Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podgrzewacz wody z pompą ciepła Ariston 80l


BuKa91

Recommended Posts

Witam

 

Stałem się posiadaczem podgrzewacza z pompą ciepła marki Ariston Lydos Hybrid 80.

Chciałem podzielić się swoją opinią, oraz możliwością pomocy przy wyborze urządzenia.

Polecam urządzenie dla ludzi, którzy mają w domach/mieszkaniach podstawowe podgrzewacze pojemnościowe i zastanawiają się nad ich wymianą.

Pierwsze wrażenie to z pewnością design, urządzenie nie jest zwykłym białym walcem z termometrem(jak mój stary podgrzewacz), tylko posiada elegancki czarny panel sterowania i ukryte podłączenia hydrauliczne. Następnym i chyba najważniejszym aspektem tego wyboru jest oczywiście oszczędność jaką zyskujemy przez zamontowaną pompę ciepła z czym wcześniej nie spotkałem się przy takich pojemnościach.

Przez dwa tygodnie pompa współpracowała z grzałką, dziś przełączyłem ją w tryb tylko pompy ciepła. Zobaczymy jaki będzie efekt, a zwłaszcza zimą gdy ciepło z łazience jest mile widziane. Postaram się na bieżąco opisywać wrażenia z użytkowania.

 

Pozdrawiam,

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 140
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na chwile obecną wychłodzenie nie jest jakieś znaczne, dziś kiedy mamy ciepłe dni to jest to nawet miłe, jak będzie zimą zobaczymy. W instrukcji znalazłem opcję, która pozwala nastawić temperaturę poniżej której pompa przestaje pracować by nie wychłodzić pomieszczenia. Na razie się w to nie zagłębiałem, ale zimą pewnie będę ustawiać takowe minimum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz istoty problemu. Całe ciepło jakie w sezonie grzewczym dostarczysz do wody będzie pochodziło z energii elektrycznej i ogrzewania. Ta pompa jest bez sensu.

Gdybyś do niej dostarczał ciepło z zewnątrz, to co innego.

Tym bardziej że będzie pobierała energię z najcieplejszego pomieszczenia w domu, które przez ten fakt będzie musiało być dodatkowo grzane.

 

Gdybyś miał PC split z jednostką zewnętrzną na zewnątrz domu lub doprowadził darmowe ciepło powietrzem czerpnią i odprowadził wyrzutnią to OK. Ale Ty doprowadzasz ciepło za które już raz zapłaciłeś grzejąc dom.

Zupełnie bez sensu przez 3/4 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze rozumiem co masz na myśli. Wiem jaka jest zasada działania pompy ciepła typu powietrze/woda. Split super sprawa, jak też pompa CWU która ma kanały którymi można doprowadzić/wyprowadzić powietrze, u mnie niestety nie ma możliwości na montaż tego typu urządzeń z powodu ograniczonego miejsca, gdyż jest to mieszkanie.

Pompa ciepła w tradycyjnym podgrzewaczu jest dla mnie super sprawą, gdyż jak mówisz 3/4 sezonu może być nie opłacalna, ale wtedy ma on wbudowaną grzałkę i dalej będzie grzać tradycyjnie, zaś latem ochładza pomieszczenie i grzeje wodę "za darmo". Ogrzanie pomieszczeń też swoje kosztuje jak by tego nie przeliczać na zł czy kWh. Sądzę że same okresy przejściowe wiosna i jesień nie koniecznie będą wymagały takiego ogrzewania i pompa dalej będzie spełniać swoje funkcje. Jeden instalator powiedział mi że pompa sama w sobie lepiej pracuje jak jest po prostu wilgotno i jej sprawność jest większa aniżeli kiedy jest sucho, więc może w okresach przejściowych jak i zimą też pompa będzie spełniać swą funkcję i będzie opłacalne ogrzanie pomieszczeń z jednoczesnym wykorzystaniem tej energii to podgrzania wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgadzam się z kolegą, nie wiem jak policzył okres zwrotu do 12 lat. Zanim rozpocznie się kalkulację należy przyjąć założenia:

1. jest potrzeba wytworzenia ciepłej wody do wyboru mamy tradycyjny bojler lub jak w temacie hybrydę

2. instalacja w domu czy mieszkaniu przygotowana jest pod bojler elektryczny (brak doprowadzonego ciepła z kotłowni czy te z instalacji c.o. w budynku)

3. W przypadku tradycyjnego bojlera i hybrydy będzie zużycie prądu.

Dużą różnicą jest zużycie energii na poziomie 0,19kW w trybie "zielonej energii" czy 1,8kW w bojlerze, prawda? W obu przypadkach trzeba brać pod uwagę koszt inwestycyjny urządzeń ale moim skromnym zdaniem po 5 latach koszt inwestycyjny bojlera plus jego zużycie prądu w porównaniu z kosztem inwestycyjnym hybrydy ARISTONA z jej zużyciem prądu będzie znacznie wyższy.

