 27.05.2018 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Zależy ile tej wody było jak punktowo po 2 cm to nic się nie stanie. Jak było jej więcej to może być tak że ława nie dolega do podłoża i teraz tak sąsiednie odcinki ławy przejmą obciążenie trochę zwiększy się osiadanie ale nie pęknie .Jak tych punktów z breją było sporo to różnie może być.Musisz dopilnować aby był wieniec na bliczkach i to nie 20 cm wysokości tylko 30- 35 cm on rozłoży równomiernie nacisk od reszty domu. A najlepiej to lane ściany zbrojone Folia to głupi pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pipit 27.05.2018 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 (edytowane) Co za idiota wymyślił folię kubełkowa pod budynkiem? Co dalej obserwuj jak osiada. Wykonawca wymyślił. Rozumiem, że miała być folia, żeby było czyściej i żeby woda z zaczynu nie uciekała w glebę, ale po cholerę kubełkowa nie mam pojęcia. Jak mam obserwować osiadanie? Jak dla mnie, to ono pojawi się po jakimś czasie i kolejnych etapach i obciążeniu, na pewno nie przed zasypem fundamentów. A wtedy już po ptokach. Kierbud nie odebrał zbrojenia i nie było go przy betonowaniu ław? To za co bierze kasę? Kierbud jest z firmy rodzinnej, kupiłem tam w pakiecie projekt indywidualny z załatwieniem pozwolenia, projektem wszystkiego i nadzorem. Wykonawca polecony przez kierbuda, jako solidny. Widać kierbud jest tak solidny jak i wykonawca. Zależy ile tej wody było jak punktowo po 2 cm to nic się nie stanie. Budynek jest na obrysie 10x15m, praktycznie cały kanał pod ścianą północną był zalany wodą, czyli około 15m. Widać to na jednym ze zdjęć. Wody było kilka cm. Jaki był dokładnie słup wody, chyba nie ma znaczenia, przecież niezależnie od tego pod lustrem wody w glebie zrobił się budyń... Dalej mieliśmy iść pustakami zalewowymi 25 cm grubości ściany na wysokość 50cm + wieniec 10 cm, a potem dwa bloczki ytonga 20cm, czyli łącznie 100 cm ściany fundamentowej licząc do poziomu '0', z ławą około 150. Edytowane 27 Maja 2018 przez pipit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 27.05.2018 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Masz w projekcie trzpienie żelbetonowe w ścianach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pipit 27.05.2018 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Masz w projekcie trzpienie żelbetonowe w ścianach ? Nie, płyta ma się opierać na ścianach konstrukcyjnych z np ceramiki, łącznie 75mb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 27.05.2018 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Wiązanie kluczykiem, wygląda normalnie. To jest tylko po to, żeby pręty leżały w swoim miejscu, jeśli są pod ścianami, to jest w porządku. Tu się prosiło o wylanie chudziaka pod spód i małą pompę. Dali grubą folię, bo obawiali się, że zwykła zacznie się zapadać pod kamieniami, więc wiedzieli co robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pipit 27.05.2018 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Wiązanie kluczykiem, wygląda normalnie. To jest tylko po to, żeby pręty leżały w swoim miejscu, jeśli są pod ścianami, to jest w porządku. Tu się prosiło o wylanie chudziaka pod spód i małą pompę. Dali grubą folię, bo obawiali się, że zwykła zacznie się zapadać pod kamieniami, więc wiedzieli co robią. W projekcie jest jasno rozrysowany sposób zbrojenia - na winklach i łączeniach ścian mają być gięte pręty w L. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturo13 27.05.2018 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Na moje oko to oczywiście błędów sporo ale mimo wszystko tragedii być nie powinno, wieniec na fundamencie i do góry. I tak już nic z tym nie zrobisz. Jak masz "takiego" kier buda to albo go zmień, albo pilnuj żeby chociaż na budowie bywał, albo sam rób za kierownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 27.05.2018 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 No z tą folią kubełkową to dziwna sprawa, słabo się do tego nadaje, jest sztywna, łamie się po zagięciu i co najważniejsze tworzy przestrzenie w kubełkach między folią a gruntem których tam być nie powinno. Lanie betonu w wodę w takiej ilości to też marny pomysł beton się rozwadnia i traci swoją klasę. Ale to nic w porównaniu z tym, że Kierbuda nie było żeby zbrojenie obejrzał i wykop zobaczył .... jak dla mnie nie do przyjęcia i to powinna być ostatnia praca na tej budowie, tak samo ekipy, jak teraz takie kwiatki robią to marne szanse, że później będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 27.05.2018 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 W projekcie jest jasno rozrysowany sposób zbrojenia - na winklach i łączeniach ścian mają być gięte pręty w L. Nie wiem, jak wpłynie brak tego, bo masz pręty przechodzące na wylot, więc w sumie ich nic ni ruszy, ale nie mnie tego oceniać. Też nie lubię samowoli, jest w planie, to ma być zrobione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pipit 27.05.2018 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Co z tego, że przechodzą na wylot? Przez brak gięcia i przesunięcia ramion w jedną i drugą część łączących się ścian przerwana zostaje ciągłość zbrojenia, a m. in. o to w nim chodzi. Takie dziadostwo, a przecież obciąć szlifierką 2m pręta fi 12 i zgiąć na giętarce to 3 minuty roboty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 27.05.2018 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2018 Przez brak elek w wypadku ściany prostopadłej i wystawieniu tak jak na zdjęciu tych 40 cm nic się nie stanie. Ciagłość zbrojenia to jedno a drugie to długość zakotwienia (Niemniej jednak powinny być tam elki) Zobaczcie że zbrojenie jest zrobione staranie , pionowo stoi, wykonawca poblokował zbrojenie przed przesunięciem, szkoda że z tą wodą trochę zaniedbał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pipit 29.05.2018 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2018 Zobaczcie że zbrojenie jest zrobione staranie , pionowo stoi, wykonawca poblokował zbrojenie przed przesunięciem, szkoda że z tą wodą trochę zaniedbał. Starannie to byłoby zgodnie z projektem. Zgięcie na giętarce kilku 2m prętów fi 12 i dołączenie ich do zbrojenia trwałoby w porywach godzinę. Po co takie dziadostwo? Jest w projekcie, to ma być zrobione. poblokował Masz na myśli ten pionowy, wbity w grunt pręt, pierwszy do ruszenia przez Rudą? Odbyłem rozmowę z kierbudem, który pomimo wieku (ok 60 lat) wykazuje się sporym dyletanctwem, a to przecież są podstawy. Żeby było lepiej, kierbud jest też projektantem, czyli proponuje rozwiązania, z których potem nie rozlicza robotników . Rozdwojenie jaźni? Na razie stanęło na tym, że odkopiemy ławy dookoła do poziomu posadowienia, zrobimy drenaż i rewizję gruntu w miejscu największej sraczki, być może po usunięciu folii będzie coś widać co się dzieje z gruntem , który był pod wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eldorado2 23.07.2018 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2018 (edytowane) Masz w projekcie trzpienie żelbetonowe w ścianach ?. Edytowane 5 Sierpnia 2018 przez eldorado2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 25.07.2018 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2018 A ja Ci powiem tak: 1. Temat folii bez znaczenia... czy kubelkowa czy budowlana I tak jest zbedna... 2. Nalezaloby wypompowac wode przed zalaniem fundamentow 3. Nalezaloby dac ok. 10 cm chudego betonu na spod 4. Prety wystajace powinni zagiac na gietarce, I za to bym ich opier... bald nie powinien jednak wplynac na wytrzymalosc fundamentow. 4. Niczym sie nie przejmuj, dom, o ile bedzie poprawnie zbodowany na tym fundamencie przezyje I Ciebie I Twoje dzieci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.