Sam posiadam akurat hybrydę 80L i nie przeraża mnie strach o wyziębienie łazienki ponieważ nie jest to aż tak odczuwalne. Teoria teorią a praktyka praktyką.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obu przypadkach trzeba brać pod uwagę koszt inwestycyjny urządzeń ale moim skromnym zdaniem po 5 latach koszt inwestycyjny bojlera plus jego zużycie prądu w porównaniu z kosztem inwestycyjnym hybrydy ARISTONA z jej zużyciem prądu będzie znacznie wyższy.

 

To kiedy Twoim zdaniem się zwróci PC do CWU?

I jakie są szanse, że w tym czasie nie będzie konieczna kosztowna naprawa?

 

Mi wychodzi coś takiego (jak nieczytelne, to prawoklik i "otwórz grafikę w nowej karcie" albo coś podobnego):

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=415352

 

Trzeba też pamiętać, że PC pracująca na powietrzu wewnętrznym to tylko przerzucanie kosztów ogrzewania z rubryki "CWU" do "CO" - bo i tak całe ciepło trzeba wyprodukować w domu z jakiegoś nośnika.

PCCWU.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgadzam się z kolegą, nie wiem jak policzył okres zwrotu do 12 lat.

Założyłem zużycie jak u mnie przy rodzinie 2+2, II taryfie i prysznicu zamiast wanny.

Koszt PC 3500. U mnie zaoszczędzi ona 1100kWh rocznie w taniej taryfie zakładając błędnie że będzie pracować z COP3,5 cały rok. 1100kWh to 300 zł w II taryfie, co daje 12 lat zwrotu.

 

Jeśli PC CWU ma pracować tylko 1/4 roku, to automatycznie czas zwrotu wydłuża się czterokrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgadzam się z kolegą, nie wiem jak policzył okres zwrotu do 12 lat. Zanim rozpocznie się kalkulację należy przyjąć założenia:

1. jest potrzeba wytworzenia ciepłej wody do wyboru mamy tradycyjny bojler lub jak w temacie hybrydę

2. instalacja w domu czy mieszkaniu przygotowana jest pod bojler elektryczny (brak doprowadzonego ciepła z kotłowni czy te z instalacji c.o. w budynku)

3. W przypadku tradycyjnego bojlera i hybrydy będzie zużycie prądu.

Dużą różnicą jest zużycie energii na poziomie 0,19kW w trybie "zielonej energii" czy 1,8kW w bojlerze, prawda? W obu przypadkach trzeba brać pod uwagę koszt inwestycyjny urządzeń ale moim skromnym zdaniem po 5 latach koszt inwestycyjny bojlera plus jego zużycie prądu w porównaniu z kosztem inwestycyjnym hybrydy ARISTONA z jej zużyciem prądu będzie znacznie wyższy.

Sam posiadam akurat hybrydę 80L i nie przeraża mnie strach o wyziębienie łazienki ponieważ nie jest to aż tak odczuwalne. Teoria teorią a praktyka praktyką.

pozdrawiam

Cała Twoja wypowiedź jest pełna odczuć i emocji, ale brakuje obliczeń. Zupełnie jakbym rozmawiał ze studentką kierunku humanistycznego, co zawsze miała tróje z matmy i fizyki. :)

 

Nieważne co odczuwasz - ciepło pobierasz z ogrzewania domu. Zakładając że pół roku trzeba dom grzać, a tylko 1/4 roku chłodzić, to PC nie ma już żadnej przewagi nad zwykłym bojlerem przez większość czasu, a kompresor się zużywa. Znowu rozwiązanie bez sensu.

2. Przygotowanie instalacji to puszczenie 3x2,5 natynkowo i gotowe.

3. "Twoim zdaniem" ale brak wyliczeń. Konkretnie policz ilość zaoszczędzonej energii i jej koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tryb pompy ciepła:

0,19 kW x 4 h (założenie: tyle godzin dziennie pracuje bojler w przeciągu dnia) = 0,76 kWh

0,76 kWh x 251 dni = 190,76 kWh (dni robocze)

Tryb grzałki elektrycznej:

1,2 kW x 3 h (założenie: tyle godzin dziennie pracuje bojler w przeciągu dnia) = 3,6 kWh

3,6 kWh x 114 dni = 410,4 kWh (weekendy i* święta)

Łącznie: 601,16 kWh x 0,55zł/kWh = 330,64zł rocznie (koszt przygotowania c.w.u.)

Bojler wyłącznie z grzałką elektryczną:

1,8 kW x 3 h (założenie: tyle godzin dziennie pracuje bojler w przeciągu dnia) = 5,4 kWh

5,4 kWh x 365 dni = 1971kWh x 0,55zł/kWh = 1084,05zł rocznie (koszt przygotowania c.w.u.)

Różnica: 1369,84 kWh x 0,55zł/kWh = 753,41zł rocznie (oszczędności w energii elektrycznej)

poza tym koszt inwestycyjny mojej hybrydy w granicach 2500zł, bojlera o tej samej pojemności około 700 zł

następnie: różnica w cenie 1800zł dzielona przez roczne oszczędności 753,41zł dają okres zwrotu 2,39 roku czyli niecałe 29 miesięcy

oczywiście, nie można ukryć wychłodzenia pomieszczenia ale to sprawdzę jak się zacznie sezon grzewczy

o! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5,4 kWh x 365 dni = 1971kWh x 0,55zł/kWh = 1084,05zł rocznie (koszt przygotowania c.w.u.)

 

Zawyżasz cenę kWh o co najmniej 20gr. To i wyniki masz naciągane.

 

poza tym koszt inwestycyjny mojej hybrydy w granicach 2500zł,

 

Za taką cenę, to masz za wysoki COP grzania sprężarką i za mały udział grzania grzałką w swoich wyliczeniach.

I podaj namiary, to może się skuszę. Bo za tyle to żadnego Aristona nawet bez montażu nie widziałem. A co dopiero z montażem. A jak pracuje na powietrzu wewnętrznym, to dodaj do tego koszty ogrzania powietrza wewnętrznego w całym sezonie grzewczym (bo ten COP, jak pisałem, to tylko przeniesienie kosztów z rubryki "CWU" do "CO" - a tak czy inaczej 100% wytworzone z prądu czy gazu czy czym tam grzejesz CO).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tryb pompy ciepła:

0,19 kW x 4 h (założenie: tyle godzin dziennie pracuje bojler w przeciągu dnia) = 0,76 kWh

0,76 kWh x 251 dni = 190,76 kWh (dni robocze)

Tryb grzałki elektrycznej:

1,2 kW x 3 h (założenie: tyle godzin dziennie pracuje bojler w przeciągu dnia) = 3,6 kWh

3,6 kWh x 114 dni = 410,4 kWh (weekendy i* święta)

Łącznie: 601,16 kWh x 0,55zł/kWh = 330,64zł rocznie (koszt przygotowania c.w.u.)

Bojler wyłącznie z grzałką elektryczną:

1,8 kW x 3 h (założenie: tyle godzin dziennie pracuje bojler w przeciągu dnia) = 5,4 kWh

5,4 kWh x 365 dni = 1971kWh x 0,55zł/kWh = 1084,05zł rocznie (koszt przygotowania c.w.u.)

Różnica: 1369,84 kWh x 0,55zł/kWh = 753,41zł rocznie (oszczędności w energii elektrycznej)

poza tym koszt inwestycyjny mojej hybrydy w granicach 2500zł, bojlera o tej samej pojemności około 700 zł

następnie: różnica w cenie 1800zł dzielona przez roczne oszczędności 753,41zł dają okres zwrotu 2,39 roku czyli niecałe 29 miesięcy

oczywiście, nie można ukryć wychłodzenia pomieszczenia ale to sprawdzę jak się zacznie sezon grzewczy

o! :-)

Jak zwykle kreatywna matematyka aby udowodnić swoje...

 

Ja za 2000kWh na potrzeby CWU płacę ok 660zł grzejąc zwykłym bojlerem elektrycznym a ty udowadniasz że można zaoszczędzić 753zł na takiej ilości energii używając do tego pompy ciepła...

 

A o energii pobieranej z pomieszczenia to nawet szkoda się wypowiadać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to są zdjęcia mojego urządzenia, nie zajmuję się marketingiem czy też nie jestem pracownikiem Aristona. Jestem po prostu użytkownikiem

Poza tym, do wyliczeń wziąłem średnią cenę energii elektrycznej ze stron www, udział kosztów pompy ciepła jest na podstawie obserwacji tj. w dzień powszedni w domu nikogo nie ma i do podgrzewu wody wystarcza sama pompa ciepła, w weekendy i dni wolne przyjmuję większe zużycie ciepłej wody i te dni przyjąłem jako pracę z grzałką.

Strata ciepła w pomieszczeniu spowodowana rzekomym potwornym wychłodzeniem związana jest z czasem pracy sprężarki, to nie jest chłodnica pracująca non stop. Bez przesady.

36222427_10214461890653601_684690457829048320_n.jpg

36175878_10214461890533598_5384261162219077632_n.jpg

Edytowane przez Robert On
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, do wyliczeń wziąłem średnią cenę energii elektrycznej ze stron www

 

Czemu średnią? Wodę grzeje się w taniej strefie - w drogiej od wielkiego dzwonu, jak goście się zwalą i zabraknie.

 

udział kosztów pompy ciepła jest na podstawie obserwacji tj. w dzień powszedni w domu nikogo nie ma i do podgrzewu wody wystarcza sama pompa ciepła, w weekendy i dni wolne przyjmuję większe zużycie ciepłej wody i te dni przyjąłem jako pracę z grzałką.

Strata ciepła w pomieszczeniu spowodowana rzekomym potwornym wychłodzeniem związana jest z czasem pracy sprężarki, to nie jest chłodnica pracująca non stop. Bez przesady.

 

 

Skoro pracuje na powietrzu wewnętrznym, to dodaj koszt wyprodukowania tego ciepła, które dostarczasz do pomieszczenia w okresie grzewczym. Nie dlatego, że to straszne ilości, i straszne wychłodzenie, ale dlatego, że za to ciepło płacisz. Gdyby nie "zabrała" tego ciepła PC, to byś go nie musiał produkować w CO.

IMO bez sensu w naszym klimacie urządzenie pracujące na powietrzu wewnętrznym w sezonie grzewczym. Przez większość sezonu grzewczego sumarycznie taniej wyjdzie praca na powietrzu zewnętrznym (chociaż z mniejszym COP). Ciekawe też, jak by się sprawdziło na powietrzu z wyrzutni rekuperacji, które dalej niesie dużo energii przez znacząco wyższą temperaturę od zewnętrznej i jeszcze masę wilgoci do kondensacji. Obawy mam tylko czy wilgotność powietrza bliska 100% nie zaszkodzi PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawy mam tylko czy wilgotność powietrza bliska 100% nie zaszkodzi PC.

Nie zaszkodzi, masa ludzi z tego forum tak robi. Poszukaj odpowiednich watków.

 

Jakoś mi umknęły wpisy osób, które podpięły PC do CWU pod wyrzutnię rekuperacji. Faktem jest też, że nadaje się do tego niewiele pomp - bo nie mogą mieć za dużego przepływu powietrza. Chyba właśnie tylko Ariston się do tego nadaje.

Kogo masz na myśli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to da? Iluzoryczny zysk wystąpi jedynie wtedy kiedy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 1°C. Jednak trzeba ponieść dodatkowe koszty: zwiększenie zużycia energii przez wentylatory rekuperacji, zmniejszenie przekroju wyrzutni na odcinku biegnącym przez PC, zakłócenia pracy system CF spowodowanego niekontrolowanym włączaniem się wentylatora PC, konieczność dodatkowego zaizolowania PC, konsekwencje zalania PC skroplinami wyrzutni jeśli nie zaizolujemy PC lub zrobione to zostanie źle, brak wymaganego chłodzenia PC jeśli zaizolujemy za dobrze, niewiadome konsekwencje pracy wentylatorów PC w środowisku o wilgotności bliskiej 100% zamiast w typowej 40-70%, dodatkowe kształtki wentylacji na wyrzutni i dodatkowe opory, konieczność umieszczenia PC na kanale wyrzutni zamiast w pobliżu odbiorników CWU i konieczność wydłużenia rur CWU, zwiększenie czasu oczekiwania na ciepłą wodę i większe straty na rurach.

Myślisz że te niewielkie zyski zrekompensują tak dużą ilość strat i dodatkowych punktów potencjalnej awarii? Nie sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...